1794 replies to this topic

[zygix]

''Shahab 3'' okresla sie jako MRBM (Medium Range Ballistic Missile) a wiec jako pocisk sredniego zasiegu tj.1000-3000km.
''Shahab 5'' jako IRBM (Intermediate Range Ballistic Missile) jest pociskiem zasiegu posredniego 3000-5500km.
Pociskiem dalekiego zasiegu jest ''Shahab 6'' ICBM (Intercontinental Ballistis Missile).Jako pocisk miedzykontynentalny ma zasieg ponad 5500km.

Ny i Londyn odpada. Za to Telawiw już by mógł być na celowniku

W zasiegu Shahaba 3 znajduja sie np.:Izrael,Turcja,Subkontynent Indyjski czy wojska amerykanskie stacjonujace w Iraku i Afganie.

[maribot]

Shahab 5 i 6 są ciągle w sferze planów. Zresztą Shahab'y to ciągle dość prymitywna technologia (tzn. jak na rakiety balistyczne )

[zygix]

Oczywiscie Shahab'y 5 i 6 sa w sferze planow.Przy tym ostatnim podaje sie planowany zasieg nawet 10.000 km. Jest jeszcze Shahab 4,przy ktorym trwaja prace.Prymitywna technologia,gdyz niektore z pociskow bazuja na technologii koreanskiej.. A tutaj cos co zostalo zbudowane przez iranski przemysl zbrojeniowy.

[Tao]

0:34, 11.12.2008 /PAP, haaretz.com

Jeśli Iran zaatakuje Izrael, USA zbombardują Teheran
BĘDZIE "PARASOL ATOMOWY" NAD IZRAELEM?



Niszczący amerykański atak nuklearny - według izraelskiego dziennika "Haaretz", to właśnie czeka Iran, jeśli zdecyduje się zaatakować Izrael. Według dziennika, Barack Obama chce zaproponować Tel Awiwowi amerykański "parasol atomowy".
Informując o planowanej obietnicy ataku odwetowego, gazeta cytuje anonimowe amerykańskie źródło zbliżone do Obamy.

Jak zauważa izraelski dziennik, "parasol nuklearny" byłby spełnieniem wizji nowej sekretarz stanu Hillary Clinton, która propozycję ochrony Izraela złożyła podczas prawyborczej kampanii demokratów.

Propozycja Clinton?

Clinton mówiła wtedy, że "Iran musi wiedzieć, że atak na Izrael spotka się z potężną odpowiedzią". Wtedy kandydatka na kandydata na prezydenta a od stycznia szefowa amerykańskiej dyplomacji proponowała otoczenie opieką nie tylko państwa żydowskiego.

Amerykańskim "parasolem" miałyby być chronione też sojusznicze państwa arabskie w regionie, jak Arabia Saudyjska czy Kuwejt.

Spekulacje na temat możliwego paktu strategicznego między Izraelem i USA pojawiły się z resztą już dwa lata temu, kiedy prezydent George W. Bush powiedział, że jego kraj "stanie w obronie Izraela" w obliczu zagrożenia ze strony Iranu.

Oficjalnego komentarza nie ma

Na informacje "Haaretza" nie zareagowały jednak na razie ani władze Izraela, ani ambasada USA w Tel Awiwie. Nie zareagował też Teheran, który używając agresywnej retoryki grozi zniszczeniem Izraela.

"Parasol" nad Izraelem nie byłby niczym nowym w historii. W czasach zimnej wojny Waszyngton zapewniał taką ochronę m.in. Japonii.

mtom//kdj


Źródło: http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

[spatium]

Coś mi się jednak wydaje, że Izrael po cichu liczy na tę wojnę. Mają chyba świadomość, że takimi deklaracjami tylko rozjuszą i tak już wściekły Iran. A nie będę się dziwić jak za dwa-trzy lata terytorium Iranu będzie dzieliła długa kreska wpływów. Na lewo od Teheranu - do skarbonki Izraela, na prawo - do skarbonki USA, plus jakieś tam oazy dla sojusznika, który ślepo pójdzie na kolejną wojnę za wielkim amerykańskim wodzem.

[maribot]

już upoważnił CIA do przeprowadzenia tajnej akcji sabotażowej

Niezwykle tajnej

[tatik]

W ubiegłym roku Izrael zwrócił się do Stanów Zjednoczonych o dostarczenie bomb. Po co? By użyć ich do ataku na główny kompleks nuklearny Iranu. Jednak prezydent USA George W. Bush odmówił Tel Awiwowi

No i wszystko jasne....Usa rozkazuje Izraelowi a prasa ma inne zdanie....Informacja września 2008:

USA sprzedadzą Izraelowi bomby

USA zgodziły się sprzedać Izraelowi tysiąc bomb, przeznaczonych do niszczenia bunkrów - informuje AP i podkreśla, że taka broń w znaczący sposób zwiększy możliwość zaatakowania przez Izraelczyków obiektów nuklearnych Iranu.

Według ekspertów wojskowych, do takiego ataku Izrael musiałby użyć bomb, mogących zniszczyć podziemne bunkry, w których mieści się część irańskich obiektów nuklearnych. W zeszłym tygodniu amerykański resort obrony poinformował Kongres o wyrażeniu zgody na sprzedaż Izraelowi takich właśnie bomb. Termin dostarczenia bomb nie jest jeszcze znany.”
2008-09-14 /AP

Wiadomości nie poinformowały....

[waluta]

Kolejny etap do wyprodukowania bomby atomowej przez Iran


Przełom w programie atomowym Iranu, świat zaniepokojony

Jedna z irańskich instalacji nuklearnych
Iran osiągnął przełomowy punkt w swym programie nuklearnym, wynika z najnowszego raportu sporządzonego w oparciu o ustalenia inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Raport Instytutu Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego(The Institute for Science and International Security - ISIS) stwierdza co prawda, że Teheran nie ma jeszcze broni nuklearnej, ale zaznacza, że ma ma wystarczającą ilość - ponad tonę – nisko wzbogaconego uranu by wyprodukować jedną bombę atomową. To znacznie więcej niż dotychczas szacowano. Według ekspertów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, by zastosować posiadany uran do produkcji bomby, musi on zostać jeszcze dodatkowo wzbogacony.

Raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej nosi wczorajszą datę. Został umieszczony na stronie internetowej Instytutu Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego, znajdującego się w Waszyngtonie niezależnego ośrodka analitycznego zajmującego się tematyką proliferacji broni masowego rażenia. Raport stwierdza także, że choć Iran znacznie zwiększył ilość instalowanych wirówek, które mogą zostać użyte do wzbogacania uranu – z czterech do niemal pięciu i pół tysiąca – to nowe wirówki nie są jeszcze wykorzystywane.

W swym raporcie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej stwierdza również, że nadal nie poczyniono żadnych znaczących postępów w sprawie rozwiania kontrowersji wokół irańskiego programu nuklearnego, a zwłaszcza wątpliwości, czy na pewno, jak twierdzi Teheran, ma on służyć wyłącznie celom cywilnym i pokojowym, czy też może zostać wykorzystany do celów militarnych.

Teheran wielokrotnie zaprzeczał zarzutom jakoby dążył do pozyskania broni jądrowej, określając je mianem "bezpodstawnych wymysłów". Jednocześnie podkreślał, że irański program nuklearny ma służyć produkcji energii dla mieszkańców kraju. Wiele państw, w tym Stany Zjednoczone i Izrael, podejrzewają jednak, że Iran chce pozyskać broń atomową, co miałoby strategiczne konsekwencje dla Bliskiego Wschodu.

żródło: Onet.pl

[SolarWarden]

Raport Instytutu Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego(The Institute for Science and International Security - ISIS) stwierdza co prawda, że Teheran nie ma jeszcze broni nuklearnej, ale zaznacza, że ma ma wystarczającą ilość - ponad tonę ? nisko wzbogaconego uranu by wyprodukować JEDNĄ BOMBĘ ATOMOWĄ.

W porównaniu z Rosją, USA, Francją, Izraelem i cholera wie z kim jeszcze, to jest dopiero niebezpieczne państwo!


To kpiny jakieś, czy jak?

[rewolucjonalista]

Wiesz bomba atomowa to poważna sprawa, nawet jedna może zniszczyć miasto wielkości nawet Nowego Yorku.
Zagraj sobie w Call of Duty 4 tam jest właśnie podobna sytuacja, tylko że bardziej do kolorowana.

[harap]

Wiesz bomba atomowa to poważna sprawa, nawet jedna może zniszczyć miasto wielkości nawet Nowego Yorku.
Zagraj sobie w Call of Duty 4 tam jest właśnie podobna sytuacja, tylko że bardziej do kolorowana.

Hehe, sądzę jednak że podawanie czegoś na przykładzie gry komputerowej nie jest do końca dobrym pomysłem:p Ale tak czy inaczej, bomba atomowa może b6yć dość przykrym doświadczeniem dla państwa, w które zostanie wymierzona. A Iran jest bardzo hmmm... niezrównoważonym państwem, dlatego jedna bomba w ich rękach jest groźniejsza niż kilka bomb w rękach innych państw.

[SolarWarden]

A Iran jest bardzo hmmm... niezrównoważonym państwem, dlatego jedna bomba w ich rękach jest groźniejsza niż kilka bomb w rękach innych państw.

Aha spoko, znasz kogoś osobiście z Iranu, rozmawiałeś z kimś z rządu Iranu, że twierdzisz, że są niezrównoważeni? Myślisz, że czym się tak wyróżniasz od nich twierdząc, że są niezrównoważeni?

Czy tak ci w telewizorze powiedzieli?

[harap]

A Iran jest bardzo hmmm... niezrównoważonym państwem, dlatego jedna bomba w ich rękach jest groźniejsza niż kilka bomb w rękach innych państw.

Aha spoko, znasz kogoś osobiście z Iranu, rozmawiałeś z kimś z rządu Iranu, że twierdzisz, że są niezrównoważeni? Myślisz, że czym się tak wyróżniasz od nich twierdząc, że są niezrównoważeni?

Czy tak ci w telewizorze powiedzieli?

Nie oglądam "telewizora" to pierwsza rzecz. A jest niezrównoważony, ponieważ nadal bardzo duże wpływy mają tam fanatycy religijni. Poza tym czy ja gdziekolwiek napisałem, ze jestem zrównoważony? Wiesz, atakowanie osoby oponenta z powodu braku konstruktywnych argumentów to zachowanie bardzo hmmm... małych ludzi. Chcesz dyskutować- trzymaj się tematu, a nie mojej osoby, ok? A jeśli nie umiesz dyskutować to może znajdź inne zajęcia niż pisanie na forum.

[SolarWarden]

Nie oglądam "telewizora" to pierwsza rzecz. A jest niezrównoważony, ponieważ nadal bardzo duże wpływy mają tam fanatycy religijni.

W naszym kraju również duże wpływy mają fanatycy religijni.

Wiesz, atakowanie osoby oponenta z powodu braku konstruktywnych argumentów to zachowanie bardzo hmmm... małych ludzi. Chcesz dyskutować- trzymaj się tematu, a nie mojej osoby, ok? A jeśli nie umiesz dyskutować to może znajdź inne zajęcia niż pisanie na forum.