Skocz do zawartości


Zdjęcie

MITY 9/11 (2) - Perfekcyjnie przeprowadzone wyburzenie wież WTC.


  • Please log in to reply
83 replies to this topic

#61

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po pierwsze, to temat dotyczący konkretnego zagadnienia. Jeśli masz zamiar słać wyłącznie kierowane w moją stronę osobiste, sarkastyczne aluzje, to daruj sobie.

Myślisz, że jak swojego oponoenta będziesz chciał ośmieszyć ,to go zdyskredytujesz?? (...) Ja jakoś rozumiem co Vkali pisze i mi nie przeszkadzają jego wywijasy. Jak nie ma się do czego przyczepić, to czepiamy się drugiej strony....

Jakbyś nie zauważył (a po prostu nie chcesz tego zrobić), uwagi dotyczące stylu pisarskiego vkalego, są sprawą drugorzędna, do której już nawet powoli się przyzwyczajam. Więc nie rób z igieł wideł. Ale rozumiem, że... i tu zacytuję Ciebie:
"Jak nie ma się do czego przyczepić, to czepiamy się drugiej strony...."

...żal mi Cię Mariushu...tyle się produkujesz a ktoś ważył się wstawić własną i wcale nie bezsensowną wizję.

A więc postaraj się wykazać, że owa wizja nie jest bezsensowna. Bo, jak na razie, to "chlastasz" zwyczajnym pustosłowiem, które niczego do tej sprawy nie wnosi.

Tak działa właśnie sceptyk.

A tak działa muhad.... ;)

A ciuś, ciuś Mariushku....

Jesteś żenujący. :/

Proszę, wyjaśnij mi jedno.
Dlaczego uczepiłeś się mnie, jak rzep psiego ogona? Prześladowanie mnie to jakaś Twoja nowe pasja? A może chcesz mnie po prostu wykurzyć z tego forum? A może jeszcze coś innego? Oświeć mnie, muhadzie... Rozumiem, że masz na tym forum wielkie "plecy", jesteś praktycznie bezkarny, ale to nie znaczy, że wszystko Ci wolno. No chyba, że się mylę...
  • 0



#62 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

muhad, prykro mi to stwierdzić, ale z niezrozumiałych dla mnie przyczyn poziom Twoich wypowiedzi zaczyna sięgać bruku.



a z jakiej racji?? Z takiej ,że jako jedyny od zawsze starałem się wskazywać Wasz niesprawiedliwy stosunek do spraw ponadzmysłowych??

Przestań mnie oceniać własną miarą...bo co z tego, że nie atakujesz wulgarnie innych skoro robisz to w trochę innyc sposób,szyderczy, ingnorancki??

Frustracja, że Twoje mity są obalane, czy jak?


haaa.....dobry jesteś...wiesz wisi mi to czy są obalane, czy nie....mam poważniejsze zajęcia od dyskusji z niepoważnym typem, który nie czyta a się odzywa...


(ah, i ta mściwość ;) "Za negowanie ksiazek autorow ,ktorych neguje" - neguję je, bo są z punkt widzenia historycznego żałośnie zmanipulowane, ale choćbym te przykłady manipulacji przed nos postawił, co było robione wielokrotnie, to i tak nic Ci to nie da, bo wciąż będzie Ci mało :) )


to nie jest mściwość....

ja z wazeliną jak reszta Twojego kółka adoracyjnego wchodził nie będę...zawsze miałem swoje zdanie, nie patrzyłem na innych i jako jedyny miałem ochotę przeciwstawić się Wam wszystkim, a jak byłem traktowany to już zapomnieliście cwaniaczki!



a to ,że dajmy na to zmanipulowane pozycje autorów z punktu historyznego, to nie ma znaczenia, bo żeby wygłosić osąd, to trzeba najpierw samemu przeczytać , a tak obrałeś postawę szczeniacką, ubogą i niezwykle obraną w brak zasad ataku na opononenta.


Czy tylko ja to widzę?

Czemu nikt nie ma odwagi Ci tego wytknąć?? Wszyscy się głaszczecie tylko i na tym to polega...

nikt tutaj nie ma jaj z Was....




Po pierwsze, to temat dotyczący konkretnego zagadnienia. Jeśli masz zamiar słać wyłącznie kierowane w moją stronę osobiste, sarkastyczne aluzje, to daruj sobie.



To TY przestań nabijać się z innych Hipokryto!!

Oczekujesz z mojej strony szacunku a sam go nie dajesz Vkali i innym....

obrosłeś w pyszność, czy już leczysz tu w ten sposób swoje kompleksy??



Jakbyś nie zauważył (a po prostu nie chcesz tego zrobić), uwagi dotyczące stylu pisarskiego vkalego, są sprawą drugorzędna, do której już nawet powoli się przyzwyczajam.


ale jakoś ciągle mu to wytykasz i wykpiewasz. Ciągle go dyskredytyjesz...

i co z tego, że nie pisze tak pięknie jak Ty Mariushku? Co z tego, że ma inny sposób pisania??
Nie musisz ciągle po nim jechać!!


Więc nie rób z igieł wideł. Ale rozumiem, że... i tu zacytuję Ciebie:
"Jak nie ma się do czego przyczepić, to czepiamy się drugiej strony...."


Przestań biadolić ,bo ja miałem na celu uzyskanie większego szacunku dla oponenta.....

A więc postaraj się wykazać, że owa wizja nie jest bezsensowna. Bo, jak na razie, to "chlastasz" zwyczajnym pustosłowiem, które niczego do tej sprawy nie wnosi.


przeczytaj co powyżej napisałem a może zrozumiesz sens sprawy.

A tak działa muhad.... ;)

Jesteś żenujący. :/


Twoja subiektywna ocena Geniuszu...jakbyś nie wiedział;

Jesteś tu tylko guru dla dzieci i Twoich wazeliniarzy, którzy chodzą za Tobą jak pies za kiełbasą przypiętą do paska u spodni swego pana.

Gdyby pozostali mieli ochotę i dość argumentów, to spokojnie by napisali co o Tobie myślą, ale trudno rywalizować z kimś, kto wykpi i podeprze się nieomylną nauką.


Dlaczego uczepiłeś się mnie, jak rzep psiego ogona? Prześladowanie mnie to jakaś Twoja nowe pasja? A może chcesz mnie po prostu wykurzyć z tego forum? A może jeszcze coś innego? Oświeć mnie, muhadzie... Rozumiem, że masz na tym forum wielkie "plecy", jesteś praktycznie bezkarny, ale to nie znaczy, że wszystko Ci wolno. No chyba, że się mylę...



a wiesz co ja na to???

Mam gdzieś ,czy uważasz że mam plecy. Ja ich nie wykorzystuję, bo mam w nosie czy dostanę warna, bana czy banana...ja Eurycide prosiłem już o bana bo nie chciało mi się tu wchodzić...zapewne by Cię to uszczęśliwiło.

Dlaczego się przyczepiłem?? Nie, nie przyczepiłem się....odnosisz takie wrażenie bo ja jedyny stawiam Wam opór, co nie bardzo Wam się podoba. Jako jedyny piszę to co myślę i nie wchodzę z wazeliną. Jako jedyny jestem nieugięty!

Myślisz, że nie działasz ludziom na nerwy?? Właśnie ,że działasz tylko pozostali chcą mieć święty spokój , a ja doświadczyłem wystarczająco obserwacji Noli, UFo w swoim krótkim życiu by bronić tego zjawiska do końca.

Ja nie mam nic....mam tylko swoje słowo.... Ty opierasz się na nieomylnej nauce i to wystarczy by mnie oczernić i zdyskredytować.

Wszyscy tak robiliście...Ty, Lynx, Aquila i inni, tylko dlatego, że ja nie milczę jak inni!!

Mój upór może się nie podobać i osiągneliście swoje...moja reputacja nie jest tu dobra. Udało się Wam i bądźcie z tego dumni wielcy sceptycy, pogromcy mitów.

Ja nie zamierzam być uprzejmy dla kogoś kto kpił ze mnie kilka miesięcy,
nie zamierzam dyskutować o sprawach poważny z kimś, kto nie czyta Sitchina a na niego wjeżdża taranem(Aquila)....

Nie umniejszam Waszych zasłóg np. w kwestii księżyca, czy innych aspektów, ale nie podoba mi się to jak dyskredytujecie wszystko jak leci i w sposób szyderczy.
Myślisz ,że jak pierdykniesz dwa wykresy i 5 wzorów z fizyki to mi zamydlisz oczy w niektórych sprawach??
Dzieci po 11 lat tutaj może się nabiorą, ale inni napewno nie.Ci co mnie znają dobrze i wiedzą jaki jestem napewno się ze mną zgadzają. Oni wiedzą o kim mówię.

Myślcie co chcecie, róbcie co chcecie...Wasza wola.....niech społeczność tego forum sama zacznie wyciągać wnioski z tego co Wy wyprawiacie.
  • 0

#63

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zadziwiające. Zadziwiający rozdzwięk pomiędzy głoszonym przesłaniem miłości, odnowy ludzkości itp. a jadem wylewającym się dla "odmiennie" myślących.

A w temacie: pomimo lat, które upłyneły od zamachów - ilość pomysłów i teorii dotyczących sprastwa i szczegółów "technicznych" coraz bardziej rośnie i pęcznieje. Co prowadzi do zabawnych sytuacji wzajemnego wykluczenia się samych teorii spiskowych - ot choćby topiącej się stali.
  • 0

#64

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

a z jakiej racji?? Z takiej ,że jako jedyny od zawsze starałem się wskazywać Wasz niesprawiedliwy stosunek do spraw ponadzmysłowych??Przestań mnie oceniać własną miarą...bo co z tego, że nie atakujesz wulgarnie innych skoro robisz to w trochę innyc sposób,szyderczy, ingnorancki?


Niesprawiedliwy? A jaki ma być "sprawiedliwy"? Uwierzyć i już?


haaa.....dobry jesteś...wiesz wisi mi to czy są obalane, czy nie....mam poważniejsze zajęcia od dyskusji z niepoważnym typem, który nie czyta a się odzywa...


To sięzajmij tymi poważnymi sprawami, albo przynajmniej pisz poważne posty na tym forum, kiedyś nawet dało się z Tobą normalnie pogadać, ale obecnie... brak słów.

a to ,że dajmy na to zmanipulowane pozycje autorów z punktu historyznego, to nie ma znaczenia, bo żeby wygłosić osąd, to trzeba najpierw samemu przeczytać , a tak obrałeś postawę szczeniacką, ubogą i niezwykle obraną w brak zasad ataku na opononenta.


Przeczytać pogrubienie i pogratulować :)

I po raz kolejny mówię, że zapoznajęsięz "dowodami" drugiej strony, ale Ty po raz kolejny to przemilczysz. Na szczęscie inni, którzy czytająmoje słowa z pewnością są w stanie zapamiętać, że zapoznaję się osobiście z żenującym poziomem różnych Danikenopodobnych źródeł.

nikt tutaj nie ma jaj z Was....


Bez komentarza :rotfl:

Dlaczego się przyczepiłem?? Nie, nie przyczepiłem się....odnosisz takie wrażenie bo ja jedyny stawiam Wam opór, co nie bardzo Wam się podoba. Jako jedyny piszę to co myślę i nie wchodzę z wazeliną. Jako jedyny jestem nieugięty!


Nie kreuj się na nieugiętego męczennika za wiarę, bo ani razu nie przedstawiłeś tutaj niezbitego dowodu na poparcie Twoich teorii i ani razu nie byłeś w stanie go obronić. Co najwyżej podpierałeśsiętekstem Splaszczakusa Egipcjanina o piramidzie japońskiej i nic więcej.

A teraz prezentujesz postawę "nie ugnę się z zasady". Nawet kiedy to sceptycy mają rację.

To jest przykre.



Ja nie mam nic....mam tylko swoje słowo.... Ty opierasz się na nieomylnej nauce i to wystarczy by mnie oczernić i zdyskredytować.Wszyscy tak robiliście...Ty, Lynx, Aquila i inni, tylko dlatego, że ja nie milczę jak inni!!


Mozesz podać przykład, kiedy oczerniałem Cięza to, co mi powiedziałeś na PW? Szanuję Twoje zdanie, ale to, że się z nim nie zgadzam to już inna sprawa.
Nikt nie każe Ci milczeć, po prostu nie syp pustosłowiem, tylko argumentami. Bo jeśli o nie chodzi to u Ciebie zawsze było z nimi kiepsko.

a nie zamierzam być uprzejmy dla kogoś kto kpił ze mnie kilka miesięcy,nie zamierzam dyskutować o sprawach poważny z kimś, kto nie czyta Sitchina a na niego wjeżdża taranem(Aquila)


Mając swoją wiedzę, mogę spokojnie uważać wielokrotnie publikowane tutaj i czytane przeze mnie cytaty ze Stichina za brednie i naciągactwo.

Myślisz ,że jak pierdykniesz dwa wykresy i 5 wzorów z fizyki to mi zamydlisz oczy w niektórych sprawach??


Myślę, że prawa fizyki są na tyle obiektywne, że żadne subiektywne "lubię, nie lubię, przekonują mnie, nie przekonują" nie działają na ich prawdziwość :)

Myślcie co chcecie, róbcie co chcecie...Wasza wola.....niech społeczność tego forum sama zacznie wyciągać wnioski z tego co Wy wyprawiacie.


Ta sama społeczność osądza i Ciebie.
  • 0



#65 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Zadziwiające. Zadziwiający rozdzwięk pomiędzy głoszonym przesłaniem miłości, odnowy ludzkości itp. a jadem wylewającym się dla "odmiennie" myślących.


Milosci nie uzyska ten, kto tej milosci nie chce..

Wy pluliscie jadem na mnie, taka o to moja reakcja...




Niesprawiedliwy? A jaki ma być "sprawiedliwy"? Uwierzyć i już?


Przeczytac, zapoznac sie a potem dopiero bez szyderst i ironii dac osad. To tak wiele??
Chyba ,ze oczka zbytnio sie mecza?

To sięzajmij tymi poważnymi sprawami, albo przynajmniej pisz poważne posty na tym forum, kiedyś nawet dało się z Tobą normalnie pogadać, ale obecnie... brak słów.
Przeczytać pogrubienie i pogratulować :)


Moze gdybys bardziej zwracal uwage na to co robisz, to bylo by inaczej.
Wolalbys chyba jakby nikt Ci uwagi nie zwracal, w tym caly problem.

I po raz kolejny mówię, że zapoznajęsięz "dowodami" drugiej strony, ale Ty po raz kolejny to przemilczysz. Na szczęscie inni, którzy czytająmoje słowa z pewnością są w stanie zapamiętać, że zapoznaję się osobiście z żenującym poziomem różnych Danikenopodobnych źródeł.


Przeczytaj......

Bez komentarza :rotfl:
Nie kreuj się na nieugiętego męczennika za wiarę, bo ani razu nie przedstawiłeś tutaj niezbitego dowodu na poparcie Twoich teorii i ani razu nie byłeś w stanie go obronić. Co najwyżej podpierałeśsiętekstem Splaszczakusa Egipcjanina o piramidzie japońskiej i nic więcej.


Ja zabieralem glos nie tylko na temat piramid.

Pamietasz sprzeczki z Lynxem?? Nic mi nie udowodnil. Bylo raczej odwrotnie.
Tyczy sie tez innych podobnych aspektow, a postawa sceptykow byla niezmienna pomimo braku argumentow.
Co Ty na to?

A teraz prezentujesz postawę "nie ugnę się z zasady". Nawet kiedy to sceptycy mają rację.


Masz racje, nie czytaj dalej Sitchina i innych....


Nikt nie każe Ci milczeć, po prostu nie syp pustosłowiem, tylko argumentami. Bo jeśli o nie chodzi to u Ciebie zawsze było z nimi kiepsko.


to Twoje zdanie, tylko ze ja czytam....Ty tego nie robisz, wiec sobie daruj...
Argumenty naukowe w internecie to nie problem znalesc...gdybym byl sceptykiem, a Ty na moim miejsu to wbilbym Cie w ziemie, bo nie mialbys zadnych argumentow.

Mając swoją wiedzę, mogę spokojnie uważać wielokrotnie publikowane tutaj i czytane przeze mnie cytaty ze Stichina za brednie i naciągactwo.


Czytaj...potem osadzaj....

Myślę, że prawa fizyki są na tyle obiektywne, że żadne subiektywne "lubię, nie lubię, przekonują mnie, nie przekonują" nie działają na ich prawdziwość :)
Ta sama społeczność osądza i Ciebie.


to bylo uogolnienie.....nie chodzi o sama fizyke tylko o fakt podpieranie sie nauka, bo ta jest niemalze nieomylna.
  • 0

#66

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Postanowiłem stopniowo przestawiać moją argumentację w tym temacie, gdyż stwierdziłem, że prezentowanie wszystkiego na raz mogłoby niepotrzebnie rozmyć całą dyskusję. Pochodzi ono ze strony poleconej przez vkalego i prezentuje rzekomy dowód na wysadzenie kolumn rdzenia, co w konsekwencji miało być główną przyczyną zawalenie się wież. Na widocznej na zdjęciu kolumnie bardzo dobrze widać stopioną stal oraz żółty nalot, co rzekomo ma świadczyć o użyciu termitu w tym "podcinaniu" budynków.
Takich kolumn jest więcej...Więcej dowodów na zbrodnie Busha? Na powyższej fotografii można zobaczyć... spiskowców przyłapanych na gorących uczynku?
Widać na niej ekipę pracującą nad usuwaniem szczątków stalowej konstrukcji wież.
Czy to, co widać na owym zdjęciu, czegoś nam nie przypomina?
Kolumna ścięta pod kątem...
Stopiona stal...
Żółty nalot...


....uznanie, ...przyznaję dużo sprytniej zamieszane niż partoli to tutaj rigiel, ... co gość to gość, ...ale by było prosto i po [większej] jasności kilka małych [teatralnych] uwag:
1. nie wspierałem się nigdzie takim niby uzasadniającym dowodem na wspomożenie się termitem przy rozwałce wież ,..sam go dla siebie wynalazłeś i sam go sobie obaliłeś, ..czy też właściwiej publicznie porozmawiałeś sam ze sobą, wpierw specjalnie i skrycie wyszukując i dobierając bezsens by następnie, już w świetle jupiterów wykazać bezsens tego pełnosensownie przez siebie wyszukanego i dobranego bezsensownego, ..i sie ciebie zapytam czy ty uważasz, że na pewno rozmawiasz ze mną nt. przedstawionego przez mnie scenariusza rozwałki budynków wtc,..bo,
2. to twoje przez ciebie zapodane i przez ciebie obalone wcale nie obala scenariusza wyburzenia wież od dołu z użyciem termitu do podżerania od dołu rdzenia, wpierw wyburzonego w podziemiach u podstaw na długości co najmniej 16 m. a po wyburzeniu jego podstaw zjeżdżającego z góry w dół prosto w przygotowaną na te okazję kipiel [z] termitu,
3. po trzecie myślałem, że dajesz odpowiedzi na moje cztery pytania [do ciebie] dotyczące kikuta rdzenia wieży południowej oraz dajesz już te twoje dyssypacyjne wyliczenia uzyskania wysokich temperatur powierzchniowych rumowisk, rejestrowanych na termozdjęciach, pięć dni po zwałce budynków wtc, ..wyliczenia mające oczywiście [niby to] potwierdzać oficjalną wersję zawałki się wież oraz pozostałych zwalonych budynków wtc, wskutek [niby to] tylko niskotemperaturowego zmięknienia stali, w wyniku ciepła uwolnionego czy wydzielonego z pożaru poimpaktowego paliwa boeingów oraz ciepła uwolnionego z tarcia [się] elementów zawalających [samo z] się wież i budynków, ..czy też innych pożarów, ale wówczas czego pożarów? oraz ilości tego, co miało dodatkowo się spalić oraz co [niby] dało wystarczajace ciepło i [niby] miało na tyle tlenu by się tak [szybko i gorąco] rozhajcować,....a ty miast dać te rzetelne i wyczekiwane odpowiedzi oraz miast te dyssypacje [czy też essypacje] policzyć marnujesz cały impet i zapał na jakieś uroczyste dyskwalifikacje [niepotrzebnych i zbytecznych] bezsensów [w aspekcie potwierdzania scenariusza wyburzenia budynków wtc od dołu przy wspomaganiu się termitem], które te’samo’się’dyskwalifikujace sam wyszukałeś i dla poklasku widowiskowo w świetle „jupiterów” [niby] zdyskwalifikowałeś.

....mariush, mimo, że powyżej raczej jednoznacznie pisałem, iż te proste ciecia kolumn same się „dyskwalifikują” to po prawdzie taki pewnym tego nie jestem, ..nie badałem bliżej tematu i w najbliższym czasie nie zamierzam z uwagi na braku czasu, ..ponadto mam za mało danych by móc poważnie na ten temat dyskutować, ..nie znam się w ogóle na zastosowaniach termitu do cięć stali oraz jak bardzo precyzyjnie można przy jego użyciu ją ciąć oraz jakie daje linie i struktury tych bardziej precyzyjnych cięć gdy używa się go precyzyjnego cięcia stali ..ponadto jak pisałem te precyzyjne nie są mi potrzebne do skrótowego i w miarę pobieżnego przedstawienia scenariusza rozwałki wież oraz wtc7 od dołu ze wspomaganiem się termitem przy tego typu z[a]wałce budynków, ..lecz wykluczyć nie mogę , a raczej z duża dozą prawdopodobieństwa mogę stwierdzić, że bardziej precyzyjne ładunki termitu wraz z konwencjonalnymi ładunkami rozłożono również w kilku kluczowych, strategicznych miejscach wież, ...właśnie w celach precyzyjnego podcinania i ścinania kolumn nośnych, choć niekoniecznie takiego precyzyjnie równego ścinania ich jak to jest przedstawione na zdjęciach ...wg mnie rozłożono je na pewno w maszynowniach elewatorów bezpośrednio nad zakończeniami ich krótszych ciągów, czyli w co najmniej w dwu miejscach wież, ..czy również w kilku innych?.. raczej nie wykluczm,... możliwości do ich niewidocznego rozłożenia w wieżach na kolumnach rdzenia i nie tylko jest wiele, ..ale również był czas na to,.. zupełnie wystarczył dwutygodniowy remont po, którym już nie wprowadzono do wież psów, wytresowanych do rozpoznawania i lokalizacji ładunków wybuchowych, które wcześniej tam pracowały,.....tak mariush, również ta sprawa twojej widowiskowej [niby] dyskwalifikacji może być mocno dyskusyjną dla bardziej chcącego i bardziej znającego się na użytkowych zastosowaniach termitu, ..z czasem trochę poszperam i do tematu powrócę

'Rigel'[/b] date='23 maja 2007, 12:47' post='149387']

RIGEL

Hola, mości panie... A na przykład to, to kto napisał?


”od początku i po kolei ..
(1) wpierw wysadzono rdzeń w podziemiach od dołu na długości ok. 15-20 m
(...)
(2) wysadzenie rdzenia spowodowało zjazdkę rdzenia w dół, oraz zerwanie wszystkich
Całość tu


..no właśnie i gdzie, tu jest miejsce na twoje dyrdymały czy jawne insynuacje w stylu,
stąd, cytuję:

Twierdzisz, że wszystkie połączenia pomiędzy rdzeniem a łącznikami zostały w jednym momencie zerwane. Czyli co, na każdym z nich były ładunki wybuchowe? Pomijam już to, że wymagałoby to niepostrzeżonego założenia już nie kilkudziesięciu, ale kilkudziesięciu TYSIĘCY ładunków, i to w miejscach niedostępnych bez gruntownego remontu i demontażu elementów podłóg, tych samych podłóg, po których codziennie chodziły tysiące osób.


.. wynikające bądź z niemożności pojęcia czytanego tekstu , co już wielokrotnie mówiłem,. .bądź też, ze świadomych i wrednych manipulacji, ..w co tutaj grasz rigiel? ..o motywy tych twoich gier tutaj nie pytam, bo nie posądzam cię o tyle odwagi cywilnej, byś je tutaj uczciwie ujawnił

.. i rigiel, ..miast prosto odpowiadać na pytanie insynujesz jakąś swoją niby wiedzę, z tymi szybami co niby nie pękały i z tą falą burzącą od góry, ..u mnie w choć redzeń podciętio wyburzając go od dołu to fala burząca wieże szła od góry,..ale teraz pozwolę sobie zacytować ciebie:

Nie zaobserwowano pękania szyb, DOPÓKI NIE DOTARŁA DO NICH FALA BURZĄCA, która szła OD GÓRY. A szyby MUSIAŁYBY pekać, gdyby została naruszona konstrukcja rdzenia i zerwane połączenia z poziomymi łącznikami, co z kolei musiałoby pociągnąć za soba deformację zewnętrznego poszycia.


..a by było ci łatwiej z tą burząca od góry falą przypominam rysunek,
Dołączona grafika
stąd, niewyjasnione pl
przedstawiający zachowanie się konstrukcji wież przy oficjalnym scenariuszu zwałki wież, wskutek niskotemperaturowego mięknięcia stali ..który już rysunek na niewyjaśnionych dawałem tobie rigiel’owi zarówno jako pem’owi oraz jako rigiel’owi

...rigiel, jeżeli prawdą jest, że potrafisz czytać pisane teksty zrozumienmiem,..
to jeszcze raz cię proszę,...nie manipuluj, nie motaj i nie modyfikujj swoimi insynuacjami mojego w sumie prostego, jasnego oraz najprawdopodobniej prawdziwego scenariusza wyburzenia wież wtc od dołu,

..tak jak choćby tutaj znowu próbujesz insynuwoać, że to ja coś [niby]modyfikuję i gubię... i stosowny cytat z ciebie

„To chyba sam się gubisz w kolejnych modyfikacjach swojej wydumanej teorii... W końcu ty mnie pytałeś, czy przy zerwaniu połaczeń pieter z rdzeniem, jednocześnie musiały ulec zerwaniu ich połaczenia z zewnętrznym płaszczem wież?


..prawda tak pytałem zadziwiony albo twoim „małym pojęciem” albo „dużym cwaniactwem” ... i jeszcze raz ciebie zacytuję byś może w końcu pojął dlaczego cię tak pytałem i co ważne wciąż pytam,

Twierdzisz, że wszystkie połączenia pomiędzy rdzeniem a łącznikami zostały w jednym momencie zerwane. Czyli co, na każdym z nich były ładunki wybuchowe? Pomijam już to, że wymagałoby to niepostrzeżonego założenia już nie kilkudziesięciu, ale kilkudziesięciu TYSIĘCY ładunków, i to w miejscach niedostępnych bez gruntownego remontu i demontażu elementów podłóg, tych samych podłóg, po których codziennie chodziły tysiące osób.

A ja ci odpowiedziałem, i odpowiem jeszcze raz: NIE MA TO ZNACZENIA.


...rigiel,..ma duże znaczenie w [wy/u]cięciu albo twojego „dużego cwaniactwa” albo twego „małego pojmowania” czytanych tekstów

...i kolejny cytat z ciebie:

Czy zostałyby zerwane jednostronnie, czy z obu stron, musiałyby upaść NATYCHMIAST, NA CAŁEJ WYSOKOŚCI WIEŻY! Nie ma w konstrukcji wież nic, co mogłoby powstrzymać ich upadek do czasu dojścia do nich fali burzącej! Jaśniej się chyba nie da...


... no właśnie insynuatorze,..i by było jasne, można jeszcze jaśniej wykazać twoje....
...lepiej nie dokończę,.. nie dość, że byłoby to zbytecznym, to jeszcze na dodatek mogłaby wkroczyć moderatura,..i być może o to tobie w tym macatwie chodzi?

..i znowu cytat z ciebie

Wniosek: NIE BYŁO ŻADNEGO WYSADZENIA RDZENIA!



..a nie lepiej?... miast tak bezpodstawnego wnioskowania, ..byłoby ci wypisać ten bardzo prawomyślny tekst sobie na czole oraz sobie na rękach, ...w dodatku na czerwono ...tak już bez zbędnego udawania, że coś z czegoś wnioskujesz,... a tak wychodzi, że tymi twoimi bardzo dużymi literami,.. jedynie tutaj dobrze mieszasz oraz insynujesz,... próbując "włożyć mi usta, to czego nie powiedzioałem"..a powiedziałeś ty sam,...

lol

... daję ciekawą wypowiedź użytkownika JakSieMasz, którą znalazłem na forum niewyjaśnione.pl poszukując rysunku dla rigiela
tutaj

..sam jeszcze nie zdązyłem poogladać filmików, ...ze swej strony życzę miłego oglądania oraz własnego zdania w tym temacie

Tak jak obiecałem, znalazłem i zamieszczam video :) Dla mnie to są oczywiste dowody na to, że WTC nie zawaliło się od samolotów. Tych filmów nie było ani w Loose Change ani w innych chyba, znalazłem je kiedyś jak sam szperałem w internecie:

[]

Wywiad ze strażakami i video z ground zero 10 dni po zamachu. Dla niekumających angielskiego, strażacy mówią o temperaturach 2100 stopni pod ziemią które topiły ich sprzęt... (później jest mowa o pożarach 8 tyg. po zamachu). Strażacy którzy zeszli do podziemi budynku mówią o (dosłownie) strumieniach rozpuszczonej stali, które spływały po ścianach i gruzach, tak jak w hucie. Paliwo lotnicze? Po 10 dniach ?? Jak ktoś chce w to wierzyć to jak już powiedziałem, nie będę go budził ze snu :P

[]

Na tym filmiku widać fragment rdzenia budowli, który stoi parę sekund po zawaleniu się wieży (jest rozciachany na całej wysokości - przez co?) a po kilku chwilach wali się i znika (kamera rejestruje wstrząsy). Sposób walenia się rdzenia mówi sam za siebie dlaczego i jak zniknął - gdyby walił się z powodu uszkodzeń, przechyliłby się i runął na jakiś pobliski budynek, na video, schodzi on "pod siebie", dokładnie tak jak przy wyburzaniu.

[video.google.pl/videoplay?docid=-1615521411849861778&q=WTC+after+collapse]

I jeszcze jedno fajne video.

Pozdrawiam


  • 0

#67

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

a z jakiej racji?? Z takiej ,że jako jedyny od zawsze starałem się wskazywać Wasz niesprawiedliwy stosunek do spraw ponadzmysłowych??

Tak, muhad, tak...
Szczególnie kwestia zamachów z 11 września ma wyjątkowo ponadzmysłowy charakter. ;)

To TY przestań nabijać się z innych Hipokryto!!
Oczekujesz z mojej strony szacunku a sam go nie dajesz Vkali i innym...(...)
i co z tego, że nie pisze tak pięknie jak Ty Mariushku? Co z tego, że ma inny sposób pisania??
Nie musisz ciągle po nim jechać!!!...(...) ale jakoś ciągle mu to wytykasz i wykpiewasz. Ciągle go dyskredytyjesz...!!

Specjalnie nie zauważyłem, żebym się z kogoś nabijał. Inni forumowicze też mi na to uwagi raczej nie zwracali. Oczywiście, nie licząc Ciebie. :)

Po pierwsze nie jadę po vkalim, tylko poprosiłem go (chociaż było w tym trochę irytacji) o bardziej czytelne wypowiedzi. Po drugie, nie uważam się za pięknie piszącego (maturę z polskiego zdałem zaledwie na „ plus trzy”, a ta raczej niska ocena to przede wszystkim wynik nie najlepszej stylistyki), ale staram się pisać jak najlepiej. Vkali też potrafi pisać lepiej, ale specjalnie używa takiego „zamotanego” języka, więc stąd moje skierowane w jego stronę prośby. Po trzecie, nie „jadę” po vkalim ciągle, bo na styl jego wypowiedzi zwróciłem uwagę zaledwie dwa razy, z czego pierwszy raz w zeszłym roku.

Ale zostawmy już w spokoju kwestie stylu vkalego... To w tym wszystkim sprawa marginalna (choć dla Ciebie chyba najistotniejsza ;) ).

Twoja subiektywna ocena Geniuszu...jakbyś nie wiedział;

Jesteś tu tylko guru dla dzieci i Twoich wazeliniarzy, którzy chodzą za Tobą jak pies za kiełbasą przypiętą do paska u spodni swego pana.

Oczywiście, że to MOJA ocena – przecież nie robiłem w tym celu żadnej sondy na forum. ;) Po prostu Twoje wypowiedzi MNIE żenują i tyle.

Dzieci dziećmi... Jak na razie, to Ty zachowujesz się jak rozkapryszony bachor, który nie wie, gdzie zostawił swoją ulubioną zabawkę i do wszystkich ma o to pretensje. Ja na tym forum wyrażam tylko swoje opinie. Każdy ma swój rozum i każdy sam może ocenić to, z czym się styka. Istnieje przecież możliwość weryfikacji prawdziwości moich analiz (tym bardziej, że do tej pory nie wykroczyłem w matematyczno-fizycznym opisie wydarzeń z 9/11 poza poziom szkoły średniej). Nawet jeśli komuś nie uda się tego zrobić dzisiaj, to może uda mu się jutro, a może za rok. Dla chcącego nic trudnego – większość technicznych elementów spisku 9/11 można od ręki „znokautować”, umiejętnie wykorzystując licealną wiedzę fizyczną. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że są osoby, które po prostu nie potrafią "strawić" fizyki (po prostu nie mają głowy do przedmiotów ścisłych; Ty do nich najwyraźniej też należysz), ale to nie jest żaden powód ku temu, aby zarzucać mi jakiekolwiek próby manipulacji.

Myślisz, że nie działasz ludziom na nerwy?? Właśnie ,że działasz tylko pozostali chcą mieć święty spokój , a ja doświadczyłem wystarczająco obserwacji Noli, UFo w swoim krótkim życiu by bronić tego zjawiska do końca.

Nie zauważyłem. Nie wiem, może są forumowicze, które nie chcą tego oficjalnie mi powiedzieć, ale przecież jest PW – tam każdy może wyrazić swoją prywatną opinię nt. mojej osoby. Gwarantuję zachowanie tajemnicy korespondencji i anonimowość. Myślę, że korzyść będzie obustronna...

A co do UFO. Gratuluję Ci, że widziałeś UFO. :)
Ja nie miałem tego szczęścia, choć wiele lat spędziłem na aktywnym, nocnym wpatrywaniu się w niebo. Jedyne, czego kiedyś doświadczyłem, to przemieszczającej się nad drzewami, świecącej żółtobiałym światłem kuli o ok. 20-30 centymetrowej średnicy, która po odbiciu się od ściany budynku, przyczepiła się do anteny, a następnie w ciągu 2-3 sekund, kurcząc się, zanikła. Było to niesamowite przeżycie, ale pioruny kuliste są wyjątkowo rzadkim zjawiskiem, żeby się nimi nie zachwycać.

Gdyby pozostali mieli ochotę i dość argumentów, to spokojnie by napisali co o Tobie myślą, ale trudno rywalizować z kimś, kto wykpi i podeprze się nieomylną nauką. (...) Myślisz ,że jak pierdykniesz dwa wykresy i 5 wzorów z fizyki to mi zamydlisz oczy w niektórych sprawach??

Tu nie chodzi o żadną ochotę, czy argumenty. Z tego, co zaobserwowałem, wśród forumowiczów dominuje raczej atmosfera wymiany poglądów. Zwyczaj urządzania personalnych wycieczek w stronę swojego rozmówcy to margines, który Ty za wszelką cenę próbujesz poszerzyć.

I co złego widzisz w podpieraniu się nauką? Czy dzielenie się absolutnie weryfikowalną wiedzą jest w złym guście? A uwaga o nieomylności jest w tym przypadku totalnie nie na miejscu. Rozpatrywanie technicznych szczegółów wydarzeń 9/11, to nie zadawanie pytań w stylu: Czy był, a jeśli tak, to czym był Wielki Wybuch i co było przed nim...? Wszystko, czego potrzeba do analizy wydarzeń z 9/11, to praktyczna, wielokrotnie pozytywnie zweryfikowana wiedza, którą można zdobyć choćby podczas studiów budownictwa na każdej politechnice tej planety.

Dzieci po 11 lat tutaj może się nabiorą, ale inni na pewno nie.Ci co mnie znają dobrze i wiedzą jaki jestem napewno się ze mną zgadzają. Oni wiedzą o kim mówię.

To zaproś na forum tych „innych”; z przyjemnością z nimi porozmawiam. Może będzie szansa na bardziej konstruktywną dyskusję niż ta, prowadzona z Tobą.

Zaproś kogoś, kto zna się na rzeczy (już dawno to proponowałem). Nie boję się konfrontacji, gdyż mam pewność w kwestiach, które poruszam w sprawie 9/11.

--------------

Tak na koniec naszła mnie taka refleksja: Wiele brakuje Ci do vkalego. Z nim, mimo wszystko, można jeszcze o czymś porozmawiać.
Oczywiście to MOJA ocena, jakbyś nie wiedział... :)

END.



VKALI
,

....uznanie, ...przyznaję dużo sprytniej zamieszane niż partoli to tutaj rigiel, ... co gość to gość, ...ale by było prosto i po [większej] jasności kilka małych [teatralnych] uwag:
1. nie wspierałem się nigdzie takim niby uzasadniającym dowodem na wspomożenie się termitem przy rozwałce wież ,..sam go dla siebie wynalazłeś i sam go sobie obaliłeś, ..czy też właściwiej publicznie porozmawiałeś sam ze sobą, wpierw specjalnie i skrycie wyszukując i dobierając bezsens by następnie, już w świetle jupiterów wykazać bezsens tego pełnosensownie przez siebie wyszukanego i dobranego bezsensownego, ..i sie ciebie zapytam czy ty uważasz, że na pewno rozmawiasz ze mną nt. przedstawionego przez mnie scenariusza rozwałki budynków wtc

Wybacz, ale z Twoich wypowiedzi raczej dość jasno wynikało, że termit miał duże znaczenie w wyburzeniu wież, między innymi w ostatecznym wyburzeniu sterczących fragmentów rdzeni, pozostałych po pierwszej fazie kolapsu. Z tego, co pamiętam, termit był składnikiem tego Twojego „specjalnego czynnika usuwającopulweryzującego”, który rządził praktycznie w całym Twoim scenariuszu wyburzenia.

Cytuję poniżej obszerne, stosowne fragmenty Twoich wypowiedzi (istotne kawałki wyróżniłem na czerwono):

mamy więc mechanizm inicjujący zwałkę wież, ..co by o nim nie rzecz, jest on sprytny i bardzo dobry , ..ale by działał równie skutecznie na całej długości wieży oraz by ostało się po zwałce budynków wtc jak najmniej niebezpiecznych bo widocznych, materialnych dowodów zbrodni wyburzenia budynków z ludźmi,...należało przede wszystkim zadbać by podcięty od dołu rdzeń/trzon wież był dalej miażdżony u jego podstawy oraz by to oddolne jego zmiażdżenie było najlepiej dodatkowo wspomagane usuwaniem powstającego z miażdżenia gruzu, a także samej podstawy dociskanego do gruntu rdzenia, za pomocą jakiegoś "specjalnego rodzaju czynnika usuwająco'pulweryzującego" zelazobeton rdzeni wież [choćby termit lub jego dobrane kombinacje z innymi specjalnego rodzaju wtórnymi materiałami palnowysokoteepperaturowo'wybuchowymi] oraz by to oddolne miazdzeniousuwanie upadającego rdzenia było na tyle szybkie

...na szczęście ta cięższa i masywniejsza i cięższa część rozszczepionego od góry trzonu jest stabilna i nie odchyla się, stoi prosto, najprawdopodobniej zakleszczona w rumowisku z upadłych wokół niej pięter wieży,.. odchyla się i odsuwa się od pionu oraz centrum trzonu 9co widać na filmiku) tylko ta lżejsza część trzonu , a właściwiej jej najcieńszy element , tj. szyb elewatora, do tego nadal stanowiący jedność z masywniejszą częścią rozczepionego od góry rdzenia, poniżej miejsca zatrzymanie się nożoklinu antenowego' kratownicowego również zakleszczonego w rumowisku ze zapadłych pięter,. zakleszczony w rumowisku nożoklin kratownicy z anteną jest teraz elementem dodatkowo stabilizującym rozwarstwiony trzon,.. utrzymuje on rozszczepione części rdzenia mniej więcej pionowo, nie pozwalając im upaść na boki, ...aż do czasu gdy "specjalny czynnik usuwająco'pulweryzujący" żelazobeton (..nadal stawiam na termit, zaświadczają również o jego zastosowaniu w tym medialnym widowisku temperatury wnętrz rumowisk ze stopiąną stalą, pod wieżami oraz wtc7!!!!,...oraz zdjecia termowizyjne z ok. tygodnia po zwałce kompleksu wtc) odzyskując ponownie solidny kontakt z trzonem kruszy go powodując tym samym jego ponowną i juz ostateczną zjazdkę w dół, jak to widać na filmie.. ..po 13-14 sekundach wahania się,...bardzo niebezpiecznego dla zleceniodawców zwałki. widać, ze ktoś mocny jest z nimi

A więc...?
  • 0



#68

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wybacz, ale z Twoich wypowiedzi dość jasno wynikało, że termit miał duże znaczenie w wyburzeniu wież, między innymi w ostatecznym wyburzeniu sterczących fragmentów rdzeni, pozostałych po pierwszej fazie kolapsu. Z tego, co pamiętam, termit był składnikiem tego Twojego „specjalnego czynnika usuwającopulweryzującego”, który rządził praktycznie w całym Twoim scenariuszu wyburzenia.


..miał bardzo duże, o czym ci pisałem w poście na który odpowiadasz:

2. to twoje przez ciebie zapodane i przez ciebie obalone wcale nie obala scenariusza wyburzenia wież od dołu z użyciem termitu do podżerania od dołu rdzenia, wpierw wyburzonego w podziemiach u podstaw na długości co najmniej 16 m. a po wyburzeniu jego podstaw zjeżdżającego z góry w dół prosto w przygotowaną na te okazję kipiel [z] termitu,

.....lecz nie do takich precyzyjnych cięć kolumn rdzenia w różnych miejscach naziemnej części wieży,.. choć i tych nie wykluczam, ...o czym również ci pisałem w poście na który teraz mi odpowaiadasz

....był on [termit] użyty przede wszystkim do wytworzenia gorącej kipieli pod rdzeniem wyburzonym konwencjonalnymi ładunkami u swej podstawy w podziemiach budynku, ..które to ładunki konwencjonalne były również zapalnikiem dla termitu, ..by już w termitowej kipieli mogły się topić miażdżone od dołu siłą bezwładu elementy upadającego rdzenia, .....topienie się w termitowej kipieli miażdzonej upadkiem stali oraz betonowego gruzu dawało wolne miejsce pod dalszy upadek rdzenia i jego dalsze się miażdżenie od dołu i u dołu oraz dalsze jego topienie się w termitowej kipieli, ..a do tego celu celu trzeba było dużo bardziej znaczących ilości termitu niż potrzeba byłoby go do tak precyzyjnech cięć, ...nawet do 1000 ton pod jedną wieżę,.. to tylko zgrubny szacunek,.. może być on równie dobrze przeszacowanym, ale również równie dobrze niedoszacowanym,... nie jestem fachowcem od wyburzeń, a co dopiero od wyburzeń z użyciem termitu, ....podziemia były obszerne, mógł on spokojnie być rozmieszczonym na co najmniej dwu najniższych poziomach,... ważnym było jedynie to, by starczyło go tak szybkie go podżeranie by wieże nie upadły na boki, a jedynie składały się do środka, za upadającym i zjeżdzającym pionowo rdzeniem przynajmniej do ok. 1/3- ¼ wysokosci wieży, ..bo później wskazanym było by sufitopodłogi oraz zewnętrzny płaszcz opadały wcześniej i by jako złomowisko nadal utrzymywały zjazd w pionie rdzenia,.... trochę inaczej było przy wtc7, tam nie było tak dużego ryzyka upadku budynku na boki, .. podcięty w miejscach, które ci wskazałem składał się ten budynek sam,... byle tylko wyburzone kolumny składały się na całej wysokości budynku trochę szybciej od pociągniętych, wybitych ze stabilbności i przez chwilę ciągnionych elementów konstrukcyjnych budynku [na tyle długo ciągnionych by nadać im właściwy kierunek upadku i samoskładania się] ...a ciągnionych [oczywiście] przez te wyburzone u dołu kolumny, teraz zjeżdzające w dół prosto w termitowa kipiel, specjalnie dla nich przygotowaną... ..oczywiście dużą mniejszą kipiel, bardziej punktową, choć równie gorącą jak te większe pod wieżami.


i pozwolę sobie ponownie dać fragmenty z siebie, te wyróżnione przez ciebie na czerwono, a teraz przez mnie na niebiesko z pogrubieniem

,...należało przede wszystkim zadbać by podcięty od dołu rdzeń/trzon wież był dalej miażdżony u jego podstawy oraz by to oddolne jego zmiażdżenie było najlepiej dodatkowo wspomagane usuwaniem powstającego z miażdżenia gruzu, a także samej podstawy dociskanego do gruntu rdzenia, za pomocą jakiegoś "specjalnego rodzaju czynnika usuwająco'pulweryzującego" zelazobeton rdzeni wież [choćby termit lub jego dobrane kombinacje z innymi specjalnego rodzaju wtórnymi materiałami palnowysokoteepperaturowo'wybuchowymi] oraz by to oddolne miazdzeniousuwanie upadającego rdzenia było na tyle szybkie

...utrzymuje on rozszczepione części rdzenia mniej więcej pionowo, nie pozwalając im upaść na boki, ...aż do czasu gdy "specjalny czynnik usuwająco'pulweryzujący" żelazobeton (..nadal stawiam na termit, zaświadczają również o jego zastosowaniu w tym medialnym widowisku temperatury wnętrz rumowisk ze stopiąną stalą, pod wieżami oraz wtc7!!!!,...oraz zdjecia termowizyjne z ok. tygodnia po zwałce kompleksu wtc) odzyskując ponownie solidny kontakt z trzonem kruszy go powodując tym samym jego ponowną i juz ostateczną zjazdkę w dół, jak to widać na filmie.. ..po 13-14 sekundach wahania się
  • 0

#69 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Specjalnie nie zauważyłem, żebym się z kogoś nabijał.


Specjalnie nie zauważyłeś....ale się nabijałeś i jest to widoczne.

Po pierwsze nie jadę po vkalim, tylko poprosiłem go (chociaż było w tym trochę irytacji) o bardziej czytelne wypowiedzi.. Po trzecie, nie „jadę” po vkalim ciągle, bo na styl jego wypowiedzi zwróciłem uwagę zaledwie dwa razy, z czego pierwszy raz w zeszłym roku.


tak samo jak nie oszukiwałeś tutaj jak w przypadku przerobionego przez Ciebie zdjęcia, ale to taki detal.


Dzieci dziećmi... Jak na razie, to Ty zachowujesz się jak rozkapryszony bachor


Zanim najpierw obrazisz mnie jakimkolwiek słowem, to sprawdź co ono oznacza, bo Bachor to inaczej dziecko z nieprawego łoża a takim nie jestem.

Nie bądź beczelny Mysiu Pysiu.



A co do UFO. Gratuluję Ci, że widziałeś UFO. :)
Ja nie miałem tego szczęścia, choć wiele lat spędziłem na aktywnym, nocnym wpatrywaniu się w niebo. Jedyne, czego kiedyś doświadczyłem, to przemieszczającej się nad drzewami, świecącej żółtobiałym światłem kuli o ok. 20-30 centymetrowej średnicy, która po odbiciu się od ściany budynku, przyczepiła się do anteny, a następnie w ciągu 2-3 sekund, kurcząc się, zanikła. Było to niesamowite przeżycie, ale pioruny kuliste są wyjątkowo rzadkim zjawiskiem, żeby się nimi nie zachwycać.


Wiedziałem....jak zwykle aluzja do moich obserwacji...otóż ja nie widziałem żadnego pioruna kulistego i zapewniam, że żaden piorun kulisty nie lata kilkanaście minut w okolicach mojego domu , po czym odlatuje z niesamowitą prędkością...

Tu nie chodzi o żadną ochotę, czy argumenty. Z tego, co zaobserwowałem, wśród forumowiczów dominuje raczej atmosfera wymiany poglądów. Zwyczaj urządzania personalnych wycieczek w stronę swojego rozmówcy to margines, który Ty za wszelką cenę próbujesz poszerzyć.


Może dlatego, że itytują mnie Twoje głupie zagrywki?? Ty masz świadomość tego co robisz, bo jesteś inteligenty i pewnie myślisz, że masz doczynienia z głupszym od siebie. To, że rozumiesz fizykę ,nie robi z Ciebie ah, oh nie wiadomo kogo. Pisz dalej wzniosłe słowa i dalej zarzucaj mi nagminną prowokację. To samo robiłeś tylko w inny sposób. Dobrze wiesz co mam na myśli.

Kończę ten temat, bo to nie miejsce ....

Sayonara Fizyku...może kiedyś spełnisz swoje marzenia i zostaniesz kimś więcej niż tylko forumowym fizykiem.

Więcej postów w Twoim kierunku nie będę kierował, bo nie jesteś tego wart Cwaniacznku.
  • 0

#70

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zanim najpierw obrazisz mnie jakimkolwiek słowem, to sprawdź co ono oznacza, bo Bachor to inaczej dziecko z nieprawego łoża a takim nie jestem.
Nie bądź beczelny Mysiu Pysiu.

:rotfl:
Bachor to:
pogardliwie, z niechęcią o małym dziecku; dawniej: o zaniedbanym dziecku chłopskim, także o dziecku żydowskim (przez pomieszanie z bachor II)
<gw. bachór brzuch, przen. o małym dziecku, jeszcze niezdolnym na pastuszka, więc będącym ;darmozjadem


PWN

chodzi o słowo: bękart (bastard) a nie o bachor.
  • 0

#71

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sorki, ale musze.
Ostatnio na forum dominowala spokojna atmosfera, ale od kilku dni za sprawa powrotu najwiekszego frustrata wsrod forumowiczow (w dodatku na ktorego wybryki z niezrozumialych dla mnie przyczyn oko przymykaja niektorzy moderatorzy)

dj_cinex : Pozwolę sobie się tutaj wtrącić... sam osobiście dawałem muhadowi warny - zostały one "usunięte" , przez kogo i dlaczego ? Nadal czekam na odpowiedź w tej sprawie. I proszę nie oceniać całości zarządu forum pod tym względem, bo niektórzy tutaj naprawdę wywiązują się ze swoich zadań...

, znowu sie zaczyna robic nerwowa atmosfera.

muhad- po przeczytaniu kilkunastu Twoich postow w kilku tematach mozna stwierdzic tylko jedno: jestes mistrzem PUSTOSŁOWIA. Jak nie masz nic konkretnego do dodania, to nie wpieprzaj sie do rzeczowej dyskusji pomiedzy vkalim i mariushem. I skoncz robic osobiste wycieczki do mariusha bo juz sie żal Ciebie robi :cafe:

EOT

A co do bachora, to :"bachor (hebr. bachur ‘młodzieniec’) pot. pejoratywne określenie niesfornego dziecka." (za internetowa encyklopedia "WIEM")


edit: Dj, poprawilem tamto zdanie, teraz jest mysle ok ;)
  • 0

#72

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skoro sprawa bachora się już wyjaśniła, to teraz czas może wyjaśnić sprawę protekcji u niektórych moderatorów, na jaką zwrócił uwagę dj_cinex?
  • 0



#73 Gość_Inga

Gość_Inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Skoro sprawa bachora się już wyjaśniła,

...to może czas wrócić do cywilizowanych form wypowiedzi!
Co wy tu wyprawiacie?
Kiedy sie tu wejdzie, człowiek natychmiast przenosi się na jakieś burackie targowisko w P***ziowólce!
NOMeansNO, jeżeli nie udzielasz się w temacie, bo np.: nie masz nic do powiedzenia, to bardzo proszę, nie podłączaj się do dyskusji i nie dolewaj oliwy do ognia dziecinnymi zagrywkami.
Jeżeli zobaczę, że któryś z was napisał choć jeden post w którym komukolwiek dokopuje, warny polecą, aż miło. Obiecuję.

czas może wyjaśnić sprawę protekcji u niektórych moderatorów, na jaką zwrócił uwagę dj_cinex?

Sprawa jest w trakcie wyjaśniania.
  • 0

#74

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

..miał bardzo duże, o czym ci pisałem w poście na który odpowiadasz:..... lecz nie do takich precyzyjnych cięć kolumn rdzenia w różnych miejscach naziemnej części wieży,.. choć i tych nie wykluczam, ...o czym również ci pisałem w poście na który teraz mi odpowaiadasz

No, właśnie dopiero z owego posta wynika dość jednoznacznie, jaka jest dokładna funkcja termitu w Twojej wizji wyburzenia. Wcześniej raczej sposób jego wykorzystania nie był dość jasno sprecyzowany. Cała ta wizja "termitowej kipieli" stała się wyraźna dopiero teraz.

Dlatego nie dziw się, że dorwałem się do tego zdjęcia. Przesłanek łączących owo zdjęcie z Twoja hipotezą było wcześniej aż nadto.

1. Zdjęcie pochodzi bezpośrednio ze podstrony "Thermite and the WTC Collapses" na www.whatreallyhapened.com, gdzie omawiane są dowody (dla mnie oczywiście "dowody" ;) ) użycia termitu w wyburzeniu wież WTC.
2. Wszystkie zdjęcia umieszczone na forum przez Ciebie (w tym także to wcześniej zdyskwalifikowane), świadczące niby o użyciu termitu, pochodzą właśnie z owej podstrony.
3. Z Twoich wcześniejszych opisów nie wynikało jasno, w jaki sposób użyto termitu.
4. Wg teorii prezentowanej na owej podstronie, ścięta pod kątem i nadtopiona kolumna miała świadczyć o użyciu ładunków wybuchowych (wzbogaconych termitem) w podcinaniu stalowej konstrukcji rdzenia wież. (Twoje wcześniejsze wypowiedzi wydawały się być z tym jak najbardziej zgodne)

Proszę moderatorów o wyrozumiałość, ale muszę poruszyć jedną sprawę.
Muhad, mam wrażenie, że popadłeś w coś w rodzaju jakiejś, związanej z moja osobą, paranoi prześladowczej. Praktycznie każde wypowiedziane przeze mnie zdanie, traktujesz jako zakamuflowany, zakonspirowany, skierowany w swoją stronę atak. Widać to praktycznie w każdej Twojej wypowiedzi. I tak dla przykładu:

Wiedziałem....jak zwykle aluzja do moich obserwacji...otóż ja nie widziałem żadnego pioruna kulistego i zapewniam, że żaden piorun kulisty nie lata kilkanaście minut w okolicach mojego domu , po czym odlatuje z niesamowitą prędkością....

To nie jest ŻADNA aluzja. Opisałem po prostu własne doświadczenie. Nie mogę? Nie ma to ŻADNEGO związku z ŻADNYM widzianym przez Ciebie UFO. Szczerze? To guzik mnie obchodzi, co Ty tam widziałeś... Racz zauważyć, że mnie osobiście raczej ta sprawa nigdy nie interesowała... Na razie to tylko Ty, po raz kolejny, starasz się mnie w tej materii "uświadamiać"...
Proszę muhad, nie przesadzaj.

To moja ostatnia wypowiedź w tej sprawie.


Edit Inga: Przykro mi, ale nie zastosowałeś się do mojej prośby i nadal jątrzysz. Forum nie jest miejscem do załtwiania prytwatnych porachunków w różnicach zdań, dlatego dostajesz warna.
  • 0



#75 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

:rotfl:
Bachor to:
pogardliwie, z niechęcią o małym dziecku; dawniej: o zaniedbanym dziecku chłopskim, także o dziecku żydowskim (przez pomieszanie z bachor II)
<gw. bachór brzuch, przen. o małym dziecku, jeszcze niezdolnym na pastuszka, więc będącym ;darmozjadem


PWN

chodzi o słowo: bękart (bastard) a nie o bachor.


Mój błąd i nie dopatrzenie, co nie zmienia faktu ,że Mariush nie miał prawa mnie tak nazywać.

Sorki, ale musze.
Ostatnio na forum dominowala spokojna atmosfera, ale od kilku dni za sprawa powrotu najwiekszego frustrata wsrod forumowiczow (w dodatku na ktorego wybryki z niezrozumialych dla mnie przyczyn oko przymykaja niektorzy moderatorzy)


Nie jestem żadnym frustratem więc sobie daruj. Jeśli uważasz, że z powodu tutejszych rozmów byłbym w takim stanie, to chyba zbyt mocno już utwkiłeś w świecie wirtualnym haha:))

Dobre , naprawde dobre;P


muhad- po przeczytaniu kilkunastu Twoich postow w kilku tematach mozna stwierdzic tylko jedno: jestes mistrzem PUSTOSŁOWIA. Jak nie masz nic konkretnego do dodania, to nie wpieprzaj sie do rzeczowej dyskusji pomiedzy vkalim i mariushem. I skoncz robic osobiste wycieczki do mariusha bo juz sie żal Ciebie robi :cafe:


Zamiast bawić się w adwokata to użyj mózgownicy ,to może zrozumiesz dlaczego to zrobiłem.

BTW;

Szkoda ,że nie czytacie postów, które były rzeczowymi argumentami w wielu kwestiach...tam tylko dostawałem błotem od Lynxa i innych...wtedy nie było obrony dla mnie chociaż mnie obrażano notorycznie przez kilka miesięcy.

Hipokryci!!


Edit Inga: Brawo muhad! Właśnie wykorzystałeś sznsę na kolejnego warna.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych