Skocz do zawartości


Zdjęcie

Odliczanie do wojny z Iranem


  • Please log in to reply
1794 replies to this topic

#1501 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

*
Wartościowy Post

Według mnie to co napisałem w tym poście może się ziścić. Napięcie sięgnęło zenitu. Wystarczy drobna iskra by to się stało.

Skąd takie przypuszczenie. Tak w wielkim skrócie.

Tu nie ma żadnego dziwnego wyjaśnienia. Analiza oparta jest na zebraniu wszelkich dostępnych informacji z serwisów zagranicznych i krajowych i poukładana według scenariusza możliwych zdarzeń w tym regionie.

Dlatego napisałem także, w tym poście, że jest to moja subiektywna ocena a termin jest tylko tezą. Bliższą prawdy, tym bardziej, że dalsze zwlekanie z atakiem Iranu na USA skończy się zgrupowaniem znacznych sił USA i kooalicji w regionie Zatoki Perskiej i cieśniny Hormuz. To postawi Iran w bardzo niekorzystnej strategicznie sytuacji.

Do tego już istniejące, wewnętrzne problemy społeczne, gospodarcze Iranu rosną w postępie geometrycznym, w związku z już od dawna obowiązującymi sankcjami. W przygotowaniu zaś są kolejne, jeszcze bardziej dotkliwe dla Iranu.

Rząd irański chcąc odsunąć te problemy w cień, na dlaszy plan logicznie rozumując ma jedynie jedno sensowne wyjście. Przystąpienie do działań zaczepnych, militarnych wobec zgromadzonych w regionie Zatoki Perskiej okrętom wojennym a także być może statkom cywilnym tamtędy przepływających. Działania tekie pozwolą zjednoczyć naród irański pod wspólną flagą. Mimo, iż zazwyczaj dzieje się tak na krótką metę pozwla jednak zapewnić wspólny front wobec wroga. Zresztą nad takim przebiegiem sytuacji od dawna w Iranie pracowano - USA i Izrael to wrogowie wymagający unicestwienia.

Jeżeli dołóżymy do tego informacje z kilkunastu ostatnich dni, pośpieszcznie zakończona wojna w Iraku i wycofanie sił, rozbudowa trzykrotnie bazy lotniczej w Afganistanie, postawienie sił krajów Bliskiego Wschodu w stan gotowości bojowej (takie rzeczy robi się na podstawie informacji uzyskanych od własnych i współpracujących wywiadów) ostrzeżenia wydawane przez te kraje dla USA i GB, ostatnie ostrzeżenia GB dla Iranu, udaną próbę w ramach ćwiczeń zamknięcia cieśniny Hormuz etc, etc.

To jaki inny scenariusz zdarzeń może wchodzić w rachubę??? Nawet jeśli pierwsze incydenty, operacje zaczepne będą miały ograniczony zasięg i skutki, to bardzo prędko mogą przeistoczyć się w otwarty o znacznej skali konflikt. Tym bardziej, że Turcja członek NATO nie wyraża zgody na prowadzenie operacji militarnych ze swojego terytorium, Chiny i Rosja w sposób zdecydowany i otwarty popierają Iran.

Więcej także tutaj ... i tutaj ...

Użytkownik Sentinel edytował ten post 06.01.2012 - 20:42


#1502

neopostman.
  • Postów: 11
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale ja mówiłem o jasnym i wyraźnym scenariuszu - Iran atakuje USA. Sam, z siebie. Po prostu. Tak samo jak Niemcy Polskę w 39 czy Japonia USA w 41.

Oczywiście wiele tych osób, które nie lubią USA od razu przyjmie, że to "sprawka złego Obamy" - bez względu na to, że w rzeczywistości Amerykanie zostali zaatakowani bez żadnego udziału ze swojej strony.

Chodzi mi w tej chwili o to, że jeśli coś się zacznie, to dla wielu będzie to i tak tylko i wyłącznie "kolejna wojna rozpętana przez USA", niezależnie od tego kto pierwszy odpali rakiety i kto tak naprawdę zacznie działania zbrojne.




Nawet jeśli Iran zaatakuje pierwszy, to będzie to spowodowane świadomą prowokacją chłopców z Ameryki. Stany są w stanie przewidziec zdecydowaną większośc Irańskich działań.


Ale chciałem tylko wziąc pod lupę jedną kwestię, i nieco inne spojrzenie na sytuację.
Musimy najpierw cofnąc się parę lat wstecz, i przyjrzec się początkom sytuacji napięcia i konfliktu w Iraku. Jak wiemy, rząd Stanów zjednoczonych jako jeden z głównych powodów inwazji podał raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA). Raport ten jest dostępny na oficjalnej stronie organizacji (http://www.iaea.org/...q/iaeaplan.html).

Raport ów, odnośnie potencjału atomowego Iraku wskazywał na to, że Irak posiada możliwośc wzbogacania mieszanki izotopów Uranu do 93 %, jak i zaświadczał o posiadaniu przez państwo urządzeń zdolnych wyprodukowania tejże bomby. Sytuacja jest niezwykle podobna w dzisiejszych czasach.


Iran, jak wiemy należy do IAEA, podobnie jak Irak tych parę lat temu. Według mnie, naprawdę NIEBYWAŁĄ głupotą byłoby, gdyby państwo, które ma (podobno) ambicje imperialistyczne, i chce produkowac bomby jądrowe, należałoby wciąż do tej organizacji, i wpuszczałoby międzynarodowych obserwatorów.


Gdyby Iran rzeczywiście prowadził politykę nagłaśnianą przez Stany, i wiodące media, byłby drugą Koreą Północną. Jasnym według mnie jest, że jedynym powodem nadchodzącego konfliktu jest albo kontrola surowców Iranu przez Stany, albo wzmocnienie pozycji chłopców zza atlantyku w regionie, albo to i to. Moim zdaniem Stany próbują na wiele sposobów wzniecic przewrót społeczny w Iranie, i zmianę na proamerykańską władzę (tak, jak to miało miejsce w Libii). Tylko im dłużej to robią, tym bardziej widzą, że to jest niemożliwe (z powodu poparcia religii dla władz i bardzo silnym przywiązaniem religijnym irańczyków) , i tym samym poważnie rozważają osiągnięcie celu innym środkiem- konfliktem zbrojnym.


Jestem pewien, że jeśli taki nastąpi, to będzie to wyśmienicie zaplanowana kilkudniowa akcja, polegająca w pierwszych godzinach na sparaliżowaniu łączności wojsk irańskich, następnie usunięciu z powietrza wszystkich znaczących baz wojskowych mogących stanowic opór piechocie, i marszu po głowę dyktatora. Sztuczne wnioski odnośnie istnienia bomb atomowych zostaną wyssane z palca opinii publicznej dopiero po paru dniach, bo to nie jest priorytetem władz Stanów.

Użytkownik neopostman edytował ten post 08.01.2012 - 04:42


#1503

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wielka Brytania wysyła okręt do Zatoki Perskiej

WIELKA BRYTANIA. Marynarka Królewska wysłała najbardziej zaawansowany okręt do Zatoki Perskiej, jako wiadomość dla Iranu, który zagroził zamknięciem Cieśniny Ormuz, podało Daily Telegraph.

Dołączona grafika

Według raportu, niszczyciel HMS Daring Type 45, opuści Portsmouth w najbliższą środę. Został on wyposażony w nową technologię, która pozwoli na przechwycenie wszystkich irańskich rakiet. Podobno posiada również najbardziej zaawansowany radar morski.

Wcześniej w tym tygodniu, brytyjski sekretarz obrony Philip Hammond ostrzegł Iran przed zablokowaniem cieśniny.
W piątek, Iran ogłosił, że będzie przeprowadzać więcej ćwiczeń wojskowych w cieśninie. Niedawno zakończyły się irańskie 10-dniowe manewry w tym strategicznym punkcie.

Na podstawie: Haaretz i Reuters
Zdjęcie: UK Ministry of Defence
Źródło oryginalne: www.prisonplanet.com
Źródło polskie: Prison Planet



#1504 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

09:44, 08.01.2012 /PAP

Iran: Wzbogacanie uranu ruszy wkrótce pełną parą
"ZAKŁADY W PEŁNI OPERACYJNE W NIEDALEKIEJ PRZYSZŁOŚCI"


Szef irańskiej Organizacji Energii Atomowej Ferejdun Abbasi-Dawani poinformował w niedzielę, że podziemny ośrodek wzbogacania uranu w Fordo wkrótce zacznie pracować pełną parą.


- Zakłady wzbogacania uranu w Fordo będą w pełni operacyjne w niedalekiej przyszłości - będzie tu produkcja wzbogaconego uranu - do 20 procent, 3,5 procent i 4 procent - powiedział. Zakłady wzbogacania uranu w Fordo będą w pełni operacyjne w niedalekiej przyszłości - będzie tu produkcja wzbogaconego uranu - do 20 procent, 3,5 procent i 4 procent - Ferejdun Abbasi-Dawani, szef irańskiej Organizacji Energii Atomowej

Zakłady te zostały przeniesione z działającego od lat ośrodka nuklearnego w Natanzu do obiektu Fordo, którego istnienie ujawniono dopiero w 2009 roku.

Konfliktowy program

Irańska odmowa wstrzymania wzbogacania uranu ściągnęła na kraj kilka rund sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz dodatkowe restrykcje ze strony USA i państw Unii Europejskiej. W rokowaniach dyplomatycznych na ten temat od ponad ośmiu miesięcy panuje całkowity impas.

W styczniu USA wprowadziły nowe sankcje wobec instytucji finansowych prowadzących interesy z bankiem centralnym Iranu. 4 stycznia kraje UE osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie własnych sankcji, które miałyby obejmować zakaz importu irańskiej ropy. Zostaną wprowadzone, jeśli władze w Teheranie będą w dalszym ciągu odmawiały współpracy w kwestii realizowanego programu nuklearnego. Ostateczna decyzja w kwestii sankcji zapadnie najpóźniej 30 stycznia.
Władze Iranu ostrzegły, że jeśli Zachód wprowadzi sankcje na import irańskiej ropy, może dojść do zablokowania cieśniny Ormuz, przez którą przepływa ok. 40 proc. światowego morskiego transportu tego surowca. Zachód stale podejrzewa, że irański program nuklearny ma na celu zdobycie broni atomowej, czemu Teheran systematycznie zaprzecza, twierdząc, iż zamierza wyłącznie produkować energię elektryczną.

//gak

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 08.01.2012 - 11:16


#1505 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

14:05, 08.01.2012 /PAP

Strażnicy Rewolucji grożą blokadą cieśniny Ormuz
NAJMOCNIEJSZE DOTYCHCZAS OŚWIADCZENIE IRANU


Irański dziennik "Chorasan" zamieścił w niedzielę ostrzeżenie Strażników Rewolucji, że władze Iranu postanowiły zamknąć strategiczną cieśninę Ormuz, jeśli Zachód zablokuje eksport irańskiej ropy.

Ali Aszraf Nuri powiedział gazecie, że ta strategiczna decyzja została podjęta przez czołowe irańskie władze. Już wcześniej irańscy politycy grozili zamknięciem cieśniny, lecz jest to, jak do tej pory najmocniejsze oświadczenie ze strony Teheranu. Przez cieśninę Ormuz przepływa ok. 40 proc. światowego morskiego transportu tego surowca.

Blokada za embargo


Zachód grozi blokadą eksportu irańskiej ropy, gdyż Iran stale odmawia wstrzymania wzbogacania uranu. Ściągnęło to na ten kraj kilka rund sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz dodatkowe restrykcje ze strony USA i państw Unii Europejskiej, gdyż Zachód podejrzewa, że irański program nuklearny ma na celu zdobycie broni atomowej. Sugestiom tym Teheran systematycznie zaprzecza.

W styczniu USA wprowadziły nowe sankcje wobec instytucji finansowych prowadzących interesy z bankiem centralnym Iranu. 4 stycznia kraje UE osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie własnych sankcji, które miałyby obejmować zakaz importu irańskiej ropy. Zostaną wprowadzone, jeśli władze w Teheranie będą w dalszym ciągu odmawiały współpracy w kwestii realizowanego programu nuklearnego. Ostateczna decyzja w kwestii sankcji zapadnie najpóźniej 30 stycznia.

//gak

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 08.01.2012 - 15:30


#1506

Bishop92.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Osobiście uważam, że jakiekolwiek działania, które Iran by przedsięwziął,amerykanie zaatakują ów kraj. Wzbogacanie uranu, jest tylko pretekstem, aby zaatakować ten kraj i zdobyć pola naftowe. Iran skończy jak Afganistan i Irak. Można też na to spojrzeć z drugiej strony, że ropa nie jest pierwszoplanowym celem ameryki, tylko napędzenie gospodarki, próba zniwelowania kryzysu,jednocześnie zabrać troszkę ropy. Nie od niczego mówi się , że wojna jest motorem gospodarki. Tak czy siak, Iran nie będzie miał zbyt dużych szans, bo to że Rosja i Chiny popierają Iran to nie znaczy, że im pomogą militarnie. Co najwyżej to mogą im zrzucać broń, czy inne środki. Myślę, że Rosja jak i Chiny nie pędzą ku wojnie z zachodem, ponieważ wiedzą jakie to może mieć konsekwencje. Wszystkiego dowiemy się już za jakiś czas.



Swoją drogą,
witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Mimo iż dopiero co stworzyłem konto to portal jest ze mną już długi czas, ale jakoś nie miałem czasu,chęci żeby się rejestrować i zacząć się udzielać.
Pozdrawiam i witam wszystkich :) :)

#1507

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

Uff... Czytając powyższe newsy poczułem się jakby wojna już się zaczęła. Obawiam się, że wkrótce się zacznie (i bardzo chcę się mylić).

Nie sądziłem, że napiszę kiedyś coś takiego, ale chyba będę kibicował USA. Patrząc na ten brytyjski niszczyciel, mam nadzieję, że Stany dysponują bronią, która pozwoliłaby na w miarę szybkie uniemożliwienie użycia atomu. I oby były to środki w miarę humanitarne (patrząc na ofiary fosforu w Iraku aż ściska człowiekowi gardło a do głowy przychodzi myśl w stylu 'zabierzcie mnie z tej planety, nie chcę na to patrzeć').

Z drugiej strony ciekawe co w rękawie skrywają Chiny i Rosja oraz czy poczęstują tym tylko Stany (komuś jeszcze może się przypadkowo oberwać...).

Dlaczego opowiadam się za USA? Ponieważ z dwojga złego wolę już ich za policję świata niż jakiegoś niezrównoważonego patałacha grożącego atomem na lewo i prawo. Poza tym wystarczy, że w tym kraju mamy religię w szkołach (nic nie mam do katolików, zaznaczam!), nie zdzierżyłbym wszechobecnych wyznawców Islamu dokoła, napatrzyłem się przez parę lat w UK i wystarczy mi...



#1508

Krzewiciel.
  • Postów: 312
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@UP

Dokładnie tak, zgadzam się w 100 procentach. Ja też kibicowałbym USA, bo to jednak dla nas "bracia", też należymy do cywilizacji zachodniej, więc powinniśmy się wspierać. Jakby wygrali Irańczycy nie byłoby już dla nas tak kolorowo. To całkiem inna kultura.

#1509 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

08 stycznia 2012 17:35, ostatnia aktualizacja 17:34 - Bogusław Chrabota, Agata Kaźmierska

Wojny XXI wieku

To był ciężki rok dla dyktatorów. Następne zapowiadają się jeszcze gorzej. Ten film sprzed dwóch lat wstrząsnął sumieniami i zmienił porządek świata. Starszy mężczyzna krzyczy: „Neda, zostań!”. Klęczy przy dziewczynie leżącej na chodniku w kałuży krwi. A potem już tylko: „Natars, natars”. W języku farsi „natars” znaczy: nie bój się. Dziewczyna przez chwilę patrzy na kogoś, kto ją filmuje telefonem komórkowym, i umiera. Nagranie trwa zaledwie pół minuty, ale śmierć Nedy Agha-Soltani, powielona w internecie miliony razy, stała się wymownym symbolem opresyjności irańskiego reżimu.

Musiały minąć dwa lata, zanim świat uznał, że takich symboli więcej oglądać nie chce. Na początku roku 2011 tysiące uciekinierów z oblężonego przez siły Kaddafiego Bengazi na wszelkich możliwych portalach błagało o ocalenie. Tysiące kręconych komórkami filmików ilustrowało ogrom i bezsens zbrodni na własnych obywatelach. Tym razem świat się nie zawahał, nie zostawił ich samych, interweniował. To najbardziej czytelny przykład zmiany, jaka się dokonała wokół nas. A może raczej – w nas.

Więcej tutaj ... i tutaj ...



#1510

flimon81.
  • Postów: 12
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

link

USA odpowiedzą siłą, jeśli Iran będzie próbował zamknąć cieśninę Ormuz, przez którą transportowana jest ropa naftowa - zapowiedział szef Pentagonu Leon Panetta. Irańscy Strażnicy Rewolucji zagrozili w niedzielę po raz kolejny, że zamkną Ormuz.
- Powiedzieliśmy bardzo jasno, że Stany Zjednoczone nie będą tolerować prób zamknięcia cieśniny Ormuz - powiedział Panetta, występując w telewizji CBS. Określił też bezpieczeństwo Ormuz jako "czerwoną linię", której Iranowi nie wolno przekroczyć.


W niedzielę irański dziennik "Chorasan" zamieścił ostrzeżenie Strażników Rewolucji, że władze Iranu postanowiły zamknąć Ormuz, jeśli Zachód zablokuje eksport irańskiej ropy.

Teheran groził zamknięciem Ormuz wielokrotnie, zwłaszcza w ostatnich kilku tygodniach, na przykład podczas zakończonych niedawno 10-dniowych manewrów irańskiej marynarki wojennej. W ostatnim dniu manewrów Teheran podkreślił, że choć nie ma zamiaru blokować cieśniny Ormuz, to przeprowadził próbne ćwiczenia zamknięcia tego strategicznego szlaku wodnego.


Amerykanie nigdzie się nie ruszą

V Flota USA, która stacjonuje w Bahrajnie, ostrzegła, że do blokady nie dopuści. Mimo gróźb Teheranu i nawoływania, by na wody Zatoki Perskiej nie wracał amerykański lotniskowiec, który odpłynął stamtąd w okresie ćwiczeń marynarki irańskiej, Waszyngton zapewnił, że jego okręty wojenne pozostaną na tych wodach.

Również w niedzielę szef kolegium szefów sztabów USA generał Martin Dempsey powiedział, że Iran dysponuje środkami, by zablokować Ormuz. - Irańczycy zainwestowali w środki, które mogłyby im pozwolić zamknąć na jakiś czas cieśninę Ormuz. Z naszej strony zainwestowaliśmy w środki gwarantujące, że gdyby do tego doszło, my zwyciężymy (...) i otworzymy cieśninę - zapewnił Dempsey.


Jak pisze AFP, Panetta i Dempsey podkreślają, że w odniesieniu do Iranu i jego - kontestowanego przez Zachód - programu nuklearnego Waszyngton uznaje za priorytet działania dyplomatyczne i sankcje gospodarcze, nie wykluczając jednak akcji militarnej.

W niedzielnym wywiadzie telewizyjnym Panetta nie chciał ocenić trudności przeprowadzenia wojskowej interwencji wymierzonej w Iran, ale wyjaśnił, że jego rolą jest zaplanowanie ewentualnej operacji, ocena związanego z nią ryzyka i "w pewnych przypadkach rozmieszczenie potencjału" wojskowego, by móc przeprowadzić taką akcję. - Wszystkie te działania są w toku - sprecyzował minister obrony USA.

"Quazi-wojskowa dyktatura"?

Na łamach "Washington Post" Fareed Zakaria, redaktor naczelny międzynarodowej edycji "Newsweeka", napisał w czwartek, że irański system polityczny ogarnął chaos, a nad skonfliktowanymi stronnictwami "górują obecnie Strażnicy Rewolucji, którzy zmieniają irańską teokrację w quazi-wojskową dyktaturę". Może to wyjaśniać sprzeczne komunikaty płynące z Teheranu - wyjaśnił Zakaria.

Napięcie między mocarstwami zachodnimi i Iranem wzrosło, gdy w listopadzie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej ogłosiła, iż Iran wydaje się pracować nad uzyskaniem broni jądrowej. Jest możliwe, że tajne prace w tym kierunku są kontynuowane - podkreśliła MAEA. Teheran utrzymuje od kilku lat, że jego program nuklearny rozwijany jest tylko po to, by produkować paliwo dla elektrowni atomowych.

Zachód grozi embargiem na irańską ropę, gdyż Iran odmawia wstrzymania programu wzbogacania uranu. Ściągnęło to na republikę islamską kilka rund sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz dodatkowe restrykcje ze strony USA i państw Unii Europejskiej.

W styczniu USA wprowadziły nowe sankcje wobec instytucji finansowych prowadzących interesy z bankiem centralnym Iranu. 4 stycznia kraje UE osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie własnych sankcji, które miałyby obejmować zakaz importu irańskiej ropy. Zostaną wprowadzone, jeśli władze w Teheranie będą w dalszym ciągu odmawiały współpracy w kwestii realizowanego programu nuklearnego. Ostateczna decyzja w kwestii sankcji zapadnie najpóźniej 30 stycznia.

Źródło:


Użytkownik flimon81 edytował ten post 08.01.2012 - 22:53


#1511

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@riseman, Krzewiciel
ooo, myślałem że na tym forum strach być po stronie USA.

Ja w każdym razie jestem, ale uzasadniam to trochę inaczej.

Jestem Polakiem. Polska leży między UE, a Rosją. Z Rosją nie mamy zbyt miłych wspomnień (dokładnie to z ZSRR), z resztą wybraliśmy UE, więc nie ma co dywagować, jest fakt dokonany. Naturalnym sojusznikiem UE jest USA.

Niektórzy piszą, że USA tak naprawdę nie martwi się o broń jądrową, ale chce umocnić pozycję w regionie i przedstawiają to jako coś strasznego - że hegemon pakuje łapska wszędzie. Pomijając że jedno ma związek z drugim (broń jądrowa z pozycją w regionie), to w moim interesie właśnie jak najbardziej leży, żeby USA umocniło się w tamtym regionie i uniemożliwiła tego potencjalnym wrogom. No niestety tak to się przedstawia. Jarecki wrzucił niedawno mapkę:
Dołączona grafika
Jak widać jesteśmy na niebiesko, to też nie uważam za coś dziwnego, że w naszym interesie jest silna pozycja niebieskich. Wiem, że to takie brutalne podejście pozbawione jakiegoś "romantyzmu", niczym w grze komputerowej, ale właśnie takie jest życie. Rządzący nie myślą o martwych Irańczykach i żołnierzach amerykańskich, tylko o pozycji w regionie.

Odnośnie III wojny światowej - wg mnie nigdy nie nastąpi. Na szczęście żyjemy w czasach, gdy obie strony barykady dysponują najwspanialszym darem ludzkości - tak, bronią jądrową. Zapewniającą jako taki balans i równowagę sił. Ale ja tam wolę, jak tej równowagi pilnuje jak najmniej państw. Im więcej nowych krajów mających dostęp do magicznego guziczka, tym mniejsze szanse, że jakiś szaleniec go naciśnie.



#1512

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak, Indie i Pakistan w jednym obozie, dobry żart, prawie tak dobry jak Egipt razem z Izraelem :lol

#1513

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tak jak i Rosja i Chiny (Syberia). Dlatego mapkę trzeba traktować z dystansem, wiadomo.



#1514

Bishop92.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak czy siak, Iran nie będzie miał zbyt dużych szans, bo to że Rosja i Chiny popierają Iran to nie znaczy, że im pomogą militarnie. Co najwyżej to mogą im zrzucać broń, czy inne środki.


Gdyby USArael nie liczył się z opinią Chin i Rosji już dawno Iran byłby poligonem. Nie sądzisz chyba, że USA bierze sobie do serca, przesłania prezydenta Wenezueli.



Myślę, że niezbyt się liczy bo i tak zrobią to co oni chcą, to tylko przygotowanie. Na prawdę nie sądzę żeby Chiny czy Rosja się przejmowała Iranem, mają własne problemy , nie będą chciały się angażować. A czy tak będzie to się okaże. Nie zakładam z góry że tak będzie. Czas pokaże. Tak czy siak, sytuacja nie jest zbyt fajna. Ogólnie rzeczbiorąc, nawet gdyby to takowego konfliktu doszło, tylko pomiędzy USA a Iranem to chyba każdy kraj miałby poprzez to kłopoty. Mówi się że przez cieśninę przechodzi około 40% ropy. Jeżeli do konfliktu by doszło, na jakiś czas dostawy byłyby albo całkowicie zaprzestane albo zmniejszone, co prowadzi do kolejnego wzrostu cen paliw. To może być problem, a nie to czy Iran da radę czy nie. Skutki takiej wojny mogą być mniej militarne, a więcej gospodarcze.

Pozdrawiam : )

#1515

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

wg. mnie kluczem do daty akcji w Iranie jest zakończenie sprawy w Syrii

dopóki "obrońcy demokracji" nie wygrają "rewolucji" w Syrii dotąd nie zaatakują Iranu

tam trwa obecnie zapewne ostra walka służb specjalnych Iranu i USA, upadek Syrii oczyszcza całkowicie pole Izraelowi,
dlatego nie zdziwiłoby mnie gdyby Iran wspierał dyktatora Syrii a USA wspierały "rewolucje"


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych