44 replies to this topic

[Eury]

Zobaczyć znaczy uwierzyć - Dziewczynka z Wem
Najlepsze zdjęcia jakie kiedykolwiek zostały wykonane


Jeśli zobaczyć znaczy uwierzyć, to te zdjęcia powinny przekonać was do tego, że duchy naprawdę istnieją. Z każdym ze zdjęć jakie przedstawię w kolejnych seriach "Zobaczyć znaczy uwierzyć" wiąże się jakaś historia. Wszystkie przedstawione fotografie zostały uznane za autentyczne i stanowią jedyny w swoim rodzaju fizyczny dowód na istnienie duchów.


Dziewczynka z Wem


19 listopada 1995 roku, Ratusz w miasteczku Wem w Shropshire w Anglii spłonął do zgliszcz. Wiele osób zebrało się aby oglądać stary budynek - zbudowany w 1905 roku - teraz zjadany przez płomienie. Tony O' Rahilly, mieszkaniec Wem, był jednym z gapiów tamtego dnia. Wykonał on zdjęcia tego spektaklu korzystając z teleobiektywu 200mm. Na jednym ze zdjęć widać małą, częściowo przezroczystą dziewczynkę stojącą u wejścia. Ani Tony O'Rahilly ani nikt z gapiów czy strażaków nie widział w tamtym miejscu żadnej osoby.

O'Rahilly zgłosił zdjęcie do Stowarzyszenia Naukowego zajmującego się badaniem różnych zjawisk niewyjaśnionych i anomalii. Zdjęciem zajmował się osobiście Dr. Vernon Harrison, fotograficzny ekspert i dawny Dyrektor Królewskiego Stowarzyszenia Fotografików. Harrison ostrożnie przebadał zarówno wydruk jak i oryginalny negatyw i wydał oświadczenie, że są autentyczne. "Negatyw bez wątpienia nie nosi znamion oszustwa" - powiedział Harrison.

Lecz kim jest ta dziewczynka? Wem to spokojne miasteczko w północnym hrabstwie Shropshire. Było zniszczone przez ogień w przeszłości. Historyczna notatka z 1677 roku mówi nam, że ogień zniszczył większą część miasta pochłaniając drewniane domostwa. Młoda dziewczyna o imieniu Jane Chum - przypadkowo wznieciła ogień podpalając świecą dach jednego z domostw. Wiele osób wierzy, że to właśnie jej duch nawiedza okolicę - widziany już kilkukrotnie przez lokalnych mieszkańców...

Tłumaczenie i opracowanie: Eurycide
www.paranormalne.pl

[klaus_]

Pierwsze skojarzenie- duch mówgł powstać z dymu powstałego po gaszeniu pożaru, tzn dym uformował się w jakiś kształ a wyobraźnia zrobiła swoje... ale tutaj faktycznie wyraźnie widać dziecko... Hmm może mała dziewczynka ubrana na biało chodziła po zgliszczach i akurat trafiła pod obiektyw przez przypadek?

"Jej" twarz kojarzy mi się z twarzą z Całunu Turyńskiego

[Mayo]

Zaraz, to to zdjęcie przedstawia płonący budynek? To co jest jasne, to wnętrze budynku trawione przez płomienie, a wszystko działo się w nocy, dlatego tak ciemno? Dziewczynka stoi w wejściu na balkon?

Wcześniej myślałem, że to zdjęcie jest robione za dnia z wewnątrz budynku, a dziewczynka stoi na zewnątrz, a tu taka heca

A tak wogle czy to jest twarz, czy po raz kolejny jesteśmy oszukiwani
przez nasz umysł?

[rybak]

Powiekszylem zdjecie samej twarzy profesjonalnym programem fotograficznym i nie wyglada to na twarz dziewczynki, mi sie wydaje ze bardziej przypomina twarz doroslego mezczyzny z broda..

[~Blood]

Dupa Jasiu, odrazu widac, ze to zenska postac, twarz rowniez... Watpie aby dym uformowal sie idelanie tam, gdzie powinny byc oczy, nos, usta, a nawet krecone, pofalowane wlosy...

Uwielbiam to zdjecie, jak zobaczylam je peirwszy raz zrobilo na mnie ogromne wrazenie.

[Berith]

Może to Jezus? Przecież ostatnio wszelkie postacie przypominają Jezusa

Faktycznie, to przypomina dziewczynkę, może jakaś tam akurat była

[Eury]

Ja tez powiekszylem

zoom 1300% S-SplineXL

[Dung]

Hmm moze i rzeczywiscie to chlop ale nie to mnie interesuje. Dlaczego zdjecie robione w 1995 roku jest czaro-biale?! Przeciez byly juz wtedy kolorowe fotografie. Ktos moze powiedziec: tak ale fotograf wolal na czarno-bialo. Ale jaki fotograf o zdrowym umysle zrobilby czarno-biale zdjecie spalonego ratuszu? Nawet gdyby zdjecie robione bylo w nocy i niby na kiolorowo to by tak nie wygladalo.

[Kori]

Może to Jezus? Przecież ostatnio wszelkie postacie przypominają Jezusa

Nie, to raczej Elvis

Elvis żyje!

[Macha]

Ja tam widzę dziewczynkę, nie wiem kogo wy tam możecie dostrzegać.

Oooo Kori, mieszkasz w Świdnicy od urodzenia ?? Bo ja się tam właśnie urodziłem

[Żbik]

Zdjęcie świetne, a co do tego czy to twarz chłopa czy dziewczynki to nie da się tego jednoznacznie stwierdzic. Z daleka ewidentnie dziewczynka, ale z bliska twarz się zmienia. Dziwne.

[Kori]

Oooo Kori, mieszkasz w Świdnicy od urodzenia ?? Bo ja się tam właśnie urodziłem

Świdnica Śląska? Nie, urodziłam się w Dusznikach Zdroju, w Świdnicy mieszkam od 3 roku życia


Z daleka wygląda jak dziewczynka, a z bliska jak rozmazana dziewczynka

[karvon]

A nie wydaje wam się, że postać jest otulona dymem ciągnącym z dalszego planu, który
zaczyna unosić się tuż obok niej?

[Tiamat]

A co to za dziwna otoczka wokol glowy dziewczynki na tym zdjeciu co Euri powiekszyl ? no chyba ze Euri zapodales jakis efekt wyostrzajacy czy cus, bo nie znam sie dobrze na tym.

[AwAke]

jest to efekt powiększenia na innych częściach też widać. A teraz trochę na temat. To ze nikt nikogo tam nie widział nie znaczy ze tego kogoś tam nie było raczej to dziewczyna bo chłopacy sukienek nie noszą . No i jak dla mnie to nie fake. Skoro sama podpaliła przypadkowo dom to pojawiła sie na miejscu pożaru związek jest czyli sens niby tez tak mi sie teraz nasunęło na myśl ze to taki patron pożarów