Skocz do zawartości


Ziemia w obliczu zagrożenia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
578 odpowiedzi w tym temacie

#466

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Modele klimatyczne wskazują, że przyczyną tych zjawisk jest emitowany przez człowieka dwutlenek węgla oraz malejąca ilość ozonu w atmosferze. Publikację amerykańskich naukowców zamieszcza magazyn geofizyczny "Geophysical Research Letters".

Kocham manipulacyjne informacje od rzetelnych naukowców.

Ja bym tu raczej widział błędne informacje od autora z onetu, który kompletnie nie orientuje się w poruszanym temacie. Łączenie globalnego ocieplenia z ubytkiem ozonu w atmosferze jest częstym błędem w słabych merytorycznie redakcjach. Szkoda, że później niektórzy ludzie przypisują takie absurdy naukowcom.
  • 0



#467 Gość_Hellmaker

Gość_Hellmaker.
  • Tematów: 0

Napisano

Lynx, jakbyś nie zauważył - nie odniosłem się do ozonu. Pisałem jedynie o CO2. Szkoda, że później niektórzy ludzie posądzają o napisanie czegoś, czego się nie napisało.

Lynx, sorki, niepotrzebnie mnie poniosło. Zresztą to moja wina, widocznie nie napisałem zrozumiale, skoro tak wyszło...
  • 0

#468

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Hellmaker, miałem wrażenie, że odnosisz się do całości cytatu, który przytaczasz. Wybacz niezrozumienie.
  • 0



#469

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trzęsienie ziemi we Włoszech, są ofiary śmiertelne


Doszczętnie zniszczone budynki i ludzie odgarniający gołymi rękoma gruz - włoska telewizja pokazuje wstrząsające zdjęcia skutków trzęsienia ziemi, które nawiedziło miasto L'Aquila w środkowych Włoszech. Według najnowszych informacji w kataklizmie zginęło sześć osób, w tym czworo dzieci.
Liczba ofiar cały czas rośnie - wcześniej media informowały tylko o dwóch ofiarach wstrząsów, które, według najnowszych danych, miało siłę 5,8 stopnia w skali Richtera.

Sytuację w mieście L'Aquila w Abruzji (około 90 km na północny-wschód od Rzymu), gdzie znajdowało się epicentrum, ocenia się jako "skrajenie krytyczną". Zawaliło się tam wiele budynków, a pod ich gruzami mogą być uwięzieni ludzie.

Centrum miasta zasłane jest resztkami zburzonych domów. Częściowo zniszczony
został między innymi miejscowy akademik i wieża kościelna.

Włoska Obrona Cywilna natychmiast po pojawieniu się informacji o trzęsieniu powołała komitet operacyjny.

Dołączona grafika


Dwa wstrząsy

Pierwsze wstrząsy zanotowano o godzinie 3:30 w nocy. Były one także odczuwalne w regionie Marche, zwłaszcza w mieście Ascoli Piceno, gdzie ludzie w panice wybiegli na ulice.

Po godzinie 4.30 doszło do następnego, słabszego wstrząsu o sile 4,7 stopnia. Wstrząsy odczuli nawet mieszkańcy włoskiej stolicy.

W niektórych regionach aktywnych sejsmicznie Włoch trzęsienia ziemi bywają bardzo niebezpieczne, ponieważ szczególne zagrożenie stanowią kilkusetletnie, nie remontowane budynki.
http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html
  • 1



#470 Gość_DynamiteB

Gość_DynamiteB.
  • Tematów: 0

Napisano

Ciężka sprawa.
Na 12:04 oglądając TVN 24... 40 ofiar śmiertelnych już.

No i to jest niestety chyba najsilniejsze w tym rejonie trzęsienie ziemi jakie było.

12:30 . Jest ponad 50.
  • 0

#471

Thunderr.
  • Postów: 106
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciężka sprawa.
Na 12:04 oglądając TVN 24... 40 ofiar śmiertelnych już.

No i to jest niestety chyba najsilniejsze w tym rejonie trzęsienie ziemi jakie było.

12:30 . Jest ponad 50.

I napewno niestety urośnie bo patrząc na zdjęcia to domy zawaliły się jakby były zrobione z kart
  • 0

#472

Cashpoint.

    egoism

  • Postów: 641
  • Tematów: 126
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Silne trzęsienie ziemi w Hondurasie

Co najmniej trzy osoby nie żyją, a czterdzieści zostało rannych, kiedy potężne trzęsienie ziemi o sile 7,3 w skali Richtera nawiedziło wybrzeże Hondurasu.

Jak podali przedstawiciele rządowej agencji COPECO w Hondurasie, która reaguje w przypadkach katastrof naturalnych, 15-letni chłopak i 3-letnia dziewczynka zmarli, kiedy w jednym z budynków zawaliła się na nich ściana. Trzecią ofiarą śmiertelną jest mężczyzna, który zmarł na atak serca. Z kolei brat piętnastolatka został lekko ranny – poinformowała Dilcia Fernandez, która jest burmistrzem w mieście La Lima, gdzie zginęło rodzeństwo.

La Lima oddalona jest o około dwieście kilometrów na północ od stolicy kraju, Tegucigalpy.

Do trzęsienia ziemi doszło około godziny 3.30 czasu lokalnego. Pół godziny później doszło do wstrząsów wtórnych, które najmocniej odczuwane były w odległości około 250 kilometrów od stolicy. Nie ma na razie informacji o zniszczeniach spowodowanych wstrząsami wtórnymi.

Przedstawiciele Narodowej Służby Meteorologicznej obserwowali Honduras, a także sąsiednią Gwatemalę i Belize, obawiając się wystąpienia tsunami, ale na szczęście nie pojawiło się tego rodzaju zagrożenie.

Pracownicy amerykańskiej agencji naukowo-badawczej U.S. Geological Survey ustalili, że epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w odległości około 43 kilometrów od wyspy Roatan – największej z honduraskich Wysp Islas de la Bahía, które są często odwiedzane przez nurków z całego świata. Rejon ten słynie z pięknych, białych, piaszczystych plaż, przejrzystej wody oraz bogatej rafy koralowej.

- Spałam, kiedy nagle poczułam, że trzęsie się cały dom – mówi Ressie Bodden Saphrey, która pracuje w hotelu na wyspie Roatan. Na podłogę pospadały butelki i talerze, a kobieta ze swą 19-letnią córką na wypadek ewakuacji spakowały już swe paszporty, lekarstwa, butelki z wodą, żywność w puszkach oraz latarki. Zdecydowały się jednak zostać w trzypiętrowym murowanym budynku, chociaż po ulicach chodziło mnóstwo ludzi, nie zwracając uwagi na zupełną ciemność.

Staja telewizyjna w Hondurasie, Channel 8, poinformowała o zniszczeniach kilku budynków. Na żywo przekazywała też zdjęcia z miejsc, w których ranni zostali jacyś ludzie.

W La Limie, gdzie zginął nastolatek, trzęsienie ziemi nieznacznie uszkodziło kilka budynków. - Zniszczenia są jednak drobne, biorąc pod uwagę to, co mogło się stać przy tak potężnym trzęsieniu ziemi – powiedziała burmistrz telewizji CNN.

Agencja rządowa COPECO wezwała ludzi, by opuszczali swe domy, mieli przy sobie ważne dokumenty, żywność oraz wodę – podała stacja Channel 8.

Carol Frazier, która przebywa na wakacjach na wyspie Roatan, powiedziała, że w miejscu, w którym przebywa, nie ma prądu, a podczas trzęsienia z basenu wylała się woda. - Wszystko wokół się ruszało. Telewizor spadł na ziemię – mówi Frazie. - Trudno było się nawet przemieszczać. Naprawdę myślałam, że to tsunami, albo coś podobnego. Takie były nasze pierwsze obawy. W końcu wybiegliśmy na zewnątrz - dodaje.

Również Ron Bobbette, który jest dyrektorem w jednym z miejscowych hoteli, mówi, że zatrząsł się cały budynek. - Na ziemię spadło kilka lamp i wtedy zerwałem się na równe nogi. Ale teraz sytuacja wraca już do normy. Właśnie skończyłem obchód hotelu i w budynku nie widać żadnych konstrukcyjnych zniszczeń - mówi. Przez jakiś czas w okolicy nie było też prądu, ale teraz służbom udało się go już przywrócić.


+ http://wiadomosci.on...bnego,item.html

Lokalizacja epicentrum:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

informacje dodatkowe:

data: Thursday, May 28, 2009 at 08:24:45 UTC

lokalizacja:

125 km (75 miles) NNE of La Ceiba, Honduras
220 km (135 miles) N of Juticalpa, Honduras
315 km (195 miles) NNE of TEGUCIGALPA, Honduras
1185 km (730 miles) SSW of Miami, Florida


+ earthquake.usgs.gov
  • 0



#473

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tornado na dalekiej północy W. Brytanii

(29.07/17:09) - Tornada występują nie tylko w głębi Europy, ale również na jej dalekich krańcach. Przekonali się o tym mieszkańcy Hebrydów Zewnętrznych, wysp położonych na północnych krańcach Wielkiej Brytanii, wzdłuż zachodnich wybrzeży Szkocji. Słup wirującego powietrza nawiedził okolice miasta Stornoway na wyspie Lewis około godziny 22:00 czasu miejscowego. Gwałtowny wiatr uszkodził kilka samochodów, a jeden z nich został uniesiony i przewrócony na bok. Z wielu budynków powypadały szyby z okien i spadły na ulice. Ludzie opowiadali miejscowym mediom, że przeżyli szok. Nigdy wcześniej nie widzieli trąby powietrznej na własne oczy. Nikt nawet nie przypuszczał, że w tej części Wielkiej Brytanii możliwe są takie zjawiska. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Gdyby trąba powietrzna przeszła kilka godzin wcześniej, na przykład podczas wieczornego szczytu komunikacyjnego, to z pewnością dramat byłby większy. Jak tłumaczą meteorolodzy z Brytyjskiej Służby Pogodowej (Met Office) tornado było niewielkie i miało jak zwykle lokalny zasięg. W innych regionach wyspy Lewis nieduże spustoszenia poczynił ulewny deszcz i porywisty wiatr. Tornado powstało na chmurze burzowe towarzyszącej przejściu niżu atmosferycznego. Na Hebrydach Zewnętrznych panuje klimat morski. Zimy są bardzo łagodne, zaś okresy letnie dość chłodne. Temperatura nawet w lipcu nie przekracza na ogół 20 stopni. Głównym elementem krajobrazu są oczywiście częste deszcze i sztormy, ponieważ Hebrydy są jednym z najbardziej mokrych i wietrznych miejsc w Europie. www.twojapogoda.pl


Rosja: Trąby wodne nad Morzem Czarnym

(30.07/20:11) - Turyści wypoczywający w popularnym rosyjskim kurorcie Soczi mogli zobaczyć niezwykły widok. We wtorek (28.07) późnym popołudniem nad wodami Morza Czarnego narodziły się dwie trąby wodne. Jedna z nich miała imponujące rozmiary. Żadna z nich nie weszła jednak nad ląd, więc żadnych zniszczeń nie poczyniły. Plażowicze z zapartym tchem obserwowali poczynania wodnych tornad, a dokładniej ich taniec. Niektórzy byli tak zaskoczeni ich widokiem, że zdecydowali się wyjść z wody, aby nie zostać wciągniętym przez powietrzny wir. Trąby wodne przemieszczały się bardzo powoli z dala od lądu. Przyniosły je chmury burzowe, które zesłały na Soczi ulewny deszcz połączony z gradem. W ciągu kilku minut niektóre ulice miasta wyglądały jak w zimie. Rosyjscy meteorolodzy po otrzymaniu informacji o trąbach wodnych ostrzegli mieszkańców wschodnich wybrzeży Morza Czarnego przed kolejnymi tego typu zjawiskami na które właśnie rozpoczął się sezon. Startuje on w momencie, kiedy przy bardzo wysokiej temperaturze wody w morzu, która obecnie osiąga 26-27 stopni, przechodzi chłodny front atmosferyczny. Wówczas wytworzenie się trąb wodnych jest najbardziej prawdopodobne. W Soczi przez wiele dni temperatura utrzymywała się na poziomie 30 stopni. Dopiero po przejściu chłodnego frontu temperatura spadła o 5 stopni i na tym poziomie utrzymuje się obecnie. Niebo znów jest pogodne, więc na razie morskie tornada się nie pojawią. W tym roku na rosyjskich wybrzeżach Morza Czarnego narodziły się dwie trąby wodne. Poza tą sprzed dwóch dni do czynienia z tym zjawiskiem mieli na początku tego miesiąca również mieszkańcy okolic Noworosyjska. Tornado wyszło z morza i nadciągnęło nad obszar zamieszkany, gdzie zerwało dachy z 50 domów. Poniżej zdjęcia trąb wodnych u wybrzeża Soczi w Rosji. www.twojapogoda.pl

Foto: http://mreporter.ru/ReporterMessages!i...4&width=380

Foto: http://mreporter.ru/ReporterMessages!i...7&width=380
  • 0

#474

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Japonia: Po trzęsieniu nadejdzie cyklon

(09.08/16:13) - Trzęsienie ziemi nawiedziło dzisiaj krótko przez godziną 13:00 czasu polskiego Japonię. Epicentrum wstrząsu o sile 7,1 stopnia w skali Richtera znajdowało się w rejonie Wysp Izu. Trzęsienie było tak silne, że odczuli je mieszkańcy m.in. oddalonej o setki kilometrów japońskiej stolicy. W Tokio po kilkudziesięciosekundowym wstrząsie stanęły pociągi, przerwano także popularne rozgrywki ligi bejsbolowej. Nie stwierdzono jednak żadnych zniszczeń. Japońskie media przypomniały, że w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat Tokio na 90 procent czeka gigantyczne trzęsienie ziemi, które może poczynić duże spustoszenia i pozbawić życia wiele osób. Trzęsienie pojawiło się w momencie, kiedy Japończycy szykują się na nadejście cyklonu tropikalnego o imieniu Etau. Narodził się on wczoraj na południe od Japonii i obecnie zmierza na północ ku jej południowym wybrzeżom. Jutro i pojutrze będzie przynosić ulewne deszcze i porywisty wiatr osiągający 100 km/h między innymi w Tokio. Meteorolodzy ostrzegają ludność przed możliwością powodzi i obsunięć ziemi. Mogą być one większe niż zazwyczaj podczas przechodzenia cyklonu, ponieważ ostatnie tygodnie przynosiły obfite deszcze, które sprawiły, że ziemia jest już przesiąknięta wodą i nie jest w stanie pochłaniać kolejnych jej ilości. Jeśli więc planujemy wyprawę do Tokio odłóżmy ją do środy (12.08), kiedy cyklon Etau opuści kraj kwitnącej wiśni i pogoda się poprawi. Pamiętajmy, że podczas cyklonu porty lotnicze i morskie są zamknięte, a na walizkach oczekują tysiące podróżnych. Poniżej więcej informacji. www.twojapogoda.pl

http://icons-pe.wund...es/wp200910.gif

Niezwykle gorąco daleko za kołem polarnym

(09.08/10:15) - Fala gorącego powietrza płynie do arktycznej części Skandynawii. Dzięki temu na kole polarnym w Norwegii temperatura sięgnęła aż 29 stopni. Niewiele chłodniej było na północnym krańcu Finlandii, czyli prawie 400 kilometrów na północ od kręgu polarnego, gdzie termometry pokazały 27 stopni. Niezwykle gorąco jest z powodu obecności pogodnego wyżu, który znad północnego Bałtyku przemieścił się nad Finlandię, a następnie nad małe kraje nadbałtyckie. Ściąga on po swojej lewej stronie gorące masy powietrza znad Afryki, które najpierw napływają nad Włochy, następnie nad Niemcy i dalej ku Danii i północnej Skandynawii. W takich miejscowościach jak Sodankyla czy Kevo norma temperaturowa dla sierpnia to 15 stopni, a to oznacza, że obecnie jest 12 stopni cieplej niż normalnie powinno. Skandynawowie, chociaż lubią od czasu do czasu poczuć na swych bladych twarzach cieplejsze powietrze, to jednak obecnie bardzo się męczą. Jest znacznie cieplej niż by tego oczekiwali, a to szkodzi nie tylko ich samopoczuciu, ale także zdrowiu. Wysoką temperaturą zaskoczeni są zarówno mieszkańcy, jak i turyści. Na popularnym o tej porze roku Przylądku Północnym temperatura dochodziła ostatnio do 20 stopni. Panuje tam dzień polarny, więc powietrze ma dużo czasu, aby się swobodnie ogrzewać. W polskiej bazie polarnej we fiordzie Hornsund w Arktyce zanotowano 11 stopni i była to jedna z najwyższych temperatur w historii obserwacji. W kolejnych dniach od strony Arktyki nadejdzie ochłodzenie, a temperatura szybko powróci do normy. www.twojapogoda.pl

http://www.twojapogo...kordypogody.htm

Tajwan pod wodą, teraz czas na Szanghaj

(08.08/19:40) - Tajfun Morakot drugą dobę z rzędu przechodzi nad Tajwanem. Wśród najbardziej mokrych miast znalazł się Tainan, gdzie spadło 600 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi. Żeby wyobrazić sobie to, co ma miejsce teraz na wyspie musimy zdać sobie sprawę z tego, że taka suma opadów notowana jest w Warszawie w ciągu całego roku. To świadczy o skali powodzi, która stanowi zagrożenie dla Tajwańczyków. Jednak powodzie to nie jedyne zjawisko, które nęka wyspę. Nadal wieje bardzo silny wiatr dochodzący w porywach do 100 kilometrów na godzinę. Większość dróg na Tajwanie jest nieprzejezdnych, ponieważ zatarasowane są przez połamane i powalone drzewa. Część mieszkańców została pozbawiona prądu i łączności. Nikt na razie nie usuwa spustoszeń, ponieważ wciąż panuje sztormowa aura i póki niebo nie rozpogodzi się i ostatnie chmury tajfunu nie opuszczą wyspy, póty dla własnego bezpieczeństwa nie można opuszczać domów i schronów. W chwili obecnej władze informują o co najmniej 6 ofiarach śmiertelnych i zaginionych oraz 15 rannych. Ostateczny bilans zostanie podany za kilkadziesiąt godzin. Według prognoz deszczowe chmury składające się na tajfun Morakot opuszczą Tajwan nie wcześniej niż jutro po południu. Zdecydowana poprawa pogody nastąpi jednak dopiero w poniedziałek (10.08). Teraz na uderzenie Morakota w szczątkowej formie oczekują mieszkańcy okolic Szanghaju. Niebo nad metropolią już zaczęło się chmurzyć, a od jutrzejszego wieczoru należy się spodziewać ulew o charakterze ciągłym, które potrwają do wtorku (11.08) włącznie. Na przedmieściach ludność obawia się powtórki z końca lipca, kiedy podczas "oberwania" chmury spadło 140 litrów deszczu, najwięcej od 70 lat. www.twojapogoda.pl

Foto: http://www.nrlmry.na...1205E.100pc.jpg

WIDEO: http://www.youtube.c...7NlwZCV4g&hl=en

Chiny: Prawie milion osób ucieka przed tajfunem

Niedziela, 9 sierpnia (09:50)

Blisko milion ludzi ewakuowano na wschodzie Chin w związku ze zbliżającym się tajfunem Morakot, który już spowodował śmierć co najmniej jednej osoby na Tajwanie - poinformowała w niedzielę agencja Xinhua.

Władze ewakuowały prewencyjnie ponad 470 tys. ludzi w prowincji Zhejiang i 480 tys. ludzi w prowincji Fujian, gdzie tajfun ma uderzyć w niedzielę po południu.

Według chińskich meteorologów tajfun stracił już na sile, ale w dwóch wspomnianych prowincjach spodziewane są ulewne deszcze i silne wiatry. W Zhejiangu zamknięto wiele dróg.

Zobacz tajfun Morakot filmowany z miejsca uderzenia 7.08.2009



Na Tajwanie po przejściu w piątek i sobotę Morakota 29 osób uznano za zaginione, są więc obawy, że liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie. Straty oszacowano na ponad 1,1 mld dol. tajwańskich (34 mln USD). Blisko milion gospodarstw domowych zostało pozbawionych elektryczności i wody. Tajfun spowodował na wyspie najpoważniejsze powodzie od 50 lat.

Morakot jest już 8. tajfunem, który nawiedza w tym roku Chiny.

Źródło: http://fakty.interia...ajfunem,1350326
  • 0

#475

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Trąby wodne nad Morzem Bałtyckim

(15.08/07:08) - Wczoraj krótko przed godziną 14:00 z plaży w Rowach, w zachodniej części wybrzeża województwa pomorskiego, można było obserwować wyjątkowo malowniczą trąbę wodną, która zbliżała się do brzegu. Zdjęcia tego zjawiska wysłał jeden z naszych czytelników. Widoczny jest na nich ciemny lej na tle błękitnego nieba. Lej w swej środkowej części przebijał się przez rozbudowaną chmurę cumulus, a następnie dotykał powierzchni Morza Bałtyckiego. Wir zasysał wodę unosząc ją i rozbryzgując w powietrzu. Trąba wodna znajdowała się dość daleko od plaż, ale systematycznie się zbliżała. Zanikła zanim wtargnęła na ląd. Niewielka chmura burzowa, na której powstała trąba wodna, dotarła do wybrzeża około 15-20 kilometrów na północny wschód od Rowów, w rejonie Lasu Smołdzińskiego, na zachodnim brzegu Jeziora Łebsko. Przyniosła krótkotrwały intensywny opad deszczu i silniejszy wiatr. Plażowicze z uwagą śledzili niecodzienne zjawisko będąc w pogotowiu na wypadek, gdyby trąba wodna zaczęła zmierzać w ich kierunku. Przedwczoraj kolejna trąba wodna została zaobserwowana z plaż między Łebą a Lubiatowem, czyli około 30-40 kilometrów dalej na wschód niż wczoraj. Także jej zdjęcie zamieszczamy pod artykułem. Trąba wodna widoczna z Lubiatowa miała znacznie mniejszą średnicę i przez chwilę była powyginana. Trąby wodne, czyli tornada powstające ponad wodami mórz i oceanów, pojawiają się bardzo często na Bałtyku. Głównie ma to miejsce podczas przechodzenia nad naszym morzem chłodnego frontu atmosferycznego oddzielającego dwie różne wobec siebie masy powietrza, czyli ciepłą i zimną. Na styku tych dwu mas kłębią się chmury burzowe u podstawy których rodzi się tornado, które po chwili zaczyna obniżać się i dotykać lustra wody zasysając je. Z daleka wygląda to niczym słup chmur łączący z linii prostej chmury z powierzchnią wody. Zjawisko to jest bardzo groźne dla ludzi znajdujących się na statkach, łodziach i żaglówkach. Silny wiatr może zniszczyć i zatopić każdą jednostkę pływającą. Na szczęście w ostatnich latach na polskim wybrzeżu, pomimo częstego obserwowania trąb wodnych, do takiego zdarzenia nie doszło. Dzięki dobrej widoczności na wybrzeżach Morza Bałtyckiego możliwe jest zaobserwowanie tego typu zjawisk nawet do 40 kilometrów od plaż. Poniże omawiane zdjęcia. www.twojapogoda.pl

Foto: http://www.twojapogo...15.08.2009a.jpg

Foto: http://www.twojapogo...15.08.2009b.jpg

Foto: http://www.twojapogo...15.08.2009d.jpg

Foto: http://www.twojapogo...15.08.2009e.jpg


Masowe padanie zwierząt z powodu suszy

(15.08/04:31) - W Kenii, która cierpi z powodu suszy, rozpoczęła się wielomiesięczna pora bez opadów deszczu. Sytuacja związana z brakiem wody i wysychaniem rzek pogarsza się z dnia na dzień. O tyle o ile ludność otrzymuje dostawy wody od wolontariuszy organizacji humanitarnych, to już zwierzęta nie mogą liczyć na życiodajny napój. Stąd też w największych kenijskich rezerwatach dzikiej przyrody masowo padają zwierzęta. Leśnicy informują o setkach martwych zebr, żyraf i bawołów. Leśników najbardziej przeraża padanie słoni. W parkach narodowych na północy kraju do tej pory zginęło 40 słoni. Dorosłe słonie potrzebują około 300 kilogramów jedzenia dziennie, a to podczas panowania suszy niezwykle trudny cel do osiągnięcia. W niektórych miejscach te gatunki zupełnie zniknęły. Susza sprawia, że zachwiana zostaje równowaga w łańcuchu pokarmowym. Sytuacja z miesiąca na miesiąc będzie się pogarszać, ponieważ El Niño swoje apogeum osiągnie dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku, co przypada na szczyt pory deszczowej. Wszystko wskazuje więc na to, że po wielu miesiącach bez kropli deszczu rozpoczynająca się w listopadzie pora mokra nie przyniesie wystarczających ilości wody. Jeszcze gorzej może być na wschodzie Kenii, gdzie panuje tylko jedna pora mokra, która powinna się zacząć w kwietniu przyszłego roku. Jeśli tam okaże się ona mizerna, to tysiące Kenijczyków znajdzie się w fatalnej sytuacji. Poniżej więcej informacji na temat suszy na świecie. www.twojapogoda.pl

ENCYKLOPEDIA: http://www.twojapogo...pedia/susza.htm
  • 0

#476

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szare chmury zatruwają metropolie

W raporcie ONZ czytamy o wielkich szarych chmurach, które spowijają największe metropolie wywołując choroby u milionów mieszkańców...

Organizacja Narodów Zjednoczonych w swoim ostatnim raporcie opisuje wielkie szare chmury trujących gazów, które nieustannie wiszą nad największymi metropoliami Azji. Kilka lat temu podobna chmura zanieczyszczeń pojawiła się nad Indiami i z czasem zaczęła wędrować po świecie. Tym razem jednak skala problemu jest znacznie większa. Gwałtowny rozwój gospodarczy w Azji sprawił, że liczba mieszkańców metropolii bardzo szybko wzrasta, a wraz z nią do atmosfery emituje się coraz więcej zanieczyszczeń. Tworzą one smog przemysłowy, czyli trującą mgiełkę w której miasta te pogrążone są przez większą część dni w roku. Podczas ubiegłorocznej Olimpiady problem ten ukazany został na przykładzie Pekinu, który musiał wydać miliony dolarów, aby przywrócić mieszkańcom błękit nieba. Krótko po zakończeniu się Olimpiady stolica Chin znów zatopiła się w smogu. Problem ten dotyczy aż 13 azjatyckich metropolii, w tym Bangkoku, Szanghaju, Tokio, Bombaju i New Delhi. Większość miast położonych jest w Chinach, Indiach i Japonii, czyli najgęściej zaludnionych krajach świata. Raport ONZ stwierdza, że dzięki szarym chmurom zanieczyszczeń na ulice tych miast trafia o ponad 25 procent mniej światła słonecznego niż w innych miejscach. Wielkie metropolie zanieczyszczają nie tylko siebie, ale także obszary sąsiednie. Na przykład zanieczyszczenia produkowane nad Chinami bardzo często docierają nad Półwysep Koreański i dalej nad Japonię. Zatruwanie powietrza sąsiadom wzmaga także konflikty polityczne w regionie. Raport wskazuje na bardzo dużą liczbę ofiar skażenia powietrza w Azji. Według danych naukowców z Uniwersytetu Sztokholmskiego każdego roku w Chinach i Indiach na skutek chorób wywołanych nadmiernym zanieczyszczeniem powietrza przedwcześnie umiera aż 350 tysięcy ludzi. Smog składający się przede wszystkim z dwutlenku siarki, powoduje nie tylko zmiany w ludzkim mózgu, co szczególnie dotyczy dzieci, ale także niszczy uprawy na polach, a więc ma poważny wpływ na gospodarkę. Raport jest pesymistyczny, ponieważ nie wróży dobrze na przyszłość. Jeśli metropolie nie zmniejszą emisji trujących gazów, co niestety jest bardzo prawdopodobne, to wielkie szare chmury wciąż będą zwiększać swoją powierzchnię. Wkrótce może się okazać, że satelity staną się zbędne, ponieważ z powodu smogu nawet w bezchmurnym dzień trudno będzie dostrzec powierzchnię ziemi. Poniżej zdjęcie szarej chmury w Pekinie. (20.08/01:15) twojapogoda.pl

Foto: http://rapidfire.sci...5.terra.1km.jpg
  • 0

#477

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Setki drzew połamanych w Central Parku

(22.08/07:30) - Wichura powaliła około pół tysiąca drzew w Central Parku w samym sercu nowojorskiego Manhattanu. Tylko cudem nikt nie odniósł obrażeń. Tuż przed nadejściem nawałnicy w parku odbywał się pokaz filmu "Seks w wielkim mieście" oraz sztuka Szekspira "The Bacchae". Spektakl zakończył się około godziny 21:30, a więc dosłownie na 15 minut przed wichurą. Prawie 2 tysiące osób zdążyło w tym czasie opuścić park, dlatego nikomu nic się nie stało, a mogło być naprawdę groźnie. Tymczasem pokaz filmu trwał nadal. W momencie, kiedy zaczął wiać gwałtowny wiatr, a drzewa uginały się, organizatorzy zdecydowali się przerwać pokaz. Błyskawicznie otworzono bramy ewakuacyjne i poproszono ponad 2,5 tysiąca widzów o jak najszybsze opuszczenie parku. Jednak nadejście wichury wcale nie było takie niezapowiedziane. Już wcześniej niebo zaczęły przecinać błyskawice, które świadczyły o nadciąganiu burzy. Następnie zaczął padać obfity deszcz i chwilę później rozpętało się prawdziwe piekło. Drzewa uginały się we wszystkich kierunkach, przy tym łamiąc się i upadając na ziemię. Krajobraz jaki o poranku zastali strażacy był przerażający. Na polanach leżały setki połamanych drzew, także tych najstarszych. Nowojorskie media rozpisywały się o zbagatelizowaniu ostrzeżeń meteorologicznych przez widzów obu spektakli. Mimo iż ostrzegano przed nadciągającą nawałnicą pokazy odbywały się dalej, a przecież podczas burzy nie ma bardziej niebezpiecznego miejsca niż te wśród wielu drzew. Burza zakończyła w Nowym Jorku falę nieznośnych upałów, która przyniosła nawet 34 stopnie. www.twojapogoda.pl

ENCYKLOPEDIA: http://www.twojapogo...pedia/burza.htm


Tornado zdewastowało miasto w Gruzji

(22.08/04:11) - Najprawdopodobniej tornado przetoczyło się nad rejonem miasta Abasha w zachodniej Gruzji. Świadczą o tym olbrzymie zniszczenia na niewielkim obszarze. Silny wiatr zerwał dachy z 50 domów. Na niektóre budynki upadły powalone drzewa, które spotęgowały spustoszenia. Po zerwaniu wielu linii energetycznych część regionu została pozbawiona prądu. Strażacy, którzy natychmiast wyruszyli na miejsce kataklizmu, nie mogli się dostać do zrujnowanych domostw, ponieważ utrudniały im to konary tarasujące drogi. Ostatnie tygodnie na zachodzie Gruzji minęły bardzo niespokojnie pod względem pogody. W pierwszej połowie czerwca nad regionem także przeszło tornado, które tym razem dało się we znaki mieszkańcom wioski Martvili. Zniszczenia były porównywalne z tymi sprzed kilku dni. W Gruzji, która jest położona na stokach południowej części Kaukazu, często o tej porze roku dochodzi do spustoszeń poczynionych przez gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Tornada są tam tak samo częste jak w Polsce. Tornado pojawiło się na chłodnym froncie atmosferycznym, który przyniósł znaczący spadek temperatury. Tuż przed załamaniem pogody notowano w cieniu 33 stopnie, zaś obecnie jest o ponad 10 stopni mniej. www.twojapogoda.pl

ENCYKLOPEDIA: http://www.twojapogo...dia/tornado.htm


Wschodnia Kanada pod huraganem Bill

(23.08/14:23) - Huragan Bill dotarł w rejon wschodniego wybrzeża Kanady. Obecnie znajduje się mniej niż 400 kilometrów od Halifaxu, stolicy Nowej Anglii. Mimo iż oko huraganu przejdzie wzdłuż wschodniego wybrzeża Nowej Anglii dopiero późnym popołudniem i wieczorem, to jednak już teraz padają tam najbardziej obfite deszcze, ulokowane po północnej stronie huraganu. Alarm powodziowy ogłoszono w prowincjach: Nowa Szkocja, Nowy Brunszwik oraz na Wyspie Księcia Edwarda. Mieszkańcy zabezpieczają tam swoje domy workami z piaskiem. Przed nimi kilkanaście ciężkich godzin, ponieważ tyle czasu huragan potrzebuje, aby powędrować w kierunku Nowej Fundlandii. Poza opadami kolejne zagrożenie stanowi huraganowy wiatr, który osiąga stałą prędkość 130 km/h, w porywach do 150 km/h. Wiatr z łatwością ugina i łamie drzewa, uszkadza dachy i zrywa linie energetyczne. Wiele miejscowości pozostaje pozbawionych prądu i łączności. W portach wysokie na kilka metrów fale szargają łodziami i statkami. Rybacy nie wypłynęli dzisiaj na połowy, nie chcąc narażać swojego życia na niebezpieczeństwo. Władze za pomocą mediów poleciły mieszkańcom pozostanie w domach. Praktycznie całkowicie zamarzło życie nawet na ulicach największych miast na wschodnim wybrzeżu Kanady. Nie kursują autobusy, odwołano setki lotów, zamknięto plaże, parki narodowe i inne obiekty, gdzie zwykle w weekendy gromadzą się tysiące ludzi. W nocy czasu polskiego huragan osłabnie do miana cyklonu tropikalnego, co oznacza osłabnięcie wiatru poniżej 119 km/h. Jutro rano Bill dotrze do Nowej Fundlandii. Także tam spodziewać się trzeba ulew i wichur, ale już nie tak silnych jak w Nowej Szkocji. To będzie ostatni zaludniony obszar, który nawiedzi cyklon Bill przed podróżą nad otwarte wody północnego Atlantyku. Chociaż Bill bezpośrednio nie dotarł do wschodniego wybrzeża USA, to jednak jego skutki były tam odczuwalne. Na wybrzeżach stanów New Jersey, Nowy Jork czy Massachusetts fale osiągały wysokość 4-5 metrów. Plaże aż roiły się od surferów z deskami pod pachą. Nie mogli oni nie skorzystać ze wspaniałych fal, które były tak samo malownicze jak i niebezpieczne. Bill jest pierwszym i zarazem najpotężniejszym huraganem na Atlantyku od początku roku. Zanim dotarł do Kanady przyniósł ulewy na Bermudach. www.twojapogoda.pl

FOTO: http://www.ssd.noaa..../flt/t2/vis.jpg

MAPA: http://icons-pe.wund...200903_5day.gif


Kanada: Tornado zabiło 11-letnie dziecko

(23.08/20:20) - Sezon na niespokojną pogodę w kraju klonowego liścia trwa. Podczas, gdy we wschodnie wybrzeże uderzył huragan Bill, w prowincji Ontario podczas gwałtownych burz przeszło tornado. Słup wirującego powietrza uderzył w kemping w rejonie miejscowości Durham. W gruzach domków znaleziono ciało 11-letniego chłopczyka. Unoszące się w powietrzu szczątki budynków zraniły 6 osób, które zostały przewiezione do szpitali. Poza Durham jeszcze kilka mniejszych miejscowości zostało zdewastowanych przez tornado. Uszkodzeniu lub całkowitemu zniszczeniu uległo kilkadziesiąt domostw. Wiele dróg zostało zatarasowanych przez połamane i powalone drzewa, które uszkodziły linie energetyczne, odcinając od prądu prawie 70 tysięcy gospodarstw domowych i zakładów pracy. W miejscowości Vaughan na przedmieściach Toronto tornado przewróciło samochód i uszkodziło dachy na 600 domach. Burmistrz Vaughan powiedziała, że zniszczenia są katastrofalne. Mieszkańcy jednego z największych kanadyjskich miast zaobserwowali nad głowami charakterystyczny lej. Na szczęście bardzo szybko rozpłynął się on w powietrzu i w centrum metropolii nie było spustoszeń. www.twojapogoda.pl

ENCYKLOPEDIA: http://www.twojapogo...dia/tornado.htm
  • 0

#478

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wulkan Mayon jest coraz groźniejszy

(24.08/18:08) - Coraz groźniejszy staje się wysoki na 2,462 metrów wulkan Mayon, który góruje ponad środkowymi Filipinami. Jest on uważany za jeden z najpiękniejszym wulkanów, a to z uwagi na swoją niezwykłą symetrię. Wulkan najbardziej zagraża wioskom położonym u jego stóp. W ciągu każdego dnia notuje się kilkadziesiąt wstrząsów sejsmicznych, a im są one częstsze, tym większe zagrożenie erupcją. Powietrze w tym regionie jest bardzo skażone wszelkimi trującymi dla człowieka gazami i popiołem pochodzącymi z krateru wulkanu. W ciągu doby do atmosfery trafia 750 ton dwutlenku siarki. Obecnie w promieniu 8 kilometrów od wulkanu ustanowiono strefę zagrożenia i ewakuowano z niej wszystkich mieszkańców, czyli aż 47 tysięcy osób. Władze kraju mają poważny problem z tym, gdzie tymczasowo zakwaterować ewakuowanych. Ludność jest bardzo oporna i nie zawsze chce się ewakuować, zwłaszcza, że wulkan straszy erupcją już od kilku tygodni, a to usypia czujność i sprawia, że nie wszyscy wierzą, że wulkan w ogóle wybuchnie. Służby ratunkowe mają za zadanie informować wszystkich o bieżącej sytuacji związanej z wulkanem. W większości niewykształcona i uboga ludność nie ma pojęcia jak wielkie zagrożenie czai się tuż za rogiem, a najgorsze jest to, że dokładnej daty erupcji wulkanu Mayon nie można oficjalnie przewidzieć, chociaż niektórzy naukowcy uważają, że może się to stać na początku września podczas pełni Księżyca, z uwagi na zakłócenia w ziemskim polu grawitacyjnym. Wulkanolodzy określili aktywność Mayon na trzeci stopień w 5-stopniowej skali. Statystyki mówią same za siebie, w ostatnich 400 latach wulkan Mayon wybuchał 50 razy. W 1993 roku gorące gazy, popiół i lawa zabiły na jego stokach 77 osób. Tymczasem podczas najbardziej zabójczej znanej nam erupcji w 1814 roku zginęło 1000 osób. Poniżej zdjęcie wulkanu. www.twojapogoda.pl

FOTO: http://travelandtour...on-volcano4.jpg


Bill opuszcza Kanadę, 2 ofiary w USA

(24.08/09:02) - Huragan Bill opuszcza już Kanadę. Obecnie jego oko znajduje się nad południowo-wschodnim krańcem Nowej Fundlandii i kieruje się ku otwartym wodom Atlantyku. Wraz z odsuwaniem się tropikalnego huraganu słabną deszcze. Przestało padać w Nowej Szkocji, gdzie Bill uderzył wczoraj po południu. W wyniku ulew i przypływu sztormowego doszło do powodzi. Nieprzejezdnych jest z tego powodu wiele dróg. Na wybrzeżach porywy wiatru przekraczały 130 kilometrów na godzinę. Wiatr powalił wiele drzew, uszkadzając przy tym linie energetyczne i pozbawiając prądu 23 tysiące domostw. Spustoszenia dotknęły również instalacje naftowe u wybrzeży Kanady. Są zniszczenia, ale nie o dużej skali. Kanada dzielnie stawiła czoło huraganowi, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych. Mimo iż huragan Bill nie zbliżył się do tego kraju nawet na pół tysiąca kilometrów, to jednak spustoszenia okazują się przerażające. W Parku Narodowym Acadia ryzykujący życie turyści zgromadzili się, aby na wybrzeżu obserwować wysokie fale. Jedna z nich spiętrzona do 5 metrów porwała dwoje dzieci i ich ojca. 7-letnia dziewczynka nie przeżyła. Drugą ofiarą huraganu jest 54-letni mężczyzna, który utonął w wysokiej fali na wybrzeżu środkowej Florydy. Fale docierały wówczas do półwyspu, mimo iż oko huraganu znajdowało się aż tysiąc kilometrów na wschód od wybrzeża. Poza ofiarami śmiertelnymi straż przybrzeża USA wyłowiła ze wzburzonych wód Atlantyku 20 osób z czego 11 przewieziono do szpitali. Przez kolejne dwie doby słabnący Bill przemierzy północny Atlantyk z zachodu na wschód i w nocy z wtorku na środę (25/26.08) dotrze nad Wyspy Brytyjskie. W Szkocji spodziewane są ulewne deszcze i porywisty wiatr dochodzący do 70 km/h na nizinach i ponad 100 km/h w górach. Pod artykułem więcej danych na ten temat. www.twojapogoda.pl

FOTO: http://www.ssd.noaa..../flt/t2/vis.jpg

MAPA: http://icons-pe.wund...200903_5day.gif
  • 0

#479

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Indonezja: Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Jawy

Środa, 2 września (10:38)

Co najmniej 15 zginęło, gdy u południowych wybrzeży indonezyjskiej wyspy Jawa ziemia zatrzęsła się w środę z siłą 7 w skali Richtera. Około 5 tys. ludzi ewakuowano z obszaru dotkniętego trzęsieniem - informują władze.

Wydano ostrzeżenie o lokalnym tsunami, ale odwołano je po godzinie. Skorygowano też siłę wstrząsów, ocenioną pierwotnie na 7,3.

Ognisko wstrząsów znajdowało się na głębokości ok. 60 kilometrów, a epicentrum ok. 200 km na południe od Dżakarty.

W mieście Tasikmalaya w pobliżu epicentrum zniszczone zostały budynki - informuje portal Detik.com. W Dżakarcie ludzie wybiegali w panice z budynków.

Źródło: http://fakty.interia...-jawy,1361844,4


Potężne trzęsienie ziemi na Indonezji

(02.09/12:30) - Potężne trzęsienie ziemi o sile 7 stopni w skali Richtera nawiedziło dzisiaj o godzinie 9:55 czasu polskiego południowo-zachodnie wybrzeża indonezyjskiej wyspy Jawa. Ognisko trzęsienia znajdowało się około 50 kilometrów pod dnem Oceanu Indyjskiego. Ze względu na średnią głębokość ogniska wstrząs był odczuwany na całej Jawie, w tym w indonezyjskiej stolicy, mieście Dżakarta. W promieniu setek kilometrów zawaliły się starsze budynki w gruzach których, według najnowszych danych, zginęło co najmniej 15 osób. W momencie trzęsienia na ulicach Dżakarty, oddalonej od epicentrum trzęsienia o 200 kilometrów, wybuchła panika. Ludzie masowo opuścili budynki i udali się na ulice i do parków. Na wybrzeżach chaos był jeszcze większy. Plaże opustoszały w oka mgnieniu, ponieważ sejsmolodzy wydali ostrzeżenie przed możliwością wystąpienia tsunami. Mimo iż warunki do powstawania fali były korzystne, to jednak tsunami się nie pojawiło. Po godzinie sejsmolodzy odwołali ostrzeżenie, tym samym uspokajając mieszkańców zagrożonych obszarów. Obecnie w zachodniej części Jawy panuje szczyt pory suchej. Dlatego też bezdomni będą mogli liczyć na suche schronienie na polach namiotowych budowanych przez organizacje humanitarne. Najgorsze bywają trzęsienia podczas pory mokrej, kiedy namioty są zatapiane przez ulewne deszcze. W porze suchej maleje ryzyko wybuchu epidemii tropikalnych chorób, jest też łatwiej dotrzeć do zniszczonych przez wstrząsy miejscowości. Obecnie nadal pojawiają się wstrząsy wtórne, które zapewne będą niepokoić ludność jeszcze przez kilka następnych dni. Indonezja to jeden z najczęściej nawiedzanych przez trzęsienia krajów na świecie. Poniżej więcej danych. www.twojapogoda.pl

ENCYKLOPEDIA: http://www.twojapogo...sienieziemi.htm

ENCYKLOPEDIA: http://www.twojapogo...sunamiwazji.htm

edit AlienGrey
Proszę nie używać
tego koloru, przy obecnej skórce forum tekst pokryty tą barwą jest kompletnie nieczytelny.
  • 0

#480

hunter22.
  • Postów: 167
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Burze i ulewy od Pomorza po Dolny Śląsk

(03.09/17:19) - Burze, którym towarzyszą intensywne opady deszczu wędrują z zachodu na wschód Polski. W tej chwili ulewy występują we wschodniej części woj. zachodniopomorskiego, w zachodniej woj. pomorskiego i kujawsko-pomorskiego, w północnej i środkowej woj. wielkopolskiego oraz w zachodniej i środkowej woj. dolnośląskiego. W ciągu następnych 1-2 godzin silne opady i burze dotrą m.in. do Gdańska, Bydgoszczy, Torunia i Wrocławia. Deszcze mogą powodować lokalne podtopienia, dlatego też mogą utrudniać ruch na drogach. Kierowców prosimy więc o ostrożność. W kolejnych godzinach załamanie pogody czeka także mieszkańców pozostałych regionów północnej Polski, a także dzielnic południowych, środkowych i wschodnich. www.twojapogoda.pl

INFO: http://www.twojapogo...ostrzezenia.htm


W górach wiatr halny osiąga 90 km/h

(03.09/15:01) - W górach wiatr zmienił kierunek na południowy i gwałtownie przybrał na sile. Oznacza to, że mamy do czynienia z wiatrem halnym. W Tatrach jego porywy osiągają 60-70 kilometrów na godzinę. Mimo iż kolej linowa na Kasprowy Wierch jest czynna, to jednak niewiele brakuje do przerwania jej pracy. Porywy wiatru są na tyle silne, że na szczycie góry trzeba się trzymać, żeby nie upaść. Jak zwykle podczas halnego nad Tatrami widoczny jest charakterystyczny kapelusz utworzony z chmur. Jeszcze gwałtowniejszy wiatr szaleje w Sudetach. Na Śnieżce wiatr osiąga stałą prędkość 60 km/h, a w porywach nawet do 90 km/h. Właśnie z powodu podmuchów wstrzymano kursowanie kolejki krzesełkowej na Kopę z której prowadzi najpopularniejszy szlak w kierunku Śnieżki. Na Równi pod Śnieżką wiatr osiąga 60 km/h, notowane są również silniejsze porywy przy temperaturze 12 stopni i bardzo niskiej wilgotności 33 procent. Turystom dzisiaj wędruje się bardzo ciężko, zwłaszcza jeśli zmierzają pod wiatr, a więc na południowy zachód. Na razie nie pada, ale chmury nad Sudetami stają się coraz większe i obniżają pułap. Wieczorem i w nocy w Sudetach i Karpatach spodziewamy się intensywnych opadów deszczu przy temperaturze na poziomie zaledwie 6 stopni. Jutro kontynuacja opadów, najsilniejszych nadal w Karpatach. W sobotę (5.09) w górach możliwe są pierwsze wrześniowe opady deszczu ze śniegiem i samego śniegu, gdyż temperatura spadnie do zera. Wyprawy w góry warto więc przełożyć na przyszły tydzień, kiedy nastąpi poprawa pogody i się ociepli. www.twojapogoda.pl


Warszawa: Silny wiatr, zginęła kobieta

(03.09/13:39) - Pogoda potrafi być niebezpieczna nawet pomimo braku opadów i niegroźnie chmurzącego się nieba. W Warszawie złamana gałąź dzisiaj przed południem spadła na kobietę spacerującą alejką w Parku Skaryszewskim w środkowo-wschodniej części Warszawy. Kobieta zginęła na miejscu. W stolicy wieje silny południowo-wschodni wiatr osiągający stałą prędkość 25 kilometrów na godzinę, w pojedynczych porywach do 50 km/h. Nie jest on w stanie powodować zniszczeń na większą skalę, ale jeśli drzewa zostały uszkodzone podczas lipcowych i sierpniowych nawałnic, a tych w Warszawie było kilka, to mogą one stanowić zagrożenie dla spacerowiczów. Dzisiaj silny wiatr spodziewany jest w większości regionów naszego kraju, przede wszystkim podczas opadów deszczu i burz. Zachowajmy więc zdwojoną ostrożność i podczas silnych podmuchów wiatru trzymajmy się z daleka od drzew, słupów i linii energetycznych i tablic reklamowych. www.twojapogoda.pl

INFO: http://www.twojapogo...niewarszawa.htm


Burze z ulewami wędrują przez Polskę

(03.09/10:12) - Nad północno-zachodnią Polską w ciepłym i wilgotnym powietrzu zaczęły się tworzyć chmury burzowe, które wędrują wraz z chłodnym frontem atmosferycznym na wschód. W tej chwili grzmi i leje na północy województwa lubuskiego oraz w wielu regionach woj. zachodniopomorskiego. Kolejnym regionem na drodze burz około godziny 12:00 będzie woj. pomorskie. To nie będzie spokojny dzień także w innych regionach naszego kraju. W następnych godzinach burze z ulewnym deszczem, gradem i porywistym wiatrem mogą się pojawić na zachodzie, północy i w centrum Polski. Burze nie dotrą jedynie na krańce południowe i wschodnie. Wieczorem jednak i tam pogoda załamie się. Po przejściu frontu burzowego znacząco się ochłodzi. Jutro na południu i wschodzie w strugach deszczu będzie tylko 14-16 stopni. Cieplej będzie na zachodzie i północy, gdzie termometry pokażą 20-21 stopni. Raz jeszcze ostrzegamy przed burzami, którym będą towarzyszyć ulewne deszcze rzędu 10-30 litrów wody na metr kwadratowy ziemi, grad o średnicy około 1-1,5 centymetra i wiatr osiągający w porywach 75 km/h. Gwałtowne zjawiska mogą powodować zniszczenia w energetyce, rolnictwie, budownictwie, leśnictwie i utrudniać ruch na drogach. Ulewy mogą powodować lokalne podtopienia. Należy pamiętać, by przed burzą właściwie zabezpieczyć drzwi i okna, uprzątnąć meble ogrodowe i inne przedmioty znajdujące się na zewnątrz, np. na balkonach. Osoby, które burza zastanie w aucie, powinny natychmiast zjechać na parking lub pobocze drogi z dala od pojedynczych drzew, tablic reklamowych i linii energetycznych. Należy uważać, by nie parkować nad studzienkami ściekowymi. Nie należy też opuszczać samochodu, sprawdzić tylko, czy drzwi i okna są w nim szczelnie zamknięte. Amatorzy sportów wodnych powinni zejść na ląd, gdy tylko pojawią się pierwsze symptomy burzy. Biwakujący nad brzegami jezior czy rzek powinni natychmiast przenieść obóz w bezpieczniejsze miejsce. Zagrożeniem dla życia i zdrowia jest też schronienie się przed burzą np. pod drzewem, w pobliżu wysokiego masztu i komina oraz przebywanie pod linią tramwajową i linią wysokiego napięcia. Poniżej więcej informacji o burzach. www.twojapogoda.pl

INFO: http://www.twojapogo...ostrzezenia.htm


No mamy już wrzesień 2009 roku, 9.9.2009, czyli trzy dziewiątki będą obok siebie, więc czy przepowiednia sie wypełni i Dolny Śląsk nawiedzi większa powódź niż w 1997r. ?
Bo 9 wrzesień jest za pięć dni i wtedy zobaczymy.

Użytkownik hunter22 edytował ten post 04.09.2009 - 08:12

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych