Te kotki do końca życia nie nauczyły się: jeden wdrapywania się na drzewo, a drugi wchodzenia po schodach.To że się ma z czymś problemy to nie znaczy że się tego nie widzi
Napisano 04.06.2007 - 11:59
Napisano 04.06.2007 - 12:25
Napisano 04.06.2007 - 16:56
chodziło mi o to że jeżeli mamy świat materialny i astralny to w przypadku jednego z kotów (np tego co widział tylko w pionie) linie poziome były astralem wiec ich nie dostrzegał bo nie był tego nauczony.
3. Jak linie mają się do świata 3D oba koty miały możliwość skakania, i dowolnej innej ingerencji w wymiar wysokości
4. Wszystkie wnioski oparli na 2 kotach? A jeśli przypadkiem "poziomy" kot był upośledzony od urodzenia?
Napisano 04.06.2007 - 18:22
Nie wydaje mi się.. skoro kot poziomy, bawił się i widział wszystko w poziomie, to nie wyćwiczył sobie postrzegania w pionie. Nie mógł zatem wdrapać się na drzewo, ponieważ od razu by spadł. Nie wiem do czego to porównać.. :hmm: Trzeba poruszyć wyobraźnią. Czy ktoś ma inny pogląd na ten wątek?A jak się to ma do mojego punktu "obalniczego" nr 3 i 4?
3. Jak linie mają się do świata 3D oba koty miały możliwość skakania, i dowolnej innej ingerencji w wymiar wysokości
Z tego, co wyczytałam, to tak, na dwóch. Myślę, że można stwierdzić upośledzenie u kota, a nic o tym w tekście nie ma. Poza tym jeśli kiciuś [4. Wszystkie wnioski oparli na 2 kotach? A jeśli przypadkiem "poziomy" kot był upośledzony od urodzenia?
Napisano 04.06.2007 - 18:38
Nie wydaje mi się.. skoro kot poziomy, bawił się i widział wszystko w poziomie, to nie wyćwiczył sobie postrzegania w pionie. Nie mógł zatem wdrapać się na drzewo, ponieważ od razu by spadł.
Z tego, co wyczytałam, to tak, na dwóch. Myślę, że można stwierdzić upośledzenie u kota, a nic o tym w tekście nie ma. Poza tym jeśli kiciuś [
] poziomy był chory, to jak wytłumaczysz zachowanie pionowego? Też domniemanym upośledzeniem?
Napisano 04.06.2007 - 18:40
Napisano 04.06.2007 - 18:45
(...) obiektów o danej orientacji. Jak sprawdzili czy widzą czy nie te obiekty? Kolejną sprawą jest to, iż tak jak problem z pionem u kota "poziomego" mogę uznać za prawdopodobny tak problemu z poziomem u drugiego nie mogę. Jak uniemożliwili "pionowemu" poruszanie się w poziomie?
Napisano 04.06.2007 - 19:16
Zgadzam się z tym. Podzielam Twoje zdanie również w kwestii przeprowadzania eksperymentów na jednostkach. Te wyniki to faktycznie nic pewnego. Mogliby powtórzyć badanie, ale nieco je poszerzając (o dodatkowe zwierzaczki) i udoskonalając.Tak jak mówiłem, niezdolność kotów do poruszania się w pewnych płaszczyznach można wytłumaczyć brakiem doświadczenia.
Napisano 04.06.2007 - 19:40
Jeśli zaś chodzi o dzieci.. Taki eksperyment mógłby nieść za sobą poważne skutki uboczne - chyba O_o
Napisano 04.06.2007 - 20:09
Zdolności należy stale doskonalić - to po pierwsze. Ludzie są zbyt cywilizowani - to po drugie. A po trzecie.. większość w duchy nie wierzy, wiec wychylając się z szeregu, możemy być gorzej postrzegani przez innych. To zapewne w jakiś sposób hamuje nas przez ćwiczeniami. Tak sobie myślę..a mimo to nie widze żadnych zjaw duchów czy innych zjawisk. Zakładając iż widziałem, czemu przestałem?
Napisano 04.06.2007 - 20:43
Napisano 04.06.2007 - 20:50
Napisano 04.06.2007 - 21:06
Wydaje mi się, że wystarczy medytować pod tym kątem. Ważna jest też autosugestia - powtarzaj sobie, że widzisz duchy. Myśli to czyny.wiekszość z nas jest nauczona postrzegać rzeczy materialne to wiem, ale czy poprzez LD , OOBE można sie nauczyć sposrzegać rzeczy astralne czy moze trzeba innych czynności by nauczyć sie tego??
0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych