Obrażanie w tak prostacki sposób ponad 80% całej ludzkości jest żałosnym wyciem bezdomnego psa w nadziei że ktos go przygarnie.
Pisz co chcesz ale nie jak chcesz. Jak nie wiesz co z soba zrobic to poproś o wskazówki. Bzdurą jest niebyt - a ty w takim żyjesz. Te miliony bezustannych impulsów nerwowych funkcjonują w organie fizycznym. Znane są jednak przypadki 'ubytku' jednej półkuli mózgu lub prosciej mówiac prawie 40%. Co sie wtedy dzieje? No własnie! Dzieje się tak że człowiek (według wiedzy medycznej oczywiście w zależności od półkóli) powinien:
-albo zejśc
-byc sparalizowanym
-stracic mowę, słuch albo inne zmysły
-przestac racjonalnie funkcjonowac
-lub co tam sobie chcesz!
Medycyna jednak odnotowuje przypadki 'bezkontuzyjnego' funkcjonowania nie tylko całego organizmu po np. odstrzeleniu prawie połowy muzgu ale też, nie wykrywa żadnych anomali w kwestii sfery psychicznej.
Nikt nie jest w stanie przenieśc takich zjawisk w książkową strefę i co za tym idzie wytłumaczyc logiczny zdawało by się zanik owych impulsów nerwowych i nagłe, nie wytłumaczalne - cudowne 'odrodzenie' w co najmniej zjawiskowy sposób wszelkich ich autonomicznych cech.
Zalecam więc wyważanie własnych osądów w oparciu o liźniętą literaturę lub zasłyszane pogłoski.
Typowy przypadek "nie wiem w jaki sposób to mogło się stać więc to musiał zrobić Bóg!", ignorant i tchórz, a wystarczy ruszyć leniwy tyłek z fotela i nie wysnuwać jakichś dowodów a priori. Jak sami chrześcijanie twierdzą mamy prawo do wolnej woli, a w tym kraju nawet do własnych poglądów (szkoda, że zabraniacie kobietom aborcji, nieuleczalnie chorym eutanazji, a homoseksualistom prawa do szczęścia). Nie wiem czego twój post ma dowieść, po prostu horror... Nie potrzebuje w przeciwieństwie do was drogowskazów moralnych i wskazówek jak żyć, potrafię być samodzielnie myślącym człowiekiem, nie niewolnikiem KK. Gdyby był z ciebie bardziej "cięty" umysł medyczny to wiedziałbyś (lub wiedziałabyś), że mózg potrafi przejąć funkcje utraconych jego części.