Rowniez dobrze mozna powiedziec, ze wyliczenia i symulacje pokazane wyzej sa bledne i kto udowodni ze nie? No ale oczywiscie nasi astronomowie wiedza wszystko lepiej a symulacja komputerowa to juz wyrocznia przyszlosci sama w sobie.
Popieram, takie symulacje komputerowe muszą posiadać błąd jeśli sami naukowcy z NASA mają problem zmierzyć dokładnie odległości trajektorii Planetoid i kilkakrotnie w roku zmieniają te dane. Wszechświat i nasza Galaktyka mierzona z jednego punktu za sprawą fal radiowych i światła to model elementarny obarczony sporymi błędami gdzie odległości w tysiącach lub milionach lat świetlnych nie stanowią dużej różnicy dla radiometrii i fotometrii a brak konkretnych punktów odniesienia w dynamicznym wszechświecie uzupełnia się filozoficznie. Nikt nie widział naszej Galaktyki z zewnątrz ani żadna sonda nie wyśle takich zdjęć, nadal zostają tylko hipotezy w oparciu o logiczną interpretację obecnej wiedzy i fotki Galaktyk z przeszłości wszechświata.