Skąd takie przypuszczenie. Tak w wielkim skrócie.
Tu nie ma żadnego dziwnego wyjaśnienia. Analiza oparta jest na zebraniu wszelkich dostępnych informacji z serwisów zagranicznych i krajowych i poukładana według scenariusza możliwych zdarzeń w tym regionie.
Dlatego napisałem także, w tym poście, że jest to moja subiektywna ocena a termin jest tylko tezą. Bliższą prawdy, tym bardziej, że dalsze zwlekanie z atakiem Iranu na USA skończy się zgrupowaniem znacznych sił USA i kooalicji w regionie Zatoki Perskiej i cieśniny Hormuz. To postawi Iran w bardzo niekorzystnej strategicznie sytuacji.
Do tego już istniejące, wewnętrzne problemy społeczne, gospodarcze Iranu rosną w postępie geometrycznym, w związku z już od dawna obowiązującymi sankcjami. W przygotowaniu zaś są kolejne, jeszcze bardziej dotkliwe dla Iranu.
Rząd irański chcąc odsunąć te problemy w cień, na dlaszy plan logicznie rozumując ma jedynie jedno sensowne wyjście. Przystąpienie do działań zaczepnych, militarnych wobec zgromadzonych w regionie Zatoki Perskiej okrętom wojennym a także być może statkom cywilnym tamtędy przepływających. Działania tekie pozwolą zjednoczyć naród irański pod wspólną flagą. Mimo, iż zazwyczaj dzieje się tak na krótką metę pozwla jednak zapewnić wspólny front wobec wroga. Zresztą nad takim przebiegiem sytuacji od dawna w Iranie pracowano - USA i Izrael to wrogowie wymagający unicestwienia.
Jeżeli dołóżymy do tego informacje z kilkunastu ostatnich dni, pośpieszcznie zakończona wojna w Iraku i wycofanie sił, rozbudowa trzykrotnie bazy lotniczej w Afganistanie, postawienie sił krajów Bliskiego Wschodu w stan gotowości bojowej (takie rzeczy robi się na podstawie informacji uzyskanych od własnych i współpracujących wywiadów) ostrzeżenia wydawane przez te kraje dla USA i GB, ostatnie ostrzeżenia GB dla Iranu, udaną próbę w ramach ćwiczeń zamknięcia cieśniny Hormuz etc, etc.
To jaki inny scenariusz zdarzeń może wchodzić w rachubę??? Nawet jeśli pierwsze incydenty, operacje zaczepne będą miały ograniczony zasięg i skutki, to bardzo prędko mogą przeistoczyć się w otwarty o znacznej skali konflikt. Tym bardziej, że Turcja członek NATO nie wyraża zgody na prowadzenie operacji militarnych ze swojego terytorium, Chiny i Rosja w sposób zdecydowany i otwarty popierają Iran.
Więcej także tutaj ... i tutaj ...
Użytkownik Sentinel edytował ten post 06.01.2012 - 20:42