Skocz do zawartości


Zdjęcie

Paraliż senny jest zjawiskiem powszechnym


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
103 odpowiedzi w tym temacie

#76

Sashita.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Convers musze powiedzieć , że zobaczyłam ten film i akurat wzmianki o paraliżu i w życiu , w życiu nie przyszłoby mi na myśl , że to kosmici xD Może dlatego, że nie wyglądało to jak oni. Nie wiem jak, ale mi nigdy podczas paraliżu nic nie przyciskało klatki piersiowej.Za pierwszym razem byłam przestraszona ale za drugim w ogóle nie przestraszyły mnie "odwiedzinki kosmitów zza światów " . ;p
  • 0

#77 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Convers musze powiedzieć , że zobaczyłam ten film i akurat wzmianki o paraliżu i w życiu , w życiu nie przyszłoby mi na myśl , że to kosmici xD Może dlatego, że nie wyglądało to jak oni. Nie wiem jak, ale mi nigdy podczas paraliżu nic nie przyciskało klatki piersiowej.Za pierwszym razem byłam przestraszona ale za drugim w ogóle nie przestraszyły mnie "odwiedzinki kosmitów zza światów " . ;p

ale chyba nie dość dokładnie oglądałaś to nei musi być kosmita to moze być c okolwiek co sobie wyobrazisz może być to dzik może to być kostucha tylko od twojego umysłu zalerzy rodzaj stworzenia :) pozatym nei musisz odczuwać akurat ucisku na klatke piersiową możesz odczuwać ból nogi jeżeli ta istota Cie np: gryzie czemu nie ?
moim kolegą kiedyś miotało po pokoju jak mi opowiadał to przyśnił mu sie jakiś coś podobne do dinozaura i go złapało paszczą i właśnie ... wiadomo co :)
  • 0

#78

Sashita.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Convers wiem że nie zawsze to musi być ufo tylko , że niektórzy ludzi tak sądzili.To jest po prostu efekt naszej wyobraźni,Ale popatrzmy inaczej kiedy chcę żeby to coś cokolwiek to jest (już nie rozdrabniajmy ufo,dzik czy dinozaur xD ) znikło nie od razu sobie pójdzie.Z resztą w kiedy ja miałam paraliż to nigdy nic nie gryzło , może dlatego że nie pozwoliłam temu czemuś zbliżyć się do mnie.Jedyne co czuje to paraliż nie mogę się poruszyć I wiadomo krzyczeć .Z resztą nie dziwie się tym ludziom kiedy przeżyłam po raz pierwszy to byłam w strasznym szoku , tyle że już wyczytałam wcześniej co to jest ten paraliż.
  • 0

#79

shar0nie.
  • Postów: 384
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Taka osoba pozbawia siebie snu, wchodzi w nieregularny rozkład snu i dużo pije - są to trzy czynniki ryzyka.


budzę się i zasypiam w dość regularnych porach, śpię mniej więcej tyle samo, więc raczej paraliżu sennego nie doświadczę...
chwalenie się paraliżem sennym [jako naturalnym zjawiskiem i działaniem organizmu] jest jak chwalenie się migreną ;D
  • 0

#80

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

shar0nie -
" chwalenie się paraliżem sennym [jako naturalnym zjawiskiem i działaniem organizmu] jest jak chwalenie się migreną ;D "

Zwróć uwagę na to, że paraliż jest stanem naturalnym, fizjologicznym. Natomiast migrena jest stanem świadczącym o występowaniu zaburzeń w organizmie, sytuacją anormalną.

Kiedy, gdzie i o jakich porach zasypiamy również jest bez znaczenia.
Jest to bez znaczenia ponieważ - paraliż - poprzedza wejście w sen, i jako taki jest stanem jak najbardziej naturalnym i występującym zawsze.
Zaczęto zwracać uwagę na ten fragment naszego życia, analizować, stad tez tyle zainteresowania.

Można było by również zająć się przywołana przez Ciebie migreną.
  • 0



#81

Ixodides.
  • Postów: 123
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co powiedzielisbyscie na to.

Znam kobiete, ktora co jakis czas przechodzi zdarzenie objawami wskazujace na paraliz senny.
A mianowicie budzi sie w nocy.
Widzi czarna postac z zarysami sylwetki i facjaty (bo twarza tego z jej opowiadan nie da sie nazwac), ktora ma okolo 2-3 m wysokosci.
Postac podchodzi do lozka, kobieta caly czas nie moze sie ruszyc jedynie patrzec oczami w rozne strony.
Po czym wchodzi na nia i ja dusi.
Kiedy duszenie jest silne to w koncu moze np. ruszyc noga by kopnac meza ktory sie budzi a postac znika.

Jak dla mnie typowy PS!
Nic dodac nic ujac normalnie przyklad na wikipedie.


Pytanie teraz jest takie, co sadzicie o tym ze mezczyzna, ktory nigdy nie doswiadczyl ani nie slyszal o niczym podobnym w swoim zyciu, doswiadcza dokladnie tego samego w tym samym pokoju tego samego mieszkania?

Edit: Wiadomo z roznica ze nie mogl kopnac meza tylko po prostu to z niego zeszlo po chwili duszenia.

Użytkownik Ixodides edytował ten post 13.12.2010 - 17:13

  • 0

#82

Last.
  • Postów: 82
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ekhm... zbieg okoliczności? :P Słaby dopływ powietrza w mieszkaniu? Nie wiem.

Pytanie teraz jest takie, co sadzicie o tym ze mezczyzna, ktory nigdy nie doswiadczyl ani nie slyszal o niczym podobnym w swoim zyciu

a co to ma do rzeczy? Paraliż senny to zjawisko fizjologiczne i dotyka wielu ludzi, którzy wcale nie muszą wiedzieć jak to się nazywa.

Użytkownik Last edytował ten post 14.12.2010 - 12:19

  • 0

#83

bullik.
  • Postów: 377
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wrażenie duszenia podczas paraliżu, jest chyba dość powszechne, ponieważ bezwład - połączony z uciskiem na klatkę, kojarzy się właśnie z duszeniem przez kogoś, a pomimo tego iż w tym czasie mamy świadomość, to jest ona nie pełna (jedną nogą we śnie) i łatwo ulega sugestiom oraz wizualizacjom.

Dla przykładu akurat dzisiaj w nocy miałem paraliż senny (ciekawe bo nie mam ich często), po LD wybudziłem się i spostrzegłem że mam paraliż senny, chciałem go dobre wykorzystać i wyjść z ciała, ew. wrócić do LD, przez chwilę myślałem o tym aby obejrzeć "jak budowano piramidy" (chciałem rozwiązać spór :lol ) i już zacząłem widzieć je, kiedy nagle pomyślałem o czymś negatywnym i tym że "ciekawe czy ktoś jest w pobliżu?" i odrazu poczułem wrażenie czyjejś obecności, która się do mnie zbliża od tyłu (leżałem na boku, przodem do żony) i nawet poczułem że mnie (uwaga) łapie za tyłek :/ który był odsłonięty spod kołdry.. więc już nici z LD i tym podobnych tylko podjąłem próby obrócenia się na drugi bok, aby nie dać się dobrać sobie do tyłka ;] i po paru sek. się obudziłem począsając głową..
  • 0

#84

Ixodides.
  • Postów: 123
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ekhm... zbieg okoliczności? :P Słaby dopływ powietrza w mieszkaniu? Nie wiem.
[...]
a co to ma do rzeczy? Paraliż senny to zjawisko fizjologiczne i dotyka wielu ludzi, którzy wcale nie muszą wiedzieć jak to się nazywa.

A kto powiedzial, ze to co on doswiadczyl bylo PS.
Chcialem podkreslic, ze nigdy nie slyszal ze cos kiedykolwiek dusilo ta kobiete w tym pokoju, nie slyszal tez o podobnych przypadkach, ani nigdy nic podobnego nie doswiadczyl, zarowno przed jak i po.

Czyli wykluczamy strach przed spanie w tym pomieszczeniu.
Czyli wykluczamy mozliwosc zludzenia, bo widzial to samo co ta kobieta a zwazajac na to, ze nigdy nie slyszal o podobnej historii to czemu dla przykladu nie dusil go Elvis Presley, albo jego babcia, buka, cokolwiek innego niz dokladnie to samo "Cos"
Czyli wykluczamy, ze miewal takie przypadlosci.

Po prostu raz w jego zyciu, w tym mieszkaniu, to samo cos, tak samo.

Chyba stac was na lepsze wytlumaczenie niz Zbieg Okolicznosci i slabe doplywy powietrza.
A moze po prostu nie mozna wytlumaczyc to PSem bo nie wszystko ryba co plywa, co?
  • 0

#85

Last.
  • Postów: 82
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A kto powiedzial, ze to co on doswiadczyl bylo PS.

Ty napisałeś przecież.

Znam kobiete, ktora co jakis czas przechodzi zdarzenie objawami wskazujace na paraliz senny.
(...)
Jak dla mnie typowy PS!
(...)
Pytanie teraz jest takie, co sadzicie o tym ze mezczyzna, ktory nigdy nie doswiadczyl ani nie slyszal o niczym podobnym w swoim zyciu, doswiadcza dokladnie tego samego w tym samym pokoju tego samego mieszkania?

Może jestem ślepy, ale z tego wynika, że napisałeś, że zarówno mężczyzna i kobieta doświadczyli według Ciebie PS.

Czyli wykluczamy strach przed spanie w tym pomieszczeniu.
Czyli wykluczamy mozliwosc zludzenia, bo widzial to samo co ta kobieta a zwazajac na to, ze nigdy nie slyszal o podobnej historii to czemu dla przykladu nie dusil go Elvis Presley, albo jego babcia, buka, cokolwiek innego niz dokladnie to samo "Cos"
Czyli wykluczamy, ze miewal takie przypadlosci.

"wykluczamy" :) Taak. To typowe. Dla pewnego sposobu myślenia.:P A przecież rzeczywistość jest dużo bardziej skomplikowana. Niczego nie można wykluczać ze 100% pewnością.

A tak nawiasem mówiąc to właśnie ciekawe w sumie, że większość dyskusji na temat hmm... zjawisk trudnych do wyjaśnienia, polega na tym, że stoją po dwóch stronach ludzie i tak - jedni wykluczają istnienie zjawisk paranormalnych, a ci co stoją po stronie paranormalnej z radością odrzucają wszystkie wytłumaczenia, które psułyby im wiarę w zjawiska paranormalne. Wtedy możesz mówić do takiej osoby, pisać, wymyślać, a on każdą teorię skwituje stwierdzeniem "to niemożliwe, bo to i to". Ale to taka mała dygresja. Obserwuje po prostu różne podobne dyskusje na tym i na innych forach, czasami biorąc w nich udział, i takie mnie przemyślenia naszły :)

Użytkownik Last edytował ten post 14.12.2010 - 17:15

  • 0

#86

Ixodides.
  • Postów: 123
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Last

Tak powiedzialem ze to niby PS bo okolicznosci na to wskazuja bezapelacyjnie.
I osobiscie bym myslal ze rzeczywiscie ta kobieta doswiadcza PS, a nawet stwierdzilbym, ze cierpi na to "schorzenie".
Natomiast w swietle FAKTOW, ze druga osoba doznalala identycznego zjawiska nie jest juz to takie pewne, a raczej powiedzialbym odwraca wszystko o 180stopni. I raczej prawdopodobne jest ze nie byl to zwykly PS niz byl.
Wiadomo, ze wszystko jest mozliwe i nawet jezeli 0.000001% osob stwierdzi, ze wersja A jest prawdziwa to moze tak byc. W tym przypadku sceptyk ma wlasnie ta mniejsza racje i nikt tego nie ukryje.

Ja nie wykluczam PS. Wiem, ze istnieje bo ma swoje podloze naukowe, ale nie ograniczam rowniez swojego postrzegania swiata na tym, ze wszystkie przypadki to PS wywolane przez organizm sam w sobie. Co jezeli wlasnie te istoty maja taka moc; mozliwosc wywolywac u nas tego typu zjawisko cos jak srodki przeczyszczajace wywoluja rzadka kupe tak te istoty wywoluja u nas PS, co nie wyklucza, ze ma to podloze anormalne.

Użytkownik Ixodides edytował ten post 14.12.2010 - 17:47

  • 0

#87

Last.
  • Postów: 82
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No więc o to chodzi właśnie - istnienie paraliżu sennego nie przeczy paranormalnym wyjaśnieniom zjawisk.

W tym przypadku sceptyk ma wlasnie ta mniejsza racje i nikt tego nie ukryje.

Sceptyk nie ma w ogóle racji, bo wcale nie aspiruje do tego, żeby mieć jakąkolwiek rację. To, że potocznie (i na tym forum) nazywa się "sceptykami" osoby zaprzeczające wszystkiemu i obnoszące się arogancją to inna sprawa. Bywa, że osoby, które same się zwą sceptykami nie wiedzą nawet co to słowo znaczy.

Natomiast w swietle FAKTOW, ze druga osoba doznalala identycznego zjawiska nie jest juz to takie pewne, a raczej powiedzialbym odwraca wszystko o 180stopni. I raczej prawdopodobne jest ze nie byl to zwykly PS niz byl.

Tego natomiast nie rozumiem kompletnie. To trochę jak twierdzić, że skoro dziesięć razy wypadła reszka to za jedenastym razem "musi" wypaść orzeł. Rzeczywistość jednak rządzi się nieco innymi prawami.

I raczej prawdopodobne jest ze nie byl to zwykly PS niz byl

Fascynujące. Posiadłeś moc rozstrzygania co bardziej prawdopodobne a co mniej we wszechświecie? Rzeczywistość rządzi się swoimi prawami i gdzieś ma nasze wyroki. Dlatego ja w ogóle bym odrzucił możliwość stwierdzenia co to było. Każdy sobie jakoś tam tłumaczy świat, ale pewności i tak nigdy nie będziemy mieć.
  • 0

#88

Ixodides.
  • Postów: 123
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Fascynujące. Posiadłeś moc rozstrzygania co bardziej prawdopodobne a co mniej we wszechświecie? Rzeczywistość rządzi się swoimi prawami i gdzieś ma nasze wyroki. [...] Każdy sobie jakoś tam tłumaczy świat, ale pewności i tak nigdy nie będziemy mieć.


Kazdy z nas ma moc rozstrzygania. Nazywamy to logika. Zdarzenie, ktore podalem nie jest zwyklym PS (logicznie na to patrzac). Nie wiemy co to wlasciwie moglo byc. Nie ukrywamy tego. Nazywa sie to zdarzeniem paranormalnym. Jak juz sie dowiemy, ze to istoty pozaziemskie wykorzystuja nasz system imunologiczny do tego by pobrac z nas jakies probki do badan (oczywiscie to tylko przyklad SF), to bedzie juz mozna latwiej odpowiedziec na pewne zdarzenia. Zawsze znajdzie sie inny sedzia, ktory i tak wszystkiemu zaprzeczy.

[...]Dlatego ja w ogóle bym odrzucił możliwość stwierdzenia co to było.[...]

Twoja sprawa, ze nie masz potrzeby poznac prawdy.


Po drugie to wlasnie dobrze napisalem, ze sceptyk ma mniejsza racje mowiac ze "tak to jest PS", skoro wg swojej ideologii powinien kierowac sie zdrowym rozsadkiem i wiekszym prawdopodobienstwem a kieruje sie mozliwoscia ktora generalnie jest mniej prawdopodobna w swietle faktow, ktore zostaly przedstawione.
  • 0

#89

Last.
  • Postów: 82
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po drugie to wlasnie dobrze napisalem, ze sceptyk ma mniejsza racje mowiac ze "tak to jest PS", skoro wg swojej ideologii powinien kierowac sie zdrowym rozsadkiem i wiekszym prawdopodobienstwem a kieruje sie mozliwoscia ktora generalnie jest mniej prawdopodobna w swietle faktow, ktore zostaly przedstawione.

No tak, ale w tym poście to Ty się właśnie kierujesz prawdopodobieństwem. Czyli rozumiem, że to Ty jesteś tym sceptykiem? :/
No i o tym właśnie napisałem - osoby, które zarzucają innym zbytni racjonalizm i niedowiarstwo tak naprawdę sami często używają identycznych argumentów jak racjonaliści. Kierowanie się (pozorną) logiką, prawdopodobieństwem, złudzenie prawdy, pogląd, że świat rządzi się prostymi prawami logiki i że przyjmując jakieś założenia i dedukując na podstawie tych założeń możemy poznać prawdę obiektywną... Nic dodać, nic ująć a światopogląd racjonalistyczny... i to w umyśle ludzi, którzy wierzą w duchy ;)

PS. Tak nawiasem nie zrozumiałeś o co mi chodzi z tymi sceptykami, ale to mnie nie dziwi.

Użytkownik Last edytował ten post 15.12.2010 - 13:00

  • 0

#90

Freyja.
  • Postów: 164
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czyli wykluczamy mozliwosc zludzenia, bo widzial to samo co ta kobieta a zwazajac na to, ze nigdy nie slyszal o podobnej historii to czemu dla przykladu nie dusil go Elvis Presley, albo jego babcia, buka, cokolwiek innego niz dokladnie to samo "Cos"


A skąd wiesz, że to samo "Coś"? Żeby stwierdzić ze 100% pewnością co ktoś widział musiałbyś siedzieć w jego głowie i widzieć jego oczami. Zbiorowe halucynacje opierają się na fakcie, że ileś tam osób widzi w tym samym czasie to samo. Ale skąd wiemy, że to samo? Opisy, opowiadania mogą brzmieć podobnie, ale nigdy nie dowiesz się na pewno co widział ktoś inny o ile nie masz możliwości dostania się do jego umysłu. (Zakładam, że nie masz). Czarne, niezbyt piękne postacie (często spore) to dość powszechny "strach", nigdy nie widziałeś w ciemności pokoju czarnej postaci? Myślę, że większość osób, które przebudzi się w nocy ma tendencję do "widywania" strachów w ciemności. Czy kiedykolwiek odsunięte krzesło w nocy wydawało się komuś Elvisem? Ale czarną postacią już tak. Duszenie to bardzo powszechny objaw PS. No i w końcu, czy nigdy dwie osoby nie przeżyły PS w jednym pomieszczeniu?
Być może faktycznie mają tam miejsce jakieś zjawiska paranormalne (bo zdaje się to nam chciałeś zasugerować, tak?), ale prawdopodobnie nie ma w tym jednak nic niezwykłego. I nie jest to odpowiedź na odczepnego, po prostu uważam, że ludzie lubią się bać i dopisywać różne historie tak gdzie tak naprawdę nic nie ma.
  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych