553 replies to this topic

[Fenix]

tsunami z kosmosu w jaki sposób to może się stać nie wiem do końca ale bardziej wierze w uderzenie komety w ziemi i zniszczenie ziemi niż tsunami z kosmosu

Mam nadzieję, że pojęcia tsunami nie znasz tylko jako fali wody

[Jarecki]

tsunami z kosmosu w jaki sposób to może się stać nie wiem do końca ale bardziej wierze w uderzenie komety w ziemi i zniszczenie ziemi niż tsunami z kosmosu

To co hipotetycznie się do nas zbliża może być falą grawitacyjną.

Fale grawitacyjne są niczym zmarszczki w osnowie czasu i przestrzeni, wytwarzane przez takie zdarzenia w naszej galaktyce i w całym wszechświecie, jak zderzenia czarnych dziur, fale uderzeniowe z jąder eksplodujących gwiazd supernowych i wirujące pulsary.

[sahib]

Witam wszystkich na forum.

Muszę przyznać, że to co napisali Ci kolesie z Niemiec - przeraża. Ale nic na to nie poradzimy, ja natomiast, jako sceptyk mam kilka pytań i spostrzeżeń.

Po pierwsze, skąd ta wiedza o ewentualnych zniszczeniach - huraganach, trzęsieniach ziemi, impulsie elektromagnetycznym - jak można pisać takie rzeczy, skoro nie ma żadnych dowodów, że cokolwiek podobnego naszą planetę spotkało?

Druga sprawa, z tego co czytałem przy okazji przeglądania tematu roku 2012 (zdaje się, że ten pan H. P. Greene też jakieś wstawki dawał odnośnie 2012 na godlikeproductions) - historia człowieka sięga bardzo daleko - dalej niż 11,5 i 26 tysięcy lat. Morał: nasz gatunek przeżył ewentualne katastrofy - i to nie będąc w bunkrach. Jak człowiek pierwotny może przeżyć coś podobnego do wojny atomowej???

Trzecia: żaden z kolesi nie podał, na jakiej podstawie, określa się czas przybycia do nas fali - jak to mierzą? Skoro w Układzie Słonecznym jest spokój, to może już przewraca planety w innym? Tu może ktoś zajmujący się astronomią coś wrzuci ?

Czwarta: skoro trzęsienia ziemi - to po co się chować w jakichś bunkrach, tunelach podziemnych ?

Mam więcej przemyśleń, postaram się zanotować w czasie dnia, bo będę szczery, skoro ktoś taki temat rozpoczyna - to czemu się wyłącza w trakcie dyskusji? Myślę, że jakby ESA DE miał konkretne informacje, przekazałby je od razu - więc tutaj odrzucam to, że ktoś go "wyciszył". Mam wrażenie, że gość nastraszył, nastraszył i siedzi, obserwuje i ... chyba się śmieje.

Piąte: czy ktoś kto płodził ten temat (ESA DE czy White Hat) - nie zdawał sobie sprawy, że ktoś to przeczyta, że mogą być ludzie słabej woli i psychice - że może ktoś się na życie targnąć, coś głupiego zrobić?


Serdecznie pozdrawiam wszystkich,

Sahib

[Percepcja]

Mam pomysł jak wykorzystać ten 9 marca do dobrych celów.

Bez względu czy wierzysz że ma się coś stać czy nie uznaj że 9 marca nastąpi twój koniec, zostało niewiele czasu i żyjąc z taką świadomością staraj się żyć jak najlepiej, może to się jakoś przysłuży dla ogółu jak wszyscy z tego forum będą lepsi to zmiejszy prace nad polepszaniem świata o spory kawałek A może spodoba wam się takie lepsze życie i tak zostanie.

Zachęcam.

[enki]

Witam wszystkich na forum.Jestem nowym uzytkownikiem chociaz sledze to forum juz od dawna.
Moim zdaniem Ulrich Wössner z BND i z ESA to dwie rozne osoby.
U.W. z ESA jest czlonkiem zespolu zajmujacego sie instalacjami elektrycznymi
pojazdow kosmicznych.

http://sci.esa.int/s...fobjectid=38464

[Ladd]

Murky to mi się podoba trzeba dostrzegać dobre strony każdej sytuacji

Tak czy inaczej miedzy 5-9 marca ma się to stać więc długo nie musimy czekać ale na koniec świata bym nie liczył możliwe że co najwyżej będą problemy z elektryką.

[Jarecki]

Nie mam zamiaru nikogo straszyć ale od dwóch dni mój pies (owczarek kaukaski ) i psy sąsiadów strasznie ujadają,szczególnie wieczorami i w nocy.
Dawno nie pamiętam,żeby mój pies tak szalał bez powodu.
Zapewne to przypadkowa zbieżność ale zaintrygowało mnie to.
Jeżeli w ciągu kilku dni będzie działo się to samo to naprawdę zacznę się mocno zastanawiać nad tym co może się wydarzyć.

[Sitchin]

jarecki ja mam owczarka niemieckiego, i też ujada, ale tak zawsze przed pełnią i w pełnię Księżyca. Nic w tym nadzwyczajnego chyba, zew natury i tyle.

[Ladd]

Ej mój pies bokser też tak jak nigdy ciągle się tuli żeby go głaskać i siedzi wiecznie przy kimś z rodziny
normalnie to zawsze gdzieś śpi bo jest już dość stary ale teraz jak nigdy wiecznie łazi za każdym i siedzi ciągle z kimś w jednym pokoju jakby czegoś się bał ale dopiero po poście Jareckiego wpadłem na to że to może przez tą fale .

[Maro]

Alarm na włoskiej wyspie - wulkan grozi wybuchem
PAP 21:05

Zastygła lawa z wulkanu
(fot. JupiterImages/EAST NEWS)


Włoskie władze ogłosiły stan pogotowia na niewielkiej wyspie Stromboli, u północnych wybrzeży Sycylii, gdy leżący na niej wulkan zaczął wyrzucać lawę.

Na szczycie stożka powstały dwa nowe kratery. Strumienie lawy zaczęły spływać do morza. Doszło też do serii niewielkich eksplozji gazów.


Włoska straż wybrzeża w związku z nagłym przebudzeniem się wulkanu rozpoczęła patrolowanie brzegów wyspy. W stan gotowości postawiono miejscową obronę cywilną. Z obawy przed ewentualnym tsunami 750 mieszkańcom wysepki zalecono trzymanie się z dala od wybrzeża.

Wulkan Stromboli, którego część leżąca nad powierzchnią wody tworzy wyspę o tej samej nazwie, wznosi się 924 metry nad poziom Morza Tyrreńskiego. Do ostatniej poważnej erupcji doszło w grudniu 2002 roku. Oberwało się wtedy zbocze wulkanu, w wyniku czego powstała dziesięciometrowa tsunami. Fala spowodowała poważne zniszczenia w leżącej na wyspie miejscowości. (bart)


2ga informacja, wiem ze w sumie nie na temat, ale ktos juz tutaj podawal o wulkanie w kolumbii

[NoMeansNo]

Nie mam zamiaru nikogo straszyć ale od dwóch dni mój pies (owczarek kaukaski ) i psy sąsiadów strasznie ujadają,szczególnie wieczorami i w nocy.

A mój jamnik jest cichy i spokojny. Nie szczeka (ale tak naprawdę to samo szczekanie jest u niego wyjątkowo mało częstym wydarzeniem).

[Jarecki]

Burza i to wcale nie drobna przeszła nad miastem w Australii.
Australijskie miasto przykryte lodem

W ostatnim dniu australijskiego lata nad rejonem Canberry przeszła potężna burza gradowa. Lodowa pokrywa w niektórych miejscach sięga jednego metra.

Na ulice Canberry wysłano spychacze, usuwające zaspy gradowe. Zamknięto banki i część sklepów. Z pierwszych doniesień wynika, że burza uszkodziła ponad 60 domów, głównie w handlowym centrum miasta.

Synoptycy ostrzegli, że podobnych anomalii pogodowych mieszkańcy Canberry mogą spodziewać się w ciągu całego najbliższego tygodnia.

W rejonie Canberry od sześciu lat trwa susza. W ostatnich tygodniach w mieście wprowadzono przepisy, ograniczające zużycie wody w gospodarstwach domowych.
http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html