Ponieważ Mariush spowodował, że przypomniałem sobie o tym wątku, to zacząłem głębiej rozważać problem w oparciu o wnioski, które gdzie indziej wyciągałem. Przede wszystkim chciałem sprawdzić czy założenia dotyczące prędkości samolotu są słuszne.
Niestety kolejny magiczny zbieg okoliczności w które obfitował dzień 11.09 pokrzyżował moje plany już na wstępie. Oto, jak podaje wikipedia, źródłowa 1200 stronicowa dokumentacja opisująca strukturę wież i zawierająca, bądź będąca podstawą, do fachowej analizy zderzenia Boeinga 707 lecącego z prędkością 970 km/h zginęła w zgliszczach budynku WTC1. Kopia zaś znajdowała się... (kto zgadnie gdzie?)
NIST found a three-page white paper that mentioned another aircraft-impact analysis, involving impact of a Boeing 707 at 600 miles per hour (970 km/h), but the original documentation of the study, which was part of the building's 1,200 page structural analysis, was lost when the Port Authority offices were destroyed in the collapse of the WTC 1; the copy was lost in WTC 7.
Niestety dla autoritietów "znalazła" się 3 stronicowa notka, zawierająca jakby podsumowanie tej dokumentacji
Skan znajduje się w tym pdfie na stronie 420 (305 wg dokumentacji) ->
http://www.fire.nist.../PDF/f05168.pdfW punkcie 3. czytamy:
3. The building have been investigated and found to be safe in an assumed collision with large jet airliner (Boeing 707 - DC8) travelling at 600 miles per hour. Analysis indicates that such collision would result in only local damage which could not cause collapse or substantial damage to the building and would not endanger lives and safety of occupants not in the immediate area of impact.
Mogą być błędy, tekst wklepywałem ręcznie bo skan nie został potraktowany OCRem.
Szybkie tłumaczenie:
Budynek został zbadany i oceniony jako bezpieczny w przypadku zakładanej kolizji z dużym pasażerskim odrzutowcem (Boeing 707 - DC8) podróżującym z prędkością 600 mil na godzinę [965.6 kilometrów na godzinę]. Analiza pokazuje, że taka kolizja spowodowała by jedynie lokalne uszkodzenia, które nie spowodowały by zawalenia ani istotnych uszkodzeń budynku i nie naraziły by na ryzyko życia i bezpieczeństwa lokatorów nie znajdujących się w bezpośredniej strefie uderzenia.
Zatkało kakao?
Warto też zwrócić uwagę na punkt drugi, dotyczący wiatru by mieć pojęcie o solidności tej konstrukcji. Parametry wytrzymałościowe dotyczące wiatru są 2.25 raza większe od wymagań standardów budownictwa Nowego Jorku, które odpowiadają wytrzymałości takich budynków jak Empire State, Chrysler Building czy Pan American.
Użytkownik nexus6 edytował ten post 06.06.2011 - 23:18