USA planują bombardowanie Iranu... znowu
Kolejny news mediów o bombardowaniu Iranu. Tym razem alarmuje stacja Fox News - według niej, Amerykanie chcą zbombardować instalacje nuklearne w Iranie, bo za rok Irańczycy mogą mieć już pierwszą bombę atomową. Na Bliskim Wschodzie szykuje się więc kolejna wojna. Chyba że to kolejny przedwczesny alarm...
Według amerykańskich mediów, USA straciły już nadzieję na dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu z Iranem, który - mimo nacisków ONZ - rozpoczął produkcję paliwa nuklearnego. Oficjalnie dla energetyki jądrowej, ale wiadomo, że paliwo to można wykorzystać do budowy bomby atomowej. Wywiad twierdzi, że na zbudowanie pierwszej bomby Iran potrzebuje zaledwie roku.
Dlatego Waszyngton zaczął opracowywać plan zbombardowania irańskich instalacji nuklearnych. Chce to zrobić w lecie przyszłego roku - podała telewizja Fox News. Przysłowiową kroplą, która przelała czarę goryczy, była postawa Niemiec, które odmówiły poparcia sankcji ONZ wobec Teheranu. Berlin uważa, że straci na tym niemiecka gospodarka. A przeciwne sankcjom są też Rosja i Chiny.
Wojskowi wypowiadający się w Fox News twierdzą, że USA mają bomby, które mogą skutecznie zniszczyć instalacje atomowe nawet ukryte głęboko w ziemi. Bombardowanie Iranu trwać ma około tygodnia i nawet jeżeli nie zniszczy wszystkich urządzeń, opóźni realizację programu budowy broni atomowej o co najmniej kilka lat.
Eksperci ostrzegają, że Iran ma sposoby na bardzo dotkliwy odwet. Może wstrzymać eksport ropy, co z pewnością wywinduje jej ceny i w efekcie doprowadzi do światowego kryzysu. Może też zaatakować amerykańskich okręty w Zatoce Perskiej, a nawet ostrzelać rakietami Izrael. A państwo żydowskie nie pozostałoby dłużne. Rysuje się czarny scenariusz. Chyba że po raz kolejny okaże się, że atak na Iran to tylko groźby w mediach.
Źródło: dziennik.pl