Napisano
24.03.2007 - 21:00
Zagadkowa historia statku Mary Celeste
Tajemnicze zaginiecia na obszarze Trojkata Bermudzkiego wnikliwie przeanalizowal amerykanski bibliotekarz a pozniej takze pilot Lawrence David kusche. Dotarl on do oryginnalnych dokumentow armatorow i brytyjskiego towarzystwa ubezpieczeniowego Lloyd, do trudno dostepnych XIX wiecznych gazet. Kusche doszedl do wniosku, ze autorzy i entuzjasci diabelskiego trujkata zmyslaja lub znieksztalcaja fakty, ponadto przepisuja jeden od drugiego. Wiekszasc statkow i samolotow, rzekomych ofiar trojkata uleglo zagladzie gdzie indziej lub tez z przyczyn calkowicie naturalnych jak sztorm czy przesuniecie ladunku.
Jedna z najbardziej zagadkowych jest sprawa Mary Celeste, ta brygantyna o wypornosci 282 ton, plynaca z Nowego Yorku do Genui, zostala znaleziona 4 grudnia 1872 roku, wszelako nie w trojkacie lecz miedzy Azorami a Portugalia. Kapitan Brigs, jego zona i coreczka oraz 8 czlonkow zalogi przepadlo bez sladu. Wedlug niektorych wersji, w jadalni wszystko bylo gotowe do podania obiadu, zas przgotowany posilek stal na cieplym jeszcze piecu. Mary Celeste odnalazl zaglowiec Dei Gratia i odprowadzil ja do Gibraltaru. Po dlugich staraniach kapitana jego ludzie otrzymali za to znalezisko raczej skromne wynagrodzenie. Nigdy nie wyjasniono tej zagadki, wydaje sie jednak, ze nastapilo swiadome dzialanie na szkode armatora tzn albo marynarze z Die Gratia wymordowali cala zaloge Mary Celeste na pokladzie brygantyny byly widoczne slady krwi, albo obie zalogi dzialaly w porozumieniuaby zainscenizowac statek widmo, historie zaglady PATROLU 19 okrzyknieto Mary Celeste lotnictwa.
Jezeli zas chodzi o historie zaglady Patrolu 19 to powstal specjalny 500 stronnicowy raport Komisji Sledczej Marynarki Wojennej USA o przyczynach tragedii, byl oin gotowy 3 kwietnia 1946 roku. Dokument ten wina za katastrofe obciazyl dowodce eskadry kapitana Taylora, ktory nie tylko popelnil powazne bledy nawigacyjne ale tez uparcie odmawial zmiany czestotliwosci ze szkoleniowej na zolta alarmowa lepiej slyszlana i pozwalajaca na szybsze namierzenie patrolu. Kazdy kto przes;edzi uwaznie zapisy rozmow i inne dokumenty dotyczace tych wydarzen dojdzie do wniosku ze Patrol 19 zginal w wyniku razacych bledow ludzkich i nieszczesliwych zbiegow okolicznosci, domniemane okrzyki pilotow w rodzja ,,nadlatuja z przestworzy" zostaly poprostu zmyslone.