Napisano 24.01.2007 - 21:55
Napisano 16.08.2009 - 12:33
Napisano 18.08.2009 - 19:19
Hello!
Napisano 19.08.2009 - 10:21
Napisano 20.08.2009 - 13:04
Napisano 21.08.2009 - 09:52
Nagasaki 24. IX. 1945 - 6 tygodni po eksplozji
Napisano 22.08.2009 - 12:48
Odwołując się do sztabu ludzi na rękach których spoczywały losy tego świata. Słusznie zauważyłeś Don Corleone, że przeciętny przedstawiciel ma zaburzenia psychiczne, nieświadomie oddałeś mi w ten sposób jeden z fortów w tej słownej bitwie. Ludzie ci są nie tylko „zwykli” w znaczeniu wcale nie lepsi od nas, mają więcej słabości a deformacje w ich psychice wręcz przemawiają za zwiększonym ryzykiem złej oceny sytuacji oraz doboru niestosownych środków. Równie dobrze, bądź nawet lepiej dla losów świata byłoby, gdyby podobne skomplikowane decyzje podejmował choćby ktoś z nas – to dodaje niepewności.
Napisano 23.08.2009 - 16:04
Trochę nie aktualny - bo sprzed ponad roku - wykres wzrostu cen żwyności w okresie ostatnich kilku lat [4]
Napisano 25.08.2009 - 11:52
Temperatura podskoczy o kilka stopni – wykopiemy norę w ziemi, skład atmosfery ulegnie zmianie – powietrze zamiast dawać życie z powrotem je nam zabierze. Jednak rzeczywiście, wzrost z obecnych 0,04 % do zabójczych 20% [1] ma małe szanse wystąpienia. Natomiast człowiek może bronić się techniką np. karząc wszystkim nakładać maski gazowe. W niedługim czasie ciało obce wrosłoby nam w twarz tworząc nowy gatunek gasmaskhumanoida. Wątpię by w kilka dni, tygodni czy nawet miesięcy po zdarzeniu wybudowano schrony izolujące trujące działania powietrza dla miliardów/milionów ludzi.
Schrony przeciwatomowe
Są to budowle przeznaczone do ochrony ludzi, względnie sprzętu technicznego, przed bezpośrednimi oraz pośrednimi czynnikami rażenia broni jądrowej. Bezpośrednimi czynnikami rażenia są przede wszystkim podmuch fali uderzeniowej, promieniowanie cieplne i przenikliwe oraz impuls elektromagnetyczny. Z tego względu schrony przeciwatomowe są zawsze lokalizowane głęboko pod ziemią, nigdy zaś w piwnicach budynków lub innych płytko zagłębionych miejscach. Pośrednim czynnikiem rażenia jest natomiast skażenie promieniotwórcze, które utrzymuje się jeszcze długo po użyciu broni jądrowej. Dlatego też schrony przeciwatomowe muszą posiadać instalację filtrowentylacyjną, która oczyszczającą powietrze z opadu promieniotwórczego. Budowle te wyposaża się w odpowiednią infrastrukturę techniczną oraz zapas wody pitnej, żywności oraz leków, które umożliwią w razie potrzeby przebywanie ludności w schronie przed dłuższy czas. W Polsce istnieje niewiele typowych schronów przeciwatomowych. Niektóre z nich zostały zbudowane w czasie II wojny światowej jako schrony przeciwlotnicze, zaś dopiero po wojnie przystosowane do roli schronów przeciwatomowych. Przykładem takiej budowli jest schron pod Dworcem Głównym w Szczecinie, zbudowany jeszcze przez Niemców.
Komora filtrowentylacyjna
Powietrze dostarczane do pomieszczeń schronowych, a czerpane z zewnątrz musi być oczyszczone ze znajdujących się w nim wszelkich zanieczyszczeń, jak np. kurz i pył, a przede wszystkim od środków trujących i pyłu radioaktywnego. Dlatego też przed wprowadzeniem do poszczególnych pomieszczeń schronowych powietrze musi przejść przez szereg filtrów, które w pewnej kolejności są zamontowane w przewodzie ssącym czerpiącym powietrze z zewnątrz. Pierwszym takim filtrem jest filtr oczyszczający powietrze z kurzu i pyłu (odpylnica); drugim jest filtropochłaniacz, który oczyszcza powietrze z nietrwałych środków chemicznych i pyłu radioaktywnego. Powietrze z otoczenia jest zasysane przez pompę o działaniu ssącym i tłoczącym, poruszaną silnikiem elektrycznym. Czerpnia powietrza jest na ogół umieszczona w ścianie zewnętrznej, a czasem również dodatkowo w tunelu ewakuacyjnym (lub osobnym kanale). Po przejściu przez filtry, powietrze jest tłoczone do przewodów blaszanych, które rozprowadzają je do poszczególnych komór schronowych. Powietrze dostarczane do schronu wytwarza w pomieszczeniach schronowych nadciśnienie w granicach 5 do 8 milimetrów słupa wody. Dzięki temu zużyte przez ludzi powietrze zostaje usunięte na zewnątrz schronu. Odprowadzanie zużytego powietrza dokonuje się poprzez otwory w ścianach umieszczone nieco powyżej podłogi, którymi przechodzi ono do wywiewnego kanału zaopatrzonego w klapę regulacyjną. Klapa taka otwiera się samoczynnie przy ciśnieniu większym niż 5 – 8 milimetrów słupa wody i pozwala na ujście zużytego powietrza. Po wyjściu części zużytego powietrza (co powoduje spadek ciśnienia), klapa samoczynnie zamyka się.[2]
Nie popieram opinii, iż państwa pokroju Korei Północnej liczą się z potęgą Stanów Zjednoczonych. Co ma o tym świadczyć, notoryczne wymuszenia: przyślijcie nam żywność albo zwiększymy nakład na prace przy budowie bomb?
[4]
[4]
Bogacenie się nielicznych jest równoznaczne z finansowym staczaniem się kontrastowo ubogich mas.
Watykan - Plac św. Piotra.
Napisano 27.08.2009 - 12:21
Wzrost ludności w Chinach czy chociażby w Afryce jest spowodowany niewyedukowaniem ludności. Ciężko mi nie wspomnieć o roztropnym głosie Watykanu, który odradzając prezerwatywy w obawie przed moralnym zepsuciem i eskalacją wirusa HIV (doprawdy błyskotliwe), zatraca tym samym poważniejszy problem, którym niewątpliwie jest rosnące ubóstwo.[6] Jedynym gestem miłosierdzia tej nieopodatkowanej instytucji[7] jest podsyłanie kolejnych misjonarzy i zakonnic. Afrykańczycy nie potrzebują kościołów, potrzebują pieniędzy.
W Polsce - z tego, co udało mi się wygrzebać z sieci – największy schron atomowy znajduje się w podziemiach dworca Szczecin Główny[1].
Kolejka by PRL [6]
Nie zrzucałbym winy na korporacje [nie wydaje mi się bym coś podobnego sugerował w mych poprzednich wpisach]. Firmy mogą decydować o cenie wytwarzanych produktów, natomiast niepokojący wzrost surowców jest zjawiskiem niezależnym. Jednym z czynników jest wytwarzanie bio paliw, przez co część rolników zamiast uprawiać hodowlę np. zbóż stawia na rzepak. Decydujący jest przyrost ludności o którym nieustannie wspominam. Nie da się go powstrzymać, żadna z metod nie skutkuje [patrz polityka jednego dziecka, edukacja seksualna itp.]. Jak daleko jesteśmy od punktu krytycznego? W mojej opinii znacznie bliżej niż sądzisz. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że liczba głodujących przekroczyła już miliard!!! [3] Bardzo poważnym problemem, który nie wróży najlepiej jest pogłębiający się neokolonializm.Bogacenie się nielicznych jest równoznaczne z finansowym staczaniem się kontrastowo ubogich mas.
Tak było, jest i będzie, ale jakoś nie widzę szczególnych powodów, aby miałoby to zjawisko przekroczyć punkt krytyczny w najbliższej przyszłości. Naprawdę trudno mi uwierzyć, że korporacje skażą nas na śmierć głodową. Malejący popyt zmusiłby je do zmniejszenia cen, takie są prawa rynku. Kryzys dla większości już się kończy[5], a co za tym idzie, ożywienie i wzrost gospodarczy powinny podnieść nas (i nasze portfele) na duchu. Gdyby jednak czarny scenariusz o bestialskich i bezdusznych firmach się sprawdził, czy jesteśmy na tyle uzależnieni od ich produktów? Czy nie stać na odrobinę samowystarczalności? Przecież są miejsca na tym globie, gdzie nie ma supermarketów i sieci McDonald’s, a ludzie jednak tam żyją. Ewolucja nie wykształciła nas na życiowych nieudaczników, wręcz przeciwnie.
[7]
Napisano 27.08.2009 - 16:02
Podejrzewam, że są również inne schrony pytanie jaki jest ich stan oraz czy artykuły pierwszej potrzeby typu leki żywność są tam non stop przetrzymywane oraz regularnie wymianiane w przypadku przedawnienia.
„Mieszkańcy, kierowcy, a nawet policjanci, przecierają ze zdumienia oczy.”[1]
Jak uporałaby się z niedoborem promieni słonecznych, przecież taki stan powoduje depresję? Czy działanie jakiegokolwiek schronu zostało w poważny sposób przetestowane - nie wydaje mi się.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że liczba głodujących przekroczyła już miliard!!! [3] Bardzo poważnym problemem, który nie wróży najlepiej jest pogłębiający się neokolonializm.
Krzywa populacyjna.[4]
Napisano 27.08.2009 - 19:23
Napisano 08.09.2009 - 21:22
Napisano 08.09.2009 - 21:56
Don Corleone – 29; Pierce - 29Jakkolwiek przyznać muszę iż debata była tylko wierzchołkiem góry lodowej, gdyż argumentacja pośrednich stron a co za tym idzie, wypływająca z nich polemika mogła przedłużyć by się o kolejne 5 wpisów każdego użytkownika, ale nie o tym idzie mi się rozwodzić. Na przestrzeni debaty, zdarzało się iż oboje uczestnicy nie za bardzo wiedzieli, co chcą opisać oraz do czego się odnieść. W przypadku Dona, lekko zraziły mnie pierwsze dwa wpisy, w którym postać Corleone wykreowała się jako mała rybka rzucana na głęboką wodę, w kolejnych wpisach jednak sytuacja ta uległa zmianie. Co mogę powiedzieć o Pierce, to to iż denerwowało mnie na przestrzeni debaty, rozpoczynanie jakiegoś wątku, doprowadzanie go do kulminacyjnego momentu i porzucanie w tym miejscu, niczym wyrodny ojciec. Wpisy obojga debatujących, mogły by być dłuższe. Ogólnie debata mi się podobała i przyznam, że mnie wciągnęła. Jednak ukrywać nie mogę iż spodziewałem się iż poprzeczka podniesiono zostanie wyżej, choćby przez wzgląd na samych uczestników debaty. Przejdźmy do tego co interesuje was najbardziej, czyli oceny:
Pierce
Związek:7
Argumentacja:8
Styl: 8
Perswazja: 6
Don Corleone
Związek: 8
Argumentacja: 8
Styl: 7
Perswazja: 6
To tyle, względem mojej roli w tej debacie
Witam.
Zostałem poproszony o zastępstwo jednego z sędziów a więc oto moja ocena:
Don Corleone:
Związek: 9 (związek oceniam tak, gdyż w tym temacie, można wymyślić nieskończenie wiele kataklizmów. Wybrane został takie a nie inne. Odjąłem 1 pkt. bo zawsze można było dorzucić coś więcej )
Argumentacja: 9
Styl: 9 (posty nie za długie lecz treściwe. Tak samo i Pierce`a)
Perswazja: 8 (oczywiście Don nie mógł niepodważalnie przekonać nas, że nie zginiemy do 2050, jednak bardziej mnie przekonały jego argumenty)
RAZEM: 35
Pierce:
Związek: 9 (ten sam powód jak u Dona)
Argumentacja: 8 (zbyt mało "niszczycielskie" argumenty )
Styl: 9
Perswazja: 6 (nie przekonałeś mnie niestety. Ludzie są w stanie przetrwać wiele rzeczy, nawet wybuch bomby atomowej.)
RAZEM: 32
Gratuluję udanej debaty Don Corleone i Pierce
PS. można także przeżyć dwa wybuchy bomby atomowej i żyć ponad 90 lat! KLIK TUTAJ
Don Corleone
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych