Jeśli ten cały kult przerodzi się w skrajny strach przed Jaszczurami, zakładam już teraz, że znajdzie się osoba, która zacznie skutecznie manipulować kolejnymi ludźmi najprawdopodobniej z celach 'zarobkowych'.
Tu nie chodzi o kult, a o naszą przeszłość i tożsamość. O ODWAGĘ zapoznania się z nią i przeanalizowanie. O przełamanie podświadomego strachu przed jaszczurami, który jest tak duży że ludzie odrzucają wszystko na ten temat bez jakiegokolwiek zagłębienia się w temat na zasadzie "takie rzeczy mogą być tylko w filmach".
Rozumiem, że cały system jest zły, nie jest wiarygodny ale opowieści o Jaszczurach wręcz przeciwnie ? W takim razie gratuluje, jesli dla kogoś w szkołach uczą marnej fantastyki. Problem w tym, że ta 'marna fantastyka' jest potwierdzona, a fantastyka o Gadach nie jest.
Kłamstwo powtarzane miliony razy staje się prawdą. Teoria ewolucji, mit o narodzeniu się cywilizacji w Grecji i Rzymie - to tylko dwa wymowne przykłady do których można mieć setki zastrzeżeń przeglądając tylko to forum.
A marna fantastyka ze szkoły jest potwierdzana przez marnych naukowców bojących się przyznać że wiedzą tyle co każdy przeciętny człowiek - jeśli to zrobią stracą pracę.
Bardzo dobrze to pasuje do zaistniałej sytuacji. Guru (teraz jest ich wielu, formuła sekt musi w końcu ewoluować - mamy XXI wiek) znają najprawdziwszą z prawd o Jaszczurach, którzy żerują na gatunku homo sapiens.
Radosławie zauważ - profesor jaszczurologii podsunie pod nos źródła 'historyczne' jakiemuś napalonemu dzieciakowi, który przyjmie za prawdę absolutną to, że greccy bogowie to potomkowie Jaszczurów na ziemi i już mamy kandydata na pacjenta pokoju z klamkami od zewnątrz. Umysły młodych ludzi są bardzo podatne na jakiekolwiek sugestie (pomijam inne czynniki typu sytuacja rodzinna) a ktoś taki, który przeczyta pare akapitów na stronie pokroju Projekt Cheops nie będzie zastanawiał się czy to prawda, czy może jest normalne, racjonalne, zgodne z powszechną logiką, zaskakujące proste wyjaśnienie.
Ten młody człowiek dowie się po prostu czegoś o świecie w którym żyje. Jest w tym materiale parę smutnych informacji, ale są też dobre - przełamanie strachu i pozytywne myślenie podparte miłością bezwarunkową powoduje że jaszczury tracą źródło zasilania,a my możemy zmieniać naszą rzeczywistość.
Co do Projektu Cheops - jestem na tamtym forum i robię co mogę żeby wytłumaczyć młodym duszyczkom że to gadzia impreza (i nie jestem osamotniony w swej pracy).
Cóż, po moich krótkich poszukiwaniach, jestem skłonny stwierdzić, że wspomniany tutaj Credo to fikcyjna postać wymyślona aby propagować cały ten kult Jaszczurów. Jedyne co o nim znalazłem do tej pory to wywiad opatrzony dosyć jasno sugerującym wiarygodność tekstu - The Reptilian Agenda. Tekst wygląda jak streszczenie powieści SF. Fantazja goni fantazje.
Rozumiem, że od 4 miliardów (milionów?) lat nie ruszyły z miejsca pod względem ewolucji i dalej są prymitywnymi istotami ?
Co do Credo - jest też jego wywiad w "nexusie" i setkach innych dzienników. Ma stronę domową, poszukam jej.
Od 4 miliardów lat posiadaja technologię podróży w czasie, a skąd się wzięły nie wiadomo - prawdopodobnie z innego wszechświata/wymiaru.
Kolejna rzecz - jeśli grzebiąc w przeszłości natrafie w prawie wszystkich kulturach na pana z brodą siedzącego w obłokach, to będzie znaczyło, że on istnieje ? Jeśli takie kultury wymyślały z różnych względów, np położenia geograficznego, bogów wyglądających tak a nie inaczej, to czy to czegoś dowodzi ? Otóż, radosławie - nie dowodzi 
Wszędzie natrafisz na gady. I jeśli chcesz mi powiedzieć że przypadkiem powstały dziesiątki podobnych przypadków opisujących podobną historię będzie to NIELOGICZNE.
Podzielam Twoją opinie o kryzysie wiary katolickiej. Nie chciałbym nikogo tutaj urazić, ale radosławie popadasz w lekką paranoję widząc wszędzie palce Gadów. Próbujesz powiedzieć, że - weźmy takiego LaVeya z jego Kościołem Szatana - Satanizm został wymyślony przez Gady ? Inaczej, że panem Antonem sterowały istoty zamieszkałe niezbadane rejony Wszechświata ? Otóż nie, bracie - religia to tylko wytwór słabych umysłow, próbujących znaleźć sens istnienia i ucieczke od rzeczywistości. I trudno tutaj nie zauważyć, że od zarania dziejów człowiek miał kogoś nad sobą. Inna sprawa to, że wraz z biegiem czasu ewoluował do 'wszechobecnej energii', która jest 'wszystkim'.
Mówię o głównych religiach a nie zabawach upośledzonych emocjonalnie dzieci, którym należy współczuć.
Daleki jestem od paranoji, ale religia została wymyślona przez gady. Dziś na skutek kryzysu wiary mamy środek zastępczy w postaci "przecieków" z NWO. Przykład - "komitet 300" lub "ręce precz od tej książki". Cele te same - wpoić nam strach przed siłą wyższą, podkreślić naszą niemoc i małość - CAŁY CZAS NIE INFORMUJĄC NAS O NASZYM WIELKIM POTENCJALE DO TWORZENIA TEGO ŚWIATA.
Gdyby nie ta nauka i technika, radosławie, dzisiaj nie byłbyś profesorem jaszczurologii bo nikt przez Internet nie zacząłby propagowania 'kultu' Jaszczurów. Nie pisałbyś też na VRP, pomijam tutaj sprawy takie jak wykształcenie. Ciekawe jest to, że większość ludzi, którzy plują na wszelką technologie, mieszka w dobrych domach, jeżdząc nowoczesnymi samochodami codziennie korzystając z telefonu komórkowego. A to, że człowiek tak a nie inaczej wykorzystuje niektóre zdobycza technologii powodując np. efekt cieplarniany to nie wina wynalazców.
O cywilizacji, która odeszła przez brak rozwoju duchowego nic mi nie wiadomo. Chętnie usłysze co to za jedni.
I tutaj pada sedno sprawy, po co tworzyć sobie kolejne byty, fikcje i żyć w strachu przed tym, że 'jedzą' nas Jaszczury, a nie żyć sobie spokojnie i szczęśliwie nie mając w świadomości piekła, ciągłych kar, grzechów czy bożków wymyślonych przez ludzi pragnących zbić fortune na ludzkiej głupocie ? To jest kolejny z powodów, który zaważył na tym, że porzuciłem wszelkie fantasmagorie umysłu i odrzuciłem wszelkie zorganizowane formy religii. Patrze z uśmiechem na twarzy na kolejnych ludzi wierzących w gościa z brodą w obłokach czy też szwadrony Jaszczurów, zamartwiających się ' co z nami będzie ' ?
To fakt że internet pomaga nie tylko jaszczurom
Chciałem tylko powiedzieć że technologia którą dysponujemy jest niczym w porównaniu z tym co kiedyś mieliśmy na tej planecie.
Co do efektu cieplarnianego - rozgrzewa się cały układ słoneczny i jest to zjawisko cykliczne.
Tak samo jak zakończenie 26 tys lat cyklu daącego nam możliwość KWANTOWEGO SKOKU ŚWIADOMOŚCI.
Odeszła Atlantyda. Jeszcze raz podkreślę że chodzi o poznanie naszej prawdziwej historii i przełamanie strachu przed tym, przetrawienie mentalne i spojrzenie w przyszłość. Jakoś mi nie przeszkadz to żyć szczęśliwie, bez świadomości piekła etc.
Nie jestem też typem zamartwiającego się kretyna, ale mam dzieci i nie chcę żeby skonczyły jako zaczipowane bio-roboty żyjące w w jakiejs post-orwellowskiej rzeczywistości.
Pozdrawiam serdecznie
p.s. Holi mordo Ty moja tytuł nadał mi Mithrandir tutaj
http://www.paranorma...t...45&start=45Na koniec pozwolę sobie wkleić parę słów od mego zioma Davida Icke'a
"
WSTĘP DO KSIĄŹKI "The Biggest Secret".
DZIEŃ DECYZJI
Jesteśmy na granicy niewiarygodnej globalnej przemiany. Na skrzyżowaniu, gdzie podejmujemy decyzje, które wpłyną na życie na Ziemi w odległej przyszłości ( w tym co nazywamy czasem ). Możemy otworzyć drzwi mentalnych i emocjonalnych więzień, które ograniczały ludzki gatunek od tysięcy lat. Możemy pozwolić agentom tej kontroli ukończyć program mentalnego, emocjonalnego, duchowego i fizycznego zniewolenia każdego mężczyzny, kobiety i dziecka. Stanie się to na planecie ze światowym rządem, armią, centralnym bankiem i walutą, których fundamentem jest społeczeństwo oznaczonych mikroczipami ludzi.
Wiem, że brzmi to fantastycznie, ale gdyby ludzkość odwróciła wzrok od najnowszej opery mydlanej czy konkursu i ruszyła mózgiem, zauważyłaby, że te wydarzenia nie będą miały miejsca w przyszłości - one dzieją się teraz. Godzina po godzinie zbliża się moment centralizacji kontroli globalnej polityki, biznesu, bankowości, armii i mediów. Sugeruje się wszczepianie ludziom mikroczipów, a w wielu wypadkach jest już to praktykowane. Zawsze, kiedy ukryte zamiary mają zostać wprowadzone w życie pojawia się moment, gdy wydostają się one na powierzchnię, aby w końcu zaistnieć w rzeczywistości. To jest to, co obserwujemy teraz - eksplozja fuzji między światowymi mocarstwami bankowości i biznesu, szybkość centralizacji kontroli ekonomicznej i politycznej w postaci Unii Europejskiej, ONZ, Organizacji Handlu Światowego i wielu innych globalnych tworów jak Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Monetarny i szczyty G-7/G-8. Za tą stałą i skoordynowaną centralizacją stoi plemię będące krzyżówką wielu linii, wywodzące się ze starożytnego Bliskiego i Środkowego Wschodu. Stało się ono władcami, arystokracją i kapłaństwem Europy, zanim rozciągnęło swoją władzę nad światem jako "Wielkie" Imperium Brytyjskie. To pozwoliło plemieniu rozprzestrzenić się we wszystkich krajach okupowanych przez siły brytyjskie i europejskie, łącznie ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie do tej pory gra ono pierwsze skrzypce. Spomiędzy 40 prezydentów USA 33 było genetycznie spokrewnionych z dwoma osobami: angielskim królem Alfredem Wielkim i sławnym francuskim monarchą z 9 wieku Karolem Wielkim. Przez cały ten okres stopniowo wprowadzano sposoby rządzenia tych linii królewskich, aż wreszcie osiągnęliśmy moment, w którym możliwa jest centralizacja globalnej kontroli.
Jeśli chcesz wiedzieć, jakie będzie nasze życie jeśli się szybko nie obudzimy, pomyśl o nazistowskich Niemczech. To jest świat, jaki czeka globalne społeczeństwo, kiedy plan zwany przeze mnie Braterstwem Programu będzie się rozwijał od roku 2000 przez pierwsze 12 lat nowego wieku. Szczególne rok 2012 wydaje się istotny z przyczyn, które jeszcze poruszę. Ludzie nie mają pojęcia o otchłani, w jaką wkraczamy, ani o naturze świata, jaki zostawiamy naszym dzieciom. Większość z nich nie troszczy się o to. O wiele chętniej zignorowaliby rzeczy oczywiste i zaprzeczyli prawdzie, która kole ich w oczy. Czuję się jak krowa, która biega po polu i ryczy: "hej, kojarzysz tę ciężarówkę, która przyjeżdża co miesiąc i zabiera twoich przyjaciół? Cóż, nie zabiera ich na inne pole, jak myśleliśmy wcześniej. Strzela się im łeb, wykrwawia, tnie na kawałki i pakuje. A potem ludzie to kupują i jedzą." Wyobraź sobie reakcję reszty stada: "Oszalałeś. Nie zrobiliby tego. Poza tym mam udziały w firmie przewozowej i dostaję dobry procent. Zamknij się, tylko przeszkadzasz."
Agenda, którą przedstawiam, rozwijała się tysiące lat do obecnej, bliskiej ukończenia formy, ponieważ ludzkość odwróciła od niej myśli i odrzuciła odpowiedzialność. Ludzkość robi raczej to, co uznaje za słuszne w danym momencie, nie rozważając dalszych konsekwencji swoich poczynań. Mawiamy, że ignorancja jest błogosławieństwem - i mamy rację, ale tylko przez chwilę. Niewiedza o nadchodzącym huraganie może być błogosławieństwem, ponieważ nie trzeba się martwić ani podejmować żadnych działań. Ale kiedy chowasz głowę w piasek, wystaje ci tyłek, a huragan nadciąga. Mógłbyś uniknąć katastrofy, gdybyś zauważył ją i uznał jej istnienie. Trwając w niewiedzy i zaprzeczeniu z całą pewnością mocno oberwiesz i poniesiesz dotkliwe konsekwencje ponieważ zostaniesz uderzony w najmniej spodziewanym momencie, gdy jesteś najmniej na to przygotowany. Jak już mówiłem, niewiedza jest błogosławieństwem, ale na krótko. Tworzymy naszą rzeczywistość przez nasze myśli i działania. Ponosimy konsekwencje każdego działania lub jego braku. Kiedy odwracamy od czegoś nasze myśli i odrzucamy odpowiedzialność, odrzucamy także nasze życie. Jeśli zrobi to wystarczająca ilość ludzi, odrzucimy nasz świat i jest to dokładnie to, co robimy od zarania dziejów. To właśnie dlatego garstka ludzi zawsze kontrolowała masy. Jedyną różnicą dzisiaj jest to, że ta garstka manipuluje całą planetą dzięki globalizacji biznesu, bankowości i komunikacji. Podstawa tej kontroli była zawsze taka sama: należy utrzymywać ludzi w niewiedzy i strachu, uwikłanych w wojnę ze sobą. Dziel, rządź i podbijaj, zachowując najważniejszą wiedzę dla siebie. Jak zobaczymy w tej książce ci, którzy używali tych metod do kontroli ludzkości przez tysiące lat są elementami tej samej siły, tego samego plemienia, wykonawcami długoterminowego Programu, który osiąga właśnie swój główny punkt. Przed nami jest globalne, faszystowskie państwo.
Ale nie musi tak być. Prawdziwa władza należy do wielu, a nie do nielicznych. W rzeczywistości każda jednostka ma nieskończoną moc. Nie jesteśmy kontrolowani z powodu braku siły do decydowania o naszym przeznaczeniu, ale dlatego, że oddajemy tą moc w każdej minucie naszego życia. Kiedy zdarza się coś, co nam się nie podoba, obwiniamy kogoś innego. Kiedy na świecie pojawia się problem mówimy: "I co oni z tym zrobią?" W tym momencie oni, którzy skrycie stworzyli ten problem, odpowiadają na to pytanie proponując "rozwiązanie" - większą centralizację władzy i ograniczenie wolności. Jeśli chcesz oddać więcej władzy policji, wojsku i agencjom bezpieczeństwa, i chcesz, żeby społeczeństwo zażądało tego do ciebie - najpewniejszym sposobem jest więcej zbrodni, przemocy i terroryzmu. Jeśli ludzie obawiają się rabunku , napadu, bombardowania, wtedy zażądają odebrania im wolności w zamian za ochronę przed tym, czego się boją w wyniku manipulacji. Bombardowanie Oklahomy jest klasycznym tego przykładem, co omówię szerzej w rozdziale "Prawda cię wyzwoli". Nazywam tą technikę problem-reakcja-rozwiązanie. Stwórz problem, wymuś reakcję "coś trzeba z tym zrobić" i zaproponuj rozwiązanie. Podsumowaniem tego jest motto masońskie 'Ordo Ab Chao' - porządek z chaosu. Stwórz chaos i zaproponuj sposób przywrócenia porządku. Twojego własnego porządku. Masy są ograniczane i kierowane przez wiele form emocjonalnej i umysłowej kontroli. To jedyny sposób żeby to osiągnąć. Garstka ludzi nie może kontrolować milionów fizycznie, tak jak nie można kontrolować fizycznie zwierząt hodowlanych bez pomocy licznej grupy ludzi. Dwie świnie uciekły z rzeźni w Anglii i unikały schwytania, mimo wysiłków wielu ludzi, tak długo, że stały się osobistościami narodowymi. Fizyczna kontrola globalnej populacji nie zdaje egzaminu. Ale nie jest konieczna, jeśli potrafisz manipulować sposobem odczuwania i myślenia ludzi, tak aby "zdecydowali" się zrobić to czego od nich chcesz i zażądali od ciebie wprowadzenia praw, które chcesz wprowadzić. To stara prawda - jeśli chcesz, żeby ktoś coś zrobił musisz go przekonać, że jest to jego własny pomysł. Ludzkość kontrolowana poprzez umysł jest tylko trochę bardziej świadoma niż przeciętny zombie. Nierealne? Wcale nie. Mianem kontroli umysłu określam taką manipulację czyjegoś umysłu, że myśli on, a w konsekwencji także działa, tak jak ty tego chcesz. W świetle tej definicji nie jest istotne, jak wielu ludzi jest kontrolowanych, ale jak niewielu nie jest. Każdy jest kontrolowany w większym lub mniejszym stopniu. Jeśli reklama sprawia, że kupujesz coś, czego tak naprawdę nie chcesz lub nie potrzebujesz, to jesteś kontrolowany. Jeśli słyszysz lub czytasz tendencyjną historię i pozwalasz aby wpłynęła na twoje postrzeganie osoby lub wydarzenia, to jesteś kontrolowany. Przyjrzyj się treningowi armii. To czysta kontrola umysłu. Od pierwszego dnia mówią ci, żebyś wykonywał rozkazy bez żadnych pytań. A kiedy jakiś głupek w czapce z daszkiem powie ci, żebyś strzelał do ludzi, których nigdy nie widziałeś i nic o nich nie wiesz, musisz strzelać bez żadnych pytań. To jest właśnie mentalność "Tak jest!" Przenika ona również do świata niemilitarnego. " Wiem, że to nie jest właściwe, ale szef powiedział, że mam to zrobić i nie mam wyboru." Nie masz wyboru? Zawsze mamy wybór. Mamy możliwość, którą chcielibyśmy wybrać i możliwość, której raczej nie chcielibyśmy wybierać. Ale zawsze mamy wybór. Mówienie o braku wyboru jest tylko wykrętem.
Lista technik manipulowania umysłem jest nieskończona. Ktoś chce twojego umysłu, bo jeśli ma twój umysł, ma ciebie. Odpowiedzią jest przejęcie kontroli nad własnym umysłem, myślenie za siebie i pozwalanie na to innym, bez strachu przed śmiesznością i potępieniem za zbrodnię bycia innym. Jeśli tego nie zrobimy zostanie wprowadzony Program, który chcę opisać. Ale jeśli odzyskamy kontrolę nad naszymi umysłami i osiągniemy mentalną niezależność, Program nie zaistnieje, ponieważ podstawa jego egzystencji zostanie zabrana. Przeprowadziłem badania i rozmowy w ponad 20 krajach i w każdym z nich widzę ten sam proces. Wprowadzana jest identyczna polityka i identyczne struktury, zgodnie z Globalnym Programem. W tym samym czasie można zauważyć globalne przebudzenie, ponieważ coraz więcej ludzi słyszy duchowy budzik i budzi się z umysłowego i emocjonalnego uśpienia, z ziemskiego transu. Która siła zwycięży w ciągu tych 12 lat nowego milenium? To zależy od nas. Tworzymy naszą rzeczywistość przez nasze myśli i działania. Jeśli zmienimy nasze myśli i działania, zmienimy świat. To takie proste.
W tej książce zamierzam prześledzić historię plemienia, które kontroluje dzisiaj świat i ujawnić prawdziwą naturę Globalnego Programu. Chciałbym podkreślić, że demaskuję Program, nie zaś spisek jako taki. Spisek polega na takim manipulowaniu ludźmi i zdarzeniami, aby zapewnić wprowadzenie Programu. Spisek ma 3 formy: usuwanie organizacji i ludzi, którzy są zagrożeniem dla Programu ( morderstwo księżniczki Diany ), wprowadzanie na wpływowe stanowiska ludzi, którzy zrealizują Program ( George Bush, Henry Kissinger, Tony Blair ), kreowanie zdarzeń, które spowodują publiczne żądanie wprowadzenia Programu poprzez schemat problem-reakcja-rozwiązanie ( wojny, bomby terrorystów, upadek ekonomiczny ). W ten sposób te pozornie nie związane ze sobą wydarzenia i manipulacje stają się aspektami tej samej konspiracji mającej na celu wprowadzenie tego samego Programu. W nadchodzących miesiącach i latach kiedykolwiek weźmiesz gazetę, włączysz telewizor lub usłyszysz mowę przywódcy politycznego albo biznesmena zauważysz w nich zarysowane tu informacje. Już możesz je zauważyć jeśli rozumiesz ten przekręt. Przejrzyj moje poprzednie książki - "And The Truth Shall Set You Free", "I Am Me I Am Free", The Robots' Rebellion", zobacz na video "The Turning Of The Tide", zwróć uwagę na prace innych badaczy powstałe w ciągu dziesięcioleci, a zobaczysz że dzieje się to, co zostało przewidziane. To nie jest proroctwo, to podstawowa znajomość Programu. Czy w ciągu następnych kilku lat zostanie wprowadzone w życie globalne państwo faszystowskie? Odpowiedzią na to jest następne pytanie: czy staniemy się ludźmi, czy nadal będziemy stadem?
Program zależy od tego drugiego.
OSTRZEŻENIE
TA KSIĄŻKA ZAWIERA OGROMNĄ ILOŚĆ PROWOKACYJNYCH INFORMACJI. NIE CZYTAJ DALEJ, JEŚLI JESTEŚ ZALEŻNY OD TWOJEGO OBECNEGO SYSTEMU WIERZEŃ LUB CZUJESZ, ŻE NIE PORADZISZ SOBIE EMOCJONALNIE Z TYM, CO NAPRAWDĘ DZIEJE SIĘ NA ŚWIECIE.
JEŚLI WYBIERASZ DALSZE CZYTANIE, PAMIĘTAJ, ŻE NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ. ŻYCIE JEST WIECZNE, A WSZYSTKO JEST DOŚWIADCZENIEM NA DRODZE DO OŚWIECENIA. PATRZĄC Z NAJWYŻSZEGO POZIOMU PERCEPCJI NIE MA DOBRA ANI ZŁA, JEST TYLKO ŚWIADOMOŚĆ WYBIERAJĄCA DOŚWIADCZANIE TEGO, CO MOŻNA DOŚWIADCZYĆ. ZDUMIEWAJĄCE WYDARZENIA, KTÓRE OPISUJE TA KSIĄŻKA DOJDĄ DO KRESU KIEDY ZAŚWITA ŚWIATŁO WOLNOŚCI W TRAKCIE NAJWIĘKSZEJ TRANSFORMACJI ŚWIADOMOŚCI, JAKA ZAISTNIAŁA NA TEJ PLANECIE OD 26 000 LAT. WBREW TEMU, CO ZA CHWILĘ PRZECZYTASZ, JEST TO CUDOWNY CZAS, ŻEBY ŻYĆ.
DAVID ICKE
"
ŻRÓDŁO
www.thelinked.pl
