Skocz do zawartości


Zdjęcie

Odliczanie do wojny z Iranem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1794 odpowiedzi w tym temacie

#1531

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

AS wrogiem USA?

Two of the United States' closest allies in the Middle East, Israel and Saudi Arabia, may be on the brink of signing large arms deals with the US. America has agreed to sell Saudi Arabia 84 of the latest model of the F-15 jet and dozens of Black Hawk helicopters. The deal also includes refurbishing many of the kingdom's older F-15s, the Wall Street Journal reported on Monday.


The United States has confirmed the sale of nearly $30bn (£19.5bn) of fighter jets to Saudi Arabia.

The US will send 84 Boeing F-15 jets to its key Middle Eastern ally, and upgrade 70 existing Saudi F-15s.

The agreement is part of a $60bn arms deal covering 10-15 years, approved by the US Congress last year.

The military hardware deal comes at a time when Washington is working to counter the influence of the Saudis' bitter regional rival, Iran.


Użytkownik lambo edytował ten post 09.01.2012 - 21:34


#1532

Makson.
  • Postów: 167
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

generalnie to jest ciekawe dlaczego nie Arabia Saudyjska. To największy szkodnik na bliskim wschodzie. Bogactwo pozwala im na niszczenie i sianie nienawiści do krajów zachodnich. Drukują i sprzedają po cenie niższej niż produkcja, lub co częściej nawet rozdają zafałszowany Koran, gdzie z ust Mahometa padają słowa nawołujące do przemocy i zabijania zachodu a w szczególności Amerykanów. To Arabia Saudyjska odpowiada za obraz bliskiego wschodu. Z jednej strony sami opływają w luksusie z drugiej trzymają resztę w biedzie podsyłając im jedynie nienawiść w fałszywym Koranie. W dodatku powiązania szejków z polityką Stanów Zjednoczonych jest co najmniej dziwne. Ale to moja teoria. Widocznie komuś bardzo zależy na utrzymaniu obecnego statusu.



Skąd ta informacja? Nie to, żebym to negował, tylko chciałbym poznać źródło z czystej ciekawości, gdyż pierwszy raz o tym słyszę.

Ogólnie nie rozumiem tych działań USA związanych z ropą. Przecież, jest to utrzymywanie w sztucznym "inkubatorze" wszystkich gałęzi gospodarki napędzanych tym surowcem bo wojnę o złoża ropy wygrać można, natomiast wojny z czasem już niestety wygrać się nie da, a ten nieubłagalnie pędzi do przodu a wraz z nim co raz to bliżej do kresu złóż tego surowca. Ta konieczność przemiany gospodarczej będzie potrzebna wcześniej czy później, więc czy nie lepiej jest się w tą stronę kierować zamiast samemu poszerzać sobie grono wrogich nacji? No ale wiadomo, że tu chodzi o pieniądze, które można zarobić na wzroście ceny ropy. Tylko, że w końcu skończy się tak, że i obecni sojusznicy USA zaczną mieć do nich pretensje o generowanie wysokich cen ropy, bo zapewne ropa od USA będzie o wiele droższa niż od Iranu bez względu na dostępne światowe nakłady surowca. USA chce ciągle za wszelką cenę podporządkowywać sobie światową gospodarkę i zdobywanie złóż ropy jest jednym z elementów realizacji ich myśli przewodniej. Tylko czy tak naprawdę ma to sens, skoro jest to tylko sposób stosunkowo krótkoterminowy? Długoterminowa będzie jednak wrogość krajów naruszonych militarnie przez USA, więc czy warto jest tak działać? Jeśli prawdą jest pogłoska o sposobie wykorzystywania wolnej energii, który podobno znany jest Amerykanom (a być może i nie tylko im) to wcześniej czy później będą musieli o tym poinformować świat. Raz, że nie dadzą rady tego ukryć a dwa, że będą na tym chcieli zarobić pieniądze. Tylko wtedy może zacząć się ogólnoświatowa nienawiść do USA za wszystkie szkody wyrządzone światu spowodowane wymuszaniem płacenia ogromnych pieniędzy za ropę by potem uzyskać ogromne pieniądze za alternatywne źródło energii bo gdy podaż (ropa) maleje przy ciągle wzrastającym popycie, to cena gwałtownie rośnie (na ropę i ewentualne dla niej alternatywy) a skutki tego są mocno odczuwalne już dziś, a co dopiero będzie za kilkanaście lat. Nikt nie będzie wierzył Amerykanom, że alternatywne źródło opracowali po skończeniu się ropy lub kilka lat przed. A wtedy na 100% zacznie się antyamerykańska ogólnoświatowa propaganda, którą zapewne będą nakręcały Rosja oraz Chiny wyczekujące dziś spokojnie momentu, w którym to będzie można znacznie osłabić pozycję USA

#1533

Morningstar.

    לוציפר

  • Postów: 412
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Do wszystkich, którzy chcą aby Iran miał swoją bombę atomową: atomówka obecnie to już nie jest broń. To jest karta przetargowa. Potwierdzone posiadanie przez Iran takiego ładunku to olbrzymi wzrost jego pozycji i wpływu w regionie. Iran nie jest krajem przyjaznym cywilizacji zachodniej, ale nie oznacza to od razu, że będzie nas atakował. Wystarczy że zablokuje Ormuz, wiadomo co stanie się wtedy na świecie. Teraz przy takiej blokadzie mamy szansę ją przełamać. Ale gdy będzie atomówka po obu stronach konfliktu, to już nie będzie takie proste :)


Wzrost pozycji owszem, tylko my tu gadu gadu, a USA, Izrael są innego zdania. Fakt, co taki Iran zdziała z jedną czy dwudziestoma głowicami? jak i tak Sam Izrael ma ich ponad STO, nie wspominając o Arsenale Stanów Zjednoczonych. Nie chciałbym kolejnej nie szczerej wojny.

Użytkownik Carmel edytował ten post 10.01.2012 - 00:25




#1534

neopostman.
  • Postów: 11
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Iran wzbogaca uran do potrzeb działania elektrowni atomowej tj. do 20%, aby uzyskać broń atomową, uran musi
zostać wzbogacony do 90%. Gdzie jest jakieś info, że został przekroczony ten próg doświadczeń ?


*Iran, jak sam informował w niedawnym komunikacie, wzbogaca Uran na potrzeby medyczne.

#1535

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tylko po co Iran ma sam chciec blokowac Ormuz, skoro oni z tego zyja ze amerykanie kupuja od nich rope?! Nie maja nic w swoim kraju co by mogli eksportowac poza ropa i maja sami sobie odciac JEDYNE konkretne zrodlo dochodow do budzetu? Wymyslili sobie taka pokute czy co?

Prawa kobiet tam my z zewnatrz nie zmienimy, oni musza to zrobic od wewnatrzu i to sie powoli dzieje - powstaja tam organizacje, zrzeszajace kobiety muzelmanskie, tak jak i w Arabii.. wiec moze za nascie lat bedzie tam inaczej. Pamietajmy ze w kulturze europejskiej tez kobiety byly dyskryminowane i to calkiem niedawno!! i nawet dzis, po tylu latach rwnouprawnienia jeszcze co raz to uzyskuja nowe prawa, jak prawo do sluzby w wojsku, rowne pensje na stanowsikach itd..

Ci fanatycy religijni nikogo od dawna nie zaatakowali, poza tym nie maja tam tylu przestepstw co u nas, nie wysadzaja sie w powietrze.. slyszal kto moze o zamachu w Iranie? (poza tymi co Mosad im ostatnio fabryki powysadzal), albo o Iranskim zamachowcu samobojcy??
Prawdziwy Islam, to religia pokoju!

a kto rzadzi w USA?
Marionetka sterowana przez "Money junkies" ukrytych za scena..
pomyslisz - nie to tylko teoria spiskowa, a tam rzadzi przeydent wyxbrany w wolnych wyborach.. to ten - co jak Bush ganial po lesie pol nago wsrod innych politykow udajacych kaplanow i odprawiajacych okultystyczne obrzedy ;) ktore odprawia od wielu lat bedac czlonkiem sekty Skulls..

do tego ten kraj ma bazy wojskowe na calym swiecie i prowadzi nieustannie wojne od 10 lat!!!
i nie - on nie buduje bomby atomowej, bo ma ich tyle ze zakrylby cala Ziemie nimi 2 razy.. i oni juz tej bomby uzyli - 2 razy!!

a kto rzadzi Izraelem?
fanatyczni, radykalni Zydzi,
posiadajacy wiele bomb atomowych
prowadzacy rowniez wiele lat wojne
majacy na koncie zbrodnie przeciw ludziom
eksterminacje palestynczykow niczym Gestapo (1983r)
i ktorzy czytaja w Torze ze zyd jest nadczlowiekiem i przewyzsza Gojow, ktorych mozna oszukiwac, okradac, a nawet zabic to nie taki grzech niz jakby to zrobil drugiemu Zydowi..
(jak ktos ma za duzo czasu, to proponuje porownac "zly" Koran z Tora zydowska, a pomyslicie w pewnym momencie ze ta druga to chyba Manson napisal..)

Przeludnienie.. ale chinczycy to nie muzelmanie?! :o
a masz na mysli Kurdow, Arabow, Albanczykow i Turkow - obok Polakow i Rosjan, w krajach z wysoka opieka socjalna? a co oni maja z Iranem wspolnego??

#1536 Gość_ψ PSI

Gość_ψ PSI.
  • Tematów: 0

Napisano

A czy ktoś z Was zastanawiał się nad tym, jak dużą rolę odgrywa Iran w przemycie narkotyków z Afganistanu? I jaki to może mieć wpływ na zaostrzenie konfliktu w tamtym regionie?

#1537

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Prezydent Wenezueli Hugo Chavez przyjął swego, jak to ujął, "brata" Mahmuda Ahmadineżada. Prezydent Iranu rozpoczął tym samym podróż po Ameryce Łacińskiej w pełni kryzysu na linii Waszyngton-Teheran w związku z irańskim programem nuklearnym.

W ciągu pięciu dni Ahmadineżad, oprócz Wenezueli, odwiedzi jeszcze Nikaraguę, Kubę i Ekwador - jak zauważa agencja AFP - kraje najbardziej nieprzychylne w tym regionie polityce USA.

- Chcemy nadal współpracować (...), aby powstrzymać imperialistyczne szaleństwo, które chce opanować "całą planetę" - powiedział Chavez w swoim pałacu Miraflores w Caracas, gdzie irański prezydent został przywitany z wojskowymi honorami.
...

Administracja prezydenta USA Baracka Obamy jest zaniepokojona bliskimi relacjami Caracas z Teheranem. Amerykańskie władze obawiają się, że Chavez osłabi międzynarodowy front dyplomatyczny wystosowany przeciwko Iranowi w związku z jego kontrowersyjnym programem nuklearnym.




http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html


ja bym raczej dodał że to zaniepokojenie wynika z faktu że Wenezuela wydobywa sporo ropy i pewnie boja się czy nie zawarli paktu z Iranem że w razie ataku na iran oni blokują cieśnine a wenezuela wstrzymuje eksport i mamy klops do kwadratu z ropą

#1538

jakku1.
  • Postów: 71
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dziwi mnie jedna rzecz. Dlaczego prawie wszyscy tak bezkrytyczne wierza w dobre i pokojowe zamiary Iranu ("wzbogacamy uran dla potrzeb medycznych"), a z drugiej strony bagatelizuja i wysmiewaja pobudki zachodu ("Wcale nie chodzi o bezpieczenstwo, tylko o rope"). Kazde slowo wypowiedziane przez strone Iracka to prawda albo swieta prawda, za to wszystko to, co mowi Waszyngton to wierutne bzdury i klamstwa.

Stany Zjednoczone to faktycznie obecnie najwiekszy importer ropy naftowej. Ale tak jak mialo to miejsce w przypadku gazu, obecnie trwaja prace nad wydobyciem ropy naftowej ze skal lupkowych, co na przestrzeni kilku lat moze spowodowac, ze USA stanie sie prawie niezalezne od zewnetrznych zrodel. Obecnie 1000 metrow szesciennych gazu kosztuje tam pare razy mniej, niz w Polsce, godpodarka wydobywcza ostro ruszyla do przodu a przemysl oparty na gazie przezywa duzy boom. To samo bedzie najpewniej z ropa naftowa - juz teraz (2010/2011) chyba wydobycie wzroslo o kilka procent w ciagu roku. A analizy wyraznie wskazuja, ze jeszcze pare lat i USA beda w stanie niemal we wlasnym zakresie zaspokoic swoje potrzeby energetyczne w tym wzgledzie, a co za tym idzie - cena ropy wyraznie spadnie a wschod przestanie zarabiac. W tym kontekscie nalezy sobie zadac pytanie, po jaka cholere oni maja sie pakowac do Iranu po rope?

Problem polega na tym, ze Iran zachowuje sie tak jakby faktycznie cos kombinowal. Niszczenie dokumentow, wzbogacanie uranu, tajne kompleksy nuklearne. Wszystko to oraz doslownie obelzywe grozby pod adresem zachodu kaza twierdzic, ze to nie jest ani partner do powaznej rozmowy i negocjacji ani Nasz wielki przyjaciel. Nie rozumiem jak mozna usprawiedliwiac i bronic za wszelka cene Ahmedinezada i jego kliki. Od wielu lat, w zasadzie to od momentu kiedy ten facet zostal Prezydentem, jego polityka zagraniczna opiera sie na lzeniu wszystkich krajow zachodu. Jesli ktos teraz daje slowom jego pobratymcow i wspolpracownikow, to naprawde musi miec w sobie badzo duzo zlej woli w stosunku do USA/Izraela.

Na niekorzysc Stanow dziala na pewno jedna rzecz - Irak. Saddam zachowywal sie podobnie, skonczyl tragicznie, dlatego prowokacyjne zachowanie Iranu jest bardzo, bardzo dziwne (jakby nie mieli w pamieci tego, co sie stalo z sasiadem). Zmierzam do tego, ze obie strony nie sa w 100% wiarygodne (zreszta, nigdy tak nie ma, ze mozemy byc pewni czegos na 100%), ale jesli mam do wyboru z jednej strony nieobliczalny Iran z Prezydentem - szalencem i niejasnymi zamiarami co do budowy bomby atomowej a z drugiej Stany Zjednoczone, to zdecydowanie wybieram opcje numer 2.

#1539

Danuve.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziwi mnie jedna rzecz. Dlaczego prawie wszyscy tak bezkrytyczne wierza w dobre i pokojowe zamiary Iranu ("wzbogacamy uran dla potrzeb medycznych"), a z drugiej strony bagatelizuja i wysmiewaja pobudki zachodu ("Wcale nie chodzi o bezpieczenstwo, tylko o rope").


byla taka bajeczka...baranek ciagle krzyczal wilk wilk a gdy wreszcie wilk sie faktycznie pojawil to nikt barankowi juz nie wierzyl :)

#1540

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A izraelska Debkafile robi swoje i wypuszcza kolejną prowokacyjną informację jakoby Iran w 2012 roku planował przeprowadzić podziemny test nuklearny z użyciem jedno kilotonowego ładunku jądrowego.
Iran plans one-kiloton underground nuclear test in 2012

Takie newsy nie tylko pogłębiają kryzys ale przede wszystkim mają na celu przyspieszenie ataku.
A komu na tym najbardziej zależy - tego już nawet nie trzeba dodawać.



#1541 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

Poniżej potwierdzenie tego co napisałem w w temacie we wcześniejszych postach. Pozwolę je sobie tutaj zacytować wraz z odnośnikami od najstarszego do najświeższego. Na samym końcy news potwierdzający to co napisałe w ostatnim z zacytowanych postów - wyróżnione kolorem czerwonym

Napisano 05.01.2012 - 20:18
11/12.01.2012 roku albo z 12/13.01.2012 roku w nocy dojdzie do zbrojnego incydentu w rejonie Zatoki Perskiej, w której jedną ze stron konfliktu będzie na 100% Iran. Będzie to początek rozległego konfliktu zbrojnego, który spowoduje całkowitą zapaść gospodarczą świata a także przyczyni się do rozpadu obecnie znanego nam porządku geopolitycznego.

tutaj...

Skąd takie info? Skąd taka teza?

Napisano 05.01.2012 - 20:35
z analizy wszelkich informacji z tym tematem związanych !!! Tych bieżących zamieszczanych w różnych mediach (TV< radio, net) w zakresie ostatnich zdarzeń jak i tych starych nawet z 1995 roku, które już wtedy mogły wskazywać na pewne symptomy związane z Iranem jako zarzewiem rozpadu znanej nam na codzień geopolitycznej sytuacji na świecie i przyczyną rozpadu gospodarczego świata.

To jest jednak tylko i aż może moja subiektywna ocena sytuacji i teza co do terminu !!!

tutaj ...

Napisano 06.01.2012 - 13:11
Według mnie to co napisałem w tym poście może się ziścić. Napięcie sięgnęło zenitu. Wystarczy drobna iskra by to się stało.

Skąd takie przypuszczenie. Tak w wielkim skrócie.

Tu nie ma żadnego dziwnego wyjaśnienia. Analiza oparta jest na zebraniu wszelkich dostępnych informacji z serwisów zagranicznych i krajowych i poukładana według scenariusza możliwych zdarzeń w tym regionie.

Dlatego napisałem także, w tym poście, że jest to moja subiektywna ocena a termin jest tylko tezą. Bliższą prawdy, tym bardziej, że dalsze zwlekanie z atakiem Iranu na USA skończy się zgrupowaniem znacznych sił USA i kooalicji w regionie Zatoki Perskiej i cieśniny Hormuz. To postawi Iran w bardzo niekorzystnej strategicznie sytuacji.

Do tego już istniejące, wewnętrzne problemy społeczne, gospodarcze Iranu rosną w postępie geometrycznym, w związku z już od dawna obowiązującymi sankcjami. W przygotowaniu zaś są kolejne, jeszcze bardziej dotkliwe dla Iranu.

Rząd irański chcąc odsunąć te problemy w cień, na dlaszy plan logicznie rozumując ma jedynie jedno sensowne wyjście. Przystąpienie do działań zaczepnych, militarnych wobec zgromadzonych w regionie Zatoki Perskiej okrętom wojennym a także być może statkom cywilnym tamtędy przepływających. Działania tekie pozwolą zjednoczyć naród irański pod wspólną flagą. Mimo, iż zazwyczaj dzieje się tak na krótką metę pozwla jednak zapewnić wspólny front wobec wroga. Zresztą nad takim przebiegiem sytuacji od dawna w Iranie pracowano - USA i Izrael to wrogowie wymagający unicestwienia.

Jeżeli dołóżymy do tego informacje z kilkunastu ostatnich dni, pośpieszcznie zakończona wojna w Iraku i wycofanie sił, rozbudowa trzykrotnie bazy lotniczej w Afganistanie, postawienie sił krajów Bliskiego Wschodu w stan gotowości bojowej (takie rzeczy robi się na podstawie informacji uzyskanych od własnych i współpracujących wywiadów) ostrzeżenia wydawane przez te kraje dla USA i GB, ostatnie ostrzeżenia GB dla Iranu, udaną próbę w ramach ćwiczeń zamknięcia cieśniny Hormuz etc, etc.

To jaki inny scenariusz zdarzeń może wchodzić w rachubę??? Nawet jeśli pierwsze incydenty, operacje zaczepne będą miały ograniczony zasięg i skutki, to bardzo prędko mogą przeistoczyć się w otwarty o znacznej skali konflikt. Tym bardziej, że Turcja członek NATO nie wyraża zgody na prowadzenie operacji militarnych ze swojego terytorium, Chiny i Rosja w sposób zdecydowany i otwarty popierają Iran.

Więcej także tutaj ... i tutaj ...

tutaj ...

15:53, 10.01.2012 /tvn24.pl

Lotniskowiec USS Carl Vinson dołączył do V Floty
AMERYKANIE WZMACNIAJĄ SIŁY KOLEJNYM LOTNISKOWCEM


Lotniskowiec USS Carl Vinson znalazł się w strefie działania amerykańskiej V Floty, donosi US Navy. Rejon działania Floty, w składzie której jest już jeden lotniskowiec, to m.in. gorąca ostatnio Zatoka Perska i cieśnina Ormuz.

Oficjalnie grupa uderzeniowa z lotniskowcem USS Carl Vinson na czele będzie brała udział w afgańskiej Operacji Enduring Freedom. Jak jednak podkreśla amerykańska marynarka, dowodzona przez kontradm. Thomasa Shannona grupa (Carrier Strike Group) będzie również uczestniczyć w "rutynowych, zaplanowanych ćwiczeniach i spotkaniach z partnerami koalicyjnymi i regionalnymi".

- Będziemy blisko współpracować z naszymi regionalnymi partnerami, by zademonstrować nasze przywiązanie do bezpieczeństwa i stabilności w regionie - powiedział cytowany przez US Navy Shannon. - Nasze przybycie do V Floty odzwierciedla nasze przywiązanie do wspierania naszych partnerów, przyjaciół i sojuszników oraz obrony wolnego handlu w regionie - dodał kontradmirał.

Potężna armada

Grupa uderzeniowa płynąca z USS Carlem Vilsonem składa się, oprócz lotniskowca, z niszczycieli USS Bunker Hill i USS Halsey. W regionie znajduje się już grupa uderzeniowa związana z lotniskowcem USS John C. Stennis, w skład której wchodzą niszczyciele USS Mobile Bay, USS Kidd, USS Dewey, USS Wayne E. Meyer oraz USS Pinckney. Strefa działania V Floty to Zatoka Perska, Morze Czerwone, Zatoka Adeńska, Morze Arabskie, Zatoka Omańska i część Oceanu Indyjskiego. USA posiadają w regionie dodtakowo pięć ogromnych baz powietrznych w regionie Zatoki Perskiej – dwie, Ali Al Salem i Ahmed Al Jaber znajdują się w Kuwejcie, baza Al Dhafra znajduje się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a dwie kolejne w Katarze (Al Adid) i Omanie (Thumrait).

\\mtom

Źródło: www.tvn24.pl


Użytkownik Sentinel edytował ten post 10.01.2012 - 20:01


#1542

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Dziwi mnie jedna rzecz. Dlaczego prawie wszyscy tak bezkrytyczne wierza w dobre i pokojowe zamiary Iranu ("wzbogacamy uran dla potrzeb medycznych"), a z drugiej strony bagatelizuja i wysmiewaja pobudki zachodu ("Wcale nie chodzi o bezpieczenstwo, tylko o rope"). Kazde slowo wypowiedziane przez strone Iracka to prawda albo swieta prawda, za to wszystko to, co mowi Waszyngton to wierutne bzdury i klamstwa.

to tak w skrócie odpowiem :

po Isze nie wszyscy - włącz TV to tam nie usłyszysz tego nigdzie

po IIgie już dwa kraje "rozbrojono" z atomu : Libia i Irak więc schemat znamy i ile razy mozna dać sobie wmówić głupoty

po IIIcie z iloma krajami prowadzi obecnie wojne "nieobliczalny, awanturniczy" Iran a z iloma demokratyczne i pokojowe USA ?

Użytkownik rolpiek edytował ten post 10.01.2012 - 19:26


#1543

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

1 - chodziło pewnie o wszystkich tych, którzy krytykują USA. Oni wszyscy jednocześnie zamykają oczy i uszy na możliwość, by Iran serio mógł pracować nad bronią jądrową. O to właśnie chodzi, że nie rozumiemy skąd się te bezgraniczne zaufanie do Pana Ahmadineżada wzięło.
Z resztą ciekawe, że Pan Ahmadineżad zmienił zdanie co do przeznaczenia wzbogacania uranu. Przecież jeszcze w 2007 mówił:

Nasz nuklearny pociąg nie ma biegu wstecznego ani hamulca.

No to jak z tym hamulcem było ? Jednak się znalazł ? :P
A na cytaty, w których Pan Ahmadineżad wzywa , czy zapowiada zniszczenie Izraela to szkoda miejsca.
Nie róbmy tu scenariusza "zły i dobry". Polecam jedynie przemyśleć po której stronie bardziej opłaca się być Polsce, bo trzymanie się na uboczu już nie przejdzie.

2 - sprawdź o czym piszesz, bo z Libią nic takiego nie było. Trzymajmy się może faktów...

3 - i co w związku z tym ? Nie trzeba z nikim wojować, żeby stwarzać zagrożenie. Kolega WormeX to już ładnie wyjaśnił:

Do wszystkich, którzy chcą aby Iran miał swoją bombę atomową: atomówka obecnie to już nie jest broń. To jest karta przetargowa. Potwierdzone posiadanie przez Iran takiego ładunku to olbrzymi wzrost jego pozycji i wpływu w regionie. Iran nie jest krajem przyjaznym cywilizacji zachodniej, ale nie oznacza to od razu, że będzie nas atakował. Wystarczy że zablokuje Ormuz, wiadomo co stanie się wtedy na świecie. Teraz przy takiej blokadzie mamy szansę ją przełamać. Ale gdy będzie atomówka po obu stronach konfliktu, to już nie będzie takie proste :)

Wszyscy, którzy mówią o wielkim, krwiożerczym hegemonie USA i mówią o ropie, tak naprawdę umniejszają USA tej wielkości. Ropa... Tu chodzi o coś większego. O układ sił w regionie, który diametralnie się zmieni, jeśli Iran zyska broń jądrową. Fanatyków religijnych trzeba trzymać z dala od takich zabawek. Ktoś nazwał tak Izrael - jednak to Pan Ahmadineżad w każde swoje zdanie wkłada "wolę Boga". Jeśli ktoś miesza interes państwa, politykę zagraniczną, w to co mu "każe" Bóg, no to tym bardziej powinien być izolowany od broni jądrowej, bo jest w tym momencie bardziej niebezpieczny od przywódcy Korei Płn.



#1544

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie róbmy tu scenariusza "zły i dobry".

otóż to, atom posiada np. korea płn. która co chwila wysyłała pogróżki, i co ? i nic ?

po prostu kraj który naprawdę posiada atom jest nie do ruszenia, dlatego ew. usa się mogą śpieszyć bo jak iran zdobędzie atom to już nigdy nie zdobedą tam wpływów

Polecam jedynie przemyśleć po której stronie bardziej opłaca się być Polsce, bo trzymanie się na uboczu już nie przejdzie.


jakoś biedna Szwajcaria trzyma się na uboczy od wielu lat i dobrze na tym wychodzi,
może właśnei lepiej by było jakbyśmy trzymali się na uboczu i robili dobre interesy między niemcami a rosją a nie wojowali szabelką albo odwrotnie wchodzili w tyłek innym krajom

2 - sprawdź o czym piszesz, bo z Libią nic takiego nie było. Trzymajmy się może faktów...


to jak sie trzymamy faktów to wpisz sobie w szukajce Libia+bomba+atomowa i zobaczysz ile plotek i od jak wielu lat bylo rozsiewanych przez media że libia posiada lub "zaraz będzie miała" atom

3 - i co w związku z tym ? Nie trzeba z nikim wojować, żeby stwarzać zagrożenie. Kolega WormeX to już ładnie wyjaśnił:


Do wszystkich, którzy chcą aby Iran miał swoją bombę atomową: atomówka obecnie to już nie jest broń. To jest karta przetargowa. Potwierdzone posiadanie przez Iran takiego ładunku to olbrzymi wzrost jego pozycji i wpływu w regionie. Iran nie jest krajem przyjaznym cywilizacji zachodniej, ale nie oznacza to od razu, że będzie nas atakował.

Fanatyków religijnych trzeba trzymać z dala od takich zabawek. Ktoś nazwał tak Izrael - jednak to Pan Ahmadineżad w każde swoje zdanie wkłada "wolę Boga". Jeśli ktoś miesza interes państwa, politykę zagraniczną, w to co mu "każe" Bóg, no to tym bardziej powinien być izolowany od broni jądrowej, bo jest w tym momencie bardziej niebezpieczny od przywódcy Korei Płn.



no to w końcu ten szalony iran będzie traktował jako kartę przetargową czy będzie chciał zniszczyć zachód ?
bo zaprzeczasz sobie, cytujesz strachy na lachy to co mass media mówią - jak iran tylko wyprodukuje Iszą atomówke to zaraz rzuci nią na zachód, fanatycy religijni itd.

Wystarczy że zablokuje Ormuz, wiadomo co stanie się wtedy na świecie. Teraz przy takiej blokadzie mamy szansę ją przełamać. Ale gdy będzie atomówka po obu stronach konfliktu, to już nie będzie takie proste :)


ormuz może blokować bez atomówki


...

a zapowiedzi Pana Ahmadineżad sa na takim samym poziomie jak zapowiedzi Izraela że w razie zagrożenia zaatakuje atomem

Użytkownik rolpiek edytował ten post 10.01.2012 - 21:06


#1545

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

otóż to, atom posiada np. korea płn. która co chwila wysyłała pogróżki, i co ? i nic ?

Przecież to jest od lat odgrywana szopka, w której dobrze wiadomo o co chodzi. Korea straszy, Korea dostaje pomoc. To jest prędzej desperacki krzyk "umieramy z głodu, przyślijcie jedzenie, albo odstrzelimy siebie i może przy okazji kogoś jeszcze". Iran ma nieporównywalnie mocniejsze argumenty - cieśnina Ormuz to jedna sprawa, a możliwość "dezintegracji" małego Izraela (czyli strategicznego sojusznika USA w tym regionie), to druga.

dlatego ew. usa się mogą śpieszyć bo jak iran zdobędzie atom to już nigdy nie zdobedą tam wpływów

Tutaj zgoda. O tym przecież mówiłem.

jakoś biedna Szwajcaria trzyma się na uboczy od wielu lat i dobrze na tym wychodzi,
może właśnei lepiej by było jakbyśmy trzymali się na uboczu i robili dobre interesy między niemcami a rosją a nie wojowali szabelką albo odwrotnie wchodzili w tyłek innym krajom

Szwajcaria ma to do siebie, że leży w Szwajcarii :P Sąsiadowanie z Rosją bez "pleców" oznacza poddanie się stopniowemu procesowi wasalizacji. Tak jak Białoruś Łukaszenki to sługus Rosji, Ukraina też podąża w tę stronę. Ja z dwojga złego wolę jednak UE i USA, niż Rosję. Choćby z tak pragmatycznego powodu, że mają mocniejszą pozycję na tej planecie, a Polska już dość wycierpiała, żeby trzymać z przegranymi. Z resztą to co ja wolę jest sprawą drugorzędną. Jest jak jest - jesteśmy w UE, jesteśmy sojusznikiem USA.

to jak sie trzymamy faktów

zobaczysz ile plotek

Sorry :P Chodzi w każdym razie o to, że USA w żadnym momencie nie twierdziła, że powodem interwencji jest broń jądrowa.

no to w końcu ten szalony iran będzie traktował jako kartę przetargową czy będzie chciał zniszczyć zachód ?
bo zaprzeczasz sobie, cytujesz strachy na lachy to co mass media mówią - jak iran tylko wyprodukuje Iszą atomówke to zaraz rzuci nią na zachód

Nie śmiem pełnić roli rzecznika jakiegokolwiek przywódcy - religijnego fanatyka. Sugeruję tylko, że Pan Ahmadineżad jest niepoczytalny i USA powinno zrobić wszystko, by nie dostał w ręce takiej zabawki.

ormuz może blokować bez atomówki

A USA i ich sojusznicy mogą tę blokadę rozpędzić. Co z atomówką już nie będzie takie proste.




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości oraz 0 użytkowników anonimowych