Skocz do zawartości


Zdjęcie

Świat jest inny niż myślisz


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
361 odpowiedzi w tym temacie

#226

bolek.
  • Postów: 203
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Łatwiej Radosława ośmieszać niż przeczytać kilka książek, zwłaszcza dla tych, co edukację skończyli na Katrchiźmie a po nim najwyżej książka telefoniczna lub modlitewnik i tylko od święta.
Jak gadają profesory, to co rozumią krawcy, szewcy........? :mrgreen: :D
  • 0

#227

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Łatwiej Radosława ośmieszać niż przeczytać kilka książek, zwłaszcza dla tych, co edukację skończyli na Katrchiźmie a po nim najwyżej książka telefoniczna lub modlitewnik i tylko od święta.
Jak gadają profesory, to co rozumią krawcy, szewcy........? :mrgreen: :D

Ja niechce go osmieszac. Wciąż zyje nadzieją, że pokaże mi COŚ co zwali mnie z nóg.
Narazie to ot, takie niegrozne farmazony.
  • 0

#228

bolek.
  • Postów: 203
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

iniside
Temat jest;"Świat nie jest taki jak myślisz"
Odpowiedam Twoimi słowami;
"Wciąż zyje nadzieją, że pokażesz mi COŚ co zwali mnie z nóg.
Narazie to ot, takie niegrozne farmazony wypisujesz."
  • 0

#229

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Faktem jest, ze w internecie, jak ktos umie i chce, to napewno dojdzie do bardziej obiektywnych wnioskow niz ogladajac tv.


Obawiam sie, ze niektorzy nie chca dochodzic do obiektywnych wnioskow, juz nie chce mowic, ze nie potrafia. Bo czesto Ci co calkowicie buntuja sie przeciwko TV na rzecz internetu maja wiekszy burdel w glowie i sa bardziej oglupieni, zmanipulowani niz te "glupie masy" ogladajace TV. Trzeba umiec oddzielac ziarna od plew, a nie lykac co popadnie, myslac ze w internecie w przeciwienstwie do TV to jest tylko prawda.
  • 0

#230 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

radoslaw, juz ci mowilem, krytykujesz TV, a sam opierasz sie na oglupiajacym internecie.

Nie wiem jak do tego doszedłeś Szerloku.
Chyba wogóle nie czytasz moich postów, więc nie wiem po co odzywasz się w tym temacie.
Żeby się tutaj wypowiadać trzeba zapoznać się choć z kilkoma tekstami napisanymi ewidentnie przed powstaniem netu - chyba że wg Ciebie Mahabharatę, Biblię, Popol Vuch i parę innych ksiąg do których się odwołuję napisały jakieś oszołomy parę lat temu :mrgreen:
  • 0

#231

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak właśnie sugeruję. Weź sobie Chinczyków, Indie, Tybet, dużą część Afryki, Majów, Inków i Azteków i powinno wystarczyć. A że w szkole wpoili Ci że to "mity" i nie mogą być prawdą to juz inna bajka.
Osobiście poznałem paru Tybetańczyków, trochę więcej Chińcztków i kilku Hindusów i gwarantuję Ci że dla nich jesteś nic nie kumającym białasem z etykietką "too much TV" :)

A wielu to tych „paru” Tybetańczyków jest? Pół miliona?
A tych „trochę więcej” Chińczyków to będzie chociaż 100 milionów?
Pytam, bo ja tak dla przykładu, znam przynajmniej jednego Polaka - radoslawa, który też w te kosmiczne gadostwo wierzy. Jednakże w przeciwieństwie do Ciebie nie sugeruję, że pozostali jego rodacy mają podobne zdanie.

A o tym, co myślą o mnie Tybetańczycy może przy innej okazji. Porozmawiajmy o argumentach.

Trochę się nie zrozumieliśmy - gady rządzą, ale były też formy bardziej zbliżone do nas...

Ok. Ale problem, który mnie nadal nurtuje, pozostał. Co z bogami występującymi pod postacią innych gatunków zwierząt, a nawet roślin? Jak mam to interpretować?
Już wcześniej prosiłem o wyjaśnienie tej kwestii, ale ją ominąłeś.

Żeby się tutaj wypowiadać trzeba zapoznać się choć z kilkoma tekstami napisanymi ewidentnie przed powstaniem netu - chyba że wg Ciebie Mahabharatę, Biblię, Popol Vuch i parę innych ksiąg do których się odwołuję napisały jakieś oszołomy parę lat temu

Sam doszedłeś do tych wniosków studiując starożytne teksty (mniemam, że także w oryginale), czy pierwsze naczytałeś się bajek "miszczów" pokroju Sitchina i teraz w co drugim zdaniu starożytnego dzieła widzisz wrednych kosmitów i ich latające pojazdy?

Pytam o to, bo mnie kiedyś też te kosmiczne bzdury fascynowały. Taką np. wizję Ezechiela czytałem z wypiekami na twarzy. Statek obcych jak nic!– myślałem – Dlaczego ludzie tego nie zauważają?!. To proste. Bo to bzdura. Starczy zapoznać się ze symboliką biblijną, sięgnąć do tekstu w oryginale i kosmiczny czar pryska.
  • 0



#232 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Ok. Ale problem, który mnie nadal nurtuje, pozostał. Co z bogami występującymi pod innymi gatunkami zwierząt, a nawet roślin? Jak mam to interpretować?
Już wcześniej prosiłem o wyjaśnienie tej kwestii, ale ją ominąłeś.

Nie do końca ją ominąłem, wypowiedziałem się w kwestii grzyba :mrgreen:
Poza tym wizerunek nie oznacza jeszcze prawdziwej formy, a jak poruszymy kwestię zmiennokształtności Twoja interpretacja będzie mało istotna.

Sam doszedłeś do tych wniosków studiując starożytne teksty (mniemam że w oryginale), czy pierwsze naczytałeś się bajek "miszczów" pokroju Sitchina i teraz w co drugim zdaniu starożytnego dzieła widzisz wrednych kosmitów i ich latające pojazdy?

Najbardziej lubię czytać po polsku, trochę mniej po angielsku.
Pan Sitchin odwalił kawał dobrej roboty - trudno żeby jego wszystkie tłumaczenia były trafione w 100% bo nie miał wszystkich tabliczek.
Naśmiewanie się z niego i jego pracy to fajna rozrywka - jeśli znasz tak dobrze akadyjski podaj swoje tłumaczenia.
Poza tym to co zostawili nam Annunaki na tabliczkach to ich wersja historii, prawdziwa może być zupełnie inna.

Pytam o to, bo mnie kiedyś też te kosmiczne bzdury fascynowały. Taką np. wizję Ezechiela czytałem z wypiekami na twarzy. Statek obcych jak nic!– myślałem – Dlaczego ludzie tego nie zauważają?!. To proste. Bo to bzdura. Starczy zapoznać się ze symboliką biblijną, sięgnąć do tekstu w oryginale i kosmiczny czar pryska.

Proste to jest Mariushu to że UFO odwiedza nas od niepamiętnych czasów aż do dzisiaj i żaden ignorant Twego pokroju nie ma sensownej koncepcji tłumaczącej to zjawisko.
Oczywiste jest także to że w najstarszych zachowanych przekazach stoi jak byk że bogowie zabawiali się w eksperymenty genetyczne, a my jesteśmy efektami tej zabawy.
Nie ulega też wątpliwości że pozostawii po sobie namiestników rządzących tą planetą.
Sposób w jaki to robią świadczy o tym że ich cele nie mają za dużo wspólnego z dobrem ludzkości - wynika z tego że nasi "stwórcy" nie traktują nas jak dzieci, ale bardziej jak bydło hodowlane.
Teoria o jaszczurach tłumaczy bardzo dużo i składa wiele rzeczy w logiczną całość. Żeby jednak to dostrzec trzeba zapoznać się z dość pokaźnym materiałem bez zakładania że to wszystko mity, bajki i niedorzeczne interpretacje.
Z Twoją postawą nie ma się za to co zabierać, zresztą jest to nikomu niepotrzebne. Zrobili to już tacy ludzie jak David Icke czy Michael Tsarion.
W końcu jak napisałem wcześniej jesteśmy tylko bydłem hodowlanym i wiedza o naturze tutejszej hodowli, jej założycielach i pastuchach nie dla każdego może być przyjemna i wskazana - dla niektórych o wiele łatwiej i prościej będzie pozostać w świecie iluzji...
  • 0

#233

holi.
  • Postów: 457
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W końcu jak napisałem wcześniej jesteśmy tylko bydłem hodowlanym i wiedza o naturze tutejszej hodowli, jej założycielach i pastuchach nie dla każdego może być przyjemna i wskazana - dla niektórych o wiele łatwiej i prościej będzie pozostać w świecie iluzji...


Wiesz, tak na prawdę jaszczury nigdy się nie ujawnią bo ich nie ma. Tak na prawdę jak to ująłeś "bydło hodowlane" pozostające w świecei iluzji utrzymuje przy życiu odpoczywającą elitę tego świata. Możesz dalej sączyć jad, nam to nie zaszkodzi ;) .
  • 0

#234

ozim.
  • Postów: 92
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To Annunaki coś nam zostawili?? A może to jakaś inna cywilizacja, bardziej ludzka? O ja Cie, to ja nie wiedziałem, że Annunaki czy inne jaszczurki, które były uważane za Bogów potrafiły pisać. LUDZIE, ZASTANÓWCIE SIĘ, CO PISZECIE. Skąd jest wiadome, że to Annunaki? Podpisali się : Annunaki, jaszczurki z kosmosu?
  • 0

#235

bolek.
  • Postów: 203
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ozim'
Widzę, że jak skończyłeś podstawówkę tak książki w ręce nie miałeś za wyjatkiem telefonicznej.
I o czym Ty chciałbyś tu dyskutować jak nawet o głębach kapuścianych niejasne pojęcie?


















date='25.05.2008, 20:44' post='268557']
To Annunaki coś nam zostawili?? A może to jakaś inna cywilizacja, bardziej ludzka? O ja Cie, to ja nie wiedziałem, że Annunaki czy inne jaszczurki, które były uważane za Bogów potrafiły pisać. LUDZIE, ZASTANÓWCIE SIĘ, CO PISZECIE. Skąd jest wiadome, że to Annunaki? Podpisali się : Annunaki, jaszczurki z kosmosu?
[/quote]
  • 0

#236

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Podpisali się : Annunaki, jaszczurki z kosmosu?


Annunaki nie byli jaszczurkami T_T
Nie wie, nie zna się a zabiera głos. Doedukuj się a potem dyskutuj chłopaku bo pleciesz ;)
  • 0

#237

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Poza tym wizerunek nie oznacza jeszcze prawdziwej formy, a jak poruszymy kwestię zmiennokształtności Twoja interpretacja będzie mało istotna.

No, jakie to proste!
Wiele różnych form bogów? Nie ma problemu! Kosmici mogą zmieniać się we wszystko...
Zdajesz sobie sprawę z tego, że takimi „argumentami” można sobie wszystko „wytłumaczyć”? Nawet największą bzdurę...

Mam takie pytanie, które nasunęło mi podczas rozmyślania nad tą fantastyczną, „wszystko wyjaśniająca” zmiennokształtnością. Czy gady mogą zamieniać się także w przedmioty np. karabiny (np. te mniejsze), czołgi (te większe) itp.? ;)

Pan Sitchin odwalił kawał dobrej roboty - trudno żeby jego wszystkie tłumaczenia były trafione w 100% bo nie miał wszystkich tabliczek.

Wszystkich pewnie nie miał, ale też bardzo wielu starał się nie widzieć. Typową taktyką interpretacyjną Sitchina jest wyrywanie ze starożytnego tekstu fraz „potwierdzających” jego fantasmagoryczne wizje i zupełne pomijanie sąsiednich fragmentów, które mu do jego schematu nijak nie pasują. Zresztą, taki obeznany z Enuma Elisz czytelnik jak Ty, jest na pewno tego świadom. A może nie...?

Naśmiewanie się z niego i jego pracy to fajna rozrywka - jeśli znasz tak dobrze akadyjski podaj swoje tłumaczenia.

Od strony fizycznej i astronomicznej interpretacje Sitchina to jedna wielka bzdura i tu już ten Pan dawno u mnie przegrał.

Co do języków. Z języków starożytnych interesują mnie głównie greka i hebrajski. W języki Mezopotamii raczej głębiej nie wnikałem. Ale pewne kroki w tym kierunku zrobiłem. Swego czasu sprawdziłem parę szczegółów – bardzo istotnych szczegółów.

Oto taki szczegół:

To jedna z tych „rewelacji”, która swego czasu wywołała u mnie dreszczyk emocji. Człowiekowi zdawało się sięga sedna tajemnicy – oto ma przed sobą jeden z najmocniejszych i najwyraźniejszych dowodów na ingerencję obcych w dzieje ludzkości. Słynne sugestywne obrazy statków kosmicznych ukryte w sumeryjskich ideogramach.

Dołączona grafika



Wg Sitchina widzimy tu piękny dwuczłonowy statek kosmiczny, niczym układ modułów z programu Apollo. GIR to kosmiczny lądownik (w tłumaczeniu Sitchina słowo oznacza „ostro zakończony przedmiot”, a DIN to człon napędowy (w tłumaczeniu Sitchina znaczy „prawy”, „czysty”, „jasny”). Nawet „zaczepy” w literkach pasują!

Sumarycznie otrzymujemy DIN.GIR, czyli jak to sobie Sitchin przetłumaczył „Szlachetni (czyści, prawi) z płomienistych rakiet (jasnych, zaostrzonych obiektów)”.
Odkryliśmy wielka tajemnicę ludzkości!!! ONI tu byli... :lol3:

Tyle Sitchin.

A co mówią sumerolodzy?
Rzeczywiście, sumeryjskie słowo „dingir” ( dokł. diĝir) ma boskie odniesienie „bóg, bóstwo, boski”. Sęk w tym, że zwrot ten począwszy od pierwotnych sumeryjskich ideogramów, a zakończywszy na najpóźniejszych, stylizowanych akadyjskich formach klinowych, wyrażany był indywidualnym znakiem graficznym w niczym nie przypominającym rakiety, a będącym gwiazdką.

Dołączona grafika


Co, Ty Radoslawie, masz w tej kwestii do powiedzenia?


Proste to jest Mariushu to że UFO odwiedza nas od niepamiętnych czasów aż do dzisiaj i żaden ignorant Twego pokroju nie ma sensownej koncepcji tłumaczącej to zjawisko.

Sęk w tym, że „Twoje Jedyne Słuszne Wyjaśnienie” fenomenu UFO jest tylko jednym z wyjaśnień. A ufolodzy są sami sobie winni, że są z reguły ignorowani przez środowiska naukowe. Byłoby inaczej, gdyby swoje „badania” prowadzili zgodnie z zasadami metodologii nauk.

Oczywiste jest także to że w najstarszych zachowanych przekazach stoi jak byk że bogowie zabawiali się w eksperymenty genetyczne, a my jesteśmy efektami tej zabawy.

Rozumiem, że dla Ciebie ulepienie z gliny Adama przez Boga (Elohim) lub ewentualnie sumeryjskiego Enkiego jest dla Ciebie jednoznacznym dowodem „manipulacji genetycznych dokonywanych przez kosmitów”. A może mówi o tym inny sumeryjski mit o motyce, w którym człowiek wyrasta z dziury wykopanej w ziemi przez Enlila?

Teoria o jaszczurach tłumaczy bardzo dużo i składa wiele rzeczy w logiczną całość.

Bajki też mogą tłumaczyć bardzo wiele, czasem nawet posiadają głęboki morał, a już na pewno tworzą logiczną całość. A prawdziwe nie są.

Żeby jednak to dostrzec trzeba zapoznać się z dość pokaźnym materiałem bez zakładania że to wszystko mity, bajki i niedorzeczne interpretacje.

Ja niczego nie zakładam – to są wnioski. Wnioski z analizy tych wszystkich pokręconych teorii próbujących szukać w starożytnych tekstach dowodów obecności kosmitów. To, jak to dowodzenie zwykle wygląda, pokazałem już na przykładzie słowa „dingir”.
  • 0



#238

bolek.
  • Postów: 203
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

mariush'
Chcesz młodzieńcze uchodzić za eksperta i wyśmiewać naukowców swiatowej sławy typu Sitchin a nie przeczytałeś nawet jednej książki Sitchina np; "Genesis raz jeszcze", czy jakiejkolwiek innej także innych specjalistów w tych tematach.
"A wokół stała się zieloność wielka i zapachniało sieczką i sianem"
Wystawiłeś sie tylko na powszechne pośmiewisko podwórkowy "EXPERCIE"
  • 0

#239 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

No, jakie to proste!
Wiele różnych form bogów? Nie ma problemu! Kosmici mogą zmieniać się we wszystko...


Załóżmy, że wracając do Howorda Storma, który doświadczył obecności Jezusa podczas śmierci klinicznej - Istoty świetliste potrafiły przybrac postac człowieka, podejrzewam że również inne formy także - jeśli Howord by sobie zażyczył. Biorąc pod uwagę to, że Obce istoty mające niecielesne możliwości egzystencji - mogły przybierac różne formy.

Mam takie pytanie, które nasunęło mi podczas rozmyślania nad tą fantastyczną, „wszystko wyjaśniająca” zmiennokształtnością. Czy gady mogą zamieniać się także w przedmioty np. karabiny (np. te mniejsze), czołgi (te większe) itp.? ;)


Ho ho, jaka skrajnośc u dorosłego człowieka :)

Wszystkich pewnie nie miał, ale też bardzo wielu starał się nie widzieć. Typową taktyką interpretacyjną Sitchina jest wyrywanie ze starożytnego tekstu fraz „potwierdzających” jego fantasmagoryczne wizje i zupełne pomijanie sąsiednich fragmentów, które mu do jego schematu nijak nie pasują. Zresztą, taki obeznany z Enuma Elisz czytelnik jak Ty, jest na pewno tego świadom. A może nie...?


Przetłumaczyłeś wszystkie osobiście, że wiesz co zrobił Sitchin a czego nie zrobił? Czy wiesz o tym może z publikacji typowego ignoranta?

Od strony fizycznej i astronomicznej interpretacje Sitchina to jedna wielka bzdura i tu już ten Pan dawno u mnie przegrał.


Trzeba byc naiwnym, żeby wierzyc w to, że zagadki historii zinterpretujesz z dokładnością co do każdego wzoru matematycznego i fizycznego. Aż prosi się o - Boże ratunku ! :) Jest to niewykonalne. Sitchin jednak pokazał światu, że sumerowie mieli świadomośc wielu spraw dotyczących kosmosu etc. I niewątpliwie jest, że ktoś ich odwiedzał. Inaczej nie było by takiej informacji na tabliczkach. Kwestia jest teraz taka - aby dokładnie zinterpretowac wszystkie pozostałości po tej cywilizacji.


A co mówią sumerolodzy?
był indywidualnym znakiem graficznym w niczym nie przypominającym rakiety, a będącym gwiazdką.
Co, Ty Radoslawie, masz w tej kwestii do powiedzenia?


A czy gwiazdka nie oznacza jasności? :)
Zresztą, do czego zmierzasz? :)

Sęk w tym, że „Twoje Jedyne Słuszne Wyjaśnienie” fenomenu UFO jest tylko jednym z wyjaśnień. A ufolodzy są sami sobie winni, że są z reguły ignorowani przez środowiska naukowe. Byłoby inaczej, gdyby swoje „badania” prowadzili zgodnie z zasadami metodologii nauk.


Gdyby pierwszy lotnik słuchał porad sceptyków - to dzisiaj nadal nie kupowalibyśmy biletów lotniczych :)

Rozumiem, że dla Ciebie ulepienie z gliny Adama przez Boga (Elohim) lub ewentualnie sumeryjskiego Enkiego jest dla Ciebie jednoznacznym dowodem „manipulacji genetycznych dokonywanych przez kosmitów”. A może mówi o tym inny sumeryjski mit o motyce, w którym człowiek wyrasta z dziury wykopanej w ziemi przez Enlila?


Adam i Ewa. Gdzieś obiło mi się o oczy, że Adam i Ewa w języku sumerów oznacza liczbę mnogą kobiety i mężczyzny.

Bajki też mogą tłumaczyć bardzo wiele, czasem nawet posiadają głęboki morał, a już na pewno tworzą logiczną całość. A prawdziwe nie są.


Jak Ty pięknie potrafisz wszystko wytłumaczyc lol

Ja niczego nie zakładam – to są wnioski. Wnioski z analizy tych wszystkich pokręconych teorii próbujących szukać w starożytnych tekstach dowodów obecności kosmitów. To, jak to dowodzenie zwykle wygląda, pokazałem już na przykładzie słowa „dingir”.



Właściwie to dużo nie pokazałeś :)
  • 0

#240

Tempter.
  • Postów: 413
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Myślę,że dopóki nie znajdzie się jakiś dowód,który pogodzi zwolenników i przeciwników tej tezy,to nadal będziemy mieli do czynienia z typową konfrontacją sprzecznych poglądów.Jeżeli chodzi o moje zdanie,to nie odrzucam wcale możliwości pobytu na Ziemi istot z wyższych gęstości.Nie mogę jednak też podważyć wypowiedzi sceptycznych,ponieważ tak jak już napisałem,brakuje nam po prostu mocnych dowodów.Dlatego też proponowałbym,żebyśmy zamiast obrzucać się błotem,spojrzeli na to obiektywnie-to nie boli a z pewnością ograniczy ilość wiadomości,które służą jedynie atakom na danego człowieka.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych