mnie interesuje bardzo lewa krawędź fotografii. Jest tam coś na kształt dłoni jeżeli to nie jest dłoń oczywiście. Zastanawia mnie też czym są te białe linie kończące się na fotelu.
Napisano 08.05.2008 - 22:05
Napisano 21.06.2008 - 11:35
Napisano 12.07.2008 - 15:12
Napisano 12.07.2008 - 17:03
No i pytanie,ktore mi sie cisnie na usta:po co robiono fotografie,skoro nikogo w domu mialo nie byc?Jaki byl tego cel?Chciano czegos dowiesc?Takich fotografii istnieja tysiace,sa bardzo trudne do zweryfikowania,a co za tym idzie malo wiarygodne.Jezeli chodzi o duchy,nie twierdze,ze ich nie ma,jestem sceptykiem.Po prostu,ciagle za malo dowodow...Naświetlanie fotografii zabrało około godzinę jak wynika z zeznania Corbeta.
Nieźle, w ciągu godziny mogło stać się naprawdę dużo , jakoś nie przekonuje mnie stwierdzenie, że wszyscy byli na pogrzebie, wszyscy z rodziny może. Ktoś tam jednak mógł zostać (żywy), przyszedł, usiadł na "chwilę", a później szybko
opuścił kadr.
Napisano 01.08.2008 - 14:03
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych