251 odpowiedzi w tym temacie

[NoMeansNo]

Szanowny pan doktor zaczął umieszczać swoje artykuły na fajnym portalu.
Zresztą zobaczcie sami.
Teraz wcale się nie dziwię,że niektórzy go tak zaciekle bronią.

Jak sam o sobie napisał:
Jestem fizykiem i dziennikarzem naukowym. Wolnym strzelcem a więc piórem do wynajęcięcia.
Rozumiem, że umieszczenie tam artykułów dyskredytuje autora?

[Lynx]

jakby mi agencje Busha zapłaciły 10 tyś $ za podważanie raportów IPCC to też pewnie bym się skusił...

Podobno płacą, więc czemu się nie skusisz? ;->
Najeżdżasz (w zasadzie powinienem pisać w liczbie mnogiej) bez powodów na dr Rożka, więc chyba już zapomniałeś czego dotyczą zarzuty: braku obiektywizmu u autorów Raportu IPCC. Dobieranie danych do wcześniejszych założeń nie jest czymś, co powinno przejść bez echa i właśnie o tym mówi się w środowisku naukowców badających klimat. To, że media wskazały z chęcią na człowieka jako winowajcę zmian klimatu świadczy tylko o tym, że wietrzą w tym szybki zysk. Nie jest żadną tajemnicą, że największą kasę zbija się na sianiu paniki przed dowolnym (najlepiej wyolbrzymionym) zagrożeniem.

[Jarecki]

Rozumiem, że umieszczenie tam artykułów dyskredytuje autora?

Moim zdaniem niestety tak.
Myślę,że powinniście znaleźć bardziej kompetentnego i mniej zdeformowanego ideologicznie naukowca.
Koniec OT.

[NoMeansNo]

Dane to dobierasz sobie Ty bo jest Ci tak wygodniej.juz kilkadziesiąd lat ludzie broniący naszej planety nawołują do tego by człowiek się opamiętał i przestał szkodzić ziemii.

Ale człowiek od momentu "ucywilizowania się" szkodzi naturze. To już jest związane niejako z definicji. Nie ma i nie będzie cywilizacji bez niszczenia środowiska naturalnego. Jeżeli chcesz żyć w takim świecie w jakim żyjesz, a więc dla przykładu korzystać z wytworów współczesnego świata - pośrednio sam w pewnym stopniu (oczywiście mikroskopijnym) przyczyniasz się do tego.

[NoMeansNo]

I o to chodzi ale Lynx nie przyjmuje tego do wadomości.Uważa ,że jest inaczej i wyjaśnia to cykliką.

Bo z drugiej zaś strony - przyjmując całkowitą odpowiedzialność człowieka za obecne ocieplenie klimatu - to ciężko jest wytłumaczyć poprzednie ocieplenia/ochłodzenia. A takowe były przy a raczej wbrew działalności człowieka.

[Lynx]

Kończę z Tobą korespondecje bo mam Cię już dość

Już czwarty raz to zapowiadasz... Ciekawe kiedy przejdziesz od słów do czynów ;->

Bo z drugiej zaś strony - przyjmując całkowitą odpowiedzialność człowieka za obecne ocieplenie klimatu - to ciężko jest wytłumaczyć poprzednie ocieplenia/ochłodzenia.

Oczywiście. Jednakże muhad wrzuca globalne zmiany klimatu do jednego wora z emisją wszelkich zanieczyszczeń (wody, gleby i powietrza) i stąd bierze się w nim przekonanie o odpowiedzialności człowieka za ocieplenie.

[Jarecki]

Wielka woda zaleje Gdańsk?

Woda w Bałtyku podnosi się najszybciej ze wszystkich zbiorników na świecie. Naukowcy - meteorolodzy, którzy zebrali się dziś w Gdańsku, twierdzą, że zagrożone jest całe polskie wybrzeże, a najbardziej Gdańsk.

- Gdańsk to jedno z najbardziej zagrożonych powodzią miast w całej Europie - twierdzi doktor Maria Sztobryn. Meteorolodzy twierdzą, że w efekcie ocieplenia klimatu do końca wieku woda dojdzie do centrum Gdańska. Podobnie będzie w Świnoujściu, Kołobrzegu i Ustce.

Według różnych prognoz w ciągu 100 lat poziom wody w Bałtyku podniesie się od 55 do 80 cm - twierdzi profesor Mirosław Miętus. Naukowcy ostrzegają, że trzeba się na wielką wodę przygotować, budując poldery, wały, przepompownie czy wrota powodziowe.

http://fakty.interia...dansk,868044,14

[Legalize]

Nom a nasze wspaniałe władze zapewne zaczną się zastanawiać nad tym problemem jak już Gdańsk zostane zalany

A tak na marginesie... Za 100 lat cześć Gdańska znajdzie się pod wodą a przez te 100 lat dodatkowo będzie nękany systematycznie przez powodzie.

[Legalize]

Ukryłeś w tym jakieś złote myśli??

[Jarecki]

Księżycowy pył kontra globalne ocieplenie?

Wielkie obłoki księżycowego pyłu mogłyby osłonić naszą planetę przed Słońcem i powstrzymać efekt cieplarniany - informuje "New Scientist".
Pomysłodawcą takiego pyłowego parasola jest Curtis Struck z Iowa State University w Ames. Miałby on powstać w ostateczności, gdyby rządom nie udało się powstrzymać efektu cieplarnianego.

Cząsteczki pyłu księżycowego mają odpowiednie wymiary do rozpraszania światła Słońca. Gdyby umieścić je w formie obłoków w dwóch precyzyjnie dobranych pozycjach na orbicie Księżyca, każdy z nich przemieszczałby się pomiędzy Ziemią a Słońcem raz na miesiąc, blokując światło przez około 20 godzin w miesiącu. Co prawda przez pozostały czas obłoki pyłu dodatkowo oświetlałyby Ziemię, ale w ostatecznym bilansie światła byłoby mniej.
http://wiadomosci.on...,1,1,,item.html