666 replies to this topic

[Kabezecik]

Piotrek,a skąd ta pewność ,że da się duchy wogóle wywołać? Ja nadal czekam tutaj na osobę która prawdziwie i rzetelnie zda relację ze swojego seansu

[ciemność]

kabanoz, jedyną taką moją przygodę kiedyś opisywałem. Ale nie była do końca rzetelna, bo 'seans' przeprowadziliśmy mniej więcej w wieku 8 lat. Już nie będę pisał dziesiąty raz na forum, ale tak było. Więc dlatego jestem pewny, że da się wywołać ducha. Mam wszystko w pamięci. Tak jak pozostali uczestnicy 'seansu'. I nasze relacje się nie zmieniły. A ja nie śmiem zwątpić, że jest to możliwe... jak nie wierzysz, możesz spróbować. Ale ja jednak odradzam.
Ja jednak napiszę: Duchy da się wywoływać.

[Kabezecik]

Tobie ciemność mogę uwierzyć Być może kiedyś sam spróbuje ,bo wiadomo ,że ludzka ciekawość jest ogromna

[Omar23]

Moja babcia opowiadała mi kiedyś jak podobno kilku jakichś chłopaków poszło gdzieś na stary cmentarz powywoływać duchy no i właśnie nikt już nie wrócił. Puźniej podobno ich szukano ale nic.

[Samara Parówka]

Kiedyś w szkole średniej wywoływałam duchy poprzez klucz i książeczkę do nabożeństwa. Czy ktoś też to robił? Ja wtedy głęboko w to wierzyłam. Każdy duch przyszedł ale długo się go odwowywało. Nic się dziwnego nie działo. Mozna było pytać o wszystko. Niektórzy nie mogli potem spać (wiadomo, urojenia). Ale teraz to niewiem co to było. Już się tym niezajmuję.
A czy ktoś to praktykował??

ja to robiłam kiedyś z koleżanką. z białą książeczką z komuni i kluczem przywiązanym w środku. mówiłyśmy jakąś regułke i na końcu było pytanie "w którą strone powiesz 'TAK' ?" i się obruciło w lewą strone i jak zadawało się pytania na które można było odpowiedzieć TAK lub NIE odwracało się w prawą (czyli NIE) i w lewą (TAK) (pisze tak bo czasami ktoś może nie kumać ) rzeczywiście WSZYSTKO się sprawdziło. to podobno jest grzech (w rozumieniu katolickim) takie wywoływanie duchów. chociaż nie wiem czy to było wywoływanie duchów czy raczej rozmowa z duchem poprzez książeczke. nie mam pojęcia. można się też 'pobawić' z łyżką. a wiecie dlaczego się używa do tego łyżki albo klucza? bo każdy człowiek miał ten przedmiot w ręce. pozdr:)

[kowal246]

Drogi Ciemność. Mam do Ciebie wielką prośbę. Czy mógłbyś napisać co Ci się przytrafiło podczas tego seansu gdy miałeś 8 lat. Proszę Cię o to bo widzę jak jesteś zaangażowany w ten temat i jak odradzasz wszystkim którzy piszą otwarcie o tym, że będą taki seans przeprowadzać. Jeśli już opisywałeś (dokładnie) to wydarzenie (i nie chodzi mi o regułki i zasady wywoływania bo sam nie mam zamiaru tego robić) to bardzo proszę o link, gdyż bardzo mnie to ciekawi. Proszę o odp.

[Galkas]

Ogólnie przez wywołanie duchów, zacząłem postrzegać wszystko inaczej. Czy było warto nie wiem.

[Kabezecik]

Galkas tzn co postrzegasz inaczej ? rozwiń tą myśl jak możesz:)

[Moon101]

Ogólnie przez wywołanie duchów, zacząłem postrzegać wszystko inaczej. Czy było warto nie wiem.

Mam przez to rozumieć że widzisz aure itp czy raczej że masz bardziej otwarty umysł??

Ja z tego co słyszałem od siostry na religii nam mówiła to 2 dziewczyny próbowały wywoływać duchy jedna leży w szpitalu psychiatrycznym teraz i możliwe żę nie prędko wyjdzie

[muchomor]

Napiszcie proszę dokładnie o tym sposobie z kluczem i książeczką, bo już w kilku miejscach o tym czytałem, ale wszędzie jakoś mętnie to wyjaśniali.

[ando1]

Ja z tego co słyszałem od siostry na religii nam mówiła to 2 dziewczyny próbowały wywoływać duchy jedna leży w szpitalu psychiatrycznym teraz i możliwe żę nie prędko wyjdzie

Słuchaj dalej siostry.

Mi powiedziała że jak w piątek będę się obżerał mięsem (co robię ) to mi noga zgnije oczywiście ją wyśmiałem.

A co do wywoływania duchów to możesz śmiało próbować, usiądziesz wieczorkiem, zapalisz świeczkę, powiesz co miałeś powiedzieć aż nagle coś zazgrzyta, Ty oczywiście się przestraszysz jak jasna cholera ale to tylko dlatego że twoje zmysły się wyostrzyły poprzez skupienie się na jednej rzeczy w dodatku wieczór/noc a wtedy na pewno się wyostrzają przez co łatwo się przestraszyć nawet termita który wierci w parapecie.

GOD BLESS YOU

[Kabezecik]

oj, ando1 ,nie bądź taki sceptyczny Sprawdź najpierw sam,jak to działa,potem oceniaj Ciemność, napiszesz co się wydarzyło podczas twojego seansu? Galkas ,wytłumaczysz co miałeś na myśli mówiąc,że postrzegasz teraz wszystko inaczej?

[Kaard]

Czesc mam jedno pytanie.
Wiekszosc z was odradza przywolywanie duchow i ma racje ze to nie zabawa ale prosze mi tego teraz nie pisac bo dobrze o tym wiem.
Juz postanowilem ze zrobimy seans, kolezanka mojej kolezanki powiesila sie w wieku 13 lat i nikt nie wie dlaczego.
Chcemy sie dowiedziec co sie stalo a nie dla zabawy.
Czytam tu o tych tabliczkach oujia i takich tam, zrobimy taka jedna usiadziemy przy stole wezmiemy swieca i wiadomo inne rzeczy ale...
co dalej? Jakie slowa wypowiedziec?'' Wzywam cie Karolina Jakiesnazwisko duchu stralny przybadz mam do ciebie pytania.'' To glupio brzmi, sa jakies odpowiednie slowa?
I prosze nie pisac ze to niebezpieczne i zeby tego nie robic bo mam powod jak i obawy.

A i wiem ze ten temat jest stary ale czy jest sens zakladac nowy?

Użytkownik Kaard edytował ten post 14.06.2010 - 14:41

[Zwierzak15]

Ja nigdy tego nie robiłem ale może Duchu Karoliny przybądź na moją prośbę przybądź ze swata duchowego i odpowiedz na nurtujące nas pytania.

[Kaard]

No a mi wlasnie chodzi o cos profesjonalnego, a moze jest jakas gotowa mowa ktora wiekszosc osob powtarza.
Moze zaloze nowy temat