Napisano 22.07.2007 - 17:04
Napisano 22.07.2007 - 19:20
Cyklony tak, ale nie tornada. To są dwa zjawiska o całkowicie różnej genezie. Dla tornad wystarczą nacierające na siebie dwie masy powietrza o dużym kontraście termicznym i duża, niczym nie ograniczona przestrzeń na której mogą się mieszać. Na największą skalę zachodzi to w USA, na nieco mniejszą w delcie Gangesu, Europie, Australii i paru innych rejonach świata.Czy do Ciebie nie dociera, że tornada, cyklony czerpią energię z ciepłej wody? Właściwie to z ciepłych prądów oceanicznych.
W częstotliwości występowania owszem, ale ja pisałem o zagęszczeniu tornad na jednostkę powierzchni. Tutaj prym wiedzie Wielka Brytania do spółki z Holandią.Lynx: światowy prym w częstotliwości występowania tornad wiodą Stany Zjednoczone
Napisano 23.07.2007 - 07:08
Deszcze zalały Wielką Brytanię
Napisano 24.07.2007 - 19:24
Cyklony tak, ale nie tornada. To są dwa zjawiska o całkowicie różnej genezie. Dla tornad wystarczą nacierające na siebie dwie masy powietrza o dużym kontraście termicznym i duża, niczym nie ograniczona przestrzeń na której mogą się mieszać.
Napisano 24.07.2007 - 20:22
Zgadza się. A więc decydujące znaczenie ma orografia. Gdyby w Europie Alpy i Karpaty ustawić południkowo, mielibyśmy taką samą aleję tornad jak USA. Ale mimo tych pasm górskich nadal możliwe jest u nas bezpośrednie mieszanie się powietrza arktycznego i zwrotnikowego, jako że to ostatnie może swobodnie docierać z południowego-wschodu i południowego-zachodu. Tak było, jest i będzie (jeśli ograniczyć się tylko do jednej ery geologicznej, rzecz jasna).Nasze położenie względem strefy klimatycznej jest podobne ale sam kliimat różnii się znacząco, ponieważ Polska jest osłonięta górami od południa co utrudnia dostarczenie skrajnych warunków klimatycznych , co sprawia że różnice temperatur mas powietrza nie są tak wysokie jak W USA.
Zmienność klimatu to jedno, a efekt szklarniowy to drugie. Nie mieszajmy pojęć.To efekt cieplarniany. Podnoszą się temperatury wód, lodowce topnieją itp. Warunki w Europie zaczynają się zmieniać i to jest coraz bardziej widoczne.
Napisano 25.07.2007 - 06:57
Działalność ludzi wpływa na intensywność opadów
Napisano 02.08.2007 - 15:17
Na Malcie rekordowe upały i silna susza
Napisano 03.08.2007 - 20:04
Północne Indie, Nepal, Bangledesz pod wodą
PORA DESZCZOWA W TYM ROKU PORĄ POWODZI
Napisano 16.08.2007 - 07:38
Peru: po trzęsieniu ziemi zagrożenie tsunami
Napisano 16.08.2007 - 20:32
500 ofiar trzęsienia ziemi w Peru
Napisano 20.08.2007 - 12:17
Nadchodzi kataklizm
INDONEZYJSKI WULKAN MOŻE W KAŻDEJ CHWILI WYBUCHNĄĆ
Napisano 22.08.2007 - 01:45
Napisano 23.08.2007 - 10:11
To Was może zainteresować:Odnośnie tornad;
Podam Ci dwa fakty...
Wszyscy wiemy, że potężne chmury burzowe, które są odpowiedzialne za cyklony i tornada w USA powstają dzięki ciepłym prądom z zatoki meksykańskiej. Może nie tyle co powstają a nabierają na swej masywności i sile.
Tornada, które tworzą się powstają z właśnie z takich potężnych chmur burzowych, które sięgają wiele kilometrów w zwyż.
Takie chmury mogą powstawać tylko dzięki dostarczanej energii z ciepłych wód i z ich prądów. (....)To samo tyczy się różnicy ciśnień. Jak wiemy tornada potrzebują tych dwóch bardzo ważnych czynników i dlatego jest widoczna różnica pomiędzy tymi zjawiskami tam a u Nas w kraju.
Źródło: http://www.twojapogo...dia/tornado.htmTajemnicze tornado na chmurze Cumulus
Wielce zaskoczeni byli łowcy tornad przemierzający środkowe regiony amerykańskiego Teksasu. W pewnej chwili na zupełnie czystym niebie zobaczyli pojedynczą chmurę typu Cumulus o bardzo dziwacznym kształcie. Podczas ich obserwacji niespodziewanie u podstawy chmury pojawił się tzw. komin który coraz bardziej obniżając się dotknął ziemi tworząc prawdziwe tornado. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że według najnowszej wiedzy meteorologów z całego świata tornada powstają jedynie na chmurach burzowych typu Cumulonimbus. Chmury te wraz z tornadami rodzą się w wyniku zderzania się ze sobą skrajnych mas powietrza, gorących i wilgotnych z zimnymi i suchymi. Co najdziwniejsze jak wykazały osobiste radary burzowe łowców tornad oraz krajowych służb pogodowych chmura nie dała ani jednego wyładowania atmosferycznego. W dodatku chmura przemieszczała się bardzo powoli a tornado utrzymywało się bez przerwy przez kilka godzin. W ten sposób obalone zostały wszelkie normy jakimi charakteryzowano powstawanie tornad. Okazuje się więc, że do powstania tornada nie jest potrzebna ani chmura burzowa w której dochodzi do wyładowań atmosferycznych ani też różnica temperatur. Powstanie tornada u podstawy chmury Cumulus zwanej zwykle chmurą dobrej pogody jest wielkim zaskoczeniem nawet dla największych badaczy tego typu zjawisk i pokazuje nam jak wiele jeszcze musimy się dowiedzieć o tym jednym z najbardziej gwałtownych zjawisk pogodowych.
Napisano 23.08.2007 - 17:32
USA: Ohio pod wodą
26 ŚMIERTELNYCH OFIAR ZAŁAMANIA POGODY
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych