[quote name='vkali' date='18 maja 2007, 19:47' post='148033']
..nie ty pytałeś, a pem?.... chyba, że ty i pem, to jedna osoba, co jest bardzo prawdopodobne,[/quote]
Nie, nie jestem PEM, ale nie ukrywam, że w durzej mierze podzielam jego poglądy. A pytanie faktycznie zadał PEM, a nie ja, ale miałem dokładnie takie same zastrzeżenia, i nic dziwnego, że uznałem to pytanie za swoje... Ja pytałem o to samo co tutaj...
[quote]..choćby jedynie z biorąc za porównanie dwie odpowiedzi,... jednej twojej czy tylko pod nickiem rigiel w tym wątku
rigiel, paranolmalne cytuję
"wieże nie stały dzięki rdzeniowi, ale dzięki współdziałaniu trzech głównych elementów: wewnętrznego rdzenia, zewnętrznego poszycia i spinających je poziomych łączników, które stanowiły jednocześnie podłogi poszczególnych kondygnacji. Każdy specjalista powie Ci, że ŻADEN z tych elementów nie miał prawa przetrwać bez pozostałych dwóch. A poza tym nie uważasz, że te dziesiątki tysięcy ton stali upadającej wokół rdzenia nie uszkodziłyby go??"oraz drugiej
pem!!!!, niewyjasnione - str. 151, post z dn. 18 listopad 2005 18:19 oraz stosowny i bardzo wymowny cytat z niej
No więc może wreszcie przeczytasz to co jest napisane na tamtej stronie? Zarzuczasz mi niewiedzę a sam nie rozumiesz informacji które znajdują się na cytowanej przez ciebie stronie. Po pierwsze to konstrukcja WTC składała się z 3 elementów - rdzenia, kolumn zewnętrznych i łączników między nimi. Te łączniki usztywniały konstrukcję. Każdy z tych elementów był kluczowy dla stabilności budynku i jeśli jeden z nich zawodził nie było możliwości aby pozostałe zapobiegły katastrofie. [/quote]
No i o czym to niby ma świadczyć? Może tylko o tym, że obaj mamy podobny pogląd na tę sprawę, co ciekawe zgodny z twierdzeniami konstruktorów WTC
[quote]
.. a na podobne jego pytania zaczynajace sie od tego miejsca
niewyjaśnione 143 a kończace się mniej wiecej na tej stronie
niewyjaśnione 153dałem opowiedzi również o szybach poczytaj też tam występujesz jako rigiel[/quote]
Jedyna odpowiedź na temat szyb, jaką znalazłem po ponownym przejrzeniu tamtego tematu to ta:
[quote]..jeżeli szyby były osadzone w zewnętrznej stalowej kratownicy, a najprawdopodobniej były, ..to nie pękły do czasu, aż zjeżdżający rdzeń nie zwolnił miejsca na złożenie się do środka wieży danego poziomu podłogosufitów oraz będącej ponad nim kratownicy zewnętrznego płaszcza więzy wraz z osadzonymi w niej oknami[/quote]
I widzę, że nadal się przy tym upierasz... Zjeżdżający rdzeń musiał zwolnić miejsce dla łączników??? Kilkutonowe elementy po utracie podparcia z jednej strony zawisły w powietrzu i grzecznie czekały na to, aby zrobiło się miejsce OBOK nich, podczas gdy POD nimi była pusta przestrzeń podzielona tylko gipsowo-kartonowymi ściankami działowymi???
[quote]..rigiel, a z brakiem odpowiedzi to mówisz o sobie, bo po mojej odpowiedzi zawsze milkłeś było jakby ciebie i twego pytania nigdy nie było, [..choć to również nie jest prawdą, bo jak to również i tutaj stosujesz jest ono powtarzane, jakby na te [aby tylko twoje] pytanie żasdnej mojej odpowiedzi nie było?, ...w jakich celach oraz za jakie korzyści, rigiel zabawiasz się w te poniżejpasowe zagrania?[/quote]
Brak odpowiedzi z mojej strony wynika, jak to już gdzieś wyjaśniałem, po prostu z braku czasu. ja nie spędzam, jak co niektórzy całych dni w necie, mam również inne obowiązki, i czasem nie mam czasu zaglądać przez kilka dni na forum. Gdy zaś po jakimś czasie czytam te odpowiedzi, często okazuje się, że ktoś inny już wyraził opinię na ten temat, i jest ona zgodna z moimi poglądami, to po co mam tracić czas zaśmiecać forum pisaniem czegoś w stylu: zgadzam się z xxx?
[quote]..tu juz przeszedłeś sam siebie,[/quote]
Sorry, ja? a czy to ja pisałem:
[quote]po wcześniejszych zerwaniu wiązań
łaczacych sufitopodłogi pięter z wyburzonym i zjeżdzajacym w dół jak winda, rdzeniem[\quote]
Skoro zerwane zostały wiązania, to chyba coś musiało to zerwanie spowodować. A zgodnie z twoją teorią, musały być zerwane w jednym momencie, bo gdyby choć część z nich pozostała, to musiałyby one pociągnąć za sobą zewnętrzne poszycie, i spowodować jego odkształcenie i w konsekwencji pękanie szyb, a takiego zjawiska nie zaobserwowano. Innej niż ładunki wybuchowe przyczyny zerwania JEDNOCZEŚNIE WSZYSTKICH wiązań nie jestem sobie w stanie wyobrazić...
[quote]czy przy zerwaniu połaczeń pieter z rdzeniem, jednocześnie musiały ulec zerwaniu ich połaczenia z zewnętrznym płaszczem wież?[/quote]
No i co? Jesli tak, to tym bardziej powinny wszystkie runąć, a jeśli nie, to ty mi odpowiedz na takie pytanie: czy kilkunastometrowa i kilkutonowa stalowa belka podparta na obu końcach, w momencie usunięcia podpory na jednym końcu, utrzyma się choćby przez sekundę w dotychczasowym położeniu?
[quote]ścianki działowe, którchych "pionowy" opór przeciw zawałce sie jednych na drugich możesz równiez oraz jak najbardziej powinienes doliczyć[/quote]
[quote]