Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wywoływanie duchów


  • Please log in to reply
666 replies to this topic

#391

rgppanc.
  • Postów: 498
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Obserwuję i Komentuję starasz się mnie (bo jestem sceptykiem) przekonać, a nie dajesz żadnych konkretów. Piszesz, że efekty was zaszokowały, że to-i-tamto, ale ani słowa o tym, co się stało, co tam widzieliście/słyszeliście/inne (niepotrzebne skreślić).

A ogólnie w temacie, to z tym wywoływaniem radzę uważać. Wiecie na przykład, że Kościół nie uznaje dusz błądzących? Po śmierci trafiasz do nieba, piekła lub czyśćca, dlatego niemożliwe jest wywołanie ducha osoby zmarłej. Wszelkie manifestacje (bo tego nie neguję) to demony, złe duchy czy jakby tego jeszcze nie nazwać, które podszywają się pod zmarłych.
  • 0



#392

kael.
  • Postów: 90
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@ Arahyll -Jesteś tylko kolejnym głosem powtarzającym w kółko "to niebezpieczne, to się może źle skończyć, bla bla bla". Nawet mnie już nie denerwuj! A co do dobrego powodu, to uważam, że sam fakt przekonania się czy po tej "drugiej stronie" coś istnieje czy nie jest doskonałym powodem aż nadto.

@ Obserwuję i komentuję -No wreszcie jakiś głos przynajmniej choć trochę zbliżony do tego o co mi chodziło:) Jednak jak słusznie zauważył Prawdziwy Dla Gry, nie podajesz żadnych konkretów. Jeśli robiliście takie "eksperymenty" to chyba jest to na tyle ważne że możesz wykrzesać z siebie więcej niż 8 linijek tekstu i 5 linijek "porad weterana dla początkujących"? Może opiszesz dokładnie co się działo, gdzie, kiedy i z kim wywoływaliście, jak to wyglądało itd.

@ Prawdziwy Dla Gry -Wiem że kościół uważa że to co ludzie wywołują to demony, -pytanie pozostaje, czy kościół ma rację? Osobiście jeśli wierzyłbym we wszystko co mówi kościół to nawet bym się tutaj nie wypowiadał, bo na wszystko i tak miałbym gotowe odpowiedzi.
A jeśli nawet to rzeczywiście są demony, to
- po A, Zawsze warto się przekonać o ich istnieniu -człowiek dalej w swoim życiu będzie ten fakt uwzględniał i uważał na kwestie z nimi związane znacznie bardziej niż kotś kto nie miał z tematem do czynienia.
- po B, Demony, czymkolwiek by nie były, jeśli rzeczywiście istnieją to też pewnie mają "swój rozum" i o coś pewnie im chodzi. Mają swoją historię, swoje dążenia, może nawet jakąś pokrętną logikę. Poznanie tego czym się kierują może być również cenne (choć pewnie jak już wiele osób mówiło, "szalenie niebezpieczne").
  • 0

#393

rgppanc.
  • Postów: 498
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kael w zasadzie się z Tobą zgadzam. Osobiście jednak chyba bym się nie podjął wywoływania. Kwestia oceny własnych sił. Zabawa takimi rzeczami nie należy do najmądrzejszych.
  • 0



#394

Obserwuję i Komentuję.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

kael - nie podam żadnych konkretów. Dlaczego? Nie widzę w tym celu. Moim zadaniem nie jest przekonywanie kogokolwiek (przyznaję - źle ująłem to w wypowiedzi). Twoje "porady weterana dla początkujących" - Ty wymyśliłeś taki tytuł, ja podałem tylko moje (nasze) spostrzeżenia. Po co mam pisać więcej, skoro można o tym przeczytać na tym forum, lub w internecie. Moje rozpisywanie się jest jak najbardziej zbędne. (Jeśli chcesz szczegółów wyślij mi prywatna wiadomość)

Prawdziwy dla gry - moja wypowiedź nie była skierowana do Ciebie (tym bardziej, że nie czytałem poprzednich 26 stron komentarzy). Co do tego-i-tamtego - po co mam rozwijać ten temat? Zrób tak, jak napisałem na końcu swojej wypowiedzi: spróbuj - jeśli nie próbowałeś to jesteś laikiem i nie oczekuj ode mnie, że napiszę w temacie co się stało etc. Wyrażam tylko spostrzeżenia dotyczące "Wywoływania duchów"
Weź się za to skoro tak Cię to ciekawi i w tedy podyskutujemy.

Apropo Twojej wypowiedzi z kościołem - napisałeś ją w takim tonie, że nie wiadomo, czy jesteś za/przeciw temu co mówi Kościół ( jeśli za to wiesz, że dusze istnieją. Jeśli przeciw to jesteś zwolnnikiem planu astralnego (bądź czegoś podobnego), a więc też powinieneś wiedzieć o duszach - innych rozwiązań nie widzę).

Podkreślę na koniec moje "przesłanie" ,które chciałem zaprezentować - Spróbujcie tego, powtórzcie tyle razy, aż uwierzycie i na tym zakończcie.
Koniec mojego udziału w tym temacie - ewentualnie zapraszam na PM
  • 0

#395

Arahyll.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

kael....cholera, wybacz ale żal mi Ciebie...mogą mnie ludzie zbluzgać za ten post ale to co napisałeś jest tak cholernie tępe. Wystarczająco dobry powód to chęć przekonania się czy duchy istnieją. Może sprawdzisz co się stanie jak palnikiem zrobisz dziurę w butli z gazem...podobno są fajne fajerwerki...


aha nie zapomnij napisać relacji...

Dołączona grafika
  • 0

#396

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Żal to jest Ciebie, Arahyll, jeśli nie próbowałeś sam, a jedynie powtarzasz 'bo coś słyszałeś'. :)
  • 0

#397

Arahyll.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale za to z pewnością ty próbowałeś i możesz się z nami podzielić swoimi niesamowitymi doświadczeniami....polecam ci lekturę tego tematu od początku
  • 0

#398

kael.
  • Postów: 90
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@ Arahyll - Nie musisz mnie żałować za chęć poznania świata wokół mnie. Za to ja mogę żałować tych którzy się poznawania świata boją. Natomiast Twój przykład z palnikiem i butlą uważam za całkowicie nieadekwatny.
  • 0

#399

Arahyll.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@ Arahyll - Nie musisz mnie żałować za chęć poznania świata wokół mnie. Za to ja mogę żałować tych którzy się poznawania świata boją. Natomiast Twój przykład z palnikiem i butlą uważam za całkowicie nieadekwatny.


Ok postaram się mniej emocjonalnie. Wnerwiłeś mnie bo zarzuciłeś wszystkim wokoło ze tyle sie naprodukowali o tym ze spróbują i nic. Trzeba było samemu spróbować. Dla Ciebie wszyscy są tchórzami co oczywiście jest bzdurą. Gdybym ja był duchem którego ty wywołasz żeby sprawdzić czy istnieję to chyba przulutowałbym Ci z głowy za zakłócanie mojego spokoju. Zobacz ile się ludzie naprodukowali wcześniej w tym temacie żeby dac do zrozumienia że do czegoś takiego trzeba się długo i odpowiednio przygotowywać. Ty przychodzisz i piszesz coś w stylu "hej, to że wczoraj mieliście na mount everest się wybrać a tu nic"
  • 0

#400

kael.
  • Postów: 90
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@ Arahyll -Tak się składa że przeczytałem każdy jeden post w tym temacie i wiem do czego się odnoszę. Źle zrozumiałeś również moje intencje -nikomu nie zarzucam tchórzostwa, a jedynie zachęcam. Co do mnie, sam chętnie bym spróbował, jednak brakuje mi właśnie owego przygotowania (a właściwie czasu na tony lektur. -Przynajmniej na razie), oraz osoby/osób do spółki -zwykła ostrożność wynikająca z licznych ostrzeżeń (których nie ignoruję, a jedynie wkurza mnie że wielu się jedynie do nich ogranicza) oraz chęć uchronienia się przed subiektywizmem nakazuje nie ruszać tematu w pojedynkę.
A co do Twojego "lutawania mi z głowy" -byłbym Ci wtedy wdzięczny za tak ewidentną manifestację :)
Pozatym, jeśli ktoś pisze że wybiera się na Mount Everest, to chyba nic złego w tym że chciałbym żeby po powrocie podzielił się wrażeniami? -A jeśli ktoś tak pisze, a tak naprawdę się tam nie wybiera, to niech sobie daruje pisanie.
pozdrawiam!
  • 0

#401

Arahyll.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tekst o me miał się odnieść do stopnia trudności...Ale ok...następnym razem nie "załamuj rąk". Polecam spróbowania własnych sił zamiast wypychania kolegów z rzędu z okrzykiem "ku chwale ojczyzny:D"
  • 0

#402

kael.
  • Postów: 90
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nikogo do niczego nie zmuszam, a jedynie twierdzę że jeśli ktoś zapowiada, że się czegoś podejmie, to mam prawo zapytać jak mu poszło :) - i to niezależnie od stopnia trudności. -A jeśli się okazuje że to było tylko puste gadanie, to nie do mnie potem pretensje, że śmiem to komuś wypomnieć. Lub że zachęcam żeby może jednak spróbował.
Co do próbowania własnych sił -napisałem już jak jest.
  • 0

#403

pawlo18.
  • Postów: 77
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przywoływanie duchów zapewne fajna przygoda, ale jednak jeżeli chodzi o to, że ludzie nie opisują swoich przeżyć z tego seansu może świadczyć o tym, że :
- przestraszyli się i nie zrobili
- to co się działo na nim po prostu przeszło ich oczekiwania i uważają, że nie należy tego rozgłaszać
- możliwe niepowodzenie i tak jak to była historyjka na początku samym tematu "poszli na pole/łąkę przywoływać duchy i nie wrócili" coś w tym stylu (nie wiem czy to możliwe ale słyszałem o takich przypadkach i nie tylko z tego forum)
- nie mogą spać po tym seansie bo drażni ich jakiś duszek, którego niechcący przywołali i się do nich przyczepił
- zapomnieli o tym forum i że mieli zostawić tutaj opis tego :)
itd
Kael i nie domagaj się opisu tych seansów, bo jak widzisz powodów jest dużo dlaczego nie mogą bądź nie chcą.

A do robienia tych seansów to niestety trzeba się ze 2 lata przygotowywać żeby wszystko wyszło na perfekt.
  • 0

#404

kael.
  • Postów: 90
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@ Pawlo18 - Powodów/wymówiek żeby nic nie napisać można wymyślić na pęczki :) Jakoś nie bardzo wierzę że wszyscy którzy się zapowiadali że będą próbować wywoływać nagle zginęli śmiercią tragiczną w niewyjaśnionych okolicznościach...
Jeśli coś przeszłoby moje oczekiwania, to osobiście rozgłaszałbym to wszem i wobec -nie wiem czemu ma to nie rozgłaszanie służyć? To samo jak by się coś do mnie "przyczepiło" ...chyba że by mi ten duszek notorycznie dostęp do neta odcinał ;)
Niezależnie od przyczyn, nie ma nic złego w pytaniu o przeżycia i doświadczenia innych, więc nie wiem czemu jesteś kolejną osobą która mi mówi że mam siedzieć cicho, o nic nie pytać, nie interesować się itp. A ja pytam -Dlaczego mam nie pytać? Bo inni mają "powody"? To niech sobie mają te swoje "powody", a ja nadal będę pytał z nadzieją, że znajdzie się może ktoś, kto nie będzie się wykręcał tylko napisze wprost że albo próbował i było to tak-a-tak, albo że próbował i nic nie wyszło i że to jedna wielka autosugestywna ściema.
-Jestem w końcu na forum "Paranormalne.pl" -Gdzie mam pytać o takie rzeczy jak nie tutaj??
  • 0

#405

Arahyll.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Piszemy Ci tak dlatego że pierwszy post który napisałeś z..."upomnieniem" się o relacje wygląda tak jakbyś powiedział "i co cieniasy, nikt nic nie zrobił huh?" Jeśli przeczytasz co napisałeś to może też do tego dojdziesz. A jeśli ktoś spróbuje wywołać ducha i uda mu się to pewnie podzieli się tym z nami bo raczej golumów tu nie ma.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych