Skocz do zawartości


Zdjęcie

TMA-1 Artefakt Marsjański


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
31 odpowiedzi w tym temacie

#1

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

TMA-1 Artefakt Marsjański
Znak inteligentnego życia na Marsie



CZĘŚĆ I



by Robert D. Morningstar
Tłumaczenie Eurycide
www.paranormalne.pl



TMA-1 Artefakt Marsjański został oryginalnie zaprezentowany podczas Drugiej Corocznej Regionalnej Technicznej Konferencji Amerykańskiego Instytutu Aeronautyki i Astronautyki (AIAA) na Uniwersytecie Johns Hopkins - 30 października 2004 roku.

TMA-1 był rewidowany ponownie na przełomie października 2005 - października 2006, w oparciu o nowe materiały przedstawione przez NASA/JPL opinii publicznej przez Dr. Michaela Griffina, byłego szefa AIAA i nowego dyrektora NASA.



"Pierwszym wymogiem naukowca jest jego ciekawość. Powinien być zdolny do bycia zadziwionym i chętnym do wyjaśniania"
Dr. Erwin Schrodinger (Pionier Mechaniki Kwantowej i Filozof Nauki).



Piszę dziś aby przedstawić szczegóły niezwykłego odkrycia jakiego dokonano na planecie Mars przez łazik Mars Opportunity w marcu 2004 roku.

9 sierpnia 2004 roku, po niemal 5 miesiącach studiowania, odkryłem (lepszym określeniem będzie być może - "rozpoznałem) obiekt, znaleziony i sfotografowany na Marsie przez łazik Mars Opportunity 25 marca 2004 roku. Po 5 miesiącach intensywnego badania i analizy, obiekt ten okazał się sztucznym tworem - artefaktem, wyrzeźbionym w marsjańskiej skale Krateru Orła (Eagle Crater) w regionie nazwanym Meridiani Planum.

Kiedy po raz pierwszy ujrzałem obiekt na stronie NASA/JPL 26 marca 2004 roku, moją pierwszą reakcją było: "Mój Boże, to wygląda jak sztuka!" Nie myliłem się



NAGASAKI 2004



Po 4 i pół miesiąca badań natury i pochodzenia obiektu - a był to 9 sierpnia 2004 roku - podczas analizy zdjęcia NASA/JPL z 25 marca 2004, odkryłem, że niecodzienny obiekt moich badań był rodzajem sztuki - sferycznej płaskorzeźby na kamiennej płycie marsjańskiej skały w okolicy Sinus Meridiani. Nazwałem ten obiekt TMA-1 albo Artefakt Marsjański.

Sinus Meridiani (Zatoka Meridiani - usytuowana na południku zerowym Marsa) została wybrana dla misji łazika Mars Opportunity przez NASA, głównie dlatego, aby można było zweryfikować domysły naukowców dotyczące tego regionu - okolicy, gdzie niegdyś prawdopodobnie występowała woda w wielkich ilościach. Dowodem tej koncepcji było odkrycie olbrzymich pól "koralów" hematytu. Hematyt wytrąca się i formuje w wodzie.

W przeciągu tygodnia, wczesnego sierpnia 2004, próbowałem porównywać i dopasować szczegóły zawarte w obiekcie TMA-1 do Hellas Basin (przyp. wielki krater pouderzeniowy), który po raz pierwszy zobaczyłem rok wcześniej. Wtedy wraz z moim kolegą, Charlesem Fielding wykonaliśmy wysokościową mapę radarową Hellas Basin i otrzymane wyniki wyraźnie wskazywały, że topografia Hellas Basin nie pasuje do rzeźby topograficznej Artefaktu Marsjańskiego. Eliminując tym samym Hellas Basin jako formę zawartą w TMA-1.

Błyskawicznie dostrzegłem wtedy swój błąd: patrzyłem na zły region Marsa. Szybko zdałem sobie sprawę, że musi to być z pewnością inny region - Solis Lacus. Obszar przedstawiony w TMA-1 był zbyt ogromny aby być Hellas Basin - w porównaniu proporcji rzeźby planety.



Sierpień 2003: Oglądając MARSA - najbliższe podejście od 60,000 lat.



Rok wcześniej od 26 do 29 sierpnia 2003 roku, oglądałem czerwoną planetę przez trzy noce z rzędu używając soczewek 128X Super Ploessel i teleskopu 8 calowego z automatycznym śledzeniem - podczas gdy Mars był najbliżej Ziemi po raz pierwszy w ciągu ostatnich 60,000 lat.

Kiedy porównałem później obraz NASA/JPL TMA-1 (nazwany przez nich "The Berry Bowl" - Jagodowe Pole) - z obrazami z Mars Global Observatory i zdjęciami z Mariner 9 byłem zaszokowany widokiem. Rozpoznałem obiekty Vallis Marinaris, które obserwowałem osobiśćie właśnie podczas moich wcześniejszych obserwacji. Obiekty te znajdowały się na zdjęciach oraz wewnątrz obszaru TMA-1. Charakterystyka tego obszaru leżała daleko poza realną szansą, aby coś takiego mogło powstać naturalnie - nie wiem nawet, czy szanse na powtanie tego obiektu naturalnie można określić mianem "pobożnych życzeń" w najśmielszych wyobrażeniach. TMA-1 Marsjański Artafakt - jest faktem, nie jest iluzją, nie jest grą światła i cieni, nie jest halucynacją - on istnieje.

Usiadłem przy swoim komputerze całkowicie ogłuszony. Choć zelektryzowany będzie chyba lepszym określeniem mojej reakcji. Rozpoznałem unikalne kontury "Ophir", "Candor" i "Mellas Chasmata" które dokładnie znajdowały się wśród detali TMA-1.


C.D.N



#2

Percepcja.
  • Postów: 363
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Są fotki? ;)

#3

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

TMA-1 Artefakt Marsjański
Znak inteligentnego życia na Marsie




CZĘŚĆ II

by Robert D. Morningstar
Tłumaczenie Eurycide
www.paranormalne.pl




Artefakt Marsjański jest w swojej formie bardzo prosty - to "Artefakt Życia"



Obiekt nazwany przez NASA/JPL - "Berry Bowl" - Jagodowe Pole - oraz określany mianem TMA-1 wydaje się być płaskorzeźbą, przedstawiającą najbardziej znaczące geologiczne cechy planety Mars. Nazwany został przez astronomów "Okiem Marsa". Astronomowie obserwowali ten obszar przez wiele lat ale pozostał niewyjaśnionym fenomenem po dziś dzień. Pierwszym odkrywcą był Percival Lowell pracujący w Obserwatorium Kit Peak.

TMA-1 Artefakt Marsjański zawiera w sobie trójwymiarową topografię rzeźby Marsa włączając w to niezwykle dokładne odwzorowanie Valles Marinaris - z jego długim krętymi kanionami nazwanymi IuS i Tithoneus. Wytycza kontury Ophir, Candor i Mellas Chasmas tak samo jak zawiera w sobie Solis Lacus - który pod osłoną nocy formuje źrenicę "Marsjańskiego Oka". TMA-1 zawiera w sobie topografię unikalnych wzgórz, dolin, stromych stoków, pochyłości i palisad - regionów nazwanych przez NASA "Syria" i "Synaj".

Od mojego pierwszego spotkania z Jagodowym Polem - 25 marca - obszar ten wraz ze wszystkimi swoimi szczegółami, otoczony doskonałym okręgiem mógłbym wyrazić tylko jednym stwierdzeniem:

"Mój Boże! To wygląda jak sztuka!



Podczas prac badawczych dowiedziono, że formy i kontury zawarte wewnątrz Marsjańskiego Oka są inteligentnie zaprojektowane i wykonane w formie trójwymiarowej rzeźby

Porównując ten obszar z mapami fotograficznymi Marinera 9 rozpoznałem te same nachylenia Syrii zawarte w obrazach komputerowych, ukazujące te same kratery pouderzeniowe. Mogłem dostrzec urwiste i kręte palisady regionu wzdłuż południowego Valles Marinaris - znane jako "Synaj" (ang. Sinai). TMA-1 przedstawia w sobie nawet mniejsze kratery pouderzeniowe, odkryte w wielu obszarach na zboczach Syrii i klifach Synaju.

TMA-1 najwyraźniej wydaje się być inteligentnie wymyśloną i zaprojektowaną formą. Jeśli tak, to wskazuje i dowodzi obecności inteligentnego życia na Czerwonej Planecie. Poniższe zdjęcie opublikowane przez NASA/JPL 25 marca ukazuje TMA-1


Dołączona grafika



Obiekt opisywany jako płaskorzeźba znajdująca się na kamiennym marsjańskim podłożu nazwana została "Berry Bowl" - Artefakt Marsjański znajduje się w centrum zdjęcia, lekko po lewej stronie. Przedstawia on planetę Mars wraz z niesamowicie dokładnie oddaną topografią Solis Lacus - południowo równikowego obszaru Marsa.

Wierzę, że ten artefakt może być Kapsułą Czasu, lub pozostałością większego regionu - którego celem jest zwrócenie naszej uwagi na ten wskazywany obszar. Być może jest to wskazanie lub relacja okoliczności lub sił, które spowodowały kataklizm niszczący marsjański ekosystem.


C.D.N



#4

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Są fotki?

Jakby co to www.ufodigest.com

#5 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Ciekawe zdjęcie i w ogóle cekawy artykuł...hmmm...Jestem ciekawy części następnej:)

#6

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy ja dobrze rozumiem, ze ten artefakt to te wlasnie zdjęcie?

Przecież te kulki to bodajże efekt działania wody, nie jest to twór sztuczny, a te jaśniejsze pole to chyba ślad po wiertle, które miało zeskrobać wierzchnią warstwę skały.



#7

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Wykonane kamera panoramiczną kolorowe zdjęcie "Miski Jagód" - skały, na której znajdowało się skupisko kulistych ziaren, które tak intrygowały naukowców, jak również względnie bozbawiona jagód powierzchnia, którą szczotki RATa mogły wyczyścić (podczas dziesieciominutowej operacji wykonanej 48 sol). Dzięki temu można było przeprowadzić badania mikroskopowe i spektroskopowe, które pozowliły porównać skład skały, "jagód" i pyłu. Dane jednosznacznie wskazały znacznie różnice w składzie skały i ziaren, dlatego nie potrzebne było dodatkowe borowanie skały [ślad borowania czyli ten "Artefakt :P ]. Miejsce badań określone zostało mianem "Prawie Puste"-"Near Empty"."

brane z:

http://news.astronet.pl/news.cgi?4035

A tutaj więcej o "szczotce RAT", która jest zamontowana na łaziku i służy właśnie do szczotkowania skały (stąd ten kulisty, jasny ślad na zdjęciu):

http://news.astronet.pl/news.cgi?3919

"Kolisty ślad na kamieniu pozostał po pierwszym międzyplanetarnym borowaniu. Dziurę wykonał instrument RAT znajdujący się na łaziku Spirit. Ma ona 45,5 milimetrów średnicy i 2,65 milimetra głębokości. Dzięki operacji możliwe był zbadanie wnętrza skały z użyciem mikroskopu i spektrometru. Zdjęcie wykonane zostało za pomocą kamery panoramicznej, aby na bieżąco ocenić wynik wiercenia."

Dołączona grafika
A to ślad po szczotce RAT na innym kamieniu


Czyli - po raz kolejny ktoś lansuje bullshit? Tylko w jakim celu?


Dołączona grafika

I kolejny ślad po wiertle RAT...

"Powstał otwór głęboki na 2,7 milimetra i o średnicy 45 milimetrów. Następnie w jego wnętrze miały zostać skierowane instrumenty łazika.

Pierwsze informacje o przebiegu borowania były niepokojące - do centrum dowodzenia napłynęło pełno wiadomości o błędach wywołanych przez oprogramowanie. Jednak podczas kolejnej sesji komunikacyjnej okazało się, że wszystko się udało.

"Wielu ludzi pyta, czy nie chcieliśmy wwiercić się głębiej. Ale wyszło całkiem dobrze. To była naprawdę twarda skała, stawiała duży opór. Wiercenie zajęło przynajmniej 3 godziny - mówi Stephen Gorevan z Noneybee Robotics.

Obszar, gdzie wykonano wiercenie, był lekko zakrzywiony i posiadał kilka wgłębień. W rezultacie część powierzchni kolistego odwiertu pozostała nienaruszona.

Proces borowania składa się z kilku etapów.

"Najpierw RAT zostaje umieszczony na skale i jeśli zostało to zrobione dobrze, dostajemy wiadomość. Na Ziemi musimy czekać na ten sygnał. Wtedy wysyłamy polecenie rozpoczęcia pracy. Następnie włącza się specjalny skaner powierzchni, który wyszukuje najwyższy punkt obszaru i tak kolejne wierzchołki zostają spiłowane, aż uzyskujemy pełne koło".

"Ostatnie 10 minut zarezerwowane jest na czyszczenie, ponieważ, jak można zobaczyć po lewej stronie zdjęcia, wygenerowaliśmy wiele opiłków. Dwie szczotki doprowadzają powierzchnię do porządku, obszar jest przygotowany do pracy dla Microscopic Imager, APXS i Moessbauera. Na podstawie testów naziemnych mogę się założyć, że gdyby przetrzeć otwór, na palcu, nie pozostałby żaden ślad".

"RAT to bardzo skomplikowane urządzenie. Napędzają je trzy silniki. Dwie małe diamentowe główki poruszają się z prędkością 3000 obrotów na minutę, ścierając warstwę za warstwą. Pracujemy bardzo wolno, możemy wykryć wierzchołki nawet w skali mikroskopowej. Przy twardej skale chcemy uzyskać cienkie warstwy - tak ustawiliśmy parametry"."

i jeszcze więcej o RAT :D



#8

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Uprzedziłeś mnie, Aqulia, wlaśnie miałem dać ten odnośnik :-)
Ślad narzędzia łazika Oportunity jako dowód na istnienie sztuki ma Marsie :-D ROTFL



#9

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

hm no to zastanawiam sie w takim razie komu wierzyc...

Robert D. Morningstar
Member, USNI Federation of American Scientists
American Institute of Aeronautics & Astronautics

(USNI, FAS, AIAA)

dodatkowo:


Robert D. Morningstar is a computer systems and imaging specialist living in New York City. During the 1960 campaign, RDM worked as a volunteer for the election of John F. Kennedy in NYC. He is a graduate of Power Memorial Academy with a degree in psychology from Fordham University. RDM is an acknowledged Tai Chi master and has taught for the East Asian Studies Department at Oberlin College and as an Adjunct Lecturer at Hunter College (1994-95), City University of New York. From 1992-1994, he was a movement therapist in the Behavioral Sciences Department at The International Center for the Disabled teaching in Stress Management and Behavioral Modification Programs in New York City.

Morningstar is also an FAA licensed pilot and Instrument Ground Instructor. He is a member of The U.S. Naval Institute, The Air Force Association, the Aircraft Owners and Pilots Association and the Air Safety Foundation. His biography is listed in "Who's Who in The East" (24th & 25th Editions)."

R. D. Morningstar has studied the assassination of John F. Kennedy since the day it occurred. In 1992, at the Third Decade Symposium on the JFK Assassination in Chicago, R. D. Morningstar became the first scientist to expose publicly the use of gestalt psychology in the alteration and doctoring of the Zapruder Film.



#10

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciekawe zdjęcie i w ogóle cekawy artykuł...hmmm...Jestem ciekawy części następnej:)

Następnej części chyba nie będzie. :P
To prawie tak samo fajne, jak kosmita-wazon. :lol



#11 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

I co się jarzysz ? Na podstawie domniemań Aquili już masz swoje stanowisko?? Wysoce ambitny jesteś. Może dlatego jesteś tylko magistrem i siedzisz tu na forum.

#12

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Eury - masz na stronach i NASA i na stronach polskich towarzystw astronomicznych jasno napisane - to ślad po szczotce RAT. Więc czego więcej chcesz?

Pan Morningstar:

http://www.cyberspac...orningstar.html

Człowiek, który odkrył 4 twarze na Marsie :P :lol

Na podstawie domniemań Aquili

Domniemań!? Człowieku, to są dane z NASA i ze stron poświęconych poważnej astronomii, a nie moje wyłącznie domniemania :]



#13

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

a moze powinniscie napisac do pana Roberta D. M - z wyjasnieniem tej kwestii? Jak mogl przeoczyc taki szczegol...

no coz - reszte mozecie doczytac w oryginalne na http://www.ufodigest...s/1106/tma.html

Aquila chcialbys miec taki zyciorys jak on, a tekstu z pod twojego linka pewnie nawet nie czytales, poza tym spojrz na date - 1998 rok. Dyskredytujesz czlowieka za analizy jakie przeprowadzal 10 lat temu opierajac sie na istniejacych materialach i dowodach.



#14 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Owszem Aquila są to poważne dane NASA ale dobrane przez Cebie wedle Twoich upodobań, by Twoje domniemania ładniej wyglądały.

Czyli co ?? Ci panowie powyżej kłamią a Ty jak zwykle wykryłeś USTERKĘ?
Może powinni Cię zatrudnić;>

#15

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aquila chcialbys miec taki zyciorys jak on, a tekstu z pod twojego linka pewnie nawet nie czytales, poza tym spojrz na date - 1998 rok. Dyskredytujesz czlowieka za analizy jakie przeprowadzal 10 lat temu opierajac sie na istniejacych materialach i dowodach.


No cóż, ten człowiek nie spodobał mi sie (a właściwie to jego metody badawcze) po tym, jak zauważyłem, że doszukuje się 4 twarzy po obróbce komputerowej już skompromitowanej, słynnej "twarzy z Cydonii".

Owszem Aquila są to poważne dane NASA ale dobrane przez Cebie wedle Twoich upodobań, by Twoje domniemania ładniej wyglądały.


Nie rozumiem, jak dobrane? Poczytaj sobie na stronkach NASA i innych agencji kosmicznych - na łaziku jest takie urządzenie - zwie się RAT i jest to szczotka do wiercenia takich dziur. Wyraźnie napisane jest, że:

"Wykonane kamera panoramiczną kolorowe zdjęcie "Miski Jagód" - skały, na której znajdowało się skupisko kulistych ziaren, które tak intrygowały naukowców, jak również względnie bozbawiona jagód powierzchnia, którą szczotki RATa mogły wyczyścić (podczas dziesieciominutowej operacji wykonanej 48 sol). Dzięki temu można było przeprowadzić badania mikroskopowe i spektroskopowe, które pozowliły porównać skład skały, "jagód" i pyłu. Dane jednosznacznie wskazały znacznie różnice w składzie skały i ziaren, dlatego nie potrzebne było dodatkowe borowanie skały. Miejsce badań określone zostało mianem "Prawie Puste"-"Near Empty"."

Nie borowano dalej (dlatego ślad jest płytszy niż na innych fotkach).

Urządzenie istnieje - jest badana nim skała - wiertło wierci, ale niezbyt głęboko (masz to jak byk napisane) - robi pomiary spektrometrem i innymi jakimiś urządzeniami - pstryka foty - odjeżdża.

A jakiś gościu pisze, że to tam już było od dawna jako "przekaz"!
Nie zauważasz manipulacji autora tego tematu??




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych