1794 odpowiedzi w tym temacie

[pdjakow]

Na razie, jedynym, agresywnym państwem posiadającym broń atomową na Bliskim Wschodzie jest Izrael. I to
Izrael zagraża regionowi, a nie Iran, który używa atomu jedynie w celach pokojowych / elektrownia jądrowa
w Busher/.

Nie wiem w jakim celu Iran używa atomu i daleki będę od pewnego stwierdzenia czy jedynie w celach pokojowych. Nadal jednak sądzę, że Amerykanie tak szybko tam nie uderzą (w sensie wojny lądowej).

Użytkownik pdjakow edytował ten post 26.12.2011 - 17:01

[Jarecki]

Lindsey Williams: 2012- najciekawszy rok od 2 tysięcy lat.

8 i 9 grudnia Lindsey Williams w Alex Jones Show przekazał szereg nowych informacji z kręgu globalistów na temat Iranu i niektórych wydarzeń, które będą miały miejsce w nadchodzącym roku 2012.

Na przestrzeni 2012 roku anglo-amerykański establishment planuje zaatakowanie Iranu. Plan ten zakłada jednak nietypową taktykę, zakładającą zmuszenie Iranu aby na oczach wszystkich, oficjalnie wystrzelił jako pierwszy. Tak więc ani USA, ani Izrael ani NATO oficjalnie nie wystrzelą jako pierwsi. Natomiast nieoficjalnie będą bombardować jednostki, ludzi, zabudowania na terenie Iranu, co zresztą już ma miejsce. Do tej pory zbombardowano dwie bazy wojskowe. Pytanie ile tego typu aktów terroru będzie tolerował Iran na swoim terytorium? Oprócz zaczepnych działań terrorystycznych, anglo-amerykańskie imperium nałoży wszystkie możliwe ekonomiczne i prawne ograniczenia, embarga, utrudnienia, blokadę środków finansowych itp.

Głównie ze względów politycznych wojna z Iranem planowana jest na wrzesień-październik 2012. Wybory w stanach odbędą się w listopadzie 2012, a obecnie zasiadający prezydent Obama ma minimalne szanse na reelekcję. Aby zwiększyć prawdopodobieństwo wygranej, wybory muszą się odbyć w aurze zagrożenia narodowego. W ten sposób Obama będzie mógł pokazać silną rękę przywódcy i obrońcy narodu. W terminologii wyborów w stanach zjednoczonych akt wojny/terroru zaraz przed wyborami nazywany jest "October suprise" (październikowa niespodzianka). Żaden zasiadający prezydent nie przegrał wyborów w kontekście wojny/zagrożenia wojną, obywatele boją się zmiany w szeregach całej administracji w sytuacji zagrożenia. Czy i tym razem historia się powtórzy?

Sytuację na Bliskim Wschodzie komplikuje zaangażowanie się Rosji i Chin. Rosja po raz pierwszy od upadku bloku wschodniego angażuje się militarnie w konflikt wspierając Syrię. Rosjanie wysłali do Syrii najnowsze pociski typu Iskander i prawdopodobnie również S-300, w celu wsparcia rządu Assada, który gwarantuje utrzymanie jedynego rosyjskiego portu wojskowego na morzu śródziemnym. Rosja wysłała również w rejon Syrii własne statki. Chiny wspierają Iran i Pakistan w ich dążeniu do uniezależnienia się od USA. Wraz z początkiem konfliktu Chiny wstrzymają handel z zachodem tj USA i krajami NATO.

Obecnie USA wraz z NATO chcą wejść militarnie do Syrii. W razie konfliktu Iran zadeklarował pomoc dla Syrii. Z kolei Iran ma za sojusznika Chiny i niebezpośrednio Rosję będącą zaangażowaną w Syrii. Tymsamym jakikolwiek konflikt z Iranem i Syrią może zaangażować wszystkie najważniejsze siły na świecie (USA, NATO, Chiny i Rosję) co może stać się punktem zapalnym dla trzeciej wojny światowej.

Już dziś Iran przeprowadza manewry zamknięcia cieśniny Ormuz przez, którą przepływa około 40% ropy dla całego świata. Zamknięcie tego szlaku żeglugowego wyśle ceny powyżej 200$ za baryłkę, czyli dokładnie tak jak tego chcą anglo-amerykańskie elity. Ten konflikt jest częścią ich scenariusza opisanego wcześniej przez pana Williamsa.

W USA kartki żywnościowe, renty, emerytury będą nadal wydawane do 2013 i dalej. Krach całego systemu emerytalnego i systemu socjalnego nastąpi później niż systemu finansowego.

Według L. Williamsa rok 2012 będzie również rokiem krytycznych zmian społecznych. Społeczeństwa będą poddane bardzo agresywnej demoralizacji, co w kręgach elit określane jest jako "mesjasz diabła". W mediach i przez polityków promowana będzie kampania strachu. W ten sposób wszyscy będą żyli w strachu, pozbawiając się krytycznego myślenia i analizowania zdarzeń. Oczywiście odpowiedzią na wszystkie lęki i demoralizację społeczeństwa będzie nowy globalny Anglo-Amerykański system, nowa waluta światowa i system ekonomiczny, jednym słowem Nowy Porządek Świata, przed którym od lat wszyscy znający problematykę ostrzegają.

W kręgach elit, których system religijny jest daleki od etyki chrześcijańskiej zachodu i opiera się na wierze w Lucyfera, wierzy się, że ten agresywny ruch po stronie elit będzie miał swój wydźwięk po drugiej stronie. Mówią oni o tym, że coś się wydarzy w 2012 roku co można określić jako "manifestacja obecności" sił dobra.

[wk85]

Trzy warunki "autentycznego uderzenia militarnego" na Iran
PSYCHOLOGICZNA WOJNA W TRÓJKĄCIE IZRAEL-IRAN-USA

Mimo poważnych ostrzeżeń ze strony USA, irańska marynarka wojenna kolejny dzień straszy blokadą strategicznej cieśniny Ormuz. Do tej wojny nerwów dołączył Izrael, grożąc, że jeśli Zachód nie powstrzyma Teheranu przed zdobyciem bomby nuklearnej, Tel Awiw zrobi to sam. Eksperci mówią o trzech krokach Iranu, których wykonanie mogłoby wywołać militarną reakcję USA i/lub Izraela.
Od niedzieli w liczącym 2 tys. km pasie morskim od Cieśniny Ormuz po Zatokę Adeńską trwają irańskie manewry wojskowe. Iran ćwiczy zamknięcie m.in. cieśniny Ormuz, przez którą przepływa 40 proc. światowego morskiego transportu ropy. Teheran grozi, że jeśli będą kolejne sankcje, ropa przestanie płynąć.

"Autentyczne uderzenie militarne"

Na marginesie morskiego prężenia muskułów Izraelczycy ostrzegają Teheran. I to nie z powodu gróźb związanych z transportem morskim, a budzącego od lat zaniepokojenie Zachodu programu atomowego.

Kilka dni temu na spotkaniu z działaczami Anglo-Likud (organizacji działającej wewnątrz rządzącej partii Likud) problem ten poruszył wicepremier Izraela i minister ds. strategicznych Mosze Ya'alon. Jego zdaniem, jeśli Zachód wystarczająco wcześnie nie podejmie odpowiednich działań, by powstrzymać Teheran przed zdobyciem broni nuklearnej, Izrael zrobi to w pojedynkę. I - jak zaznaczył - jego kraj ma możliwości, by to uczynić.

Według Ya'alona, niegdyś szefa sztabu generalnego izraelskiej armii, należy podjąć cztery rodzaje działań, by powstrzymać Iran. - Czwartym elementem tej łączonej strategii jest autentyczne uderzenie militarne - miał powiedzieć wicepremier. Portal dailybeast.com, który w środę przytoczył te słowa nie precyzuje, jakie są pierwsze trzy elementy strategii.

Jakie granice?

Matthew Kroenig od lipca 2010 do lipca 2011 roku pełnił funkcję specjalnego doradcy biura sekretarza obrony USA ds. Iranu. W najnowszym numerze "Foreign Affairs" publikuje artykuł pt. "Czas zaatakować Iran".

Jakie są granice, których przekroczenie mogłoby spowodować uderzenie wyprzedzające ze strony Stanów Zjednoczonych bądź Izraela? Zdaniem Kroeniga mogłoby chodzić o następujące wydarzenia:

1) wydalenie z Iranu międzynarodowych inspektorów atomowych
2) wzbogacenie uranu U-235 do poziomu 90 proc. (a więc nadającego się do produkcji broni atomowej)
3) zainstalowanie nowoczesnych wirówek w głównym ośrodku wzbogacania uranu w mieście Kum

Kontrowersyjny program

Napięcia między Teheranem a społecznością międzynarodową zaostrzyły się po ujawnieniu w listopadzie raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), z którego wynika, że Iran, wbrew zaprzeczeniom, prowadził tajne prace nad bronią jądrową. Iran od lat twierdzi, że program ma charakter wyłącznie cywilny.

Po upublicznieniu treści raportu MAEA minister obrony Izraela Ehud Barak powiedział, że uderzenie na Iran jest "obecnie" wykluczone. Jednak gdyby do niego doszło, byłaby to precyzyjna akcja okupiona śmiercią niewielkiej liczby ofiar.

http://www.tvn24.pl/

Użytkownik wk85 edytował ten post 29.12.2011 - 11:10

[kamilus]

Irańskie testy rakietowe w Cieśninie Ormuz, sankcje USA w drodze

Iran z sukcesem dokonał testowego odpalenia rakiety średniego zasięgu typu ziemia-powietrze. Informacja została podana przez rzecznika operacji w Cieśninie Ormuz w komunikacie dla agencji prasowej IRNA. Tymczasem w USA podpisano stosowne dokumenty w celu wdrożenia sankcji gospodarczych na Iranie.

Według słów rzecznika, Komandora Mahmouda Mousaviego, odpalona rakieta ziemia-powietrze jest wyposażona w najnowszą technologię w celu zwalczania technik zakłócania.

Mousavi podkreślał, że to pierwszy przypadek, gdy Iran przetestował rakietę całkowicie własnej konstrukcji i produkcji. Nie wiadomo czy rakieta została odpalona z morza czy z lądu.

Rośnie presja na Iran i nie jest wykluczone, ze podpisane właśnie przez Baracka Obamę i zaaprobowane przez Kongres sankcje postawią wszystko na ostrzu noża. Wszystko wskazuje na to, że USA próbuje sprowokować Iran. Kilka dni temu Iran ostrzegał, że sankcje mogące uszczuplić zyski z ropy naftowej są dla Persów nie do zaakceptowania. Teraz będą sankcje i zobaczymy konsekwencję Teheranu w kontekście gróźb blokady strategicznej dla transportu ropy cieśniny.

Rok 2012 dopiero się zaczął, ale już wydarzyły się rzeczy ważne i potencjalnie prowadzące do zaognienia sytuacji. Można powiedzieć bez cienia przesady, że właśnie zaczęła się gospodarcza wojna z Iranem.

Źródło

Niedawno władze Iranu twierdziły, że sankcje nałożone na ich kraj spowodują zamknięcie przez nich Cieśniny Ormuz (co już zresztą było ćwiczone przez irańską armię) - a niedługo sankcje mogę wejść w życie. Jeśli Iran spełni swoje groźby sytuacja faktycznie może stać się nieciekawa...

[Mika’el]

W przypadku ataku na Iran

Chiński prezydent ostrzegł, że jeśli Stany Zjednoczone lub inny kraj zaatakuje Iran, Chiny podejmą szybkie działania i natychmiast przystąpią do wojny.

Wczoraj, premier Władimir Putin i prezydent Miedwiediew zgodziłi się z prezydentem Hu Jintao, że jedynym sposobem na powstrzymanie agresji Zachodu wobec Iranu jest podjęcie bezpośrednich działań wojskowych, a Chińska Marynarka Wojennej będzie [ w to zaangażowana ] w odpowiedniej kolejności.

W zeszłym tygodniu na spotkaniu z kadrą Chin chińskiej armii prezydent ostrzegł że Chiny będą wspierać Iran bez wahania, nawet gdybym miały za to zapłacić przystąpieniem do trzeciej wojny światowej [...]

Pentagon informuje, że Stany Zjednoczone opracowują "ostateczne rozwiązanie" kryzysu na Bliskim Wschodzie oraz wykorzystanie zabójczych broni biologicznej do ataku na Iran i Syrię.

W ubiegłym tygodniu został zaprezentowany niemieckim wirusologom z Erasmus Medical Center w Holandii wirus biologiczny do dyspozycji na Zachodzie. Wirus ten jest pięć razy mocniejszy od ptasiej grypy i jest bardzo niebezpieczny i śmiertelny dla ludzi.

W przypadku ataku USA na Iran wykorzystanie śmiertelnego wirusa nastąpi za najprawdopodobniej za pomocą UAV RQ-170.

UAV RQ-170 - jest to szpieg bezzałogowy, który w ubiegłym tygodniu został przechwycony przez irańskie wojska.

Przejęcie głównych charakterystyk tego statku powietrznego przez ekspertów Iranu i Rosji będzie stanowić poważny problem dla USA do wykorzystania ich w walce z wrogiem.

http://vipof.com/2378-politika.html
http://russian.irib.ir

Za

Nie skomentuje tego tekstu, bo wyobraźnia ma wpływ na mnie i przeraża to mnie zbyt bardzo.Fakt, iż wiedza nasz w temacie jest znikoma, a i zawsze będziemy wyłącznie bezsilnymi świadkami własnej historii nie daje najmniejszych powodów do uśmiechania się.

[pdjakow]

Pentagon informuje, że Stany Zjednoczone opracowują "ostateczne rozwiązanie" kryzysu na Bliskim Wschodzie oraz wykorzystanie zabójczych broni biologicznej do ataku na Iran i Syrię.

Tak wprost o broni biologicznej mówili? Źródło, or it didn't happen...

Prawda2 => najczęściej didn't happen.
Pentagon ot tak sobie informuje o tym, że zamierza użyć broni biologicznej? Dobre sobie.
Nawet, jeśli zamierza, to nigdy się do tego nie przyzna. Nie wiem jak naiwnym trzeba być, żeby sądzić że Pentagon o czymś takim poinformuje.

[wk85]

Buzek: wszyscy obawiamy się zachowania Iranu

- Wszyscy się obawiamy zachowania Iranu. Doświadczenia ostatnich dziesięcioleci uczą, że takie nieobliczalne potęgi (...) wywołują zastrzeżenia czy posiadanie broni atomowej nie będzie groźne - stwierdził na antenie Radia ZET Jerzy Buzek. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego przyznał też, że "ma nadzieję, że reżim, który tam rządzi nie będzie samobójczy". - Trzeba robić wszystko, żeby nie dopuścić do rozprzestrzeniania broni atomowej, zwłaszcza w tamtym regionie - dodał.

Buzek zauważył, że w takich krajach jak Związek Sowiecki, Chiny i inne kraje, które posiadają broń atomową "do tej pory zwyciężał zdrowy rozsądek. Wyjaśnił jednak, że zakładanie tego samego w przypadku Iranu "nie daje pełnego bezpieczeństwa".

Pytany o ewentualne sankcje wobec Iranu przyznał, że takie decyzje będą podejmowane na najwyższym szczeblu. - Jeżeli zdobędziemy w ONZ zdecydowane poparcie dla sankcji, a wydaje mi się że jest większość obawiająca się Iranu, to nałożenie sankcji będzie nieodzowne. Trzeba się przygotować na najgorsze scenariusze, póki te scenariusze są możliwe, póki tam nie ma broni atomowej - przyznał.

Dodał również, że nadal ma nadzieję, że obawy wobec Iranu się nie potwierdzą, a broń atomowa jest tylko straszakiem Iranu. - Jej użycie było dla tego kraju samobójstwem - przyznał w rozmowie z Moniką Olejnik.

W sprawie ostatnich wydarzeń i blokady cieśniny Ormuz potwierdził, że wywoła to "zaburzenia w skali światowej" i wpłynie na ceny ropy naftowej i gazu. - Ucierpią nie tylko Europa i Stany Zjednoczone, ale również Japonia, Chiny i Ameryka Południowa - dodał.

http://www.onet.pl/

[Jarecki]

Napięcie rośnie .....

Iran przetestował rakiety dalekiego zasięgu

Podczas ostatniego dnia ćwiczeń na wodach wokół cieśniny Ormuz Iran przetestował, jak twierdzi, pocisk dalekiego zasięgu Nur typu ziemia-ziemia - podała w poniedziałek irańska telewizja. Wcześniej informowano o udanym teście rakiety Ghader typu ziemia-woda.

http://www.youtube.com/watch?v=yaqllTmpcKc

http://www.israelnat...07#.TwG643pouyJ
http://tvp.info/info...zasiegu/6094988

[MrZielonyOgorek]

Buzek zauważył, że w takich krajach jak Związek Sowiecki, Chiny i inne kraje, które posiadają broń atomową "do tej pory zwyciężał zdrowy rozsądek. Wyjaśnił jednak, że zakładanie tego samego w przypadku Iranu "nie daje pełnego bezpieczeństwa".

Gdybym mógł zadać tylko jedno pytanie dotyczące tego co zachodzi w dzisiejszym świecie to było by to "Where are you, new CCCP-2?"
To CUDO istniało przez 70 lat i cały ten czas trzymało co niektórych tam gdzie ich miejsce, a teraz ten "zachodni brud" czuje się bezkarny. Jedyna nadzieja to ponowne pojawienie się takiego super-projektu i przeciwstawienie się temu co się dzisiaj dzieje, bo Chiny to jeszcze za mało, a Rosja jest na tyle w "głębokim lesie" z własnymi problemami, z podpaństwami "Moskwa" i "Reszta Rosji", że wątpie aby w razie czego potrafiłaby dostatecznie wesprzeć sojuszników.

[LocoGreen]

oj nie był bym taki pewien że Chiny to nie wszystko.
Bo Chiny są dobrą przeciw wagą dla USA, Rosja ma problemy ale dobre zagrania polityczne może spowodować do(chwilowej) jedności w kraju i tego że Rosja skupi się na wojnie nie mając problemu na zapleczu. A te 2 kraje to już na prawdę wiele. Ale co do uczestnictwa Polski w wojnie sie martwię(oczywiście jeśli takowa będzie). Rząd powinien nie pozwolić na bezpośrednie wkroczenie w takie coś, to jest samobójstwo, tym bardziej że Rosja nie będzie siedzieć na miejscu i jeśli Polska się przyłączy na pewno znajdą się sposoby na "suprajsa". Wywarcie presji na Białoruś i Ukrainę może wystarczyć.
Tyle co z tego że może to akurat wschód ma racje. Politycy za nas wybiorą do kogo dołączyć. W tym wypadku jesteśmy zależni tylko od nich. Od nas zależy tylko to czy jakoś przeżyjemy. A znając sytuacje ślepo pójdziemy za Ameryką no i to tyle z tej sytuacji.

[Morningstar]

Podczas Irańskich gier wojennych USA wysyła Lotniskowiec przez Cieśninę Ormuz

Wkrótce po wystosowaniu do Iranu ostrzeżenia, że wszelkie zamknięcia kluczowego punktu tranzytowego nie będą tolerowane, USA prowokacyjnie wysłał jeden z największych okrętów wojennych przez Cieśninę Ormuz podczas irańskich gier wojennych odbywających się w regionie.

"Wśród rosnących napięć wokół kluczowego miejsca tranzytowego, amerykański lotniskowiec wszedł w strefę w pobliżu Cieśniny Ormuz, będącej miejscem gier wojennych przeprowadzanych przez irańską marynarkę, powiedział irański urzędnik w czwartek, ", donosi Ynet News.

"Urzędnicy USA ogłosili w środę, że statek i jego grupa wsparcia przeszły przez Cieśninę Ormuz, wąski odcinek przy wejściu do Zatoki, który jest najbardziej istotnym wąskim gardłem dla tranzytu ropy".

Jak wcześniej informowaliśmy, oprócz lotniskowca Stennis i jego floty mniejszych okrętów, również w drodze są USS Abraham Lincoln i USS Carl Vinson.

http://www.youtube.c...&v=jLFTH6Po9zA#!

Obecność amerykańskich okrętów wojennych w regionie wśród eskalacji napięcia służy jako przypomnienie sytuacji gdzie administracja Busha przeprowadzała dyskusję nad scenariuszem inscenizacji ataków pod fałszywą flagą, w którym fałszywe irańskie łodzie patrolowe miały być wykorzystane do ataku na amerykański statek jako sposób na stworzenie pretekstu do wojny.

W styczniu 2008 rząd USA podał do wiadomości publicznej, że miał miejsce incydent, w którym nieomal nie otwarto ognia do grupy irańskich łodzi patrolowych w cieśninie Ormuz po tym jak łodzie rzekomo nadawały ostrzeżenie, że będą atakować amerykański statek.



http://www.youtube.c...&v=SBElVRahyxw#!

USA twierdzi, że irańskie łodzie nadawały przez radio komunikat, "idę na ciebie. Eksplodujesz w ciągu kilku minut ", i że rozkaz otwarcia ognia został odwołany w ostatniej chwili, jak łodzie patrolowe wycofały się.

Iran później opublikował film udowadniając, że nigdy łodzie patrolowe nie komunikowały jakichkolwiek gróźb. The New York Times następnie poinformował, że rzekome taśmy zawierające pogróżki nie miały żadnych dźwięków tła/otoczenia więc nie mogły pochodzić z irańskich jednostek, ale z innego niezidentyfikowanego statku w regionie.

Według Seymoura Hersha dziennikarza nagrodzonego nagrodą Pulitzera, incydent doprowadził do dyskusji w biurze wiceprzewodniczącego Dicka Cheneya o tym, jak rozpocząć wojnę z Iranem poprzez realizację ataku pod fałszywą flagą na morzu. W styczniu incydent w cieśninie Ormuz nauczył Cheneya i innych z wewnętrznych administracji, że: "Jeśli stworzysz odpowiedni incydent, amerykańska opinia publiczna będzie cię wspierać". Hersh, powiedział: "Pojawiło się kilkanaście pomysłów na to jak wywołać wojnę. Ten, który zainteresował mnie najbardziej, to ten omawiający dlaczego nie zbudujemy, w "naszej stoczni", - czterech lub pięciu statków, które wyglądają jak irańskie kutry. Umieścimy na nich Navy Seals z dużą ilością broni. A następnym razem gdy jedna z naszych łodzi będzie przechodziła przez Cieśninę Ormuz, rozpoczniemy strzelaninę. To może kosztować wiele żyć".

Plan został odrzucony, ponieważ kosztował by życie Amerykanów, ale potencjał realizacji podobnych scenariuszy w cieśninie Ormuz, prawdziwych bądź spreparowanych pozostaje bardzo realny, zwłaszcza biorąc pod uwagę ilość okrętów wojennych USA, które są już w regionie lub w drodze do cieśniny.

Konfrontacja w cieśninie Ormuz pośle ceny ropy drastycznie w górę tworząc globalną destabilizację ekonomiczną. Wszelkie zamknięcie Cieśniny sprawi, że obecny kryzys finansowy będzie wyglądał jak majówka w parku.

Źródło: http://www.prisonpla...ier,p1624501901
http://www.prisonpla...n-wargames.html

[kamilus]

Proszę proszę - USA wysyłają lotniskowiec, a tymczasem...

Iran ostrzega USA przed powrotem lotniskowca do Zatoki Perskiej

Iran podejmie działania, jeśli amerykański lotniskowiec powróci na wody Zatoki Perskiej, które opuścił z powodu irańskich ćwiczeń wojskowych - powiedział dowódca sił zbrojnych Iranu generał Ataollah Salehi, cytowany we wtorek przez irańskie media.

- Radzę, rekomenduję i ostrzegam Amerykanów w sprawie powrotu tego lotniskowca na wody Zatoki Perskiej, ponieważ nie mamy w zwyczaju ostrzegać dwa razy - miał powiedzieć Salehi, cytowany przez półoficjalną irańską agencję Fars.

- Islamska Republika Iranu nie powtórzy ostrzeżenia. Z powodu naszych manewrów lotniskowiec wroga został skierowany do Zatoki Omańskiej. Radzę mu, by nie wracał do Zatoki Perskiej - cytuje Salehiego państwowa agencja IRNA.

Salehi nie podał nazwy lotniskowca, ani nie wyjaśnił, o jakie ewentualne działania chodzi.

W zeszłym tygodniu, gdy irańska marynarka wojenna przeprowadzała ćwiczenia, amerykański lotniskowiec USS John C. Stennis, wraz z innym okrętem, minął cieśninę Ormuz i znalazł się w Zatoce Omańskiej.

Iran w poniedziałek zakończył 10-dniowe manewry. Podczas ich trwania Teheran ostrzegał, że jeśli Zachód wprowadzi sankcje na eksport irańskiej ropy, może dojść do zablokowania cieśniny Ormuz, przez którą przepływa 40 proc. światowego morskiego transportu ropy.

V Flota USA, która stacjonuje w Bahrajnie, zadeklarowała, że do blokady takiej nie dopuści.

Juppe: UE musi do końca stycznia porozumieć się ws. sankcji

- Francja chce, by jej europejscy partnerzy do końca stycznia doszli do porozumienia w sprawie sankcji wobec Iranu, podobnych do tych nałożonych przez Stany Zjednoczone - poinformował minister spraw zagranicznych Francji Alain Juppe.

Chodzi m.in. o nałożenie embarga na irański eksport ropy i zamrożenie aktywów irańskiego banku centralnego. Spotkanie unijnych ministrów spraw zagranicznych, na którym ma zapaść decyzja w sprawie sankcji, odbędzie się 30 stycznia.

Juppe oświadczył w rozmowie z francuskim kanałem informacyjnym i>TELE, że Francja chciałaby zaostrzenia sankcji zgodnie z propozycją przedstawioną przez prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego w listopadzie. Podkreślił, że Waszyngton już wdraża sankcje wobec Teheranu w odpowiedzi na jego program atomowy.

- Chcemy, by Europejczycy poczynili kolejne kroki do 30 stycznia, aby udowodnić naszą determinację - zaznaczył szef francuskiej dyplomacji.

Źródło

Podsumujmy - możemy zakładać, że Iran jest już gotowy do wojny (testy rakiet średniego i dużego zasięgu, przećwiczona blokada Cieśniny Ormuz), teraz tylko czeka na "przegięcie pałki" przez USA, lecz jedyną ich reakcją póki co jest straszenie: wyślecie lotniskowiec - zaatakujemy, nałożycie sankcje - zaatakujemy. A USA chyba specjalnie chcą sprawdzić, ile Iran jeszcze wytrzyma (albo nie wytrzyma) - bo robią dokładnie to, za co Iran jest ponoć gotowy zaatakować...