Skocz do zawartości


Ziemia w obliczu zagrożenia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
578 odpowiedzi w tym temacie

#331

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Lynx: światowy prym w częstotliwości występowania tornad wiodą Stany Zjednoczone, gdyż tam są ku temu najbardziej odpowiednie warunki.
Muhad: wyluzuj troszeczkę..

A tutaj filmik trąby powietrznej (tornada :D ), które przeszło 2 dni temu nad Polską:
Tornado koło Częstochowy - 20.07.2007
  • 0



#332

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy do Ciebie nie dociera, że tornada, cyklony czerpią energię z ciepłej wody? Właściwie to z ciepłych prądów oceanicznych.

Cyklony tak, ale nie tornada. To są dwa zjawiska o całkowicie różnej genezie. Dla tornad wystarczą nacierające na siebie dwie masy powietrza o dużym kontraście termicznym i duża, niczym nie ograniczona przestrzeń na której mogą się mieszać. Na największą skalę zachodzi to w USA, na nieco mniejszą w delcie Gangesu, Europie, Australii i paru innych rejonach świata.

Lynx: światowy prym w częstotliwości występowania tornad wiodą Stany Zjednoczone

W częstotliwości występowania owszem, ale ja pisałem o zagęszczeniu tornad na jednostkę powierzchni. Tutaj prym wiedzie Wielka Brytania do spółki z Holandią.
  • 0



#333

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Lynx - zwracam honor :]

02:15, 23.07.2007

Deszcze zalały Wielką Brytanię



Anglia i Walia walczą z katastrofalnymi powodziami. Duże obszary hrabstw Worcestershire, Gloucestershire i Warwickshire wciąż są pod wodą.
Zachodzą obawy, iż sytuacja nie prędko się unormuje. W mocy utrzymano aż dziewięć poważnych ostrzeżeń przeciwpowodziowych w środkowej i południowej Anglii. Zagrożone są nawet niektóre dzielnice Londynu.

Mieszkańców Tewkesbury odciętych przez wodę od świata ewakuowano śmigłowcami RAF-u. Armia włączyła się też do akcji pomocy humanitarnej dla mieszkańców Upton-on-Severn w Worcestershire.

W niektórych miejscowościach Gloucestershire zaczyna brakować wody pitnej, ponieważ zakłady oczyszczania wody w Tewkesbury zostały zalane. Szef tamtejszej policji zaapelował do ludności o zachowanie spokoju.

80 tys. mieszkańców Sutton ostrzeżono z kolei, by pili wodętylko po przegotowaniu, dlatego że woda deszczowa dostała się do zbiornika, z którego korzysta miejska kanalizacja.

Szefowa rządowej agencji ds. środowiska baronesa Young ocenia, iż zapobieżenie powtórzeniu się tegorocznych katastrofalnych powodzi wymagać będzie nakładów w wys. 1,5 mld euro rocznie.

Źródło:
TVN24
  • 0



#334 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Cyklony tak, ale nie tornada. To są dwa zjawiska o całkowicie różnej genezie. Dla tornad wystarczą nacierające na siebie dwie masy powietrza o dużym kontraście termicznym i duża, niczym nie ograniczona przestrzeń na której mogą się mieszać.


I tu jednak się trochę mylisz.

Jak już sam przyznałeś cyklony czerpią energię z ciepłych prądów morskich, po prostu z wody.

Odnośnie tornad;
Podam Ci dwa fakty...

Wszyscy wiemy, że potężne chmury burzowe, które są odpowiedzialne za cyklony i tornada w USA powstają dzięki ciepłym prądom z zatoki meksykańskiej. Może nie tyle co powstają a nabierają na swej masywności i sile.

Tornada, które tworzą się powstają z właśnie z takich potężnych chmur burzowych, które sięgają wiele kilometrów w zwyż.
Takie chmury mogą powstawać tylko dzięki dostarczanej energii z ciepłych wód i z ich prądów. U Nas nie mamy takich warunków. Nasze położenie względem strefy klimatycznej jest podobne ale sam kliimat różnii się znacząco, ponieważ Polska jest osłonięta górami od południa co utrudnia dostarczenie skrajnych warunków klimatycznych , co sprawia że różnice temperatur mas powietrza nie są tak wysokie jak W USA. To samo tyczy się różnicy ciśnień. Jak wiemy tornada potrzebują tych dwóch bardzo ważnych czynników i dlatego jest widoczna różnica pomiędzy tymi zjawiskami tam a u Nas w kraju.

Klimat jednak zaczyna się zmieniać. Jest latem u Nas coraz bardziej sucho a z północy wystarczy powiew arktycznego powietrza i tworzą się warunki. Z roku na rok nasz kraj przeistacza się w stepy. Średnio co dwa lata mamy suszę a później przeistoczy się to w normę coroczną. Wiesz czemu tak jest??

To efekt cieplarniany. Podnoszą się temperatury wód, lodowce topnieją itp. Warunki w Europie zaczynają się zmieniać i to jest coraz bardziej widoczne.

Zobacz co dzieje się teraz UK...mają takie powodzie, że aż mi się przykro robi.....
  • 0

#335

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nasze położenie względem strefy klimatycznej jest podobne ale sam kliimat różnii się znacząco, ponieważ Polska jest osłonięta górami od południa co utrudnia dostarczenie skrajnych warunków klimatycznych , co sprawia że różnice temperatur mas powietrza nie są tak wysokie jak W USA.

Zgadza się. A więc decydujące znaczenie ma orografia. Gdyby w Europie Alpy i Karpaty ustawić południkowo, mielibyśmy taką samą aleję tornad jak USA. Ale mimo tych pasm górskich nadal możliwe jest u nas bezpośrednie mieszanie się powietrza arktycznego i zwrotnikowego, jako że to ostatnie może swobodnie docierać z południowego-wschodu i południowego-zachodu. Tak było, jest i będzie (jeśli ograniczyć się tylko do jednej ery geologicznej, rzecz jasna).

To efekt cieplarniany. Podnoszą się temperatury wód, lodowce topnieją itp. Warunki w Europie zaczynają się zmieniać i to jest coraz bardziej widoczne.

Zmienność klimatu to jedno, a efekt szklarniowy to drugie. Nie mieszajmy pojęć.
  • 0



#336

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Działalność ludzi wpływa na intensywność opadów


Naukowcom udało się określić, jaki będzie wpływ emitowanych przez człowieka gazów cieplarnianych na intensywność opadów w różnych rejonach świata.

Oto co wyliczyli: w Polsce, a także w Skandynawii, Wielkiej Brytanii, Rosji i Kanadzie będzie coraz więcej opadów. Jednocześnie w strefie tropikalnej półkuli północnej będzie coraz bardziej sucho. Znaczy to, że pustynne rejony Afryki Północnej będą się rozszerzać. Pustynnieć będzie także Meksyk.

Trochę inaczej będzie na półkuli południowej. Tam strefa tropikalna stanie się jeszcze bardziej wilgotna.

Klimatolodzy już wcześniej wykazywali przemożny wpływ ludzi na klimat - demonstrowali, jak wzmożona emisja gazów cieplarnianych podnosi temperaturę na całym świecie. Teraz postanowili sprawdzić, czy gazy cieplarniane mają wpływ na opady. Jest to o tyle trudne zadanie, że opady są w naturalny sposób dużo bardziej zmienne niż temperatura. Naukowcy z Kanady, Japonii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych opublikują wyniki swoich dociekań jutro w czasopiśmie "Nature". Badacze oparli się na modelach komputerowych globalnej cyrkulacji klimatycznej - użyli ich w sumie 14.

Jako punkt wyjścia obliczeń posłużył stan klimatu Ziemi przed stu laty. Na tej podstawie, znając rosnącą emisję gazów cieplarnianych, komputery obliczały, jak powinny się zmienić opady w różnych rejonach świata.

Dla niektórych obszarów (np. dla strefy śródziemnomorskiej) komputery uzyskały wyniki niezgodne z faktycznym rozwojem sytuacji. Dla większości jednak obszarów Ziemi wszystkie modele jednogłośnie przewidziały to, co rzeczywiście się stało na przestrzeni wieku XX. Dlatego też, w przypadku tych rejonów świata, możemy śmiało polegać na komputerowych symulacjach przyszłego rozwoju zdarzeń.
http://www.rzeczposp.../nauka_a_3.html
  • 0



#337

Scroll Lock.
  • Postów: 191
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na Malcie rekordowe upały i silna susza





Malta, kraj leżący na kilku wyspach na wodach Morza Śródziemnego w pobliżu wybrzeży Afryki, przeżywa od kilku miesięcy niespotykane anomalia pogodowe. Od długotrwałej suszy, przez potężne ulewy, aż po fale rekordowych upałów. W ostatnich dniach Malta przeżyła już drugą falę tropikalnych żarów, która okazała się być najpotężniejszą od 30 lat. Przez 5 dni temperatura przekraczała normę wieloletnią aż o 5 stopni, co przy stabilnym klimacie panującym w tym regionie, nie jest częstym zjawiskiem. Ostatnio tak intensywne i długotrwałe upały dawały się we znaki mieszkańcom Malty w lipcu 1987 roku, kiedy przez 7 dni temperatura sięgała 40 stopni. Według krajowej służby pogodowej w ostatniej dekadzie lipca tego roku padł rekord nocnej temperatury, gdyż termometry nie pokazały tam mniej niż 28,3 stopnia. Poprzedni rekord sprzed lat wynosił 27,2 stopnia. W godzinach popołudniowych z kolei zanotowano 39 stopni, czyli aż 8 stopni powyżej normy wieloletniej. Od początku roku Malta cierpi z powodu suszy, która dosłownie na kilka dni została przerwana przez potężne ulewy. W czerwcu w ciągu trzech dni na wyspy spadło aż 75 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi, mimo iż norma wieloletnia opadów dla tego miesiąca to zaledwie 3 litry. Nie dość, że spadło 25 razy więcej deszczu niż normalnie powinno, to jeszcze stało się to po rekordowo suchych 6 miesiącach tego roku, które łącznie przyniosły równo 100 litrów deszczu na metr kwadratowy. Niespotykane w tej części świata ulewy, na dodatek jeszcze w porze suchej, doprowadziły do lokalnych podtopień. Przyszłość klimatu Malty jest niekorzystna, gdyż naukowcy już od dłuższego czasu uprzedzają kraje południa Europy przed systematycznym pustynnieniem, co ma związek z przesuwaniem się stref klimatycznych na północnej półkuli coraz bardziej na północ. Susze na Malcie będą częstsze, podobnie jak fale wysokich temperatur.
  • 0

#338

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Północne Indie, Nepal, Bangledesz pod wodą


PORA DESZCZOWA W TYM ROKU PORĄ POWODZI


Prawie 20 milionów ludzi musiało opuścić swe domy z powodu powodzi, jakie nawiedziły północne Indie, Bangladesz i Nepal. Jak dotąd życie straciło tysiąc osób, jednak śmiertelne statystyki wciąż rosną.
Wielu spośród uchodźców cierpi głód i choroby. Setki wiosek zostały odcięte od świata przez wezbrane rzeki.


Korespondent BBC z południowe Azji relacjonuje, że jedzenie, czysta woda i lekarstwa docierają tylko do nieznacznej części potrzebujących. Choć rząd Indii już zorganizował zrzuty żywności, nadal tysiące ludzi są na pograniczu śmierci głodowej.

Według jego relacji deszcze w Środkowej Azji podają nieprzerwanie od 20 dni i spowodowały, iż poziom niektórych rzek podniósł się o nawet 10 metrów. Wody spływające z Himalajów wylewają się z koryt rzek. Pojawia się groźba katastrofy ekologicznej: wody zalewają skażone przemysłowo przybrzeżne tereny, unosząc zanieczyszczenia.

Początkowo władze szacowały liczbę ofiar na 125 osób w Indiach i 64 osoby w Bangladeszu, jednak statystyki ciągle się zmieniają. Ponad 1000 osób zmarło w południowej Azji od momentu rozpoczęcia czerwcowego monsunu, ponad 5 milionów hektarów ziemi znalazło się pod wodą. Przewiduje się, iż monsun nawiedzi także centralne Indie, które dotychczas nie ucierpiały.

Zdesperowani ludzie popadają w konflikt z prawem w poszukiwaniu jedzenia, schronienia i leków. Mimo, iż zostało założonych ponad sto obozów pomocy dla ofiar, nadal ich liczba wydaje się niewystarczająca. Problemem jest także brak łodzi, przez co utrudniona jest cala akcja ratunkowa.
Video
  • 0



#339

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Peru: po trzęsieniu ziemi zagrożenie tsunami



Od 25 do 48 osób nie żyje,a rannych jest około 270 po środowych trzęsieniach ziemi w Peru, które osiągnęły prawie 8 stopni w skali Richtera. Napłynęły też informacje o zagrożeniu falami tsunami w regionie.

Trzęsienia nawiedziły wybrzeża Peru. Epicentrum znajdowało się pod dnem Oceanu Spokojnego w odległości 145 km na południowy wschód od stolicy tego kraju - Limy. W mieście odczuwalne były dwa wstrząsy - o sile 7,7-7,9 oraz 7,5 stopni w skali Richtera. Zanotowano też cztery silne wstrząsy wtórne o natężeniu od 5,4 do 5,9 st. według skali Richtera.

Napływają rozbieżne doniesienia co do liczby ofiar śmiertelnych: 25 zabitych wydaje się być liczbą potwierdzoną, CNN donosi o 48 zabitych. Ofiary śmiertelne to w dużej części osoby, które zginęły pod gruzami kościoła w miejscowości Ica, na południe od Limy.

W samej Limie, gdzie wstrząsy trwały ponad minutę, doszło do licznych awarii sieci energetycznej i telefonicznej (w tym także telefonów komórkowych), zgasły światła uliczne. Według Associated Press, kilka budynków w centrum miasta zostało zniszczonych lub uszkodzonych.

Wybuchło kilka pożarów, wylatywały szyby z okien. Z biurowców ewakuowano setki pracowników, którzy nie chcieli powrócić do budynków w obawie przed następnymi wstrząsami.

Informacje o uszkodzonych budynkach napłynęły też z miasta Pisco, położonego bliżej epicentrum wstrząsów.

Tuż po tym, jak pojawiły się wstrząsy, specjaliści ostrzegali o możliwości pojawienia się fal tsunami u wybrzeży całej Ameryki Środkowej - Peru, Chile, Ekwadoru, Kolumbii i na Hawajach.

Amerykańskie Centrum Ostrzegawcze na Hawajach odwołało jednak wcześniejsze ostrzeżenie. Według Centrum, zjawisko fal tsunami może wystąpić u wybrzeży Peru, ale "nie ma zagrożenia" dla innych rejonów, w których może dojść jedynie do niewielkich zmian poziomu wody.
http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html
  • 0



#340

Mariush.
  • Postów: 4324
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

500 ofiar trzęsienia ziemi w Peru


Do co najmniej 500 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar potężnego trzęsienia ziemi, jakie w środę wieczorem nawiedziło Peru. Rannych jest około 1500 osób.

Burmistrz około 100-tysięcznego Pisco poinformował, że zniszczeniom uległo około 70 proc. budynków. W miejscowym kościele pod gruzami znalazło się około 200 osób. Gdy ziemia zadrżała, uczestniczyły we mszy. Miasta południa kraju - Ica, Pisco i Chincha - leżały w strefie najbardziej dotkniętej przez kataklizm. Prezydent Alan Garcia Perez ogłosił w regionie stan klęski żywiołowej.

Z dotychczas otrzymanych informacji wynika, że wśród poszkodowanych nie było obywateli polskich. Na ulicach miast południowego wybrzeża leżą ciała ofiar. W szpitalach brakuje miejsc dla rannych.

Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Ban Ki Mun pozostaje w ciągłym kontakcie z władzami w Limie i "jest gotowy do wsparcia akcji ratowniczej takimi środkami, jak uwolnienie funduszy kryzysowych i wysłanie na miejsce katastrofy grupy ds. oceny skutków klęski oraz specjalistów" - poinformowała w Nowym Jorku oenzetowska rzeczniczka Michele Montas.

Trzęsienie ziemi miało siłę 8 stopni w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się w odległości ok. 140 km od Limy, w pobliżu Pisco. Zanotowano również kilka silnych wstrząsów wtórnych; najsilniejsze przekraczały 6,3 stopnia w skali Richtera.

http://www.tvn24.pl
  • 0



#341

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nadchodzi kataklizm

INDONEZYJSKI WULKAN MOŻE W KAŻDEJ CHWILI WYBUCHNĄĆ


Strugi lawy i kłęby dymu wydobywają się z indonezyjskiego wulkanu Karangetang na wyspie Siau. Służby sejsmologiczne spodziewają się wybuchu w każdej chwili.
Pierwsze języki lawy spłynęły już około kilometra od krawędzi krateru. Dziesiątki ludzi opuściły swoje domostwa, setki innych są w bezpośrednio zagrożone wybuchem wulkanu. Oprócz nich, w niebezpieczeństwie znajdują się również turyści z całego świata, bo wyspa Siau jest znanym ośrodkiem dla płetwonurków.

Karangetang to nie jedyny aktywny wulkan w okolicy. Jedyne 175 km na południe wybuchem grozi góra Soputan. Sejsmolodzy uważają jednak, że znajdujący się w północnej części wyspy Sulawesi wulkan nie stwarza zagrożenia dla mieszkańców okolicznych wiosek.
Video
  • 0



#342 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Mazury: Gwałtowne burze zabiły 3 osoby

Najpierw południowa i zachodnia, a następnie północno-wschodnia część Polski zostały nawiedzone przez burze, które poczyniły znaczne zniszczenia...


Według wciąż zmieniających się danych 3 osoby zginęły, natomiast 9 kolejnych uznano za zaginionych po gwałtownych burzach, które przeszły nad Mazurami między godziną 14 a 16. Największe spustoszenia notowane są nad jeziorami Śniardwy, Mikołajskie, Niegocin, Bełdany i Jagodne, gdzie tuż przed nadejściem burz łodziami i jachtami pływało wiele osób, które nie zdążyły przybić do brzegu. Chmura burzowa niosła gwałtowne zjawiska pogodowe w swojej przedniej części, stąd tak nagłe pojawienie się wiatru szkwałowego o sile 130 km/h, który dosłownie zdmuchnął łodzie z jezior. Jak podaje sztab kryzysowy wśród ofiar znajduje się 5-letnie dziecko i 50-letnia kobieta. Obecnie akcja ratunkowa prowadzona jest na Śniardwach, gdzie również wywróciło się wiele łodzi. Służby ratownicze wciąż nie informują ile jest dokładnie ofiar, gdyż trwają poszukiwania. Miejscowości leżące nad jeziorami zostały podtopione na skutek potężnych ulew, w wielu domach nie ma prądu, drogi tarasują połamane i powalone drzewa. Zniszczenia w niektórych regionach są bardzo poważne. Po opuszczeniu Mazur burze przesunęły się na północny zachód w kierunku zachodniego wybrzeża Kaliningradu. Wcześniej ta sama chmura burzowa poczyniła znaczne spustoszenia na Podlasiu, gdzie bez prądu pozostało 40 tysięcy gospodarstw domowych. Dzisiejsze burze są kontynuacją tych występujących w godzinach nocnych, które dały się we znaki mieszkańcom Śląska, Małopolski, Podkarpacia, Ziemi Świętokrzyskiej i Lubuskiej, Wielkopolski i Kujaw. Efektem były podtopienia piwnic i mieszkań, powalone drzewa, uszkodzone dachy i zerwane linie energetyczne. W południowo-zachodniej części Polski na każdy metr kwadratowy ziemi spadło w ciągu kilkudziesięciu minut przeważnie od 20 do 30 litrów deszczu. Lokalnie suma opadów sięgnęła 50 litrów. To właśnie spowodowało nagłe podtopienia, które doprowadziły do zalania ulic, piwnic, mieszkań oraz pól uprawnych. Wraz z deszczem padał grad o średnicy nawet 5 centymetrów. Strażacy w każdym z województw wyjeżdżali na wezwania kilkadziesiąt razy. Zajmowali się również usuwaniem z dróg i chodników połamanych oraz powalonych przez wiatr drzew, które utrudniały komunikację. Obecnie trwa szacowanie szkód spowodowanych przez nocne ulewy i porywisty wiatr. Niektórzy ogrom zniszczeń mogli zobaczyć dopiero po wschodzie słońca, gdyż w nocy setki domostw zostało pozbawionych prądu. Najmocniejsze podmuchy wiatru notowano w szczytowych partiach gór. W Tatrach porywy południowego wiatru osiągały aż 110 km/h. W środę w ciągu dnia burzowo będzie prawie wszędzie, oprócz województw wschodnich. W dalszym ciągu trzeba się liczyć z możliwymi podtopieniami, uszkodzeniami drzew i budynków oraz przerwami w dostawie prądu. Ostatnim dniem burz będzie czwartek (23.08). Temperatura codziennie będzie oscylować na poziomie od 25 do 30 stopni, a w drugiej części tygodnia nadejdzie ochłodzenie.


źródło: Twojapogoda.pl
  • 0

#343

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

[url="http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,4422993.html"]http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,4422993.html[/url] - odnośnie burzy na Mazurach :/ Moje kochane, rodzinne strony :(
  • 0



#344

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Odnośnie tornad;
Podam Ci dwa fakty...

Wszyscy wiemy, że potężne chmury burzowe, które są odpowiedzialne za cyklony i tornada w USA powstają dzięki ciepłym prądom z zatoki meksykańskiej. Może nie tyle co powstają a nabierają na swej masywności i sile.

Tornada, które tworzą się powstają z właśnie z takich potężnych chmur burzowych, które sięgają wiele kilometrów w zwyż.
Takie chmury mogą powstawać tylko dzięki dostarczanej energii z ciepłych wód i z ich prądów. (....)To samo tyczy się różnicy ciśnień. Jak wiemy tornada potrzebują tych dwóch bardzo ważnych czynników i dlatego jest widoczna różnica pomiędzy tymi zjawiskami tam a u Nas w kraju.

To Was może zainteresować:

Tajemnicze tornado na chmurze Cumulus

Wielce zaskoczeni byli łowcy tornad przemierzający środkowe regiony amerykańskiego Teksasu. W pewnej chwili na zupełnie czystym niebie zobaczyli pojedynczą chmurę typu Cumulus o bardzo dziwacznym kształcie. Podczas ich obserwacji niespodziewanie u podstawy chmury pojawił się tzw. komin który coraz bardziej obniżając się dotknął ziemi tworząc prawdziwe tornado. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że według najnowszej wiedzy meteorologów z całego świata tornada powstają jedynie na chmurach burzowych typu Cumulonimbus. Chmury te wraz z tornadami rodzą się w wyniku zderzania się ze sobą skrajnych mas powietrza, gorących i wilgotnych z zimnymi i suchymi. Co najdziwniejsze jak wykazały osobiste radary burzowe łowców tornad oraz krajowych służb pogodowych chmura nie dała ani jednego wyładowania atmosferycznego. W dodatku chmura przemieszczała się bardzo powoli a tornado utrzymywało się bez przerwy przez kilka godzin. W ten sposób obalone zostały wszelkie normy jakimi charakteryzowano powstawanie tornad. Okazuje się więc, że do powstania tornada nie jest potrzebna ani chmura burzowa w której dochodzi do wyładowań atmosferycznych ani też różnica temperatur. Powstanie tornada u podstawy chmury Cumulus zwanej zwykle chmurą dobrej pogody jest wielkim zaskoczeniem nawet dla największych badaczy tego typu zjawisk i pokazuje nam jak wiele jeszcze musimy się dowiedzieć o tym jednym z najbardziej gwałtownych zjawisk pogodowych.

Źródło: http://www.twojapogo...dia/tornado.htm

Artykuł powstał 25 lipca 2006 roku, czyli już ponad rok temu, a ja dopiero dzisiaj na niego trafiłam, ech..
  • 0



#345

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

USA: Ohio pod wodą


26 ŚMIERTELNYCH OFIAR ZAŁAMANIA POGODY


Powódź, która nawiedziła stan Ohio w USA pochłonęła już 26 ofiar. To najgroźniejsza powódź w tym regionie od 100 lat. Ulewne deszcze padają też w sąsiednich stanach: Iowa, Wisconsin i Minnesota.
Piorun zabił w środę matkę z dzieckiem i mężczyznę próbującego ich ratować na przystanku autobusowym w Madison w stanie Wisconsin. W miejscowości Mansfield w Ohio powódź naruszyła z kolei instalację gazową jednego z domów. Wywołało to pożar, w którym zginął 74-letni mężczyzna.


Gubernator Ohio ogłosił stan wyjątkowy w północnych rejonach tego stanu. Co najmniej 500 osób zostało zmuszonych do ewakuacji. W Ohio i sąsiednich stanach na Środkowym Zachodzie USA wiele osób zostało odciętych od świata, a setki domów jest zniszczonych lub uszkodzonych.

Na zdjęciach lotniczych widać zalane olbrzymie połacie pól uprawnych i dróg. Straty, tylko w stanie Wisconsin, przekroczyły już 38 mln dolarów. W pięciu okręgach wprowadzono stan wyjątkowy.

Na razie deszcze ustąpiły. Teraz meteorologowie prognozują falę ponad 30-stopniowych upałów, które również będą uprzykrzać mieszkańcom życie.

Z kolei na południowym zachodzie szalał tropikalny huragan Erin, który spustoszył znaczne obszary stanów Teksas, Oklahoma i Missouri.
Video
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych