Mój komentarz końcowy może być tylko jeden -
wielki CYRKWybory leśnych dziadków w PZPN (chyba nawet dziewczyny będą wiedziały o co chodzi) to przy tych "wyborach"
pikusie.
Temat wyborów szybko zamknięto, bo pewnie się obawiano, że Fakolpet (obecnie Aexalven) znów napisze coś co nie wszystkim będzie pasowało lub może ktoś jednak przyczepi się do głosów po północy albo Silent znów wyleje swoje obiekcje...
Cóż - jedno jest pewne
Fenixa te wybory przerosły co było widać prawie od początku, a pod koniec to już wybitnie. Ale zanim mnie zjecie wyjaśniam dlaczego.
Po pierwsze tak jak Silent zauważył konkurs zorganizowano tak, że konkurencje "bonusowe" były pod jedną osobę - Ivelliosa. Chłopak chodzi do szkoły muzycznej co było wiadomo przed konkurencją, ba nawet przed konkursem. Ale co tam - trzeba komuś dać fory
Więc Ivellios zebrał "lwią" część punktów bonusowych i "oczarował" śpiewem głosujących. A może gdyby były inne konkurencje to oczarowaliby inni? Może Silent albo Kocoor napisali by jakiś fajny wierszyk albo przedstawili by swoje prace graficzne itp.
Po drugie trzeba było napisać "Wybory na najsympatyczniejszą osobę VRP" wtedy więcej osób by się zgłosiło. Wybory wyglądały na kółko wzajemnej adoracji
Ja pochwalę Ciebie - Ty pochwal mnie
Po trzecie za co dostała punkt Blood w konkurencji zaprezentuj swoje śpiew?? Cytuję "regulamin" konkurencji
"...uczestnik konkursu musi nagrać swój śpiew do obojętnie jakiej piosenki..."Gdzie tam jest śpiew? Gdzie jakiś podkład?? No comments... Aczkolwiek to podkresla znów
kółko wzajemnej adoracji.
Po czwarte znów zacytuję regulamin tym razem z ankiety wyborów "Ankieta potrwa do 25 marca, tj do niedzieli." I to jest gwóźdź do trumny konkursu... Dlaczego? Bo można to interpretować na dwa sposoby:
do niedzieli czyli niedziela 0:00 i kończymy konkurs albo do niedzieli
włącznie i wtedy wybory trwają do północy w niedzielę...
Po piąte - dlaczego nikt nie zaintersował się moim wpisem o głosach oddanych na Blood po północy czyli dziś (poniedziałek)??? Byłem na stronie ankiety o 23:59 i widziałem wynik, który jest zgoła inny od obecnego. Nikt nie zamieścił posta z prośbą o wytłumaczenie albo cokolwiek innego. Prowadzący go zignorował i zamknął wybory (dziwne, że post nie został skasowany).
Powiem jeszcze jedno - byłem też na stronie w sobote w okolicach północy licząc na zamknięcie głosowania, jednak ono nie nastąpiło
Wtedy lekko zdziwiony postanowiłem poczekać dalej... kiedy zamknięto głosowanie? Dziś! O której? Tego nie wiem, ale taki tryb jest z deka zabawny, a napewno nie uczciwy...
Tak więc podsumowując moje "oglądanie" konkursu i wyborów mogę stwierdzić - szkoda, że całość tak wypadła, że była tak nieudolnie prowadzona, że było tak wiele obiekcji, a tak mało obiektywizmu...