Czekamy, aż wypowiesz się w sprawie tych rzekomo żywych terrorystów. Jeszcze do niedawna uważałeś to za świętą prawdę, ale tak naprawdę niestety jak zwykle rozgłaszałeś tylko i wyłącznie zasłyszane wcześniej kłamstwa, w które ślepo uwierzyłeś.
Po prostu odpowiedz. Bez żadnego uciekania.
To że twój kolega wykrył nieporozumienie dziennikarza nie oznacza, że można bagatelizowac to jako całosc. Tak jak Bush "myląc" się że Saddam posiada broń masowego rażenia wprowadził milony ludzi w błąd i rozpętał piekło, tak dziennikarz ma prawo się pomylic (a nawet próbowac oszukac - chociaz tego nie ma powinien). Nie tylko te źródła sugerują że terrorysci żyją. A tłumacząc się tym, że wielu ludzi ma podobne nazwiska jest conajmniej śmieszne. FBI nie podawało tylko nazwisk. Podawała wygląd, wiek, pochodzenie, miejsce zamieszkania i że mają bezpośrednie kontakty z Al kaidą co umożliwia weryfikacje.
Pytasz sę Tiamat - jaki znowu rząd??
Tak się składa, że rządy zawsze miały silny wpływ na to co się dzieje w różnych sferach. Szczególnie rządy USA. Czy tego chcecie czy nie.
Istneje pewne zjawisko - wskarz mi człowieka a ja znajde na niego paragraf. Wskarz mi kontrowersje a my zrobimy to tak, żeby wyglądało kololowo... Manipulacja była jest i będzie powszechnym zjawiskiem. Problem tylko w tym że ludze którzy nie chcą dostrzec manipulacji, dostrzegac jej nie będą. Beda udawali ze wszystko jest OK. Ci co mają świadomosc zjawiska manpulacji mają szanse ja dostrzec.
Pewnie mi powiesz ze fantazjuje z tą manipulacją, że żyję w innym śwecie, ale nikt o zdrowym rozsądku nie może zaprzeczyc że ludzie jako społecznośc jej nie dośwadczają. Problem w tym, że społeczeństwo jako całośc najczescej uswiadamia sobie dobierpo po dłuższym czasie - kiedy już tym nie żyje, kedy moze spojrzec na to z boku. Z czasem wecej rzeczy wychodzi na jaw. Wiele rzeczy mona poskadac w logczna calosc.
Ile razy to juz w historii ludzkosci wybuchaly wojny?? Pomyslcie tylko czym jest wojna - prowadzi do dobra?? Nie. Mozna ja rozpoczac legalnie?? Nie - wojna legalna jest tylko z punktu defensora. Slabsze kraje jej pragna?? Oczywiscie ze nie. Wojne mozna rozpoczac(rozpetac) tylko poprzez napady i prowokacje. I tak zawsze bylo. Spoleczenstwa, inne kraje nigdy nie chcialy wojen bez powodow - natomiast powody trza bylo dostarczac. Ludziom zawsze wmawiano ze walczy sie w imie dobra, w obronie narodu - poprzez patriotyzm. Jak sie okazuje historia pokazuje cos innego. Nawet Hitler potrzebowal prowokacji zeby rozpetac najstraszniejsza wojne w dziejach ludzkosci. Zmanipulowal ludzi tak, ze uwierzyli iz walcza w obronie kraju. Myslicie ze skad wziela sie potega USA?? Wziela sie z wojen XXw. - na obcych terenach. Do tego zeby spoleczenstwo zaakceptowalo udzial USA w wojnach potrzeba bylo oczywiscie powodow, ktore nie wziely sie z byle kad. W XXw. nie bylo zadnej istotnej wojny do ktorej USA nie przystapilo by dzieki oszukanczej prowokacji... Ludzie tak gleboko potrafa uwierzyc w to co im narzuca elita, ze nawet sa w stanie zaakceptowac kazda wojne, jednoczesnie nie zdajac sobie sprawy ze narod ich omamil dzeki prowokacjom i manipulacji...
Teraz mamy 2007. Niedawno USA wparowalo do "bardzo niebezpiecznego" Afganistanu - siedzby "diabelskiego zla" - pod pretekstem odwetu, zgladzenia "niezwykle groznego" terroryzmu, zaprowadzenia ladu i szerzenia demokracji. Tak bardzo zalezalo im na szerzenu demokracji i sianiu "ziarna" ze nie przejmowali sie burdelem jaki zasiali i postanowili rozpetac kolejna wojne. Nie przejmujac sie tym ze nie skonczyl pierwszej, pewni swej potegi uwierzyli iz beda w stanie prowadzic wojny na dwa fronty. Co to dla nich. Postraszyli(oklamali) ludzi ze Irak posiada "straszliwa bron" i zaczeli kolejne swoje dzielo siania ziarna.
Jak sie okazuje Afganstan rozpiepszyli, terroryzmu nie zwalczyli, rozpetali dwe wojny, zrobili pieklo z bliskiego wschodu, swiat oklamali a ludzi wydymali - zas zyski czerpia ogromne - i kazdy o tym wie... Zdolali zasiac panike, rozpetac wojny, oszukac ludzi. A my co?? Powoli to sobie uswiadamiamy, ale jest juz za pozno. Niebawem rospetaja kolejna wojne. Jeszcze straszliwsza - z Iranem. Pytanie tylko co tak naprawde jest przyczyna tych wojen i w jaki sposob powstaly.
Jestescie tak bardzo pochlonieci "obalaniem" i bagatelizowaniem wszystkiego co anty 9/11 ze nawet nie dostrzegace tego, ze Rzad amerykadzanski jest zepchniety do poteznej defensywy. Masowo przyjmuja sierpowe. Sa bombardowani oskarzeniami na niespotykana skale. Sa twardzi, nie poddaja sie. Mogli by to w latwy sposob zakonczyc. Odetchnac i poprawic sobie reputacje ktora maja najgorsza od kilkudziesieciu lat. Mogliby odtajnic choc jedna tysieczna tego co utajnili - aby rozwiac wszelkie watpliwosci. Lecz tego nie robia. Z jedynej "warygodnej komisj zrobili szopke. Pytanie - dlaczego??