Większość ludzi pojmuje ESP jako postrzeganie pozazmysłowe i definiuje je jako szósty zmysł. Jednakże gdy spojrzysz na kategorie tego obszaru ludzkich zdolności, to ograniczają się one tylko do pięciu zmysłów: przewidywania, wzroku, nasłuchiwania - słuchu, psychometrii, dotyku. Zapach i smak również nie są rozumiane na zachodzie, często jednak słyszymy, jak my sami lub ktoś inny mówi, że sytuacja "źle pachnie", i być może jest tak dosłownie. Głównym punktem jest jednak to, że każdy z tych zmysłów nie jest oddzielnym zmysłem, lecz stanowi rozszerzenie już znanego zmysłu. Istnieje określenie często łączone z tym zjawiskiem, mianowicie PSI. Owo określenie pochodzi od greckiego słowa "psyche" oznaczającego umysł lub duszę. Wystarczy zamienić popularne dziś słowo - świadomość - i otrzymujemy mechanizm: swiadomość, która nie posiada miejscowego współdziałania, lecz ograniczenia, działająca poprzez szczególny, regularny zmysł, uzyskująca reakcję środowiska w pewnej odległości, czasie lub przestrzeni.
Istnieje domniemanie, że każdy z nas jest "psychiczny". Innymi słowy, jeśli posiadasz umysł i zmysły, możesz wykraczać poza ramy swojego najbliższego środowiska w celu uzyskania jakichś informacji. Być może obejmujemy naszymi zmysłami dominujące holograficzne pole informacji i zależnie od natury informacji któryś ze zmysłów staje się odbiornikiem tej informacji. Jeśli więc natura kodowanej informacji jest wizualna, wtedy ją widzimy. Jeśli ma ona naturę dźwiękową, wówczas ją słyszymy. Być może informacja posiada silną budowę, wtedy ją czujemy, i tak dalej.
Istnieją oczywiście takie krzyżówki, jak dźwięk, który jest odczuwany, lecz nie słyszany, i inne, które mogą zostać odebrane przez więcej niż jeden zmysł, tak jak w przypadku np dymu (który możemy widzieć i czuć lub posmakować i czuć). Gdy będziesz się sprawdzał pod kątem zdolności do przechwytywania takich informacji, możesz otrzymać pomieszane rezultaty i większość informacji może być holistycznie zakodowanych. W niektórych momentach życia, wielkich lub małych, mogą się zdarzyć tak zwane kompletne pakiety (momenty): nagle tracisz wzrok, by otrzymać jeden moment, lub głuchniesz, by otrzymać inny. Teraz, jeśli myślimy o każdym zmyśle jako kanale lub częstotliwości i poszukujemy informacji dostępnych na tym kanale, próbując wybierać piękne melodie, przeoczymy większość uchwytnych informacji. Nasze własne uprzedzenie co do tego, jak według nas informacja powinna być "zakodowana", nie pozwala nam jej dostrzec takiej, jaką jest naprawdę. Po prostu określamy naszą treść jako właściwą lub niewłaściwą (obiektywnie niemoralną).
Proponowane holograficzne pole może posiadać cechy reakcji na to, co możemy porównać do pewnego rodzaju rozmowy z nim, gdy próbujemy wyciągnąć z niego jakąś wiedzę (co, na marginesie, możemy robić świadomie lub nieświadomie). Aby otrzymać niejako w ten sposób informacje, możemy kazać mu stać się pewnego rodzaju pamięcią rozłożoną w czasie. A co jeśli pole samo w sobie jest świadomością? W Eksperymencie Podwójnego Nacięcia rezultat końcowy może wywołać powstanie nakładających się na siebie fal lub kulek uderzających w ekran. Dlaczego te atomowe cząsteczki wywołały podobny do holograficznego wzór w chwili, gdy nie są obserwowane, ale gdy interakcja świadomości z informacją wydaje się zmieniać jego wyraz? Przez niezrywanie komunikacji?
A co, jeśli objąłeś całą świadomość znajdującą się na planecie - i to nie tylko świadomość ludzi - i tą płynącą dookoła w elektromagnetycznym polu znajdującym się na całym świecie? Wtedy dodaj świadomość skupiającą się na jakimś okryślonym przepływającym strumieniu, który jest elektrochemiczny i z którym można się porozumiewać poprzez dźwięk - w efekcie powstanie idealna antena i odbiornik - wtedy możesz uzyskać zjawisko psychiczne i synchronię: pytanie i odpowiedź. Komunikację, która jest rozmową, dwudrożną i holistyczną. Jeśli naprawdę nauczymy się, jak to robić, to nic nie będzie w stanie nam przeszkodzić.
CeruleanBlue, unexplained-mysteries.com, 11 kwiecień 2007
Tłumaczenie: Ivellios, http://www.paranormalium.pl