Kolejną grupę okrętów wysyłają Amerykanie do Zatoki Perskiej, by wzmocnić i tak olbrzymie już siły zlokalizowane naprzeciw wybrzezy Iranu. Tym razem są to 2 duże okręty (w tym helikopterowiec desantowy, nazywany przez niektóre źródła lotniskowcem, choć nim nie jest) i okręty towarzyszące. Na pokładzie tych jednostek znajduje się 4 tysiące marines, którzy dołączą do już obecnych w Zatoce 10 tysięcy żołnierzy.
USS Nassau (LHA-4) , desantowiec klasy Tarawa, jest największym okrętem w grupie. Na jego pokładzie znajduje się 6 samolotów pionowego startu Harrier AV-8B, 4 Super Cobry AH1 - śmigłowce szturmowe, 12 helikopterów Sea Knight CH-46, służące głównie do transportu wojsk - każdy z nich może wziąść na pokład 25 marines oraz 9 helikopterów Sea Stallion CH-53 (popularny Sikorsky) czyli jeszcze cięższych śmigłowców, mogących transportować od 37 do 55 żołnierzy.
Na pokładzie znajdują się także 4 wielozadaniowe śmigłowce UH-1N Huey a także samoloty V-22 Ospreys, bardzo uniwersalna maszyna, mogaca lądować w najtrudniejszych nawet warunkach, dlatego też wykorzystywana do operacji specjalnych, np. zabranie żołnierzy z wrogiego terytorium.
Oprócz Nassau w grupie skierowanej na Bliski Wschód znajduje się także inny okręt desantowy USS Ashland, ten sam który w sierpniu 2005 w porcie Akaba w Jordanii, zaatakowany został rakietami Katiusza, przez oddział terrorystów Al Kaidy. Okręt wówczas nie ucierpiał, ale jeden z marynarzy zginął, kilku innych zostało rannych. Tą niewielką grupę uzupełnia USS Mesa Verde (LPD-19), okręt także przystosowany do transportu żołnierzy. Na jego pokładzie może się znaleźć nawet 800 marines.
Jednostki te a zwłaszcza kilka tysięcy marines, gotowych do natychmiastowej akcji, np. przejęcia wrogich jednostek morskich, lub lądowania na terytorium wroga, są odpowiedzią na agresywne plany Teheranu, związane z wysyłaniem swoich jednostek, także wojskowych do Strefy Gazy. Z powodzeniem moga też wymusić stosowanie najnowszych sankcji ONZ, jak i tych przyjętych w ub. tygodniu przez administrację USA, i udaremnić przywóz do Iranu, materiałów i części związanych z jego nuklearnym programem.
konservat.pl
Użytkownik BadBoy edytował ten post 01.07.2010 - 01:25
