302 odpowiedzi w tym temacie

[Five Psion]

A po co ryzykować!? Wystarczy jeden astralny podróżnik! (o ile nie działa to na byty astralne)

[duch_cham]

trójkąt bermudzki jest w mgle więc go nie widać

Pewnie nikt go nie widzial ale ja go lubie

[Tacita]

może ktoś z nas przeżyje

Marne szanse :devil: :devil: :devil:

[Yoh]

Trójkąt Bermudzki jest zadziwiającym zjawiskiem.

Moim zdaniem, Trójkąt Bermudzki to pułapka zastawiona przez pozaziemskie istoty, po to, że kiedy się do niego wpłynie/wleci, to kosmici porywają i badają :aaa: (Za dużo filmów SF ) A tak na serio to myślę że to ziemska Czarna Dziura :aaa: :aaa: :aaa:

To jest moja Hipoteza...

Zgodzę się też z tym że może to być portal do "innego wymiaru" :wow: lub "portal czasowy" :wow:

[Taco]

A po co ryzykować!? Wystarczy jeden astralny podróżnik! (o ile nie działa to na byty astralne)

Na byty astralne na pewno nie działa, ew. kosmici by zauwazyli takowy byt ale pewnie nic by mu nie zrobili

A tak na serio to myślę że to ziemska Czarna Dziura aaa.gif aaa.gif aaa.gif

Fakt Yoh, za duzo filmow

[Jose_Arcadio]

A ja za to mam pytanie a nie odpowiedź

Widziałem kiedyś taki film na necie albo dokument w telewizji czy coś takiego nie powiem dokładnie bo dawno to było a pamięć już nie ta A mianowicie chyba statek ciągnął na stalowej linie barkę przyszła sobie mgła pokryła całą barkę naprężyła linę do granic wytrzymałości po czym cofając się zostawiłą linę naprężoną ale w pewnym momencie kończącą się... :wow: po drugiej części liny i po barce ani śladu, coś mi się wydaje ze to było właśnie w trójkącie bermudzkim wszystko było nagrane na kamerę łącznie z nienaturalnie wyprostowaną liną kończąca się w pewnym momencie

Widział to ktos jeszcze??

[ravers]

Tak oblądałem to w Tv na Discavery.

Proszę o niecytowanie cały postów.
Tacita

[maksioremix]

Najciekawsze w Trójkącie Bermudzkim jest to że nawet samoloty lecące nad chmurami też wciąga. Gdy czytałem ksiażke o trójkącie większość badaczy sądzi że to ufo porywa statki i samoloty. Ja osobiście uważam że to jakaś czarna dziura która jest przejściem do innego wymiaru.

[Florek]

Eh, nie wierzcie w to całe gadanie o Trójkącie Bermudzkim.

Oto fragment listu londyńskiego towarzystwa ubezpieczeniowego Lloyda do redakcji magazynu "Fate" z dnia 4 kwietnia 1975 roku:
"Według rejestrów Lloyda, od 1955 roku na świecie zatonęło 428 statków. Może zainteresuje Państwa fakt, że nasi agenci nie znaleźli żadnych dowodów na poparcie twierdzenia, że w rejonie Trójkąta Bermudzkiego zdarza się więcej katastrof niż w innych częściach świata".

Wielu ludzi intryguje sprawa zaginięcia owych pięciu samolotów bombowo-torpedowych typu Avenger w 1945 roku. Był to ponury incydent, który ze zjawiskami paranormalnymi nie ma jednak nic wspólnego. Owe samoloty wystartowały z Florydy i jakiś czas później wleciały w burzę. Oczywiście zawróciły, tylko że na skutek błędu nawigacyjnego minęły Florydę i wyleciały nad otwarte wody Zatoki Meksykańskiej. Paliwo po pewnym czasie skończyło się...

Jest jeszcze coś. Pod dnem oceanu w rejonie Trójkąta Bermudzkiego prawdopodobnie znajdują się złoża metanu. W miejscach gdzie metan wydostaje się do wody, jej średnia gęstość jest tak mała że kadłub statku może nagle stracić pływalność i że tak powiem "zapaść" się pod wodę. Metan jest lżejszy od powietrza więc po dotarciu na powierzchnię wody, unosi się do atmosfery. Jest też gazem łatwopalnym. Zatem jeżeli zostanie wciągnięty przez silniki przelatującego samolotu, może nastąpić eksplozja. Na szczęście bardzo żadko zdarza się iż metan uwalnia się spod dna w bardzo dużych ilościach. A prawdopodobieństwo że akurat w tym czasie będzie się tam znajdował jakiś statek lub samolot jest znikome. Chociaż zawsze może się to zdarzyć.

W każdym razie jestem przekonany iż w rejonie Trójkąta Bermudzkiego nic najdzywczajnego się nie dzieje. Gdyby krążyły tam statki UFO, to amerykańskie F-18 już dawno by się nimi zajęły. A gdyby znajdowała się tam brama do innego wymiaru, to z pewnością zainteresowała by się nią NASA.

[Tiamat]

Gdyby krążyły tam statki UFO, to amerykańskie F-18 już dawno by się nimi zajęły. A gdyby znajdowała się tam brama do innego wymiaru, to z pewnością zainteresowała by się nią NASA.

Tym stwierdzeniem na pewno rozbawiles paru ufo-entuzjastow

[Florek]

Żadna z załóg zaginionych w Trójkącie Bermudzkim statków, okrętów czy samolotów nie nadała żadnego przekazu radiowego który mógł by świadczyć iż zostali przez kogoś zaatakowani. Nie ma też takich przekazów ustanych, ani fizycznych śladów ataków. Jest to z resztą zrozumiałe ponieważ określenie "zaginiony", oznacza że wraku nie odnaleziono i nie można go zbadać. Nie odnaleziono też ciał członków załóg owych zaginionych jednostek.
W tej sytuacji zupełnie nie rozumiem skąd wzięły się podejrzenia iż to UFO odpowiadaja za te niewyjaśnione wypadki.
Czy istnieją fakty które w jakikolwiek sposób mogą sugerować iż w tym regionie działają obcy z innej planety ?

Warto też wiedzieć iż wody w obrębie Trójkąta Bermudzkiego rzeczywiście są regularnie patrolowane przez amerykańskie myśliwce morskie typu F-18 i dotychczas nie pojawiły się żadne informacje o ich spotkaniach z UFO.

[Hellboy]

Jest wyjaśnienie trójkąta bermudzkiego. Rożne statki samoloty dlatego tak znikają ponieważ pod tym terenem znajdują się złoża jakiegoś gazu (chyba propanu). I gdy ten gaz sie uwolni to idzie ogromna bombla która wszystko zasysa pod wodę. I dlatego statki które się znalazły w tym momencie pod tą bomblą zostały zasysane.

[Florek]

Ten gaz to metan. Powstaje on w wyniku rozkładu szczątków roślinnych i stanowi główny składnik gazu ziemnego.

[Macha]

Dobra, ale jaki to ma wpływ na samoloty ?? Przecież samolot nie leci po wodzie;]

[(-XeX-)]

hmm... szklana piramida stoi na dnie... To może... właśnie mi wpadła do głowy dziwna myśl... Zobaczcie jeśli dyrektor firmy chce wiedzieć co robią pracownicy to wsadza monitoring itd... Ale gdy jakaś wysoko rozwinięta cywilizacja chciała by wiedzieć jak powstaje taka ludzkość, to mogła wsadzić jakiś "dysk", który by "wsysał dane" a potem po jakichś 20000 latach można by wziąść i się pośmiać , albo portal który by brał "dane" bezpośrednio tam gdzie mieszkają... Widać człowiek zawsze miał bojowniczą naturę i może cos (ktoś) nas przez ten trójkącik obserwuje, bo mamy moze wielkie możliwości umysłu i jeszcze większą chęć niszczenia? Brzmi dziwnie, sam nie wiem jak mi to do glowy przyszło może ja już się więcej nie wypowiadam