Chociaż obszarów, gdzie ocieplenie klimatu się nasila jest najwięcej, to jednak są miejsca, gdzie ostatnie 10 lat przyniosło wyraźne ochłodzenie...
NASA ogłosiła, że miniona dekada była najcieplejszą w całej historii pomiarów meteorologicznych, które są prowadzone od drugiej połowy dziewiętnastego wieku. Między styczniem 2000 roku a grudniem 2009 roku średnia temperatura była o 0,2 stopnia wyższa od normy wieloletniej. Temperatura najbardziej odbiegała od normy na plus, a więc wzrastała najszybciej, w Europie, Azji, Afryce i na obszarach polarnych. W ciągu dekady ociepliło się tam średnio od 1,5 do 2 stopni. Jednak jak się okazuje, nie wszędzie ocieplenie postępowało tak samo szybko. Były miejsca na naszej planecie, gdzie w ciągu ostatniej dekady ociepliło się bardzo nieznacznie, a nawet zaczęło się ochładzać.

Dotyczyło to przede wszystkim krajów Ameryki Południowej, gdzie w Paragwaju i w południowej części Argentyny temperatura w ogóle nie wzrosła. Ochładzać się natomiast zaczęło na wyspach. O tyle o sile ochłodzenie na Atlantyku i Oceanie Indyjskim nie było zauważalne, to już na Oceanie Spokojnym miejsc z obniżającą się temperaturą była dość sporo. Ochłodzenie klimatu zaobserwowano między innymi na Hawajach. Średnia temperatura począwszy od 2000 roku spadła tam o około 0,2 stopnia wobec normy wieloletniej. Im dalej na wschód archipelagu, tym ochłodzenie było większe. Bardzo podobnie było na Bahamach na wschód od wybrzeży Florydy. Jeszcze większe ochłodzenie nastąpiło na Nowej Zelandii, zwłaszcza na południowej wyspie. Średnia temperatura w ciągu dekady spadła tam o 0,3 stopnia. Największe oziębienie klimatu nastąpiło jednak na Antarktydzie, gdzie każdego dnia pogodę badają polarnicy z kilkunastu baz rozsianych w zachodniej części Ziemi Królowej Maud, w pobliżu wschodniego wybrzeża Morza Weddella. Średnia temperatura spadła tam w ciągu ostatnich 10 lat o nawet ponad 0,5 stopnia. Kolejnym obszarem o tak silnych ochłodzeniu było wybrzeże Morza Amundsena. Chociaż miejsc, gdzie nastąpiło ochłodzenie było znacznie mniej niż tych, gdzie zaobserwowano ocieplenie, w dodatku ochłodzenie było niewielkie w porównaniu z ociepleniem, to jednak zauważyć można, że nie wszędzie klimat zmienia się tak samo szybko. Najwolniej ocieplenie postępuje na wyspach położonych w głębi oceanów, natomiast najszybciej na obszarach polarnych. Antarktyda wciąż pozostaje dla naukowców zagadką z powodu małej ilości stacji pomiarowych. Bardzo często się tam zdarza, że obszary rekordowo ciepłe graniczą tam z terenami, gdzie obserwuje się ochłodzenie klimatu. Tych drugich jest znacznie mniej, ale co ciekawe występują one tam, gdzie mamy największą sieć pomiarową.
Źródło: http://www.twojapogoda.pl/