Skocz do zawartości


Zdjęcie

Odliczanie do wojny z Iranem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1794 odpowiedzi w tym temacie

#1381

wk85.
  • Postów: 73
  • Tematów: 42
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Iran ograniczy stosunki dyplomatyczne z Wielką Brytanią


Parlament Iranu przegłosował znaczną większością głosów ustawę, na mocy której islamska republika ograniczy stosunki dyplomatyczne z Londynem - podała AFP.

Głosami 179 deputowanych z obecnych 206 (na 290 miejsc) parlament w Teheranie przyjął ustawę o ograniczeniu relacji dyplomatycznych z Wielką Brytanią.

Nowe prawo jest reakcją Iranu na sankcje ekonomiczne, jakie na Teheran ma zamiar nałożyć Londyn w związku z programem nuklearnym Iranu, który ma wymiar militarny.

Parlamentarzyści mają jeszcze ustalić, jakie formy ma przybrać to ograniczenie kontaktów, które powinno przynajmniej oznaczać odwołanie ambasadorów z obydwu stolic - wyjaśnia AFP.

#1382

wk85.
  • Postów: 73
  • Tematów: 42
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Brzeziński o wojnie z Iranem


RealNews: Kiedy w 1979 roku, irańska rewolucja obaliła proamerykańskiego szacha, Zbigniew Brzeziński był Doradcą do Spraw Bezpieczeństwa przy prezydencie Jimmy Carterze. 30 lat później Iran wciąż jest wyzwaniem dla amerykańskiej strategii geopolitycznej. Zapytałem dr Brzezińskiego o jego zdanie na temat izraelskiego straszenia zbombardowaniem irańskich instalacji nuklearnych i amerykańską strategię wobec Iranu. Zapytałem także dr Brzezińskiego o wywiad jakiego udzielił we wrześniu dla strony internetowej Daily Beast. Podczas tego wywiadu dr Brzeziński został zapytany jak agresywny będzie Obama w przekonywaniu Izraelczyków, że amerykański atak na Iran nie leży w interesie Ameryki. Brzeziński odparł: „Niekoniecznie jesteśmy bezwolnymi dziećmi. Muszą przelecieć przez naszą strefę powietrzną nad Irakiem. Czy będziemy tylko siedzieć i patrzeć?” Wtedy został zapytany: „Co będzie jeśli spróbują przelecieć mimo wszystko?”. „Musimy być serio w zablokowaniu takiej możliwości. To oznacza, że jeśli będą próbowac przelecieć dojdzie do konfrontacji. Będą mogli wybrać powrót do własnych baz lub… nie.

Rozmawiałem z dr Brzezińskim w Centrum Badań Strategicznych w Waszyngtonie, którego jest członkiem.

RealNews: Mówiąc o amerykańskiej strategii wobec Iranu dobrze wiadomo, że ma pan odmienne zdanie od prezydenta Obamy. Mówimy tu o opozycji wobec potencjalnego ataku Izraela na Iran.

Zbigniew Brzeziński: Nie powiedziałem, że jestem przeciwny. Powiedziałem, że nie powinniśmy pozwolić im na użycie naszej przestrzeni powietrznej, bez naszego pozwolenia, bo niezależnie od tego co się stanie będziemy posądzeni o współudział i zapłacimy za to cenę. W naszym pojęciu nie jest to pożądane więc nie powinniśmy umożliwiać korzystania z naszej przestrzeni powietrznej. Jeśli zechcemy, żeby została wykorzystana – w porządku, lecz bądźmy szczerzy: nie jest dobrym pomysłem wplątać się w wojnę, dlatego taką ambiwalentną decyzję trzeba podjąć z otwartymi oczami. Moja wizja Iranu jest taka, że trzeba być cierpliwym i dać popracować czasowi. Nie musimy zwiększać skali konfliktu w regionie, o którym dyskutujemy, ponieważ zwiększanie tego konfliktu poprzez włączenie w niego Irańczyków w zderzenie z nami sprawi, że osiągnięcie naszych celów w Afganistanie będzie absolutnie niemożliwe. Prawdopodobnie zapoczątkuje ponowny konflikt w Iraku, podpali całą Zatokę Perską, podniesie cenę ropy dwukrotnie, trzykrotnie, czterokrotnie i Amerykanie będą płacić 5-6 dolarów za galon benzyny (obecnie ok. $ 3.5/galon – przyp. tłumacza) na stacji. Europa będzie jeszcze bardziej zależna od Rosji w kwestiach energetycznych. Więc jaki jest z tego zysk dla nas?

RN: Są jednak ludzie, którzy doradzają bardziej militarne podejście. Chciałbym zapytać: czy robią to serio? czy… Wygląda na to, że puszka Pandory została otwarta.

ZB: Nie jestem w stanie sobie wyobrazić żeby rozsądna osoba mogła dojść do takiego wniosku. Uważam, że Stany Zjednoczone nie chcą tej wojny, dlatego robimy w Genewie co możemy.

RN: Czy to zagrożenie jest poważne?

ZB: Nie mam pojęcia. Wszystko co wiem jako analityk polityki międzynarodowej, to że byłaby to katastrofa. Mówiąc serio byłaby to dla nas większa katastrofa niż dla Izraela. Większa niż dla Izraela. W krótkim okresie czasu byłaby to fundamentalna katastrofa dla Izraela, bo na jej końcu zostalibyśmy usunięci z regionu – wciąż możemy być ze względu na dynamikę powstającej w nim nienawiści do nas. Nie mam co do tego złudzeń, że w momencie kiedy konflikt się rozszerzy pozostaniemy sami. Rosjanie nie będą po naszej stronie. Nie są głupkami. Europejczycy też nie będą z nami. Nie lubią stać na czele konfliktu ze względów historycznych. My będziemy uwikłani w walkę, by w końcu dać za wygraną. O ile chcesz się założyć, że po naszym wycofaniu Izrael nie wytrzyma dłużej niż 5-10 lat po tym wszystkim co się wydarzy?
Tak więc niektórzy ludzie krytykują mnie za to, że mówię wprost rzeczy z antyizraelskiego punktu widzenia. To demagogia. Ale z mojego punktu widzenia to będzie dla nas geopolityczna katastrofa w krótkim okresie czasu co Izraelczycy powinni wziąć także pod uwagę.

RN: Presja jaką stosuje się wobec Iranu popycha go bliżej Rosji i Chin.

ZB: Nie. Nie popycha Iranu bliżej Rosji i Chin. Popycha Rosję i Chiny bliżej bezpośredniego udziału w konflikcie z Iranem, czemu są niechętne, bo mają inne spojrzenie na sytuację. I każde z nich jest zainteresowane czym innym.

RN: Ale Rosja i Chiny są coraz bardziej zaangażowane w irańską ekonomię. Chiny i Iran podpisały nawet dokument o wzajemnej kooperacji…

ZB: Nie, nie… Poczekaj chwilkę. Chińczycy mają większy udział w irańskiej ekonomii, bo potrzebują energii. I nie będą szczególnie zadowoleni jeśli my wywołamy konflikt w regionie, bo to będzie miało także wpływ na nich. Jakie to będzie miało konsekwencje dla światowej ekonomii? Ciężko przewidzieć. To co chcę powiedzieć, to żeby nie ulegać naiwnemu wrażeniu, że ich zbombardujemy i po problemie. Jest to fałszywa analiza i istnieje jedna historyczna analogia o której nie powinniśmy zapominać. Stalin i Związek Radziecki był większym zagrożeniem dla Izraela niż Iran będzie kiedykolwiek. Mimo to nie odważył się. Mao-tse Tung mówił o wojnie nuklearnej, która zabije 300 mln ludzi. I co z tego? Nie mieliśmy wojny z Chinami. Czemu mamy reagować jak szaleńcy wobec Iranu?

#1383

Patrick.
  • Postów: 135
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Chiński generał ostrzega przed atakiem na Iran:



#1384

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Minister obrony Iranu gen. Ahmad Vahidi zagroził Izraelowi, że zostanie zaatakowany 150 tys. pocisków rakietowych, jeśli zdecyduje się podjąć jakąkolwiek akcję militarną przeciwko Iranowi.

Minister obrony przemawiał do 50 tys. żołnierzy-ochotników w mieście Busher, gdzie znajduje się elektrownia atomowa.

Zasypią Izrael rakietami?

Gen. Ahmad Vahidi powiedział, że "Iran nie jest Irakiem ani Afganistanem, jeśli Amerykanie popełnią błąd i zaatakują Iran, pokażemy im, jak się walczy". Dodał, że "Izrael musi być ukarany za to, co robi muzułmanom w Palestynie i Libanie".

Jak zauważają irańskie media, Vahidi nie sprecyzował, czy rakiety, którymi grozi, zostaną wystrzelone z Iranu czy innych miejsc. Już wcześniej Hezbollah groził Izraelowi zmasowanym atakiem rakietowym z terytorium Libanu. Podobne zagrożenie istnieje też w przypadku Hamasu kontrolującego Strefę Gazy.

Turcja też na celowniku

Wcześniej, w sobotę, wysoki rangą dowódca elitarnej formacji Strażników Rewolucji powiedział, że jego kraj zaatakuje obiekty natowskiej tarczy antyrakietowej w Turcji, jeśli USA lub Izrael uderzą na Iran.

Gen. Amir Ali Hajizadeh, dowódca sił powietrznych Strażników Rewolucji, cytowany przez agencję Mehr, powiedział, że to ostrzeżenie jest częścią nowej strategii obronnej Iranu w związku ze wzrostem zagrożenia ze strony USA i Izraela.


Źródło: tvn24.pl

#1385

Dedek.
  • Postów: 170
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Iran wszystkim za bardzo grozi. Skad oni wezma tyle armii / srodkow aby wszystkich tak atakowac? Albo tylko gadaja tak aby stworzyc dobre wrazenie albo wiedza, ze Chiny/Rosja/jeszcze ktos, stana za nimi murem. Miejmy nadzieje, ze to pierwsze. Nikt raczej nie chcialby zobaczyc starc USA/Europa/Izrael vs Iran/Chiny/Rosja...

#1386

Fef.
  • Postów: 34
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

An explosion rocked the western Iranian city of Isfahan on Monday, the semi-official Fars news agency reported, adding that the blast was heard in several parts of the city.
According to reports, frightened residents called the fire department after the blast, forcing the city authorities to admit there had been an explosion.
Speaking with Fars news agency, Isfahan’s deputy mayor confirmed the reports and said the authorities are investigating the matter. However, after the incident was reported in Israel, the report was taken off the Fars website.

Źródło: Haaretz

Ok. 2 godziny temu nastąpił wybuch w mieście Isfahan, gdzie mają znajdować się instalacje nuklearne.

Użytkownik Fef edytował ten post 28.11.2011 - 21:19


#1387

Dedek.
  • Postów: 170
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Przejrzalem kilka serwisow i nic nie znalazlem na ten temat. Albo za wczesnie jeszcze albo cos malo istotnego. Mam nadzieje, ze sie nie zaczelo.

#1388

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Przejrzalem kilka serwisow i nic nie znalazlem na ten temat. Albo za wczesnie jeszcze albo cos malo istotnego. Mam nadzieje, ze sie nie zaczelo.

To słabo przeglądałeś, na tvn24.pl informacja wisi od 19:38 :)

Coś wybuchło. Stacja paliw czy atomowy ośrodek?
SPRZECZNE INFORMACJE Z IRANU

Jedno jest pewne - w irańskim Isfahanie doszło do eksplozji. Agencje prasowe, co ciekawe irańskie, różnią się tylko co do tego, co eksplodowało. Tajemniczość eksplozji już skutkuje przypuszczeniami, że wybuch mógł nastąpić w irańskim zakładzie konwersji uranu.

Jako pierwsza o eksplozji słyszalnej w kilku częściach miasta, doniosła półoficjalna agencja Fars. Izraelskiemu dziennikowi "Haarec" dało to podstawy do spekulacji, że mogło dojść do wybuchu w zakładach konwersji uranu w tym mieście na południu Iranu. To właśnie te zakłady mają być jednym z kluczowych elementów irańskiego programu atomowego.

Z dementującymi te spekulacje doniesieniami natychmiast pospieszyła inna półoficjalna agencja, Mehr. Cytując zastępcę gubernatora prowincji Isfahan agencja podała, że "nie ma doniesień o wielkiej eksplozji", a w każdym razie nie słyszał o niej żaden urzędnik. Mniej więcej w tym samym czasie informacja o eksplozji zniknęła ze stron agencji Fars.

Mehr poszedł jednak jeszcze dalej, cytując anonimowego mieszkańca Isfahanu, według którego eksplodowała "stacja benzynowa w miasteczku w pobliżu Isfahanu".

Tajemnicze wybuchy i spekulacje

Każde doniesienia o eksplozjach w Iranie powodują podobne zamieszanie i spekulacje, odkąd świat z zapartym tchem śledzi kryzys wokół irańskiego programu atomowego. Ostatnio wielkie emocje wzbudził kilkanaście dni temu wybuch w bazie wojskowej Malard, 40 km na południowy zachód od stolicy Iranu. Irańczycy od razu oznajmili, że wybuch nastąpił podczas przenoszenia amunicji w jednym z arsenałów. Nieco później okazało się, że wśród ofiar jest gen. Hassan Moghaddam, "odpowiedzialny za przemysłowe badania mające na celu zapewnienie samowystarczalności zbrojeniowej Strażników Rewolucji".

Śmierć wojskowego kierującego rozwojem irańskiego programu rakietowego dała powód do spekulacji, że eksplozja nie była wypadkiem. Izraelscy i amerykańscy dziennikarze zaczęli podejrzewać, że wybuch pod Teheranem był dziełem sabotażystów z Izraela bądź Stanów Zjednoczonych właśnie.

Później Irańczycy zaprzeczyli, by potężna eksplozja, która zniszczyła bazę Strażników Rewolucji pod Teheranem, była dziełem izraelskich lub amerykańskich sabotażystów. Jednocześnie Teheran dał do zrozumienia, że w bazie rzeczywiście pracowano nad programem rakietowym.


Źródło: tvn24.pl

Użytkownik Matt' edytował ten post 28.11.2011 - 22:06


#1389

Dedek.
  • Postów: 170
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To słabo przeglądałeś, na tvn24.pl informacja wisi od 19:38


Widac tak :) bo TVN24 akurat przejrzalem na samym poczatku. ;)

#1390

Mehitabel.
  • Postów: 758
  • Tematów: 45
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Izrael z jakiegoś powodu przemieszcza swoje rakiety balistyczne Jerycho ze stałych baz i rozmieszcza je na mobilnych wyrzutniach w kilku miejscach w kraju.

REPORTER’S NOTEBOOK: Eye witnesses claim ‘unusual’ movement of Israeli missiles

Posted on November 28, 2011 at 12:12 PM EST

By Aaron Klein

JERUSALEM — Multiple eyewitnesses reported seeing Israeli military trucks in recent days transport and station large missiles at the periphery of Jerusalem and in locations inside the West Bank.

The descriptions of the projectiles are consistent with the Jewish state’s mid-to-long range Jericho ballistic missiles.

The missile movement, if confirmed, would be considered unusual.


One of the eyewitnesses was a member of the Palestinian Authority security services. He claimed to me that a large missile was stationed five days ago near Neve Yaacov, a Jewish neighborhood in northeast Jerusalem. That neighborhood is adjacent to several Palestinian-inhabited towns.

Four other eyewitnesses, Israeli and Palestinian, reported seeing similar sights during the past week – large missiles being transported by the Israeli military at the periphery of Jerusalem and in the West Bank.

Reached for comment, the spokesperson’s unit of the Israel Defense Forces could not confirm the information, referring me instead to Israel’s national police.

Mickey Rosenfeld, the national police spokesperson here, told me today he has no information on any such movements.

Apparently, I’m not the only reporter to receive such reports.

Rosenfeld said another foreign correspondent contacted him earlier today for comment on the same matter.

The PA security member, speaking on condition of anonymity, speculated the missiles were related to a possible Israeli offensive against Iran. He commented that such missiles were offensive in nature, and usually not meant to serve as defensive posture.


Rakiety Jerycho są bronią stricte ofensywną,przenoszą głowice atomowe i mogą dosięgnąć nieprzyjemnie wiele celów...

...a co najciekawsze Izrael do 1979 roku budował je wspólnie z Iranem.

Jerycho-2

Jerycho-2 – izraelski taktyczny pocisk balistyczny średniego uzbrojony w głowicę konwencjonalną albo jądrową o mocy 1 MT.

Program rozwoju pocisku rakietowego Jerycho-2 rozpoczął się w 1977 na podstawie rakiety Jerycho-1, być może we współpracy z Iranem. Program przewidywał stworzenie rakietowego pocisku balistycznego średniego zasięgu wystrzeliwanego z platform lądowych i podwodnych. Miała to być rakieta dwustopniowa. Współpraca z Iranem została przerwana w 1979, istnieją jednak informacje o współpracy z RPA[1].


Jerycho-3

Jerycho-3 – izraelski strategiczny pocisk balistyczny międzykontynentalnego zasięgu.



#1391

Dedek.
  • Postów: 170
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Libańskie rakiety spadły na Izrael
- Kilka rakiet wystrzelonych w nocy z poniedziałku na wtorek z południa Libanu eksplodowało na północy Izraela - poinformował izraelski rzecznik wojskowy. Nikt nie zginął. Zniszczeniu uległo kilka budynków. Strażacy przez kilka godzin walczyli z ogniem.

Według rzecznika, rakiety spadły na terytorium Galilei Zachodniej. - Armia izraelska odpowiedziała atakując sektor, z którego wystrzelono rakiety - oświadczył. - Armia uważa, że był to poważny incydent i sądzi, że odpowiedzialność za zapobieganie tego rodzaju ostrzałom spada na rząd i armię Libanu - dodał rzecznik.

Izraelskie radio publiczne poinformowało, że wystrzelono łącznie cztery rakiety, z których jedna wyrządziła niewielkie szkody.

Narasta niepokój

Był to pierwszy tego rodzaju atak od wojny w 2006 r. między Izraelem i popieranym przez Iran, Hezbollahem, który operuje z baz w południowym Libanie. Organizacja jeszcze oficjalnie nie wzięła odpowiedzialności za atak, ale jest niemal pewne, że to właśnie ona jest sprawcą.

Napięcie pomiędzy Hezbollahem a Izraelem rośnie proporcjonalnie do temperatury relacji tego drugiego z Iranem. Wobec wzrastającego prawdopodobieństwa podjęcia przez Tel-Awiw zdecydowanych kroków wobec programu atomowego Teheranu, Hezbollah też zaostrzył retorykę. Na początku listopada przywódca organizacji Hassan Nasrallah ostrzegł, że atak Izraela lub państw zachodnich na Iran bądź Syrię, będzie dla Hamasu sygnałem do ataku.

- Ja nikomu nie grożę, ale to oczywiste, że atak izraelsko-amerykański na Iran lub Syrię doprowadzi do regionalnej wojny - oświadczył Nasrallah. Tego rodzaju retoryka jest niemal identyczna z ostrzeżeniami wystosowywanymi przez Teheran.


Przygotowania?

Izraelski portal debka.co.il informował w kontekście Hezbollahu, iż w listopadzie 150 specjalistów z irańskiej formacji Strażników Rewolucji wylądowało na wojskowym lotnisku na południe od Damaszku. Mieli być przerzuceni do Libanu, gdzie pomogą Hezbollahowi w przygotowaniu do walki z użyciem wyrzutni rakietowych. Organizacja ma ich setki wycelowanych w północny Izrael.

Źródłem tej informacji mieli być informatorzy w "jednym z krajów Zatoki Perskiej", które również są mocno nieprzychylne Iranowi.



źródło: TVN24

#1392

Jęk Lodowatych Ulic.
  • Postów: 326
  • Tematów: 11
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Iran: demonstranci wdarli się do brytyjskiej ambasady, rozbijają okna
Kilkudziesięciu radykalnych studentów irańskich wtargnęło do budynku ambasady Wielkiej Brytanii w Teheranie. Jak donoszą agencje, demonstranci rozbijają szyby i wyrzucają i palą dokumenty. Według agencji MEHR, personel ambasady zaczął uciekać z budynku tylnymi drzwiami.
Studenci, którzy protestują przeciwko nałożeniu na Teheran nowych sankcji przez Londyn, starli się wcześniej z oddziałami prewencji policji. Wykrzykiwali hasła: "Brytyjska ambasada powinna zostać przejęta", "Śmierć Anglii".

Irańska telewizja pokazała kilku demonstrantów, którzy wspięli się na bramę ambasadę i wymachiwali islamskimi flagami. Wcześniej manifestanci, sprzeciwiający się nowym sankcjom Londynu na Teheran, spalili brytyjską flagę i zawiesili flagę Irańskiej Republiki Iranu. Jeden z protestujących wymachiwał wizerunkiem królowej Elżbiety, najprawdopodobniej wziętym z budynku brytyjskiej placówki.
Według agencji IRNA, demonstranci szturmują już drugi budynek placówki. Z kolei policja uniemożliwia kolejnym manifestantom wejście do głównego budynku ambasady, lecz wciąż około 50 z nich znajduje się w środku. Półoficjalna agencja Fars podała, że siły bezpieczeństwa próbują usunąć grupę protestujących.

Do incydentu doszło kila dni po nałożeniu przez Wielką Brytanię, USA i Kanadę nowych sankcjach ekonomicznych na Iran w odpowiedzi na prace tego kraju nad kontrowersyjnym programem nuklearnym

link

#1393

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sądzę, że wojna Iranu z koalicją USA-UK-Izrael jest pewna na 100%, niewiadoma jest tylko data rozpoczęcia
działań wojennych.Prawdopodobnie Iran jest już przygotowany psychicznie i militarnie na agresję lotnictwa
koalicyjnego i sam chce wyznaczyć termin wojny. Atak studentów na ambasadę brytyjską jest doskonałym
pretekstem do wycofania dyplomatów zarówno irańskich jak i brytyjskich.
Cóż, pozostaje nam tylko czekać...



#1394 Gość_Sentinel

Gość_Sentinel.
  • Tematów: 0

Napisano

To będzie jak atak jastrzębia ;) nagły, w najmniej spodziewanym momencie. Iran nie ma zbyt duzych szans na wyjście z tej opresji i ewetualnej wojny w obecnym kształcie. Raczej skończyć sie to może wybuchem epoki światowego, europejskiego (bo najbliżej) terroryzmu oraz zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli krajów zaangażowanych pierowtnie w ataka na Iran. Nie wiadomo jednak jak zachowa się Rosja oraz Chiny bądź co bądź jednak wspierające Iran.

#1395

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Owszem, może to być atak jastrzębia, ale nie na wróble, tylko raczej na sokoły, jeśli już posługujemy się terminologią
ornitologiczną. Jasne jest, że Iran sam długo sobie nie da rady, ale też nie można go przyrównywać do innych
krajów, które stosunkowo szybko zostały zwyciężone przez USA czy też NATO. Irańczycy mieli czas do przygoto-
wania się do wojny i czasu tego nie zmarnowali. Iran jest niewatpliwie najlepiej uzbrojonym państwem islamskim,
z czego jego wrogowie zdają sobie sprawę - inaczej już dawno podzielił by los Iraku, Afganistanu czy też Libii.




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 7

0 użytkowników, 7 gości oraz 0 użytkowników anonimowych