666 odpowiedzi w tym temacie

[shar0nie]

wywoływałam ducha na koloniach, haha wszystko zaczęło się od tego że kolega kupił sobie z automatu pierścionek z czaszką .
poszliśmy wszyscy do pokoju, powiedzieliśmy wierszyk, potrzymaliśmy się za ręce i... i nic. więc daliśmy sobie spokój .

nie bijcie, to było w 2 klasie podstawówki

[Marchewa]

no wiesz nic zapene dlatego że nie braliście tego na poważnie.. a tu idzie moc, psychika i takie tam bzdety...

w 2 klasie podstawówki powiadasz?? O.o ja wtedy nie myślałem o duchach tylko o cukierkach i lataniu po pokoju jak głupi... ach te czasy T_T

[Adek]

w 2 klasie podstawówki powiadasz?? O.o ja wtedy nie myślałem o duchach tylko o cukierkach i lataniu po pokoju jak głupi... ach te czasy T_T

No. Ach te czasy. Wkoncu stary juz jestes, ze mozesz wspominac lata dziecinstwa. Wszak masz cale 14 lat...co do tematu to ja sie nigdy w to nie bawilem i nie mam zamiaru. Do wielu rzeczy podchodze sceptycznie ale w takie rzeczy wole sie nie bawic.

[ciemność]

scpt, ok. Nie stało się nic, podczas seansu. Nie zawsze się coś dzieje. To, że raz tak było, nie oznacza, że każdy seans przebiega tak samo. A kiedy próbowałeś wcześniej, nie miałeś wiedzy. Mogło się nie udać. Co do tego seansu z przyjacielem: piszesz, że tylko stukanie, pukanie, ale też wiarygodne zachowanie medium, rzekome złe samopoczucie osób biorących udział w seansie... to nie są może jeszcze dowody, ale może warto wziąć to pod uwagę? Nie chcę pisać, że zaraz masz wierzyć, ale Ty po postu nie chcesz uwierzyć Gdybyś chciał, powtórzył byś seans. Przekonałbyś samego siebie, że jednak Twoje poglądy są słuszne. I nie trzeba wcale specjalistów, by wywołać ducha, wystarczy tylko podstawowa wiedza (oczywiście im większa, tym lepsza). Więc wprowadzanie w stan hipnozy uczestników nie towarzyszy wszystkim seansom. Jeśli jednak kiedyś będziesz świadkiem udanego seansu, podczas którego medium przemówi głosem ducha, albo zdarzą się takie rzeczy, o których trudno pisać... Uwierzysz na pewno.

[scpt]

Chodzi o to że właśnie taki seans straszliwie działa na sugestie i ktoś sceptyczny bez pewnej wiedzy na temat sugestii i właściwościach ludzkiego mózgu, jest w stanie "zobaczyć" duchy podczas seansu Będzie to rodzaj hipnozy scenicznej, silnej perswazji i mózgi mogą zbiorowo wyprojektować coś, w co później człowiek jest w stanie uwierzyć. W pewnym sensie taki seans może być niebezpieczny, nawet jak ktoś mocno wierzy że duchów nie ma, po prostu zostanie w pewien sposób zahipnotyzowany. Potęga hipnozy i sugestii jest zaś ogromna. Owszem można założyć że podczas seansu w medium wchodzi prawdziwy duch. Było by jednak straszliwie trudno odróżnić czy są to fale mózgowe, czy może na prawdę duch. Najłatwiej właśnie wywołać ducha w grupie ludzi którzy się boją Boją się = wierzą, chociaż na co dzień mogą mówić że nie wierzą.

[Seboolek]

Dużo ludzi jest sceptycznych co do duchów... Każde zdjęcie uznają za fake... wszystkie historie za wyssane z palca i tylko szydzą z tych co jednak wierzą. I teraz do sceptyków pytanie. Mogą sobie nie Wierzyc w duchy i skoro tak jest to dlaczego ich niech spróbują wywołać? W końcu nie istnieją to co im może się stać? niech poczytają na ten temat i przygotują wszystko tak jak należy. A jednak... Nie zrobią tego bo strach ich obleciał? Wystarczy powiedzieć o wywoływaniu i już jest wymówka. Dlaczego tak jest?

Ja osobisie widziałem w życiu 3 duchy i mieszkałem w jednym nawiedzonym domu (co nawet opisałem na forum) wiec raczej nigdy sceptyczny nie zostanę co do duchów. Za duzo juz widziałem. Dlatego jesli chce sie byc sceptykiem to dlaczego nie ma sie na to dowodów ze trzyma sie dobrej strony? jest sceptykiem bo mu sie tak podoba? ciekawe

[scpt]

Bo seans to rodzaj sugestii który u ludzi słabych i podatnych, może wywołać różne objawy identyczne do tych co w hipnozie. Jest to rodzaj takiej zbiorowej hipnozy właśnie. Uwierz mi że mnóstwo sceptyków wywoływało duchy i nic się nie działo. Tu ciekawy temat dla Ciebie i dla innych wierzących w "duchy" :<a href="http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=14574&hl=" target="_blank">http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=14574&hl=</a>

Polecam. Zaskakujące jest to że dyskusja rozwinęła się tu , a nie tam

Doświadczenia empiryczne to żaden dowód. nawet jak widzisz ducha i czujesz jego dotyk to ABSOLUTNIE nie znaczy, że istnieje on na prawdę. Ludzki mózg jest właśnie taki ułomny...największy wpływ na halucynacje takie ma płat potyliczny i jego stymulacja, albo uszkodzenie. Skutkuje różnymi halucynacjami(aury, postacie itp). Fale mózgowe też mogą różnie dominować i czasem błędnie mózg "rysuje" nam taki sen gdy nie śpimy.

Użytkownik scpt edytował ten post 27.02.2008 - 18:27

[Heavy_metal_Jezus_012]

Lepiej nie bawić sie w takie rzeczy, bo duchy mogą nas prześladować, i to sie obróci przeciwko nam.

[Seboolek]

scpt: Ale ja widziałem duchy... widziałem rózne zjawiska z ty zwiazane. Od kapiacej krwi z sufitu, czerwona woda w kiblu, ducha dziecka biegnacego na mnie itp. itd. Opisywałem to juz. To sie działo o róznych porach... nawet kiedy byłem wyspany i pełen energi. Raczej nie miałem ciagle halucynacji bo nigdy nie myslalem o jakis duchach. Ja byłem sceptykiem i nie wierzyłem no ale same dały o sobie znac.

No ale nie robmy tutaj offtopicu.

[scpt]

Ok, ale czy tą krew na suficie widzieli również inni? Ogólnie napisz czy za każdym razem działo się to kiedy byłeś sam, czy może inni też to widzieli?

[Nicole-collie]

Na Twoim miejscu nie medytowałbym, bo osoby medytujące są bardziej podatne na działanie "złych mocy".

To nieprawda. Medytacja jest bezpieczna, ale w pewnym momencie jej studiowania przechodzi się okres próby i odwagi. Wtedy to ukazują się różne straszne obrazy. Trzeba pamiętać o jednym: żeby nie przerywać wtedy medytacji bo będzie jeszcze gorzej

[fillianus]

A ja w to nie wierze. To jest kwestia psychiki. Jeżeli wierzycie w duchy to jasne że coś zobaczycie albo usłyszycie. Jeżeli macie jakieś dowody ( w stylu np. filmy itp.) to dawajcie. Jeżeli ktoś jest słaby psychicznie to w może wylądować w szpitalu psychiatrycznym. W najbliższy biwak będę wywoływać duchy. Zobaczymy co z tego wyniknie!!!

[fillianus]

Dzisiaj próbowałem wywołać ducha mojej zmarłej babci i nic!!!!!11 To wszystko kłamstwo!!!!!!!

[Heweliusz]

Dzisiaj próbowałem wywołać ducha mojej zmarłej babci i nic!!!!!11 To wszystko kłamstwo!!!!!!!

Ducha nie wywołasz jeśli masz w mieszkaniu jakieś dewocjonalia np: święty obraz, krzyż.

[Berith]

Odnośnie postu fillianus'a kilka scenariuszy, wraz z moją subiektywną oceną prawdopodobieństwa:

1. Nie ma życia po śmierci - 70%
2. Nie umiesz wywołać ducha, lub jest to niemożliwe - 25%
3. Wywołałeś ducha, tylko o tym nie wiesz - 5%
4. Miałeś w mieszkaniu jakieś dewocjonalia i to wszystko uniemożliwiło - 0%