1794 odpowiedzi w tym temacie

[apo5]

Data taku na Iran jest przesuwana od 2 lat. Nie ma na co czekać, do wojny jądrowej napewno nie dojdzie.

[ScOrPiOn]

Aaaaa... szkoda już myślałem że będzie Fallout na realu
Łaski bez ! Sam sobie zrobię wojnę !

[iustitia]

POBOROWI SZYKUJCIE SIĘ NA WYCIECZKĘ DO TEHERANU!!!

Dziennik izraelski "Haaretz "donosi, że Pan Tusk złożył formalną obietnicę pomocy Izraelowi w zbliżającym się konflikcie z Iranem, zarówno polityczną jak i wojskową. Jednocześnie rząd Pana Tuska chce zacieśniać współpracę czysto wojskową, chce zakupić od Izraela samoloty służące do tankowania w locie naszych F-16! A także nowe rakiety dla nich, typu powietrze-powierzchnia! Konkluzja jest aż nadto oczywista:
Zalążek strategicznego partnerstwa wojskowego Polski i Izraela.
(A te latające cysterny będą pewno rozstawione w połowie drogi między Polską a Izraelem)

www.polskapartianarodowa.org

[Jarecki]

USA ostrzegają Iran - Pentagon wysłał lotniskowiec

Sekretarz obrony USA Robert Gates powiedział, że tymczasowy pobyt w Zatoce Perskiej drugiego w tym rejonie lotniskowca USA może być "przypomnieniem" dla Iranu.
Zaprzeczył przy tym kategorycznie, by chodziło o zwiększenie obecności wojsk amerykańskich w Zatoce czy wstęp do operacji militarnej przeciwko Iranowi. - Nie sądzę, byśmy mieli tam dwa lotniskowce przez dłuższy czas, nie uważam więc tego za eskalację. Może być to jednak postrzegane jako przypomnienie - powiedział Gates.

Rzecznik Pentagonu Geoff Morrell wyjaśnił, że drugi lotniskowiec, przybyły do Zatoki we wtorek, ma zastąpić stacjonujący tam poprzedni, który odpłynie w ciągu dwóch dni. Informacje o drugim wysłanym na te wody okręcie pojawiły się w czasie, gdy napięcia między Iranem a USA zaostrzają się, a w mediach pojawiają się domysły na temat planów amerykańskiego ataku na Iran.

Stany Zjednoczone oskarżają Iran o popieranie rebeliantów w Iraku. Obawiają się też, że Teheran, który rozwija program jądrowy, chce go wykorzystać do celów militarnych, a nie pokojowych, jakie oficjalnie deklaruje.
http://wiadomosci.on...,1,1,,item.html

[redfive]

Nieistotne że to Persowie i że nie cały kraj wierzy w islam.Kraje te mają wspólnego,głównego wroga i w ich mniemaniu wspólnego Szatana,którymi są Izrael i USA.Tak samo nie lubi ich Rosja.Dołączyć do tego Indie,Chiny,Koree Północna i wtedy to Europa by miała pełno w gaciach idąc z pomocą Hameryce.Nie lubię islamu,ale swoja drogą to co robi Izrael w Palestynie obecnie i ta cała dominacja Usa tam gdzie jest ropa...

Tu się bardzo grubo mylisz.

[tatik]

Źródła rządowe w Jerozolimie dają do zrozumienia, że akcja zbrojna przeciwko Iranowi może zostać przeprowadzona jeszcze przed końcem kadencji prezydenta George, a Busha w Białym Domu. Według Izraela - podczas zakończonej dziś wizyty Busha uzgodniono, że należy nasilić dzialania w celu zablokowania irańskiego programu atomowego.
Rzecznik premiera Izraela powiedział zagranicznym korespondentom w Jerozolimie, że Bush i Olmert zgadzają się w ocenie, iż dotychczasowe sankcje ekonomiczne wobec Iranu nie przyniosły rezultatów i dlatego presja na Teheran powinna zostać znacznie zwiększona.

Amerykanie zgodzili sie sprzedać Izraelowi najnowszego typu urządzenia radarowe o zasięgu przekraczającym 4500 km. Już niebawem Izrael zostanie też objęty satelitarnym systemem wczesnego ostrzegania DSP - mogącym wykrywać zagrożenie rakietowe na całym świecie.

Krótko po zakonczeniu 4-dniowej wizyty Busha do Izraela przybyła 15-osobowa delegacja Kongresu USA z przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Media izraelskie nagłaśniają dziś wypowiedź ustepującego dowódcy lotnictwa generała Szkedi, który po raz pierwszy przyznał otwarcie, że trwają przygotowania do ataku na Iran.

onet.pl

Prezydent USA George W. Bush ponownie zapewnił Izrael o amerykańskim poparciu oraz skrytykował Iran za dążenie do budowy broni atomowej.
Bush ma o tym powiedzieć w czasie popołudniowego wystąpienia w izraelskim parlamencie (Knesecie). Fragmenty jego przemówienia opublikowały z wyprzedzeniem światowe agencje.

Bush zapewnia, że pozycja Stanów Zjednoczonych względem Izraela jest niezmienna oraz krytykuje radykalne ugrupowania na Bliskim Wschodzie i wspierające je kraje. - Niektórzy sugerują, że jeśli Stany Zjednoczone zerwą związki z Izraelem, to zaraz wszystkie nasze problemy na Bliskim Wschodzie znikną - podkreśla Bush. - To wyświechtany argument, który wpisuje się w propagandę naszych wrogów, a Ameryka stanowczo go odrzuca - dodaje.

Według Busha pozwolenie Iranowi na zdobycie broni atomowej byłoby “niewybaczalną zdradą przyszłych pokoleń”. - Ameryka jest z Izraelem, stanowczo sprzeciwiając się irańskim ambicjom nuklearnym - zaznacza.

- Ludność Izraela to nieco ponad 7 mln. Ale kiedy staniecie wobec terroru i zła, będzie was 307 mln, ponieważ u waszego boku będzie Ameryka - przypomina Bush.

[crc]

Jak dla mnie to usa chce sobie podporzadkowac islam

[Mystic]

Terroryści grożą Zachodowi - "brudna bomba" w rękach al Kaidy?


Amerykańskie FBI podało, że Al-Kaida opublikuje w internecie w ciągu najbliższej doby nowe przesłanie, w którym wezwie do użycia przeciw Zachodowi broni masowego rażenia.
Przedstawiciele wywiadu podkreślili przy tym, że nie ma żadnych dowodów na to, by terrorystyczna siatka osiągnęła zdolność do faktycznego użycia takiej broni.

FBI powołało się na organizacje monitorujące islamistyczne strony w internecie. Podały one, że w ciągu 24 godzin Al-Kaida zamieści w internecie nowe nagranie wideo, w którym wezwie dżihadystów, by atakowali Zachód z użyciem broni biologicznej, chemicznej i jądrowej.


Cytowany przez agencję Reutera przedstawiciel wywiadu powiedział, że nie ma żadnych dowodów na to, by Al-Kaida była zdolna do użycia broni masowego rażenia. - Lecz z pewnością jest to ich zamiarem i musimy być tego świadomi i zaniepokojeni tym - dodał.

Rzecznik FBI Richard Kolko wyjaśnił, że do organów ochrony porządku publicznego rozesłano zwyczajowe ostrzeżenie o spodziewanym apelu. Jak podała telewizja ABC, w ostrzeżeniu podkreśla się, że nic nie świadczy o zaistnieniu bezpośredniego zagrożenia.



źródło: http://wiadomosci.on...70,12,item.html

[Heavy_metal_Jezus_012]

No CZyżbt III wojna światowa sie szykuje? ALe wojny jako takiej ostrej jadki niebędzie bo by sie Ruscy wwalili...

[Lifer]

li Laridżani, były główny irański negocjator do spraw nuklearnych został zdecydowaną większością głosów wybrany na nowego przewodniczącego parlamentu. Niemal natychmiast zagroził, że Teheran może zmienić zdanie w kwestii współpracy z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej.
W miniony poniedziałek Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej opublikowała raport w którym krytykuje Iran za ukrywanie kluczowych informacji, które pozwoliłyby ekspertom określić, czy irański program nuklearny ma cele cywilne i pokojowe, jak twierdzi Teheran, czy też ma służyć pozyskaniu broni atomowej.

Krótko po publikacji raportu rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych zapowiedział, że Teheran będzie nadal współpracował z Agencją. Laridżani poddał to dziś jednak pod wątpliwość, a raport Agencji określił mianem "godnego ubolewania". - Zachód musi wreszcie zakończyć te dziwne dyplomatyczne zabiegi polegające na przerzucaniu kwestii irańskiego programu nuklearnego w te i z powrotem między Radą Bezpieczeństwa ONZ a tak zwaną Grupą pięciu plus jeden - powiedział Laridżani podczas otwartej sesji nowo wybranego parlamentu ósmej kadencji. Grupa pięciu plus jeden to państwa członkowskie Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcy.

- Parlament Iranu ósmej kadencji nie będzie dłużej tolerował takich podstępów i zwodzenia - cytuje Laridżaniego irańska państwowa telewizja.

Laridżani pełnił funkcję głównego irańskiego negocjatora do spraw nuklearnych od 2005 roku aż do października ubiegłego roku, kiedy to podał się do dymisji. Jako sekretarz Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Laridżani reprezentował Iran w rozmowach z międzynarodową społecznością na temat kontrowersyjnego irańskiego programu nuklearnego.

Teheran twierdzi, że jego program nuklearny ma służyć cywilnym celom, a konkretnie wytwarzaniu energii, i wcześniejsze kontakty z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej określał mianem "pozytywnych". Jednak raport Agencji z dwudziestego szóstego maja jasno pokazuje jak wiele pytań bez odpowiedzi mają eksperci Agencji w kwestii irańskiego programu nuklearnego. Program ten wywołuje znaczne obawy w Stanach Zjednoczonych i innych państwach Zachodu. W marcu, po podobnie krytycznym raporcie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Rada Bezpieczeństwa ONZ przegłosowała nałożenie nowych sankcji na Iran.


http://www.onet.pl/

[tatik]

Kolejne ciekawostki ze świata arabskiego oczywiście my jako poplecznicy jedynego słusznego Wielkiego Brata zapominamy że największy problem tkwi w arsenale atomowym Pakistanu. Skoro nasze media o tym nie wspominają to można spać spokojnie. Oczywiście tą sprawę załatwi za nas Miedwiediew następca Putina i jak zwykle zwycięstwo zostanie przypisane USraelowi.

[Alpha lyr]

Ogólnie nazwa tematu nieadekwatna to treści!! zabawne, odliczajmy zatem.

[rewolucjonalista]

Chiny nie dali by rady USA, dlatego że parę bomb na nabrzeżne miasta Chin i koniec walk. Jest tam tak ogromne skupisko ludności, że każdy by się ugiął. Nie zapominajmy Rosja jest jeszcze Mocarstwem, lecz schodzi w cień Chinom i USA. Ameryka nie zaatakowała by Iranu, zaatakowało by ONZ, czyli Rosjanie, nie mieli by dużych dylematów. Moim zdaniem, jeżeli wykończą Iran, przyjdzie czas na kogoś innego.. A co do Korei Północnej.. co tam.. są słabi, a że mają broń jądrową nie znaczy że mogą komuś zagrozić.. jeszcze żeby ta broń była potężna. Indie.. pchać w wojnę moim zdaniem się nie będą chyba że wesprą OZN w walkach z Iranem.

[tatik]

Chiny nie dali by rady USA

Oczywiście że nie tak samo jak USA + sojusz nie daje rady Irakowi i Afganistanowi lecz kto z forumowiczów wie że jest sojusz Rosja Chiny i Indie ? W mediach tego nie powiedzą ponieważ opinia publiczna (której praktycznie nie mamy) zwróciłaby się do rokowań z silniejszym. Zadyma medialna polega na tym że Pakistan chce współpracy z tym sojuszem o czym nam nie wiadomo. Ostatnio była afera że nasz samolot prezydencki musiał prosić o zmianę kursu bo poprzedni prezydent Rosji walnął pięścią w stół. Pewno zwiewał gdzieś nad Odrę. W efekcie czego nasi fachowcy od spec-służb wykazali się kompetencją i wiedzą ponieważ jak Putin trzymał w rękach filiżankę i spodek od herbaty to ponoć nasz Prezydent potrafił się troszkę spultać

[Mr. Mojo Risin']

A co do Korei Północnej.. co tam.. są słabi, a że mają broń jądrową nie znaczy że mogą komuś zagrozić.. jeszcze żeby ta broń była potężna.

Ich bombka może zrównać z ziemią San Francisco lub dowolne inne miasto. Nawet jedna sztuka broni atomowej stawia dane państwo bardzo wysoko na arenie międzynarodowej.