Może zacznę od początku. Ja nie chcę (mam nadzieję że nie tylko ja) by te spotkania były zwykłymi schadzkami z ‘kolegami’, lecz chcę byśmy mieli jakiś cel. Sprawdzalibyśmy różne ‘nawiedzone’ miejsca, pełnili misję ‘odzyskań’ i zbieralibyśmy doświadczenie grupowe w stanie astralnym oraz w innych miejscach dostępnych w astralu (Focus 22, Focus 23, Focus 24,25,26, Focus 27 i w końcu Focus 34). Byłyby to ciekawe przeżycia dla nas wszystkich. Przysłużylibyśmy się innym chociażby wypędzając dusze i sprawdzając prawdziwość historii na forum VRP. Na początek trzeba zebrać mocną ekipę, w której może być każdy i nikt nie będzie przeszkadzał, nikt a nikt ! Proszę o zgłaszanie się wszystkich chętnych pod moim postem (albo na PW), ja go będę edytował (tu nie ma żadnej hierarchii, każdy jest równy, tylko trzeba to dobrze zorganizować i wszystko dokładnie obmysleć co trzeba ‘zrobić’ w tym temacie. Nie będę żadnym liderem, każdy ma tę samą rangę w świecie astralnym, więc nie będziecie mi mieli za złe że napisałem tego generalnego posta
?). A teraz czas na małe
FAQ.
Lista osób uczestniczących w projekcie:- Refused (Starachowice, Świętokrzyskie)
- tabi (Olkusz, Małopolskie)
- Artaya (Częstochowa , Śląskie)
Gdzie będziemy się spotykać ?Na początek polecam jakieś miejsce w Polsce, nie będzie to za granicą, gdyż nie każdy może się odnaleźć i podróż do tak odległego miejsca zajęła by naprawdę dużo cennego czasu. Jako miejsce spotkań też nie będziemy (tu nie będzie demokracji !) spotykać się w Focus’ach, jest do dla każdej osoby z osobna bardzo niebezpieczne, może dostarczyć nieprzyjemnych (nieprzyjemnych to bardzo) wrażeń. To musi być jakieś znane miejsce w Polsce, najlepiej w rejonach południowych, gdzie powinniśmy się lepiej odnaleźć. Trzeba o tym zdecydować.
-
Co zrobimy gdy się spotkamy ?Uzgodnimy co będziemy robić, ‘opanujemy się’ bez zbędnych podnieceń. Instruujemy mniej doświadczonych jak zostać w tym miejscu, by nie odlecieli gdzieś indziej. Jeżeli zdarzy się nieciekawa sytuacja, mianowicie ‘akt seksualny’ pomiędzy nami – istnieją dwa wyjścia, rozłączamy ich (choć będzie trudno), lub po prostu poczekamy, nie nasza w końcu wina, a w ciąże nikt nie zajdzie
. Lecz nie bójcie się, to nie zdarza się często, a daje niesamowite wrażenia!
-
Ile mamy czekać na pozostałych ?Czekając spędzimy równą godzinę od umówionej, najlepsze rozwiązanie – w tym czasie będziemy się edukować, zbierać doświadczenia i się nimi wymieniać.
-
Kiedy, o której godzinie ?Musimy zrobić tak by każdemu było wygodnie, a muszą to być godziny nocne (22:00-01:00).
Wiadomo – jedna osoba ma pracę, musi wysłać dzieci do łóżka (chociaż nie każdy już ma rodzinę i pracę – możliwe ewentualności), druga ma sprawdzian i uczy się do późna, trzecia robi imprezę, różne sytuacje chodzą po człowieku
. Proponuję codziennie próbować późnymi godzinami, które jeszcze nie zostały ustalone. Od poniedziałku do niedzieli. Wiadomo że na siłę nie dokonamy projekcji, a z czasem to stanie się rutyną gdy będziemy usiłować to zrobić, przez co będziemy dokonywać projekcji astralnej o wiele częściej z pozytywnymi efektami!
-
Czy grozi nam jakieś niebezpieczeństwo ?Powiem tak – nie grozi nam nic złego. Nie istnieje możliwość nie powrotu do własnego ciała. Jest to nie możliwe ! Na swojej drodze możemy spotkać różnego typu byty astralne : duchy (większość jest dla nas nieprzyjemna, wręcz powiem chamska, ale nie robią nam nic złego), larwy astralne (twory świadome lub nieświadome Waszej świadomości lub świadomości innych przebywających w astralu), sukkuby i inkuby (wampiry energetyczne, które pobierają od Nas energię podczas stosunku z nimi, wywierają na Nas silny wpływ), wampiry energetyczne (różnorakie stworzenia które podczas naszej wyprawy mogą zabrać nam sporą część energii.
To chyba tyle złego. Nie zapuszczamy się nigdzie w tereny strzeżone przed bytami astralnymi oraz gdy dojdzie do nieprzyjemnej sytuacji (najczęściej w jednym ze stanów Focus) jak najszybciej planujemy odwrót.
-
Chcę się dowiedzieć czegoś więcej o OOBE i o wszystkim co z tym związane, nie tylko praktyka, ale i przeżycia innych, doświadczonych w tym zagadnieniu osób.Trylogia Robert’a A. MonroeTraktat o Projekcji Astralnej Roberta Bruce
Trylogia Bruce’a MoenaNa Granicy Światów –
Księga tajemnic międzywymiarowych magów – Jakuba Niegowskiego
(w tej książce jest wszystko zwięźle opisane, lecz tylko opisane, nie polecam stamtąd praktyk medytacyjnych i innych praktyk. Książka dla laików, lecz są też w niej niezłe bzdury)
-
Odzyskania ? Co masz na myśli ?Duchy – dusze zmarłych ludzi, które błąkają się po naszej planecie i nieświadomie (lub świadomie) sobie egzystują. Duchy z różnych przyczyn nie mogą przejść do odpowiedniego dla nich miejsca i ciągle zostają powiązani ze światem materialnym. Niektóre z nich nie mogą przejść do świata zmarłych przez swoje przekonania religijne, są uparci i to im nie pozwala iść dalszą drogą. Misja ‘Odzyskanie’ ma na celu przerzucenie duchów ze świata astralnego (też fizycznego) do miejsca dla nich – Focus 27.
-
Jak to się robi ? (Odzyskanie)Istnieją na to proste sposoby – uświadamiamy im usilnie że nie żyją. Zadajemy pytania retoryczne, ‘wiesz że nie chodzisz, tylko latasz?’, ‘kiedy ostatnio widziałeś się z rodziną’, ‘wiesz który mamy rok?’, ‘czy to miejsce przypomina Ci twój dom?’. Na początek trzeba jakiegoś znaleźć, co jest proste, wystarczy że prosimy w myślach że chcemy znaleźć zbłądzoną duszę, zaraz się tam kierujemy. Niektóre z duchów są całkowicie z innej epoki, i to nie jest żadna metafora, niektóre mają setki a nawet ponad tysiąc lat! Innym sposobem na odnalezienie ducha jest skupienie się na aurach lub pomoc opiekuna. Do duchów trzeba podchodzić ostrożnie – musimy zachowywać się kulturalnie, zacząć rozmowę, jeżeli duch jest spokojny, możemy go od razu uświadomić że jest martwy, a jeżeli jest tego świadomy i nie może się przedostać tam gdzie chce, mówimy mu ‘idź w stronę światła’, albo sugerujemy mu coś podobnego
To działa. Inną możliwością jest podstęp. Pytamy się jaki jest jego cel, czego pragnie, po odpowiedzi mówimy mu że wiemy gdzie to coś/ktoś się znajduje, po czym każemy mu podążać za tobą a ty w tym czasie lecisz do Focus 27 (wystarczy sugestia do świadomości – „chcę być w świecie, gdzie powinni znajdować się zmarli”). Gdy już się dostaniemy dusza będzie szczęśliwa
.
-
Focus ? Jakieś liczby ? co to za miejsca?W udzieleniu odpowiedzi posłużę się książką Jakuba Niegowskiego. Focus – tej nazwy opisowej udzielił Robert A. Monroe róznym miejscom, w których możemy się znaleźć będąc w świecie astralnym. Opiszę najważniejsze, więcej możecie znaleźć w jego książkach (Monroe’a) i google.pl.
Focus 21 – Pod tą nazwą kryje się wiele odmiennych rzeczywistości i światów niematerialnych. Poza tym nie jest ono w żaden sposób uściślone. Po prostu rzeczywistość niematerialna w szerokim rozumieniu tego słowa. (coś jak sen, całkowicie inny świat, inna rzeczywistość)
Focus 23 – Tu przebywają ludzie, którzy umarli, lecz nie zdają sobie sprawy że są fizycznie martwi, albo z innego powodu przywiązani do świata materialnego. Nie postrzegają oni tego. Co nie fizyczne i kurczowo trzymają się świata materialnego. Ludziom tym potrzebna jest pomoc. Potrafią oni czekać czekać i cierpieć przez setki lat.
Focus 24,25,26 (używajmy ogólnie Focus 25) – Są to tak zwane „Terytoria Systemów Przekonań”. To właśnie miejsca, gdzie trafiają ludzie uwięzieni w swych dogmatach religijnych na temat życia po śmierci. Trafiają w miejsce, do którego spodziewali się trafić. Są w podobnej sytuacji jak dusze z Focus 23, z tym wyjątkiem że są świadomi swojej śmierci. Nadal mają jednak problemy z wydostaniem się z rzeczywistości, w jakiej się znaleźli. Ich własne wierzenia i przywiązania im do tego nie pozwalają.
Focus 27 – Miejsce to zwane jest „Parkiem” lub „Centrum Przyjęć”. To rozległe miejsce, gdzie ludzie, którzy niedawno „zmarli”, a nie zostali wciągnięci przez systemy przekonań, przechodzą „rekonwalescencję”, na przykład po drastycznej śmierci (właśnie tutaj wysyłamy przeważnie dusze). Zajmują się nimi istoty o wysokim stopniu rozwoju duchowego, które robią to z własnej woli pomagania innym. Często, w owym miejscu, jest tworzona odrębna sceneria specjalnie na potrzeny danego człowieka, by ułatwić mu oswojenie się z nową sytuacją. W „Parku” dochodzi też do spotkań z bliskimi, którzy zmarli wcześniej, a którzy są nam szczególnie bliscy i źle byśmy się czuli, gdybyśmy ich nie spotkali. Focus 27 jest też moim ulubionym miejscem, gdyż możemy w nim stworzyć swój własny, niezależny świat, w którym to my panujemy i dbamy o każdy detal.
Obecnie proponuję rozwój duchowy, a projekt możemy rozpocząć od początku kwietnia. Możemy zrobić pre-start i zacząć nawet od dziś, ale prawdopodobnie nie przyniesie to pożądanych skutków, nie każdy może wychodzić z ciała wtedy, kiedy chce. Jak już wcześniej napisałem, biorę to poważnie i czekamy na Wasze zgłoszenia. Wiadomo że nie pójdzie to po maśle z początku, ale praktyka czyni mistrza, w końcu opanujemy to razem do perfekcji. Mamy czas - nie zniechęcajcie się. Przy zgłoszeniach proszę podawać też miasto lub jego okolice w jakim mieszkacie.
P.S. – Mam nadzieję że artykuł napisałem dość zrozumiale dla Was, wydaje mi się że jest dość przejrzyście i ogólnie fajnie wyszło Przepraszam za ewentualne błędy.Pozdrawiam. Zapraszam do „zapisów” ludzi, którzy mieli do czynienia z tematem OOBE.
---------------------
Post niedługo zostanie wyodrębniony i przeniesiony do nowo utworzonego tematu.