Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zobaczyć twarz samego Boga


  • Please log in to reply
73 replies to this topic

#31

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jezus nazywał siebie "synem człowieczym" zaś Boga nazywał swym Ojcem.Dyskusja o wyglądzie Jezusa nikogo nie zbuduje, bo jego wygląd za ziemskiego życia nie ma żadnego znaczenia. Jedyny opis Jego wyglądu zawiera Księga Izajasza ST i nie jest to przykład fizjonomii przystojnego faceta z brodą; "Jak wielu się przeraziło na jego widok tak zeszpecony, niepodobny do ludzkiego był jego wygląd, a jego postać nie taka jak synów ludzkich. Tak wprawi w zdumienie liczne narody, królowie zamkną przed nim swoje usta, bo zobaczą to, czego im nie opowiadano i zrozumieją to, czego nie słyszeli". (...) Wyrósł bowiem przed nim jako latorośl i jako korzeń z suchej ziemi. Nie miał postawy ani urody, które by pociągały nasze oczy i nie był to wygląd, który by nam się mógł podobać. Wzgardzony był i opuszczony przez ludzi, mąż boleści, doświadczony w cierpieniu jak ten, przed którym zakrywa się twarz, wzgardzony tak, że nie zważaliśmy na niego". (Izaj.52.w.14-15; 53 w.2-3).Gdy wiele lat temu pierwszy raz czytałem ten fragment, byłem zszokowany, bo moje wyobrażenia o Chrystusie wyglądały zupełnie inaczej.Potem zrozumiałem, że o wiele ważniejsze dla mnie jest to, co On uczynił dla mnie a nie to jak wyglądał przed śmiercią. "Gdy złoży swe życie w ofierze, ujży potomstwo, będzie żył długo i przez niego wola Pana się spełni". Izaj. 53 w.10
  • 0



#32 Gość_Inga

Gość_Inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Jezus nazywał siebie "synem człowieczym" zaś Boga nazywał swym Ojcem.

Bo Jezus był synem człowieczym, synem Józefa - cieśli i Marii, a Bóg był Jego Ojcem w takim samym stopniu, jak był Ojcem Jego braci i sióstr, oraz tak samo, jak jest "Ojcem" wszystkich ludzi.
  • 0

#33

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bóg był Jego Ojcem w takim samym stopniu, jak był Ojcem Jego braci i sióstr, oraz tak samo, jak jest "Ojcem" wszystkich ludzi.

Chyba nie tak do końca z tym Ojcem.

Ja i Ojciec jedno jesteśmy. Jn 10:30

Ja tu widzę głębsze powiązanie. :)
  • 0



#34

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Patrzac na wasze porownania moglbym powiedziec np:

- Piramidy zostaly zbudowane przez samego Boga. Istnieja, choc obecnie nie umielibysmy ich zbudowac w ciagu 20 lat w taki sposob w jaki zostaly zbudowane.

- Wiele starozytnych artefaktow np. takich wytworzonych z brązu (dajmy na to niech beda to zdobione hełmy z brązu) zostalo stworzonych przez Boga, bo przeciez dzis do ich wytworzenia potrzebne bylyby zelazne narzedzia / formy odlewnicze, a w tamtych czasach ludzkosc wykorzystywala tylko braz, nie znano zelaza.

to taki sam tok myslenia. Niestety skoro to "wizerunek samego Boga Jezusa" to musi byc cudowny - nie trzeba tego nawet wyjasniac - bo przeciez Cud to Cud, cos ponad nasze rozumowanie, aczkolwiek do przyjecia.

Szkoda tylko, ze w przekonaniach naukowcow istnieje taka wybiorczosc.
  • 0



#35

Luke.
  • Postów: 407
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Eurycide, a co sądzisz o tym wizerunku z Manoppello? Czy ostatnią odpowiedzią chcesz zasugerować, że obraz ten stworzył człowiek techniką, której dzisiaj "już" nie znamy?

Niestety skoro to "wizerunek samego Boga Jezusa" to musi byc cudowny - nie trzeba tego nawet wyjasniac

Przecież naukowcy próbowali to wyjaśnić. Na początku uważano, że jest to malowidło. Dopiero badania wykazały... że tak nie jest. I głębsza analiza doprowadziła do wniosku, że tego obrazu nie stworzył człowiek. Nie tylko dlatego, że nie da się go namalować, ale również dlatego, że zachowuje idealne proporcje, jeśli się to płótno wygnie tak, jakby leżało na twarzy, ale nie bezpośrednio na niej (bo miękki bisior opadłby i przylegałby do twarzy, a wtedy obraz byłby bardziej rozciągnięty), ale tak, jakby leżało na sztywniejszym płónie, które okrywa twarz. I ten przestrzenny obraz "wygięcia", na który należy nałożyć, niczym teksturę, wizerunek Chusty z Manoppello daje nam Całun Turyński. Wtedy rzut na płaszczyznę tak wygiętej Chusty z Manoppello daje obraz, który pokazałem pod koniec artykułu i dopiero wtedy jest on proporcjonalny. :)
Sporo się namęczyłem, żeby to jakoś logicznie sformułować... ale pewnie i tak trudno to zrozumieć. =P

Podobne argumenty już widziałem, gdy idzie o udowodnienie pozaziemskiego pochodzenia kręgów w zborzu - że tam nie mam kółek, tylko są jakieś owale, elipsy, takie tam jaja. :P Ale chyba łatwiej narysować jajo, niż namalować twarz na płótnie tak, że gdy się to płótno położy na twarzy, to wszystkie szczegóły się pokrywają. ;)
  • 0

#36

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja i Ojciec jedno jesteśmy. Jn 10:30
Ja tu widzę głębsze powiązanie. :)

To jest takie powiązanie że może je powtorzyć każdy inny człowiek. Czy nam sie to podoba czy nie Jezus był oświeconym i był/jest Bogiem. Był też człowiekiem.
Człowiek -> Bóg.

Narazie tylko podpowiadam.
  • 0

#37 Gość_Inga

Gość_Inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Cuda, (zakładając, że wierzymy w Boga który jest ich źródłem) nie istnieją, ani żadne "cudowne" wizerunki.
Nie możemy nazywać "cudem" wszystkiego tego, czego jeszcze nie potrafimy wytłumaczyć, bo brakuje nam do tego wiedzy. Ludzie, Bóg nie jest Łatą na naszą ignorancję!
  • 0

#38

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

"Cud" to skrót myślowy :)
Oznacza to właśnie to, że to z czym mamy do czynienia nie jest możliwe do wytłumaczenia, ani osiąnięcia przez współczesną, zdawałoby sie rozwiniętą (szczególnie gdy mowimy o jakimś obrazie na płótnie), naukę/technikę.
Idąc dalej tym tropem, wytłumaczenia trzeba szukać w ingerencji sił "wyższych" (czyli mniej poznanych, wymagających od człowieka rzeczy które w pewien sposób zaprzeczają jego logicznemu pojmowaniu świata), a że temat dotyczy Boga to i słowo cud:) Nie ma się co czepiać...
  • 0

#39

Luke.
  • Postów: 407
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jak narazie nie wiedzę innego bardziej sensownego wytłumaczenia tego fenomenu niż fakt zmartwychwstania. Stary Testament o tym mówił, w Nowym Testamencie jest to dokładniej opisane, a dziś odnajdujemy tego dowody w postaci różnych płócien wraz z Chustą z Manoppello, które składają się na komplet płócien grobowych. I jest to główna i najważniejsza prawda, którą głosi Kościół i na tym też fakcie opiera się całe Chrześcijaństwo. Co więcej... są naukowcy, którzy próbowali udowodnić, że Jezus wcale nie zmartwychwstał. I do jakich wniosków doszli? Może przytoczę przykład. :)

Profesor Josh Mc Dowell, wykładający na wielu uniwersytetach świata, był, delikatnie mówiąc, sceptycznie nastawiony do chrześcijaństwa. Zaczął studiować prawdy wiary chrześcijańskiej, żeby je intelektualnie zwalczać. Jak sam stwierdza, nie przypuszczał nawet, że istnieje materiał dowodowy dotyczący osoby Jezusa, który człowiek może oceniać intelektem. Po długim czasie badań i studiów doszedł do wniosku, że Jezus musiał być tym, za kogo się podawał. W końcu sam został chrześcijaninem. Ostatecznie spędził kilkanaście lat dokumentując, że chrześcijaństwo i wiara w Jezusa Chrystusa są intelektualnie uzasadnione. Profesor Mc Dowell zapytany, dlaczego nie mógł intelektualnie obalić chrześcijaństwa, odpowiedział:

Z bardzo prostego powodu. Nie byłem w stanie zakwestionować historyczności faktu zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.


  • 0

#40

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie rozumiem, dlaczego jakieś średniowieczne portrety trumienne mają być dowodem zmartwychwstania Chrystusa?
  • 0



#41

Luke.
  • Postów: 407
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

(...) średniowieczne portrety trumienne (...)

Średniowieczne!? Portrety?! Trumienne?! :aaa:
  • 0

#42

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To jest takie powiązanie że może je powtorzyć każdy inny człowiek. Czy nam sie to podoba czy nie Jezus był oświeconym i był/jest Bogiem. Był też człowiekiem.
Człowiek -> Bóg.

Narazie tylko podpowiadam.

Podejrzewam o co Ci chodzi. Ze człowiek jest Bogiem. Wszystko jest Bogiem...
Niestety Biblia jednak tego nie stwierdza i ma na ten temat odmienne zdanie.

Sprostuj jeśli się mylę.
  • 0



#43

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Biblia to stwierdza... poniekąd. ;)
Jezus jest człowiekiem i jest Bogiem. Niestety ale kanon katolicki Pisma św, powstał w czasach gdy ludziom do głowy by nie przyszło by mieszać ze sobą szczeble hierarchii świata.
Pozatym mimo wszystko nie polecam opierać się tak mocno na biblii ;p
  • 0

#44

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Średniowieczne!? Portrety?! Trumienne?! :aaa:

Jak zwał, tak zwał. Chodzi mi o to, że wiara w Chrystusa zmartwychwstałego nie potrzebuje żadnych dowodów.Tym bardziej jakichkolwiek materialnych świadectw (malowideł czy rzeźb), gdyż - jak to udowodniły to główne nurty nominalnego chrześcijaństwa, owe "święte dowody i relikwie" stały się źródłem bałwochwalczych kultów.
  • 0



#45

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Warto dodać, że zbyt wielu wierzy w biblie i "Jezusa zmartwychwstałego" zamiast tego o czym tak naprawdę "oni" mówią. Kult krzyża, postaci i zwyciężenia śmierci. Szkoda, że nie pamięta się o miłości do bliźniego
:drink:
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych