ehhh to jednak przenies sie na forum fantasy bo to nie jest od tego, tutaj podaje sie ciekawe informacje z mniej ciekawych zrodel a 80% wpisow jest przejawem paniki i dzieciecej fantazji, tyle..
Jak się mają dziś plamy na słońcu i kosmiczne wiatry?
Szkoda, ze juz nie ma na forum tych porównań i dociekań dlaczego dane zostały usunięte czy retuszowane.
Ja na to nie patrzę w pełni jak na
prowokację, lecz wyraźnie jest to przykład jak można, w pewnyn sensie
nieświadomie, manipulować faktami i emanować strachem na innych.
Jeśli to jest prowokacja to została przygotowana bardzo starannie i z
uwzględnieniem najdrobniejszych szczegółów. W całej historii
umieszczony został również wątek kryminalno-detektywistyczny. Pytanie
czy tylko umieszczony?
Analiza odczytów i nagranych filmów o aktywności słońca jest
pasjonującym zajęciem. Faktem jest zadziwiająca wysoka aktywność
naszego Słońca w okresie wcześniej zmniejszonej aktywności. Fazy
aktywności w naszym rozumieniu są zaburzane jakimś nieznanym nam do końca
czynnikiem.
Cały czas się obserwuje zwiększoną aktywność sejsmiczną. Aura nie rozpieszcza w wielu zakątkach świata wzniecając coraz to gwałtowniejsze burze i huragany.
Twierdzę jednak, że przyczyną tego stanu rzeczy nie jest tylko efekt cieplarniany, tylko szereg innych procesów których jeszcze nie poznaliśmy. Jako ziemia istniejemy w znacznie skomplikowanym systemie oddziaływań niz nam sie wydaje.
Bardzo możliwe, że "przemiana" przyjdzie w postaci fali. Tak można to "zaburzenie" najłatwiej zdefiniować.
Lecz nazywamy to zaburzeniem tylko w przypadku gdy nie znamy obrazu całości. Może w tych zmianach właśnie jest Wielki Porządek, ktory powoduje rozwój ewolucyjny we Wszechświecie.
Ja czuję, że działanie tej fali będzie od środka każdej istoty i każdego z Nas. Będzie ono zgodne z prawem przyciągania (oddziaływania) w nieskończonej przestrzeni Wielkiego Ducha. Fala ta przyniesie zniszczenie tylko dla tych którzy bedą "wierzyli", ze mogą zostać zniszczeni. A dla innych radosną nagrodę, że mogą świadomie dotknąć boskiej Jedności we Wszystkim.
Fala może niektórym z Nas przypomni odtwarzając pamięć komórkową, że jesteśmy zagęszczonym światłem i pokaże w jaki sposób namacalna rzeczywistość jest kodowana przez światło. Możemy ją nazwać "namacalnym" oddziaływaniem strumienia antymaterii na otaczającą nas materię. Fala antymaterii przypomni nam, że jesteśmy istotami Ducha, a materialną powłokę przyjęliśmy tylko po to aby doświadczać radosnej interakcji z Całościa w Jedności. Emocje w przestrzeni uczuć tworzą rzeczywistość. świadomość czuwa nad emocjami. Już m. in. Sheldrake stwierdził, że osiąganie "masa krytyczna" ze świadomości jednostek powoduje ewolucje świadomości zbiorowej.
Fala będzie tylko katalizatorem który pokaże nam, że jesteśmy istotami wielowymiarowymi, które mogą wszystko. A jedynym ograniczeniem naszej świadomości jest pojmowanie istoty światła.
W efekcie fala może dać żniwo, ale to każdy z nas zadecyduje w jakim stopniu przyjmie czy odrzuci wibrację Boskiego Swiatła w Jedności.
Dobrym przykładem jest tu zwykła choroba, ktora na poziomie materialnym jest wywoływana przez określone czynniki. Lecz ta sama choroba na poziomie energetycznym jest tylko brakiem rozluźnienia wywołanego przez chaos myśli (ogólnie energii). Powiem wiecej, ona i ból z nią zwiazany jest katalizatorem przemian w organiźmie.
Od czasu kiedy patrzę na to w ten sposób nie choruję, robię głodówki czy tygodniowe bezsenne przerwy.
Nie patrzcie na tą falę jak na chorobę, przeciw której trzeba wziać odpowiednie lekarstwo. Takie działanie jest walką. Po co chodzić na demonstracje przeciw wojnie, jeśli się tylko zjawisko buntu i nienawiści podsyca
w ten sposób.
Ja przyjmę tą falę z Miłością i otwartością na cały Wszechświat. Ta fala jest nami.
Robimy to tak po prostu dla naszego wspólnego rozwoju.
Ta fala już działa powodując rozwój świadomości.