Naukowcy ostrzegają: grozi nam prawdziwa zagłada! Zanieczyszczenie
środowiska i ocieplenie klimatu spowodują katastrofę
To brzmi jak apokalipsa. Gdańsk znajdzie się pod wodą. Szczecin
spustoszą sztormy. Podlasie dotknie susza, a z Helu zostanie tylko mała
wyspa! Katastrofy ekologiczne zniszczą cały świat.
O takich zmianach na kuli ziemskiej nikomu się nie śniło. A jednak.
Wystarczy zaledwie kilkadziesiąt lat. Powodzie, huragany, susze, lawiny
zagrożą milionom ludzi. Po niektórych krajach nawet śladu nie będzie. A
wszystko przez zanieczyszczenie środowiska i ocieplenie klimatu.
Wielka powódź
Ekolodzy z międzynarodowej organizacji World Wildlife Fund (Światowy
Fundusz na rzecz Przyrody) opracowali raport, od którego aż włos jeży
się na głowie. Korzystali przy tym z pomocy naukowców z całego świata,
klimatologów, pracowników NASA. Stworzyli mapę globu za 50 lat.
- Grozi nam katastrofa - mówi Wojciech Stępniewski z WWF. Kataklizmy nie
ominą też Polski. Najbardziej zagrożone jest Wybrzeże.
- Poziom morza podniesie się o 2 metry. Woda zaleje gdańską Starówkę,
Półwysep Helski podmyje Wolin. Przez miejscowości na Pomorzu Zachodnim
przejdzie wielka powódź - tłumaczy ze zgrozą Stępniewski.
Dla ziemniaka za sucho
Klimat w Polsce ociepli się dramatycznie. Temperatura wzrośnie nawet do
6 stopni Celsjusza! W górach śniegu będzie tyle, co kot napłakał.
- Ptaki przestaną odlatywać do ciepłych krajów. Już teraz czapla biała
zostaje w Polsce - mówią ekolodzy.
Rolnicy będą musieli zmienić uprawy, bo pogorszą się warunki zwłaszcza
dla ziemniaka.
- Częściej będziemy uprawiać kukurydzę - dodaje Stępniewski.
żródło :
http://www.wirtualny...ad.html?t=59724