41 odpowiedzi w tym temacie

[cleric]

jakos nie chce mi sie wierzyc, dziecko jest jakies.. wielkie popatrzcie na proporcje, nagrobek 17letniej dziewczyny jest duzy, dziecko siedzace na plycie byloby mniejsze.. przynajmniej tak mi sie wydaje. i jeszcze pod jakims dziwnym kątem je widac
chyba ze sie nie znam

[Mayo]

Rzeczywiście dzieciak jakiś taki za duży, ale skoro to duch to może lewitować gdzieś pomiędzy grobem, a obiektywem Tak poza to niektórzy piszą, że nie wygląda jak duch, no a kto powiedział, że wszystkie muszą wyglądać tak samo? Jeśli chodzi o błąd przy naświetlaniu, to czy wtedy widzielibyśmy tylko postać chłopca, czy też inne niepasujące elementy? Mnie się wydaje, ze ktoś tu zabawił się w montaż.

[Kori]

O ile pamiętam

Wszystkie przedstawione fotografie zostały uznane za autentyczne i stanowią jedyny w swoim rodzaju fizyczny dowód na istnienie duchów.

[Nicole-collie]

fizyczny? gdyby to był FIZYCZNY dowód to mielibyśmy jakieś wyniki tego dowodu. Próbki, rozwiązania...różne takie...

[Berith]

Chodzi oto, że wykluczona została gra świateł i fotomontaż.

[Nicole-collie]

Chodzi oto, że wykluczona została gra świateł i fotomontaż.

No to trzeba napisać że zostało wykluczone fałszerstwo a nie fizyczny dowód

[Berith]

Fizyczny dowód, ponieważ zdjęcie to jednak obiekt fizyczny.

[Nicole-collie]

Tak tyle, że...samego ducha nie możemy dotknąć no nie? ten dowód jest dowodem fizycznym pośrednim. Tylko dzięki jednemu zmysłowi możemy zobaczyć nie samego ducha, a jego zdjęcie...

Może lepiej skończyć ten offtop, co

[Mayo]

Eech, w takim razie zapędziłem się w kozi róg. Skoro zdjęcie uznano za autentyczne (żaden montaż), to czemu ja, widząc n-tą kopie tego zdjęcia, pewnie w gorszej jakości niż oryginał, uznaję ją za oszustwo? Trochę to nie tak .
W takiej sytuacji to ucina wszelkie spekulacje na temat zdjęcia. Jedyne co powinienem powiedzieć to, że to ciekawe zdjęcie przedstawiające ducha. Można by podważyć prawdomówność autorki zdjęcia, ale to już będzie czepianie się...

Mam też 1 pytanko
Czy jest gdzieś jakiś zbiór oficjalnie potwierdzonych zdjęć duchów? Chodzi mi o to, że jest napisane, że takie i takie zdjęcie naprawdę istniało/istnieje w takiej formie i wykonała ją jakaś tam osoba, która naprawdę istniała? Że nie jest to wymysł czysto internetowy, wirtualny? Są jakieś książki o tych duchach, wydane przed pojawieniem się stron www z tymi zdjęciami?

[Tiamat]

Wszystkie przedstawione fotografie zostały uznane za autentyczne i stanowią jedyny w swoim rodzaju fizyczny dowód na istnienie duchów.

Autentyczne, w sensie ze nie przerabiane photoshopami itd. ale naswietlenie kliszy to nie jest fotomontaz przeciez, tego nie da sie w taki sposob zbadac. Pozatym... w kazdym artykule widze takie teksty, tyle ze goloslowia mnie nie przekonuja.

[Mayo]

Wszystkie przedstawione fotografie zostały uznane za autentyczne

Problem jest w tym, że mamy tylko taką deklarację. Jeśli dane zdjęcie badała jakaś instytucja, firma, to pewnie dane potwierdzające to, są gdzieś w jej archiwach, ale to nie jest działka dla zwykłego szarego internauty
Nie mam jak tego sprawdzić. Mogliby ułatwić sprawę i stworzyć jakąś stronę firm analizujących zdjęcia i wpakować tam te wszystkie "potwierdzone" fotki.
ps.
podoba mi się ta emota >> :cafe:

[monikangel]

hm..ciekawe...a swoją drogą... ładne maleństwo:)


Edit [20.11.2007]: Żbikuś
Staraj się pisać coś więcej.

[Ivellios]

Sorry że odświeżam... ale czy zwrócił ktoś uwagę na to, że to dziecko jest jakieś takie nienaturalnie wielkie w porównaniu z grobem?
Porównajcie sobie np rozmiar głowy z rozmiarem tabliczki.

[Marchewa]

no racja... jeśli tabliczka jest takich rozmiarów jak większość na cmentarzu to te dziecko jest dość... gigantyczne @_@ ale może to miniaturowa tabliczka czy coś...

[Mandy]

To zdjęcie to czysta kpina.. duchy to dusze, nie mają ciała, więc niby jak mają być widoczne na zdjęciach? Owszem, możemy odczuwać ich obecność..