87 odpowiedzi w tym temacie

[Legalize]

Moim zdaniem wywoływanie duchów i tak jest czymś złym... zakłucanie ich spokoju przy okazji jest to chyba bardzo niebezpieczna zabawa...

A wywoływałeś ducha albo go widziałeś, że jesteś w stanie w to uwierzyć??

[ufolog2]

Wiem jak wywołać ducha hitlera,tylko nie będe o tym mówił,bo będą opłakane skutki.Chodzi mi o samobójstwo.

[ciemność]

Wiem jak wywołać ducha hitlera

Kiedyś, tzn. jak chodziłem do podstawówki to była taka mania na wywoływanie jego ducha. Heh...no wiecie jak to takie małe dzieci podchodzą do takiego tematu. Ja się w to nie angażowałem, bo byłem raczej spokojnym i rozsądnym (jak na swój wiek) dzieciakiem . Ale dziwi mnie jedno...nic złego chyba się nikomu nie przytrafiło.
Jak nie chcesz pisać tutaj o tym sposobie, to daj na PW, bo nie wiem o co Ci chodzi

[pandemia]

Wiem jak wywołać ducha hitlera,tylko nie będe o tym mówił,bo będą opłakane skutki.Chodzi mi o samobójstwo.

Może napisz coś więcej... albo podaj trochę konkretów - jak możesz...

[diodadioda]

Mnie też ciekawi czym nib sie rózni wywoływania ducha Hitlera od innych?

[ciemność]

Wg. mnie można to zrobić tak samo jak z każdym innym duchem.

[ciemność]

czyli jak opowiadał mi diodadioda o wywoływaniu ducha Kopernika i zadawał mu pytania na temat swoich gaci (wyraźna potrzeba)

To nie była wyraźna potrzeba. Dlatego też nie popieram jego działań.
Jakby trafił na złośliwego ducha, to zrobił by mu krzywdę. To niemal pewne. Co jak co, ale nie postąpił mądrze robiąc sobie z tego zabawę. Bez urazy.

[ciemność]

Może faktycznie zobaczyli ducha.

[diodadioda]

Hmm te gacie to był test Jak pisałem nie wierzyłem w duchy i byłem absolutnym sceptykiem. Chciałem za wszelką cenę udowodnić, że nie istnieją. Myliłem się. Potem już była normalna rozmowa. Tak czy tak już nie wywołuje duchów.

[ciemność]

Chciałem za wszelką cenę udowodnić, że nie istnieją.

Przypuszczam, że w takim przypadku to one postanowiły Ci udowodnić, że się mylisz.

[Maly]

Wlasnie wrucilem z wywolywania duchow robilismy to z kumplami (4) dosc amatorsko tzn. kumpel znalazl gdzies na necie opis i robilismy wedlug niego zrobilismy 4 kola na ziemi "różczką"
w kole krzyż, na okolo kół "I+H+S", zapalilismy swieczke, jeden kumpel stal z boku i kamerowal my stalismy w kolach mialy nas chronic, no i zaczelo sie, jeden kumpel wypowiadal welug opisu, odbilo mu i wywolal Mefisto
no i zaczelo sie: kamera zaczela szalec zacinala sie i zamazywalo swieczka zgasla i po chwili sie oswiecila krzaki zaczely sie ruszac jak szalone no to w panice kumpel zaczol odwolywac ale sie jakał ze strachu, dopiero za drugim powiedzial normalnie, ale kamera dalej sie zacinala, ucieklismy z tamtąt i wszyscy bladzi jak "dupa albinosa" i wszyscy w strachu czy nie bedzie przez to klopotow, no wlasnie zwracam sie z tym pytaniem do Was

wywolywalismy o 18:00 w lesie

Wywolywalismy okolo 18:00 w lesie-

[tomason]

Maly, Ech... najpierw trzeba sie dowiedziec o wszystkich rzeczach ktore moga zaistniec w seansie jak i po...

[Pyziak]

mefisto? w diablo się nagraliście? a tak serio to jak pokażesz film nagrany to będę skłonny uwierzyć, bo tak to i ja mogę napisać ~~