Skocz do zawartości


Zagadka piramidy Cheopsa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
307 odpowiedzi w tym temacie

#256

Automasz.
  • Postów: 169
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po prostu uważam że to jest możliwe, a i archeolodzy tak uważają.


Otoz wlasnie to. Jest to jak najbardziej mozliwe.
Powstaje jednak zasadnicze pytanie.
Czy rzeczywiscie tak bylo?
  • 0

#257

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy rzeczywiscie tak bylo?

A tego to już nikt nie wie. I nie pozna chyba do czasów wynalezienia wehikułu czasu ;) Choć mam wrażenie że niektórych nawet podróż takim wehikułem by nie przekonała ;)

Skoro ta teoria jest możliwa, a mamy w przeciwieństwie do niej teorie "kosmiczne", no to chyba wiadomo która opcja jest bardziej prawdopodobna :)
  • 1



#258

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale po co każda grupa ma mieć własną?? Co, może mi powiesz, że 22 grupy jedna za drugą nie są w stanie wspiąć się na szczyt?

Co odwracasz kota do gory ogonem. Pokazalem w jakim wypadku kazda z grup ma dokladnie godzine na transport i ustawienie bloku bez ogladania sie na pozostale grupy.

A nie lepiej po prostu wziąć 22 drużyny i w ciągu godziny ustawić 22 bloki równocześnie?

Opisany kilka minut pozniej przez ciebie sposob nie umozliwia ustawiania tych blokow JEDNOCZESNIE, tylko jedna po drugim, a to jest zasadnicza roznica wplywajaca na znaczne wydluzenie czasu ich ustawiania.

Ale Ty zamiast sie z tym pogodzic to zadajesz jakies kolejne niepotrzebne pytanie nie majace zwiazku z tym co napisalem. A pytanie czy grupy ciagnace bloki moga wspinac sie gesiego jest pytaniem retorycznym.

Jest odciągany dalej na swoje miejsce, powiedzmy na południowy kraniec piramidy. W tym samym czasie następny blok, który zaraz po tym wjechał na szczyt, jest odciągany w inne miejsce, powiedzmy północny kraniec, aby nie przeszkodzić poprzednikowi.

No tak, tylko ze wogule nie uwzgledniasz czasu potrzebnego na zmiane kierunku ruchu tego kilkutonowego bloku. Ta teoria jest naprawde mocno niedopracowana, a widze ze uparcie brniesz w nią coraz glebiej.
  • 0

#259 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Po prostu uważam że to jest możliwe, a i archeolodzy tak uważają.


To ogladaj czasem discovery science to zobaczysz archeologow, historykow jakie maja zdanie na temat budowy piramidy a zobaczysz ze nie wszyscy z Twoim zdaniem sie zgadzaja. :)
  • 0

#260

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Opisany kilka minut pozniej przez ciebie sposob nie umozliwia ustawiania tych blokow JEDNOCZESNIE, tylko jedna po drugim, a to jest zasadnicza roznica wplywajaca na znaczne wydluzenie czasu ich ustawiania.

A kto zakładał że były ustawiane jednocześnie?

Ty?

No tak, tylko ze wogule nie uwzgledniasz czasu potrzebnego na zmiane kierunku ruchu tego kilkutonowego bloku.


A muszą one skręcać już przy końcu rampy blokując drogę? Mogą wyjeżdżać powiedzmy kilkanaście metrów na poziom trobiąc miejsce poprzednikom i tam zawracać. Wszystko tylko zależy od dobrej organizacji.

Ta teoria jest naprawde mocno niedopracowana, a widze ze uparcie brniesz w nią coraz glebiej.

A pokaż mi teorię z tego forum, która jest bardziej dopracowana :D

Bo mi chodzi tutaj nie o dokładny sposób budowy, ale o wykluczenie możliwości "kosmicznej pomocy". Bo mogliśmy sami to zbudować :)

To ogladaj czasem discovery science to zobaczysz archeologow, historykow jakie maja zdanie na temat budowy piramidy a zobaczysz ze nie wszyscy z Twoim zdaniem sie zgadzaja.

I ja to doskonale wiem że są wątpliwości, ale mówiąc że się zgadzają, mam na myśli to, że wyśmiewają kompletnie teorię o pomocy kosmitów i zgadzają się w tym, że możliwe jest zbudowanie jej przy pomocy ówczesnych technik :)
  • 1



#261

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A kto zakładał że były ustawiane jednocześnie?

Ty?

Aquila :wow:
Oczywiscie ze nie ja. A kto zakladal ze byly? No kto? A no Aquila :crazy:

A nie lepiej po prostu wziąć 22 drużyny i w ciągu godziny ustawić 22 bloki równocześnie?

I nie mow mi o blednej interpretacji tych slow, bo na swoje nieszczescie w tym samym poscie, kilka linijek wyzej porownales prace tych 22 zespolow do:

To cośw stylu "mamy ścianę złożoną z 30 000 000 cegieł zbudowaną z miesiąc, to niemożliwe, bo wychodzi to (załóżmy, już nie chce mi się po nocy bawić w realne wyliczenia) 900 cegieł na minutę! Jeden człowiek może by nie wyrobił, ale zespól powiedzmy 40 ludzi pracujących w różnych miejscach naraz, już tak.

:papapa:

A pokaż mi teorię z tego forum, która jest bardziej dopracowana :D

Smiem twierdzic ze bardziej dopracowane jest juz moje stwierdzenie o zdarzeniach w pentagonie 9/11 :-D
  • 0

#262

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A kto zakladal ze byly? No kto? A no Aquila

Ekhm, można ująć to tak, że pracę nad nimi prowadzono jednocześnie.

Smiem twierdzic ze bardziej dopracowane jest juz moje stwierdzenie o zdarzeniach w pentagonie 9/11

Ależ oczywiście :P
  • 1



#263

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ekhm, można ująć to tak, że pracę nad nimi prowadzono jednocześnie.

Brniesz coraz glebiej w las :P . Nie mozna tego rowniez ujac w taki sposob, bo jasno z twojego wczesniejszego opisu wynika, ze w momencie, gdy 1szy blok byl juz na szczycie (12.20), to ten z numerem 22 nadal czekal na mozliwosc wjazdu na rampe. Nie ma tutaj zadnej mozliwosci prowadzenia jednoczesnych prac na wszystkich 22 blokach :smile:

turrkus napisał/a:  
Smiem twierdzic ze bardziej dopracowane jest juz moje stwierdzenie o zdarzeniach w pentagonie 9/11  

Ależ oczywiście :P

Ooo, wreszcie sie w czyms zgadzamy :lol :
  • 0

#264

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Brniesz coraz glebiej w las

Bo wciąż nie doczekałem się tych wyliczeń z minutami, takich dokładnych, oraz opisu w jaki sposób mam te minuty rozumieć (czyli nie krótkie wyjaśnienie pomijające szczegóły, tylko wszystko krok po kroku - no bo skoro ktoś się pokusił o wyliczenia ażw minutach tego co działo się prawie 5000 lat temu, to chyba opiera się na bardzo dobrych wyliczeniach.).

Nie mozna tego rowniez ujac w taki sposob, bo jasno z twojego wczesniejszego opisu wynika, ze w momencie, gdy 1szy blok byl juz na szczycie (12.20), to ten z numerem 22 nadal czekal na mozliwosc wjazdu na rampe.

Dlaeczego czekał? Jeżeli mieścił się na rampie to po niej jechał, po co miał czekać? A może 22 drużyny mieściły się na odcinku kilometra (i tak pamiętajmy, że ten kilometr to długość rampy sięgającej aż na sam szczyt piramidy, przecież wcześniej rampa była dużo niższa i krótsza).
Kiedy blok nr 1 był na szczycie, 22 znajdowała się na końcu tego łańcuszka, nie czekała na nic, tylko podążała za 21, ta za 20, ta za 19 itd.

Nie ma tutaj zadnej mozliwosci prowadzenia jednoczesnych prac na wszystkich 22 blokach

Jednoczesna praca to też jednoczesne ich wciąganie. Przecież rampa nie była tylko do wciągania jednego bloku naraz.
Skoro wyliczono, że powinno się układać 22 bloki na godzinę, to ja uważam, że można w ciągu godziny dostarczyć i ustawić je na swoich miejscach pracując nad nimi równocześnie. Kiedy ktoś pracuje nad wciąganiem 1, to równocześnie tuż za nimi ktoś pracuje nad wciąganiem 2 itd.
I w ciągu godziny wszystkie te 22 grupy mogą się wyrobić, nie dlatego że każda z nich musi zacząć wciąganieo tej samej porze i ustawianie o tej samej porze. Pokonanie rampy i ustawienie bloku wcale nie musi trwać godziny. Wg mnie nawet po 20 minutach blok może być na miejscu (a gdy rampa niższa nawet szybciej - pamiętajmy, że przy wzroście piramidy wydłuża sięczas wjazdu na szczyt, ale teżzmniejsza ilość wymaganych bloków no i ciężar, bo sam szczyt jest zbudowany z mniejszych bloków). Ale grupa nr 2 nie czeka tych 20 minut na dole bezczynnie, bo i po co, tylko jest już też prawie na górze. Około 12.40 - 12.50 ostatni blok mógłby już być na szczycie i być przygotowywany do ustawienia na swoim miejscu. Wcześniejsze bloki jużstałyby na swoich miejscach.

Uważam po prostu, że to możliwe. Nie wiem jak dokładnie, pewności nikt nie ma, ale po prostu uważam, że jest to wykonalne i podaję przykład, jak ja to sobie wyobrażam.

Ooo, wreszcie sie w czyms zgadzamy


Nooo te zgadzanie kiepsko jednak nam idzie, proponuję poćwiczyć zgadzanie się na matematyce, bo w innych dziedzinach raczej nam nie pójdzie. Wg mnie 2+2 =4. :mrgreen:
  • 1



#265 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

I ja to doskonale wiem że są wątpliwości, ale mówiąc że się zgadzają, mam na myśli to, że wyśmiewają kompletnie teorię o pomocy kosmitów i zgadzają się w tym, że możliwe jest zbudowanie jej przy pomocy ówczesnych technik :)



no to zdziwilbys sie co na temat Piramid i Stone H. mowia archeolodzy i historycy, nawet architekci.

widze ze nie jestes zbyt nabiezaco:)

Bo wciąż nie doczekałem się tych wyliczeń z minutami, takich dokładnych, oraz opisu w jaki sposób mam te minuty rozumieć (czyli nie krótkie wyjaśnienie pomijające szczegóły, tylko wszystko krok po kroku - no bo skoro ktoś się pokusił o wyliczenia ażw minutach tego co działo się prawie 5000 lat temu, to chyba opiera się na bardzo dobrych wyliczeniach.).


NO przepraszam. nie rozumiem czemu krytykujesz wyliczenia naukowcow:) mowie. ogladaj czesciej discovery science:) sa poprawne. serio:)




Uważam po prostu, że to możliwe. Nie wiem jak dokładnie, pewności nikt nie ma, ale po prostu uważam, że jest to wykonalne i podaję przykład, jak ja to sobie wyobrażam.


Jakos coraz wieksza liczba archeologow ma z tym problem:)
  • 0

#266

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

no to zdziwilbys sie co na temat Piramid i Stone H. mowia archeolodzy i historycy, nawet architekci.

widze ze nie jestes zbyt nabiezaco:)

Zapewne każdy z nich jest święcie przekonany o tym, że pomagali im przybysze z Oriona :lol :

NO przepraszam. nie rozumiem czemu krytykujesz wyliczenia naukowcow:) mowie. ogladaj czesciej discovery science:) sa poprawne.

Dobrze, ale stwierdzenie "oglądaj Discovery Science" nie poda mi tych wyliczeń.

Chciałbym się dowiedzieć jakie podstawy mają te obliczenia i to wszystko.

Jakos coraz wieksza liczba archeologow ma z tym problem

Jakoś nie sądzę :)
  • 1



#267

Borte Czino.
  • Postów: 431
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W programach Discovery jest pełno błędów. Programy te, są robione pod publiczkę. Wymyślają fantastyczne teorie i najczęściej uznają je za fakt. Większość naukowców wcale nie twierdzi tak, jak ci z programów Discovery.
  • 0

#268

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dlaeczego czekał? Jeżeli mieścił się na rampie to po niej jechał, po co miał czekać? A może 22 drużyny mieściły się na odcinku kilometra (i tak pamiętajmy, że ten kilometr to długość rampy sięgającej aż na sam szczyt piramidy, przecież wcześniej rampa była dużo niższa i krótsza).

Tutaj nie ma co gdybac czy sie miescily czy nie, bo z prostej matematyki wychodzi ze max na rampie moglo byc 20 blokow:

Wciąganie na pewno było w tempie marszu człowieka, czyli około 3 km/h. Zatem pierwsza grupa już po około 20 minutach powinna być na szczycie. Pamiętajmy, że następna drużyna nie zaczynała wspinaczki, kiedy następna już była na szczycie. Druga grupa była tuż za pierwszą. Powiedzmy, że pierwsza drużyna zaczyna na dole o 12.00. Około 12.20 już może być na szczycie. Druga drużyna będzie na szczycie około 12.21. Trzecia, 12.22 itp. I tak aż do grupy 22. Około 12.42 cała grupa 22 bloków była na szczycie piramidy.

Tempo marszu wydaje mi sie zbyt szybkie, alu juz dobra, przyjmijmy ze faktycznie bylo to 3km/h. Czas przyjmujemy od godziny 12 do 13. 1 blok wjezdza o 12, na gorze jest o 12.20. Piszesz ze nastepny jest na gorze o 12.21, co swiadczy o tym ze bloki wjezdzaja na rampe w odstepach 1 minuty. Przejazd calej rampy zajmuje 20 minut. Czyli w momencie, gdy 1szy blok jest na samiuskiej gorze (o 12.20), na rampe w miedzyczasie wjechalo max. 19 blokow (czyli lacznie z pierwszym na rampie jest 20 blokow). I tu juz nie jest wazne ile blokow moze sie zmiescic na rampie, tylko ile jedzie na raz po rampie zgodnie z podstawowymi zalozeniami teorii.

I jeszcze wazne pytanie: czy gdy 22 blok zaczynal wjezdzac na gore o tej 12.22 na rampe, to czy kolejna tura blokow (znowu od 1 do 22) czekala do 13 zeby rozpoczac wjazd czy tez pierwszy blok 2-giej tury zaczynal wjezdzac o 12.23? (chyba znam Twoja odpowiedz, ale wole sie upewnic).
C.D.N. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Nooo te zgadzanie kiepsko jednak nam idzie, proponuję poćwiczyć zgadzanie się na matematyce, bo w innych dziedzinach raczej nam nie pójdzie. Wg mnie 2+2 =4. :mrgreen:

Robimy postepy :mrgreen:
  • 0

#269

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tutaj nie ma co gdybac czy sie miescily czy nie, bo z prostej matematyki wychodzi ze max na rampie moglo byc 20 blokow

Hmmm, szczerze powiem, że nie wiem czemu tylko 20... Choć przecież i tak ta rampa (a właściwie jej długość - no i jest to pewne, że rampy były budowane bo znaleziono ich pozostałości przy innych wielkich budowlach) nie jest czymś specjalnie ważnym. Przecież rampa, to tylko przedłużenie drogi z kamieniołomów do piramidy.

No ale i tak przyjmijmy, że rampa ma już kilometr. Skoro ma kilometr, znaczy się że budowa zbliża się ku końcowi, bo taka długość jest wymagana tylko do dostania się na szczyt. Dodatkowo wielkość bloków wciąganych na samą górę była mniejsza od tych, jakich używano przy dolnych poziomach.

Zakładając, że 20 bloków max zmieści się na rampie długości kilometra, wyliczamy, że jedna grupa powinna zajmować 50 metrów. Uważam, że zajmowałaby mniej.


Choć i tak powoli zaczynam wyłapywać ogólny bezsens takiego wyliczania. Zwyczajnie my teraz lecimy na maxymalnych obrotach zakładając największą długość rampy itp. Piramida w czasie budowania pierwszych poziomów była na tyle niska i na tyle łatwy był do niej dostęp, że można było z pewnością wyrabiać znacznie większą "normę" minut....

No ale dobra, skoro się zaczeło, to jedziemy dalej.

Piszesz ze nastepny jest na gorze o 12.21, co swiadczy o tym ze bloki wjezdzaja na rampe w odstepach 1 minuty

To jest tylko założenie, może być (i z raczej jest) błędne.

Czyli w momencie, gdy 1szy blok jest na samiuskiej gorze (o 12.20), na rampe w miedzyczasie wjechalo max. 19 blokow

No na to chyba wychodzi :) (hehe, postęp jakiś :D )

I tu juz nie jest wazne ile blokow moze sie zmiescic na rampie, tylko ile jedzie na raz po rampie zgodnie z podstawowymi zalozeniami teorii.

No dobrze, też zgadzam się.

I jeszcze wazne pytanie: czy gdy 22 blok zaczynal wjezdzac na gore o tej 12.22 na rampe, to czy kolejna tura blokow (znowu od 1 do 22) czekala do 13 zeby rozpoczac wjazd czy tez pierwszy blok 2-giej tury zaczynal wjezdzac o 12.23? (chyba znam Twoja odpowiedz, ale wole sie upewnic).

Mogę powiedzieć tak, że gdyby to ode mnie zależało, to kazałbym im wjeżdżać na górę od razu, bez czekania na pełną godzinę.

(i znowu przyszła mi do głowy myśl o bezsensie wyliczeń, bo to tylko założenia teoretyczne. Nikt przecież z nas nie wie jakie te wszystkie wartości mogły być...)

No ale jedziemy dalej :D

C.D.N. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Czyżby jakaś pułapka się szykowała? ;-)
  • 1



#270 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Saladyn, zwykle discovery owszem ale kanalow discovery jest sporo a mnie jedynie interesuje ten "science" , gdzie dosc poprawnie przekazuja informacje naukowe.

Aquila, te wyliczenia sa oficjalne a skoro Ty ich nie rozumiesz, skoro nie rozumiesz skad sie wziely , to mi rece opadaja. Lepiej Ci szlo z pentagonem chociaz tez marnie.

Sam czas na jeden blok niweluje Twe wysilki bo obojetnie ile ramp bys postawil i ile grup to nie mogloby sie udac. Bledy, pospiech, tlok i jeszcze raz to samo...... jestem w stanie uwierzyc ze nikt im nie pomagal ale nie uwierze ze uzywali takich srodkow prymitywnych do tak doskonale wybudowanej piramidy.

Jeszcze raz przypominam spaprana piramidke schodkowa Japonczykow - SKALA : 1:10

halo. zejdzcie na ziemie! :>
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych