1794 replies to this topic

[Jarecki]

Jaka będzie perspektywa irańskiego kryzysu nuklearnego?
http://pl.chinabroad.../23/[email protected]

[General]

Powtorze i tutaj moja opinie nt kryzysu Iranskiego.

Jak bylbym na miejscu Izraela to mialbym gleboko w zadzie opinie swiata nt Iranu. To ja bylbym potencjalnym pierwszym celem fanatyka, dlatego uzylbym wszelkiej swojej sily aby mu to z glowy wybic. Prewencyjnie uderzylbym we wszystkie podejrzane osrodki przemyslowe, obiekty militarne oraz cywilne osrodki wladzy dodatkowo w celu odstraszenia potencjalnych nasladowcow zaoralbym nukami stolice tego rezimowego kraju. Co do cywili to trudno - w czasie wojny zawsze sa ofiary...

Bezczynnosc krajow swiata nie liczac ich smiesznych pseudo sankcji zaczyna byc zastanawiajaca...?!?

Kiedy wreszcie zrozumiemy, ze z fanatyzmem mozna walczyc tylko jego metodami!!!

[Ejael]

General, masz rację. IIWŚ nauczyła świat że jak umiesz liczyć to licz na siebie - Polska tak liczyła na Francję i Wielką Brytanię po napaści Hitlera i jak nam pomogli? Jeszcze nas w Jałcie po wojnie pokroili. Piłsudski miał rację chcąc w 1934 roku stłuc Niemcy ale również nie dostał pozytywnej odpowiedzi od francuzów i brytyjczyków. I pewnie teraz będzie tak samo jak przed IIWŚ - wszyscy będą rozmawiać i mówić piękne słowa o pokoju, Iran tak jak nazistowskie Niemcy będzie zapewniał że ma tylko pokojowe plany itd. Taka sytuacja będzie do czasu aż Iran będzie miał nuka - potem wszysto w rękach Boga...

[efreet]

Ja mysle, ze Iran juz teraz bylby w stanie przeprowadzic atak nuklearny. Rakiety sa, glowice na pewno tez.

Prewencyjnego uderzenia Izrael moze pozalowac. Niby maja przewage militarna, ale pan Mahmud wypowiada sie dosc bunczucznie jak na sytuacje miedzynarodowa w ktorej sie znajduje wiec wyglada na to, ze ma jakiegos asa w rekawie (no chyba ze to tylko takie gadanie).

[Metatron]

Mahmud używa tego samego języka co Saddam przed wojną bo niby co innego ma mówić. Choć Iran dysponuje większym potencjałem niż Irak. Czas ucieka, możliwe, że Iran jest blisko własnej bombki. Amerykańskie służby też nie próżnują, pewnie prowadzone są potężne operacje służb specjalnych i Mahmud o tym wie. NIkt nie ma wątpliwości, że wojna będzie.

[waluta]

niestety przywódcy Irańscy zachowują się jak naziści w latach 30-tych XX wieku w Niemczech. :shock: :shock: :shock:

[MatoIto]

Jak nazisci to sie zachowują Izraelczycy i A nie Iranczycy

[General]

MatoIto, o czym Ty gadasz???
Kto nawoluje do zniszczenia kogo?!?! Izraelczycy czy Iranczycy? Chyba jednak Ci drudzy! W jakim sensie Izraelczycy czy Amerykanie zachowuja sie jak nazisci? Wg. Ciebie obrona czy tez usuniecie dyktatora jest tym samym co dazenie do wymazania kogos z map swiata i grozenie mu morzem krwi??? Pomysl o tym przez chwile...

[MatoIto]

General dobrze wiem o w walce z wrogiem

[General]

MatoIto, Śmierc niewinnych ludzi, cywili jest zawsze tragedia i nalezy dazyc do tego aby takich ofiar bylo jak najmniej. Jesli chodzi o ta sprawe to mysle jednak, ze idziemy w dobrym kierunku. Coraz lepszy rozwoj sprzetu pozwala znacznie minimalizowac tego typu straty. Na przyklad porownaj precyzyjny nalot na dom badz inna siedzibe terrorysty z nalotem dywanowym stosowanym podczas IIWW.
Ahmadinezad i jego rezim nie mial jeszcze za duzej szansy sie "wykazac". Sadzac po jego chorej gadce on uwaza sie za obronce iSSlamu przed zachodem=szatanem, dlatego zastanawia mnie co bys powiedzial jakby pewnego pieknego dnia na kilka europejskich stolic + Izrael polecialo kilka glowic nuklearnych. Czy gdyby w jednym momencie zginelo kilkadziesiat milionow ludzi to zmienilbys zdanie :-/

[kubar3k]

bo niestety 'zachód' to coś złego, przynosi więcej złych wartości niż dobrych ...
póki co, to Iran przez 20 lat nikogo nie zaatakował ( pomijając wojnę iracko-irańską ), w tym samym czasie Amerykanie zdążyli zająć Afganistan, Irak, a Izraelczycy wywołać bzdurną wojnę o dwóch żołnierzy, oczywiście nie obyło się bez śmierci niewinnych osób, w imię ubzduranej wolności ( bo tak naprawdę to była walka o ropę )

trzeba pamiętać też, że już w 2001 roku, w czasie gdy Iran był bardziej pokojowo nastawiony do USA, Bush zaliczył to państwo do 'osi zła'

nikt tu święty nie jest, jednak Ameryka i Izrael przerastają Iran, jeśli chodzi o czynienie zła na świecie ...

[Ejael]

Musi być jakieś imperium, jakiś żandarm światowy - i choćby mnie mieli pokroić na plasterki to zawsze będę wolał żeby to były USA niż Iran. Ja cenię sobie wolność słowa, wyznania czy światopoglądową. A Iran jakoś nie ma za dużo tradycji w poszerzaniu wolności a USA, jak by nie patrzeć, wolność poszerzają.

[ Dodano: 2006-08-31, 21:23 ]
Pentagon: Iran zbuduje broń atomową najwcześniej za pięć lat
PAP

W ocenie Pentagonu Iran jest w stanie wyprodukować swoją pierwszą broń nuklearną dopiero za pięć do ośmiu lat - podał "Washington Times", powołując się na anonimowe źródła w resorcie obrony.

"Tłumaczy to, dlaczego administracja prezydenta Busha ogólnie biorąc nie spieszy się z zastosowaniem ataku lotniczego w celu udaremnienia realizacji programu atomowego Teheranu" - twierdzi konserwatywny dziennik.

Głosy za użyciem siły w tym celu pojawiają się coraz częściej w kręgach jastrzębi z amerykańskiej prawicy. Do przygotowań do akcji zbrojnej wezwał np. na łamach "Weekly Standard" wpływowy neokonserwatywny publicysta Bill Kristol, redaktor naczelny tego tygodnika.

Szacunki Pentagonu co do czasu, jakiego potrzebuje Teheran do budowy pierwszych bomb nuklearnych, są mniej więcej zgodne z ocenami wywiadu. W zeszłym roku opublikował on prognozę, że Iran będzie zdolny do wyprodukowania tej broni na początku lub w środku następnej dekady.

23 sierpnia Komisja ds. Wywiadu Izby Reprezentantów skrytykowała CIA i inne agencje wywiadowcze, zarzucając im niedocenianie groźby uzbrojenia się irańskiego reżimu w broń atomową.

W czwartek upłynął termin wyznaczony przez ONZ Iranowi na zaprzestanie procesu wzbogacania uranu - paliwa do produkcji bomb atomowych. Iran nie ugiął się pod naciskiem ONZ.

_____________________

Czyli wyrobią się akurat na 2012 :-D

[Jarecki]

UE daje Iranowi 2 tygodnie na wyjaśnienia.

Ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej zdecydowali w sobotę, że dadzą Iranowi jeszcze dwa tygodnie na wyjaśnienie stanowiska w sprawie programu nuklearnego.
"Nie zamykamy drzwi, ale potrzebujemy sygnału, że Iran robi krok w naszą stronę" - powiedział minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier, w drugim dniu spotkania 25 szefów unijnej dyplomacji w Lappeenrancie w Finlandii.

W podobnym duchu wypowiedziała się francuska minister ds. europejskich Catherine Colonna, która zaznaczyła, że Iran ma tylko "kilka dni", aby uczynić coś w kwestii wstrzymania wzbogacania uranu. Tymczasem prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad po raz kolejny powtórzył w sobotę, że Teheran będzie "z całą stanowczością" bronił swojego prawa do prowadzenia działalności nuklearnej: "Naród irański ani na jotę nie ustąpi w kwestii wykorzystywania energii nuklearnej w celach pokojowych; władze muszą bronić z całą stanowczością swoich celów w czasie wszystkich negocjacji".

Zawieszenia wzbogacania uranu przez Teheran domagają się światowe mocarstwa, które podejrzewają, że Iran chce zbudować broń nuklearną; władze irańskie zaprzeczają mówiąc, iż ich program ma wyłącznie pokojowy charakter.

O północy z czwartku na piątek minął termin wyznaczony Iranowi przez Radę Bezpieczeństwa ONZ na wstrzymanie realizacji programu nuklearnego.

Koordynator unijnej polityki zagranicznej Javier Solana w najbliższych dniach spotka się z głównym negocjatorem irańskim Alim Laridżanim. W piątek Solana dodał, że nie byłoby "rozsądne" pójście w kierunku sankcji "w okresie rozmów".

Spotkanie "szóstki" - pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, W. Brytanii, Francji, Rosji, Chin) oraz Niemiec w sprawie irańskiego programu atomowego i ewentualnego nałożenia na Teheran sankcji odbędzie się 7 września w Berlinie.
http://wiadomosci.on...0,686,item.html

[Ejael]

To info że UE daje im jeszcze dwa tygodnie mnie zaskoczyło - mieli tyle czasu na odpoweidź więc co niby te 2 tygodnie zmienią? Iran się nawróci i powie "Przepraszamy, zrywamy z tym projektem atomowym" :-D Polityka UE przypomniała mi w tym momencie politykę zachodu względem Hitlera przed IIWŚ - "Dajmy czas Hitlerowi, przecież on mówi że ma pokojowe zamiary".

[Jarecki]

Z reguły tak jest,że w poważnych i napiętych sytuacjach miedzynarodowych daje się jeszcze trochę czasu na przemyślenia i podjęcie decyzji.
Podejrzewam,że po tych 2 tygodniach decyzja Iranu będzie niezmienna.
Ciekawe jakie kroki będą wtedy podjęte?