28 odpowiedzi w tym temacie

[NoMeansNo]

Tak tyle ze Mostowicz zrobil jedynie przeklad oryginalu, a swoja droga bardzo ciekawy tekst i ma w sobie duzo sensu. Na pewno latwiej przyjac do swiadomosci taka wersje zdarzen niz historie o rozsuwajacych sie kazdego ranka chmurach i Bogu, ktory na polecenie Mojzesza zrzuca przez 40 lat manne dla ludu...

Ojej. Przecież trzeba traktować historię o mannie tak samo jak całą opowieść o wymarszu Żydów z Egiptu - czyli jako opowiastkę bajkową z widocznym na pierwszym tle czynnikiem boskim, który to czynnik boski uzasadnia wybraność Narodu Wybranego. To po prostu bajka, w małym stopniu oparta o prawdziwe wydarzenia.

swoja droga zaskakujaco dlugo wedrowali do tej ziemi obiecanej

Jak to bywa w bajkach.

[Salomon]

Biblia to nie bajka.Aytentyczność jej potwierdziło wielu laickich badaczy.Trzeba tylko nauczyc się czytać Biblię i nie brać wszystkiego dosłownie.Odnośnie cudu w Kanie Galilejskiej, to polecam świetną ksiażkę Laurence Gardnera "Tajemnice rodowodu świętego graala".Autor korzystał z wielu niedostępnych dla innych badaczy dokumentów i w sposób wiarygodny wyjaśnił na czym polegał ten cud, jak również i inne cuda (zwiastowanie, wskrzeszenie Łazarza, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie).Nowy Testament pisany był pewnego rodzaju szyfrem,a szyfr ten został wytłumaczony w odnalezionych w Qumran zwojach. Gorąco oplecam te książkę!

[NoMeansNo]

Biblia to nie bajka.Aytentyczność jej potwierdziło wielu laickich badaczy.

Oczywiście, że nie - opowiada prawdziwe historie - tyle, że w bajkowej otoczce, ponieważ przyświeca jej jeden, ścisle określony cel.

Trzeba tylko nauczyc się czytać Biblię i nie brać wszystkiego dosłownie.Odnośnie cudu w Kanie Galilejskiej, to polecam świetną ksiażkę Laurence Gardnera "Tajemnice rodowodu świętego graala".Autor korzystał z wielu niedostępnych dla innych badaczy dokumentów i w sposób wiarygodny wyjaśnił na czym polegał ten cud, jak również i inne cuda (zwiastowanie, wskrzeszenie Łazarza, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie).Nowy Testament pisany był pewnego rodzaju szyfrem,a szyfr ten został wytłumaczony w odnalezionych w Qumran zwojach. Gorąco oplecam te książkę!

Czytałem książkę tego autora - ma niezwykły talent do nadintepretowania dokumentów i to zarówno tych do których ma dostęp jak i tych o których sądzi, że istnieją.

[Tiamat]

Zastanawia mnie podejscie septykow, ktorzy wszelkie "Dziwne zjawiska" staraja sie wytlumaczyc jak najbardziej naukowo, a w przypadkach takich jak ten, lecz kiedy chodzi o Pismo Swiete, przyjmuja to co napisane niemal doslownie

Ja do takowych nie naleze, dla mnie Biblia to koloryzowane mity zawierajace moze z 10 % prawdy historycznej Takze szukanie technicznego wykonania lecacej z nieba manny to dla mnie nieporozumienie. Tak samo jak np. wyjasnianie mitycznych Chimer, czy Minotaurow itd. eksperymentami genetycznymi i mutacjami. Przeciez to wszystko sa ludzkie wymysly, tak jak elfy, krasnoludki, ogry i inne demony.

[Eury]

no to idac tym tropem mozna uznac, ze Mojzesz nie istnial. Idac jeszcze dalej uznamy Jezusa za mit

[NoMeansNo]

no to idac tym tropem mozna uznac, ze Mojzesz nie istnial. Idac jeszcze dalej uznamy Jezusa za mit

A to już chyba i nadintepretacja. Trzeba mieć na uwadze, że Stary Testament (jak i Nowy) to nie jest taki specyficzny twór. On nie ma na celu po prostu przekazania prostej historii, za tym stoi wyższy cel teologiczny. Stąd też obecność elementów "cudownych" (bajkowych, fantastycznych itp. itd.) może być w tym dziele nadreprezentatywna. I największy "ból" sprawia gdy pojawiają się naukowcy, którzy wychodzą z założenia, że trzeba za wszelką cenę udowodnić coś co tam zostało zapisane. Czyli z góry przyjęta zostaje teza (np. o Potopie) i zaczyna się wyszukiwanie wszelkich mozliwych i niemozliwych argumentów, które muszą (a nie mają) potwierdzić zaistniałe na kartach zjawiska. Czyli w tym przypadku tworzymy na podstawie nieistniejących przesłanek konkretną maszynę, ponieważ z góry zakładamy, że opisane zjawisko miało miejsce.

[Tiamat]

Idac jeszcze dalej uznamy Jezusa za mit

A wiesz ze sa takie materialy ? moze nie tyle sama postac Jezusa, tylko to co wyczynial itd. Napisze do znajomego, co sie interesuje tym intensywnie, to mi poda ciekawe materialy na maila.

[twinsen]

Bardzo ciekawy artykuł. Poza tym, bierzmy jeszcze pod uwagę, że jest to interpretacja tekstów, która może bądź nie musi być prawdą.

A co do biblii moim zdaniem jest to bardzo przemyślany twór literacki w którym znajduje się jakaś tam część prawdy ale w większości w jednym celu. Jak najlepiej, najłatwiej i najskuteczniej sterować i manipulować ludem?? zakazami i nakazami, mówiącymi co można a czego nie. Tak jak obecne prawo. Tylko prawo jest propagowane przez rząd a rządu i państwa się nie zawsze słucha więc co robimy?? Tworzymy religie.
Nie będziesz taki i taki. Do piekła. Nie będziesz robił tego i tego. Do piekła. Będziesz taki i taki jak my nie chcemy. Do piekła! Ale... Jeśli będziesz....(tu cała masa formułek) taki i taki. Do nieba!. No i mamy idealną kontrolę nad ludem. Nie wiadomo tylko komu zależało na takiej kontroli. Czy kapłanom, czy jakiemuś ówczesnemu władcy. Teorie o kosmitach bez wyraźnych dowodów bym na razie chyba sobie podarował. chociaż kto wie.

[michalp]

Tiamat

Ja do takowych nie naleze, dla mnie Biblia to koloryzowane mity zawierajace moze z 10 % prawdy historycznej

No zgadza się, te 10% to prawdopodobnie Księga Jozuego.

Eurycide

to idac tym tropem mozna uznac, ze Mojzesz nie istnial. Idac jeszcze dalej uznamy Jezusa za mit

A dlaczego by nie ? Przecież autentyczność postaci w Biblii pozostawia pierwszy plan dla PRZESŁANIA jakie niesie ze sobą Biblia.

[Tiamat]

Co do tych materialow od znajomego, wiem tylko, ze Dionizos - Bakkinhos tez byl przedstawiany jako postac ukrzyzowana i tez zamienial wode w wino i to na dlugo przed Jezusem

[michalp]

Ale to już są jakieś szamrane materiały

[Indoctrine]

Eurycide--> 40 lat było bo: wyjaśnienie niereligijne - ponieważ w niewoli egispkiej było zasadniczo lepiej niż na wolności w ziemi obiecanej, to po prostu starsze pokolenia miały wymrzeć by nie było buntów. wyjaśninie teologiczne - to był czas próby dla narodu wybranego...

[Tiamat]

Ale to już są jakieś szamrane materiały sohappy.gif

Nie moge sie nie zgodzic, bo bylbym hipokryta. Jest duze prawdopodobienstwo ze to stronnicze zrodla, nie czytalem tego dokladnie, jak dostane i przeczytam to zdam relacje, poki co wiem tylko ze takie publikacje istnieja.

[snemies]

Ja pamiętam jak Daniken w jednej swojej ksiazce opisywał maszynę do manny i podsumował to tak, że Izraelici byli narodem wybranym przez kosminów do eksperymentów. Bo co coś w końcu musieli ich ganiać po pustyni przez 40 lat, a ktora można przejść w 2 tygodnie.