1794 replies to this topic

[Legalize]

Pierwsze marzenie Bushów się spełniło - Irak. Teraz pozostaje nam tylko czekac aż drugie irańskie się spełni.
Jako że z klanu Bushów w najbliższym cwiercwieczu raczej nikt nie siądzie na sedesie prezydentów USA możecie byc pewni, że w niespełna rok wybuchnie kolejna wojna, z tym że to już nie będzie bylejaka wojna...

[Druid]

Izrael oskarża szefa MAEA o "przymykanie oczu" na problem Iranu

Izraelski wicepremier Szaul Mofaz oskarżył w czwartek szefa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Mohameda ElBaradei o "przymykanie oczu" na irański problem atomowy, domagając się jego odwołania z funkcji.

"Polityka, prowadzona przez ElBaradeia, stanowi bezpośrednie zagrożenie dla światowego pokoju" - oświadczył Mofaz, oskarżając szefa MAEA o "chowanie głowy w piasek w kwestii Iranu".

Wicepremier wypowiadał się w izraelskim publicznym radiu z Waszyngtonu. Przewodniczy on specjalnej ekipie rządu izraelskiego na strategiczne rozmowy z USA, w tym także na temat irańskiego programu atomowego. W środę rozmawiał w tej sprawie z szefową dyplomacji amerykańskiej Condoleezzą Rice.

Z kolei prezydent USA George W. Bush bronił w środę w wywiadzie dla niemieckiej telewizji RTL swej niedawnej wypowiedzi sugerującej, że nuklearne ambicje Iranu mogą wywołać trzecią wojnę światową.

W październiku na konferencji prasowej Bush powiedział, że jeżeli nie zapobiegnie się uzbrojeniu Iranu w broń atomową, grozi nam "trzecia wojna światowa", gdyż prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad chce zniszczyć Izrael. W wywiadzie dla niemieckiej telewizji podkreślił jednak, iż USA usiłują nadal rozwiązać problem Iranu drogą dyplomatyczną.

PAP/GJ źródło www.prawy.pl

[golibroda]

Ja tylko chcialbym zeby kazdy z tych, ktorzy tu pisali "wojna na 100%" i innymi wrzaskliwymi tekstami rzucali oficjalnie potrafil potem publicznie odszczekac swoje wlasne chore wymysly.
No, starczy wam jaj? Pare osob, z "terminami wojny", ktore juz minely powinno juz wskoczyc na stol i zaczac szczekac

[specyfik]

Dokładnie. Temat był popularny w lutym, po pół roku powracam i jest dalej... Ile dat przewinęło się przez ten czas nie będe sprawdzał.

[Irey]

Wasze prognozy o "wojnie nuklearnej" chyba się nie sprawdzą. Rządy Busha za niedługo dobiegną końca, więc wojny z Iranem już raczej nie będzie...

Dziwię się również, że nikt nie wspomniał o ostatnim raporcie USA. Wynika z niego, że Iran będzie gotów wyprodukować bombę nuklearną już w 2009 roku.

[General]

Bush ma jeszcze ponad rok, wiec wszystko jest mozliwe - jednak nie wojna
Pozatym radze sie zainteresowac starym "kotlem"...

[Jarecki]

Sytuacja się ostatnio troszkę zaogniła.

Irańskie kutry "prowokowały" marynarkę USA

Pięć kutrów irańskiej Gwardii Rewolucyjnej otoczyło w ostatni weekend w cieśninie Ormuz trzy okręty marynarki wojennej USA i groziło im przez radio - potwierdziły w poniedziałek źródła w Pentagonie.

Wcześniej amerykańska telewizja CNN podała, że do incydentu doszło w sobotę.

Stacja, powołując się na nieokreślone źródła urzędnicze w Waszyngtonie, podała, że jednostki irańskie zbliżyły się na odległość około 200 metrów do okrętów amerykańskich na wodach międzynarodowych.

Pentagon potwierdził, że kapitan jednej z amerykańskich jednostek wydawał właśnie rozkaz otwarcia ognia w odpowiedzi na groźby, gdy jednostki irańskie odpłynęły.

Według CNN, jeden z kutrów irańskich przekazał okrętom amerykańskim następującą wiadomość: "Zaraz was zaatakuję, za kilka minut zostaniecie wysadzeni".

Po podaniu informacji o tym incydencie przez CNN cena ropy naftowej wzrosła o 30 centów, do ponad 98 dol. za baryłkę.
http://fakty.interia...4a68?source=rss
http://www.msnbc.msn.com/id/22537199/

Użytkownik Jarecki edytował ten post 07.01.2008 - 17:42

[golibroda]

Szukaja guza to go w koncu znajda.
Zeby bylo zabawniej, kolega wrocil niedawno z Iranu. Wg niego to najbardziej cywilizowany kraj "arabski". Specjalnie w cudzyslowiu bo oni nie uwazaja sie za czesc swiata arabskiego. Poparcie dla ajatollahow nie jest duze, a olbrzymia czesc spoleczenstwa jest prozachodnia. Szkoda ze tam taki dziwny ustroj polityczny.

No ale jak kutry iranskie swiruja na wodach miedzynarodowych to sie to dobrze dla nich nie skonczy....

[mario7]

Bush: Iran zagraża wszystkim państwom świata

Prezydent US George W. Bush oświadczył w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Abu Zabi, że "działania Iranu zagrażają bezpieczeństwu wszystkiBush oznajmił, że Iran jest głównym sponsorem terroryzmu na świecie, i zapowiedział wzmocnienie więzów militarnych z państwami Zatoki Perskiej w celu stawienia temu czoła, "zanim będzie za późno".

Wystąpienie Busha w Abu Zabi było zapowiadane jako jego główne przemówienie podczas obecnej wizyty na Bliskim Wschodzie.

Amerykański przywódca zarzucił Iranowi wydawanie "setek milionów dolarów" na finansowanie takich ugrupowań terrorystycznych jak Hamas czy Islamski Dżihad oraz dostarczanie broni talibom i rebeliantom szyickim w Iraku.

Zarzucił też Iranowi, że prowokuje ONZ i destabilizuje cały region, odmawiając otwartej postawy, jeśli chodzi o swój program nuklearny.

Wezwał przy tym władze Iranu, by wysłuchały pragnień swego narodu, a przywódców palestyńskich, by odrzuciły ekstremizm, choć nie wymienił z nazwy Hamasu.

Odnosząc się do izraelsko-palestyńskich negocjacji pokojowych, powiedział, że powstanie palestyńskiego państwa "to jedyna gwarancja pokoju" i przyczyni się ono do bezpieczeństwa wszystkich państw Zatoki Perskiej. Nadszedł czas, by Palestyńczycy i Izraelczycy żyli na Ziemi Świętej w pokoju - podkreślił.

Bush z uznaniem wypowiedział się o reformach demokratycznych podejmowanych przez państwa Zatoki Perskiej. Powstaje nowa przestrzeń, budowana z całą świadomością, że władza to zaufanie i należy ją sprawować za zgodą rządzonych - powiedział.

Demokracja jest jedyną formą rządów, która zapewnia jednostkom wolność i równość, do których mają prawo - podkreślił. (aka)
ch państw".
http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html

[mario7]

Bush tworzy koalicję przeciwko Iranowi

Prezydent USA George W. Bush przybył z pierwszą wizytą do Arabii Saudyjskiej, by ją pozyskać dla pohamowania Iranu i dla wsparcia zabiegów w celu zawarcia izraelsko-palestyńskiego porozumienia pokojowego.
Bush, którego intensywna bliskowschodnia podróż zmierza ku końcowi, przybył z Dubaju do Rijadu na rozmowy z królem Abd Allahem, monarchą najbogatszego państwa w świecie arabskim, które jest sojusznikiem USA.

Bush przywiózł do Rijadu dobrą wiadomość: jego administracja ma formalnie powiadomić Kongres o zamiarze sprzedaży Saudyjczykom broni i sprzętu wojskowego za 20 mld dolarów (13,43 mld euro). W ciągu ok. 48-godzinnego pobytu prezydent Bush zechce przekonać Rijad do planów izolowania Iranu i do poparcia dla zawarcia porozumienia pokojowego między Izraelczykami a Pakistańczykami, nim w styczniu roku 2009 zakończy urzędowanie na fotelu prezydenta USA.

W niedzielnym przemówieniu w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Abu Zabi Bush oświadczył, że "działania Iranu zagrażają bezpieczeństwu wszystkich państw".

Ostatnim etapem wizyty amerykańskiego prezydenta na Bliskim Wschodzie ma być Egipt.

http://wiadomosci.on...anowi,item.html

[Legalize]

Dziwię się również, że nikt nie wspomniał o ostatnim raporcie USA. Wynika z niego, że Iran będzie gotów wyprodukować bombę nuklearną już w 2009 roku.

A pamiętasz co wynikało z "raportu" przed wojną w Iraku?? Wiesz jakie były tego konsekwencje?? A wiesz jak było naprawde?? itd. itp..

[Jarecki]

NATO szykuje się do wojny jądrowej

NATO powinno szybko zmienić doktrynę obronną - mówią byli dowódcy wojsk sojuszu. Pakt musi przygotować się, że będzie musiał użyć broni jądrowej jako pierwszy. Chodzi o tzw. uderzenie wyprzedzające. Celem mieliby być terroryści bądź kraje zagrażające członkom NATO.

Marszałek Peter Inge, były dowódca brytyjskiej armii, generał John Shalikashvili, były dowódca sił NATO w Europie i inni byli wysocy rangą oficerowie chcą, by NATO zmieniło taktykę. Jak pisze "Daily Telegraph", oficerowie opowiadają się za tym, by Sojusz Północnoatlantycki zaatakował wrogie państwa bronią atomową, zanim zdążą one zagrozić NATO.

"Związaliśmy sobie ręce, mówiąc, że pierwsi nie użyjemy broni atomowej. Zablokowaliśmy w ten sposób nasze możliwości odstraszania wroga" - pisze lord Inge w liście do obecnego przywódcy NATO. Czego jeszcze chcą autorzy pisma? Zmiany sposobu podejmowania decyzji - by nie przyjmować ich jednogłośnie, a zwykłą większością głosów. Chodzi o to, by wykluczyć możliwość weta, a także by nie czekać na rezolucje ONZ, tylko samemu zaatakować.

Kto miałby być celem natowskich głowic atomowych? Przede wszystkim obozy terrorystów, a także każde państwo, które zagraża członkom NATO.
Źródło
Żeby ktoś nie powiedział,że daje przedruk informacji dołączam źródłowego linka
http://www.guardian....2244782,00.html

Użytkownik Jarecki edytował ten post 22.01.2008 - 15:46

[Vorlon]

Nawet jeżeli USA zaatakuje Iran nic z tego dla świata nie wyniknie (poza ciekawymi newsami z pola walki). Powód jest prosty. Irańczycy to Persowie. Arabowie nie pałają zbytnia miłościa do Persów. W Iranie panuje szyizm a zdecydowana większość świata islamu to wyznawcy sunnizmu (tez się nie kochaja a wręcz przeciwnie). W związku z tym nie obawiam się specjalnie jakichs szalonych reperkusji dla nas. Jedyny problem moze stanowic Rosja której z pewnością obecność wojsk amerykańskich w poblizu jej granic sie nie spodoba ale nie sadze by Rosjanie chcieli umierać za Teheran. A więc graj muzyko

[scpt]

Nieistotne że to Persowie i że nie cały kraj wierzy w islam.Kraje te mają wspólnego,głównego wroga i w ich mniemaniu wspólnego Szatana,którymi są Izrael i USA.Tak samo nie lubi ich Rosja.Dołączyć do tego Indie,Chiny,Koree Północna i wtedy to Europa by miała pełno w gaciach idąc z pomocą Hameryce.Nie lubię islamu,ale swoja drogą to co robi Izrael w Palestynie obecnie i ta cała dominacja Usa tam gdzie jest ropa...