
Mialem wczoraj sprobowac, ale stwierdzilem, ze to kiepski pomysl, troche tylko pomedytowalem. Dzisaj rano natomiast z calych sil probowalem, uzylem metody z hamakiem. Caly zdretwialem i zaczalem czuc lekkie drgawki, wizualizowalem sobie, ze coraz mocniej sie bujam, prawie 360 stopni, nagle zatrzymalem hamak, oczekujac, ze moje cialo astralne 'wypadnie' i...nic. Siedzi i nie chce wylezc.

EDIT:
Przypomnialem sobie cos co mialem jeszcze napisac.

Mam dobre miejsce do spotkan! I nie wybralem go dlatego, ze mieszkam blisko, ale dlatego, ze bardzo latwo sie tam odnalezc - jest to Plac Wolnosci w Lodzi. Daje linka do zdjec:
http://www.ga.com.pl/wolnosc1.htm
Zwroccie uwage szczegolnie na zdjecie drugie od gory w lewej kolumnie!

ps. w sieci dostepna jest tez kamera internetowa ukazujaca dokladnie plac wolnosci, wszystko dokladnie widac, z kazdej strony, wiec...
