
Napisano 08.10.2007 - 21:06
Mam taką opowieść.Nic spektakularnego ale może kogoś zaciekawi.
Mój syn miał wtedy jakieś 3-4 lata.Mieszkaliśmy na nowym mieszkaniu około 6-miesięcy.
Mój syn pewnej nocy zbudził się z krzykiem pokazując na róg sufitu że jest tam pan.
No ale myśmy z żoną to zlekceważyli uspokoiliśmy go,myśląc że to mu się przyśniło.
Ale to samo działo się coraz częściej nawet w dzień.
Dziecko nie chciało się samo bawić w tym pokoju.
Raz gdy bawiło się w tym pokoju ja też z nim byłem to od niechcenia powiedziało "pan jest'
Gdy zapytałem gdzie on jest pokazał jak zwykle róg pokoju.
Trwało to około miesiąca i działo się przed świętem zmarłych .
Ustąpiło prawdopodobnie gdy zmówiliśmy modlitwę za tą dusze.
Nic potem takiego się nie powtórzyło.W pewnym momencie byliśmy mocno wystraszeni
Napisano 18.10.2007 - 16:07
Napisano 29.10.2007 - 22:43
Napisano 11.02.2008 - 17:26
Dorasiana funkcjonuje jako imie jednak tego pierwszego nie moge nigdzie znaleźć mimo to zauważylem że słowo to funkcjonuje w jakimś jezyku pod postacią ulimisi. Dlatego nie musialeś ich wymyślać możliwe że kogoś lub coś tam widziałes na co wskazywałeś.Przepraszam za odświeżanie ale uważam że warto to wspomnieć...moi rodzice twierdzą że jak miałem koło 2 lat i mniej to lubiłem pokazywać na kąty pokoju i mówić na 1 Ulimisia a na 2 Dorasiana...a najdziwniejsze jest to że podobno robiłem to dość często...jak myślicie czy coś wtedy widziałem? Zupełnie nie pamiętam nic z tego okresu...może bełkot dziecinny? Ale czemu tylko wskazując te 2 kąty pokoju i czemu te 2 wymyślone przeze mnie słowa?
Napisano 11.02.2008 - 19:05
Napisano 03.02.2011 - 10:38
Napisano 03.02.2011 - 12:46
Napisano 13.02.2011 - 16:24
Napisano 13.02.2011 - 19:08
gdy spałam sobie smacznie, nagle obudziło mnie "dziabnięcie" (ukłucie) w plecy, że aż się wzdrygnęłam (to zabolało..)
Napisano 13.02.2011 - 19:42
Napisano 14.02.2011 - 12:14
Napisano 17.02.2011 - 11:28
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych