Skocz do zawartości


Zdjęcie

Naukowcy ostrzegają: Za pięć lat koniec świata


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
238 odpowiedzi w tym temacie

#91

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Heh, no akurat dla nas to wielka różnica, nie sądzisz ?
  • 0

#92

Mariush.
  • Postów: 4324
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dla nas to na pewno. Dla nas to sprawa najwyższej wagi :)
Ale dla samej natury już nie.
Jeśli będzie nam dane doświadczyć kiedyś jakiegoś końca świata, to będzie to przede wszystkim koniec NASZEGO, ludzkiego świata.
Samo życie na Ziemi, co najwyżej trochę się "otrzepie" i będzie toczyło się dalej.
  • 0



#93

Fenix.
  • Postów: 1268
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No ale po kią miętkę przejmować się światem, jak już nas nie będzie he he. Dobra, nie wnikam :) .
  • 0

#94

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ogólnie na problem końca świata może warto spojrzeć nie od strony fizycznej, a skoncentrować się nad ogólnym problemem społecznym wkońcu nie od dziś ludzie doszukują się końców świata, jak i tym co powoduje takie instynktowne zachowania możliwe że dla zaistnienia jak internetowe teksty anonimowych autorów.
Bo czasem może się okazać że caly ten biznes publikacji pseudo naukowców to zwykła czcza baśn, służaca jednemu celu - mamonie :)
  • 0

#95

Mariush.
  • Postów: 4324
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak, kasa i rozgłos to główne motory napędowe wszelkich "końców świata". Nie ma co ukrywać - fakty jasno na to wskazują. Myślę, że za 4.5 roku niektórzy wyjątkowo dobitnie się o tym przekonają. :)
  • 0



#96

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No fakt, urwie się co poniektórym. Będzie natomiast jeszcze jedna okazja w okolicach 2035 coś z asteroidą apophis o ile się nie mylę.
Co do tych którzy mają się przekonać...coż forum ponoć zostanie wyłączone, a szkoda, mam nadzieję że uda mi się zobaczyć co powiedzą "apostołowie samuela" :)
  • 0

#97

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Całe to gadanie o końcu świata to spisek przeciwko mnie. Te 5 lat bede żył z nadzieją, że w końcu zobaczę koniec zamiast popełnic samobójstwo :/ A potem sie okaże, że jedyne co się w grudniu roku 2012 skończy to... rok 2012 :P

edit Fenix: zanim to nastąpi to ja skończę z twoim unikaniem polskich znaków - pisać poprawnie.
  • 0

#98

Mariush.
  • Postów: 4324
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mam nadzieję że uda mi się zobaczyć co powiedzą "apostołowie samuela"

Co powiedzą?

Wydaje mi się, że Samuel, P. Geryl i inne tym podobne "byty" mają już przygotowany plan działania na wypadek niewypału. Podejrzewam, że ich reakcja może być bardzo podobna, jak w przypadku Erica Juliena i jego zeszłorocznych kataklizmów. Geryl być może napisze książkę-hołd, w której podziękuje ludzkości (a przynajmniej tej części, która uwierzyła w jego 'teoryje") za wielką wiarę, która zdziałała cuda i odwróciła losy świata. Mam już nawet dobry tytuł: "Uratowaliśmy świat przed zagładą. Nowa świadomość ludzkości po 2012 roku." Po Samuelu można się chyba podobnego typu zagrań spodziewać. No, on ewentualnie może jeszcze "wyjść" po angielsku.
W końcu zawsze jest jakieś wyjście. ;)
  • 0



#99

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zgadza się, byty swoją drogą, w kontekście apostołów samuela chodziło mi bardziej o naszych forumowych "apostołów"

Muhad, rozumiem, że jesteś apostołem Samuela

;)
Co do reszty zgadzam się, sprawa dotyczyć będzie do czego nawiązywał E.Julien - wiara droga pozazmysłową milionów ludzi zatrzyma nadchodzący kataklizm.
  • 0

#100

Mariush.
  • Postów: 4324
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zgadza się, byty swoją drogą, w kontekście apostołów samuela chodziło mi bardziej o naszych forumowych "apostołów"

A w tym przypadku możliwości jest bardzo wiele: począwszy o odważnego i oficjalnego przyznania się do swojej łatwowierności, a kończąc na tchórzliwym "zniknięciu". No i zawsze pozostaje jeszcze opcja "julienowska" - ona może okazać się bardzo popularna. ;)
  • 0



#101

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślę, że będzie z tego materiał na dobry film ;)
"jak oszukałem połowę ludzkości"

edit Fenix: a ja myślę, co byś pisał z polskimi znakami.
  • 0

#102

Fikuzi.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Up
Jeśli chodzi o film czy czasem w filmie "Jądro" nie występował motyw który przedstawia owy temat ?

Według mnie na dzień dzisiejszy nie ma się czego obawiać. Daje jakieś 90 %, że w jakże popularnej już dacie "2012" nie wydarzy się nic śmiertelnego dla ludzkości. Jak to mówią - Pożyjemy zobaczymy. I nie ma się czym martwić. A jeśli wystąpi jakieś zagrożenie dla życia na Naszej planecie - to nie wiadomo czy w ogóle się o tym dowiemy ;)
  • 0

#103

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jeżeli tak jak mówisz Fikuzi, wystapi jakieś zagrożenie dla życia, to bądź pewny że się o tym dowiesz (środki masowego przekazu), ale problem nie leży w ukryciu faktu tylko w tym, że być może nic na to nie poradzimy. W zależności od zagrożenia.
  • 0

#104

Bub.
  • Postów: 52
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A to zmiana biegunów, a to burze, a to powodzie, a to topnienie lodowców, a to pszczoły wymierają, a to koniec zasobów naturalnych, a to znowu jakiś meteor, może od razu wojna nuklearno-terrorystyczna i inwazja UFO... niezła litania...

Jeśli to wszystko miało by się sprawdzić, to faktycznie nie czeka nas różowa przyszłość :)

Słyszałem jeszcze inną teorię: chmura powstała z czarnej dziury zmierza do nas z prędkością światła - w 2012 w nią wpadniemy i się coś namiesza z czasoprzestrzenią xP (tja, ciekawe, jak nasi naukowcy tą chmurę zobaczyli, skoro ta chmura dociera do nas tak samo szybko jak wrażenia wzrokowe)

Komu tu wierzyć? W takich chwilach chciałoby się wszystkie te teorie odrzucić, ale przecież nie mamy 100% pewności, że w tym steku bzdur jakaś jedna malutka "przepowiednia" nie okaże się prawdziwa.

Teoria, do której ja się skłaniam, to "wejście ludzkości na nowe płaszczyzny intelektualne" (być może za pośrednictwem oczyszczających kataklizmów wymienionych wyżej). Nie koniec ostateczny, tylko przejście, zmiana. Tak jak śmierć jest przejściem, tak koniec świata będzie przejściem. Będzie końcem STAREGO świata. Za tą teorią przemawia fakt, że coraz więcej osób samoistnie odkrywa w sobie zdolności paranormalne. I nie trzeba wielkich wysiłków, aby te zdolności w sobie wykrzesać i doskonalić. Osób "uzdolnionych" budzi się coraz więcej, w minionych wiekach magowie, szamani i mistycy byli totalną rzadkością, a teraz co trzeci człowiek jest jakiś dziwny, albo chociaż ma wyostrzoną intuicję :) Co widać po szaleństwie na forach o tej tematyce - zainteresowanie "para-" i new age radykalnie rośnie...
Owszem, można powiedzieć, że w minionych wiekach chłopi nie mieli jak wykształcić zdolności para. Nieprawda, obecnie też zdecydowana większość nie ma pojęcia o para-, pracuje jak chłopi 500 lat temu, a jednak nagle odkrywa przypadkowo dziwne zjawiska. Ta rosyjska medium, Nina Kułagina jest tego świetnym przykładem.

Kto chce, niechaj wierzy, kto nie, niech nie wierzy.. :) Sam fakt mimo wszystko daje do myślenia.
  • 0

#105

Almandyn.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja już nie wiem co o tym wszystkim myśleć...Teoretycznie większość tych "proroctw '12" składa się w jako-taką całość, jednak nie jeden "koniec świata" już przeżyliśmy...Rok 2000, 6 czerwca itp. Jeśli nastąpi to przebiegunowanie, to możliwe są kataklizmy, jednak od razu zagłada całej ludzkości...?

A może cały sęk w tym, że w 2012 Kononowicz zostanie prezydentem i dlatego"nie będzie niczego" :mrgreen:

W każdym razie powinniśmy myśleć optymistycznie :drink: . Jeśli przetrwaliśmy Giertycha na stanowisku ministra, :crazy: przetrwamy wszystko. :drink: :banan:
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych