Niepokojące znaczenie elektronicznych zjawisk głosowych
Elektroniczne zjawiska głosowe (EVP) są dziś jednym z najbardziej pasjonujących obszarów badań paranormalnych. Ludzkobrzmiące głosy rejestrowane są przez takie media elektroniczne, jak magnetofony, cyfrowe dyktafony, magnetowidy i inne. Co dziwne, głosów nie słychać podczas dokonywania nagrania, dopiero gdy włączymy odtwarzanie materiału, słyszymy nagrane głosy.
(W przeciwieństwie do koncepcji filmu "Biały Szum", EVP często są wychwytywane bez wykorzystania "białego szumu" - zakłóceń z radia lub telewizora - mimo, iż ta metoda wykorzystywana jest z powodzeniem)
Zjawisko było badane i dokumentowane praktycznie od momentu wynalezienia urządzeń nagrywających. Sceptycy przekonywali, że głosy są powodowane przez zabłąkane sygnały radiowe lub głosy nagrane na ponownie wykorzystywanych taśmach. Badacze EVP szybko odrzucili drugi zarzut, twierdząc, że używają do nagrań tylko nowych, zaklejonych taśm. Później, oczywiście, cyfrowe dyktafony, które nie wymagają użycia taśmy, uczyniły ten argument nieistotnym - głosy pojawiały się nadal.
Poza oczywistym oszustwem (i niewątpliwie czegoś wydającego dźwięki z różnych stron), sceptykom pozostało tylko jedno "rozsądne" wyjaśnienie: głosy powodowane są przez fragmenty sygnałów radiowych. To wyjaśnienie wyraźnie pokazuje, że sceptycy - którzy zazwyczaj chwalą się swoim naukowym rozsądkiem - nigdy nie próbowali nagrać EVP i na pewno nie zbadali bardzo dobrze tego zjawiska (niestety, często tak bywa ze sceptykami i zjawiskami nadprzyrodzonymi).
Gdyby zebrali informacje na ten temat, stwierdziliby, że teoria o sygnałach radiowych jest idiotyczna. Dlaczego? Ponieważ dosyć często te głosy naprawdę odpowiadają na pytania stawiane przez badaczy, zwięźle komentują sytuację, od czasu do czasu zwracają się też do badaczy po imieniu. Prawdopodobieństwo dotarcia zabłąkanego sygnału radiowego składającego się tylko z kilku słów jest zbyt małe, by mogło być rozważane przez jakąkolwiek bezstronną osobę. Co więcej, głosy wyraźnie nie są modulowane przez DJ-ów lub prezenterów, one są głosami przeciętnych ludzi, dzieci, osób dorosłych, starszych, mężczyzn i kobiet. Niektóre mają akcenty i wyrażają ludzkie emocje. Te głosy należą do prawdziwych osób, skądkolwiek one dochodzą.
Skąd one pochodzą?
Prawdą jest, że nagrania EVP mają różną jakość. Jedne są tak niskiej jakości, że trzeba zgadywać, co mówi głos. Istnieje jednak wiele takich, które są całkiem wyraźnie i kategoryzowane są jako klasyczne nagrania. Te EVP są najlepszym dowodem na to, że zjawisko jest już w pełni zrozumiałe (jeżeli chcesz spróbować EVP, powinieneś przeczytać artykuł Głosy duchów - rzecz o rozmowach z bytami duchowymi).
Skąd pochodzą te głosy? To jest ważne pytanie. Czy pochodzą one z naszej podświadomości? Czy mają anielską lub demoniczną naturę? Czy wydostają się one na drugą stronę z innego wymiaru? Czy są głosami zmarłych ludzi?
Dla celów tego artykułu, rozważmy ostatnią możliwość, że są one głosami zmarłych ludzi. Jest to teoria powszechnie wykluczana przez badaczy EVP. I jeżeli jest to prawda, jakie jest znaczenie EVP i rzeczy, o których mówią głosy?
Zjawisko ducha zawsze budziło wiele pytań, co się dzieje z każdym z nas, gdy umieramy. Czy niektórzy skazani są po śmierci na pobyt w świecie żywych, pozornie nieświadomi swojego zgonu, przez nieznany okres czasu? (Jeżeli czas ma jakiekolwiek znaczenie tam, gdzie jesteśmy) Dlaczego i jak pozostają?
W bardzo rzadkich przypadkach duchy - czyli widma - komunikują się ze światem żywych. Zazwyczaj pojawiają się i znikają. Były próby porozumiewania się z umarłymi dzięki środkom przekazu, seansom i tabliczkom Ouija, jednakże rezultaty tych prób są wątpliwe lub, w najlepszym przypadku, bardzo kontrowersyjne.
Z drugiej strony, EVP wydają się być bezpośrednimi przekazami od tych duchów. Niezbite dowody. Głosy zarejestrowane na nagraniach. One reagują, odpowiadają na pytania, nawet zadają własne pytania. Setki tych głosów udokumentowano - być może nawet tysiące.
Możesz wysłuchać rozmaitych przykładów nagrań EVP na kilku stronach internetowych. Na przykład, na stronie Utah Paranormal Research Group usłyszysz przyjazny głos, mówiący "Jak to zrobić?" i grożący "Przyszedłem tu z piekieł". Na stronie The Atlantic Paranormal Society jest błagalne nagranie głosu dziecka "Nie odchodź" i kobiety mówiącej "Nie rań mnie".
Fatum gorsze, niż śmierć?
Istnieją EVP odzwierciedlające pełną gamę ludzkich cech i uczuć. Ci ludzie są nie tylko samokrytyczni, ale ich współdziałanie z badaczami wskazuje, że są oni świadomi życia. Oni mogą nas słyszeć i widzieć. Czy oni wiedzą, że sami nie żyją? Czy wiedzą, że żyjemy? Czy oni znają różnicę?
Te biedne dusze wydają się być uwięzione w otchłani, w ich wypowiedziach wyczuwalne jest pewnego rodzaju zakłopotanie i niepewność. Jaki jest ich świat? Może on wykraczać poza nasze ziemskie rozumowanie, być może powinniśmy być za to wdzięczni.
Jeśli EVP są głosami zmarłych, czy sugeruje to fatum ciążące nad niektórymi z nas? My również możemy zostać uwięzieni w otchłani, walczyć o nawiązanie kontaktu z dziwnymi istotami chodzącymi dookoła z magnetofonami. Nie jestem jedyną osobą myślącą negatywnie o śmierci i jej następstwach, ale EVP stanowi obecnie dowód na to, że życie po śmierci nie zawsze bywa tak prostolinijne i przyjemne, jak mogłoby się wydawać.
Stephen Wagner
Tłumaczenie: Ivellios